Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BKE] Trzęsie silnikiem i budą


seb-k

Rekomendowane odpowiedzi

Witam - uprzedzam odpowiedzi "odsyłaczy do wyszukiwarki" - przeczytałem podobne tematy i wiem tyle co przed lekturą.

Silnik BKE 1.9TDI 2005r, trzęsie budą od czasu do czasu. Zdarzają się dni, że niezależnie od pogody i temperatury silnika odczuwalne jest trzęsienie całym autem, jakby przypadkowo parę razy, czasem długo przez minutę stojąc na światłach, czasem tylko pojedyńcze szarpnięcie. Czasami przez godzinę jazdy nie zatrzęsie ani razu. Z tego co widzę trzęsie częściej na ciepłym ale zdarza się, że trzęsie minutę po odpaleniu. 4 tygodnie temu wymieniałem rozrząd ale problem istniał wcześniej więc to bez znaczenia.

Ponownie uprzedzając zdawkowe sugestie typu "sprawdź pompki", "sprawdź dwumas" informuję, że po przeczytaniu poprzednich podobnych tematów wiem, że przyczyny mogą być następujące:

1-pompowtryski (poniżej filmy)

2-dwumas (test sprawdzenia 5-ki na obrotach 1200 przeszedł bez szarpania, ale ruszając z jedynki trochę jakby się krztusi - prawie niedostrzegalnie ale jednak...)

3-pompa vacum - nic o tym nie wiem

4-świece (wymienione rok temu)

5-wałek i szklanki (rok temu robione zaślepki przewodów olejowych w osi dźwigienek pompowtrysków. Oglądając szklanki i wałek nie było widać zużycia.Dudnienie ustało - problem rozwiązany po 2 tygodniach od wystąpienia, nie powrócił... choć nie zdejmowałem ostatnio pokrywy aby sprawdzić czy zaślepki są na miejscu, bo nie ma ku temu powodu = nie dudni)

6-kąt synchronizacji wtrysku - niekoniecznie dotyczy tego silnika (na kanale 4 nie wyświetla informacji o kącie, tak jak wyświetliło mi w przypadku silnika AVF u ojca w B6).

7-poduszki pod silnikiem (chyba telepałoby zawsze - Ci co pisali o podobnych problemach i wymienili poduszki, często dodawali po jakimś czasie, że nie pomogło)

Ostatnio po zvagowaniu silnika wyszły błędy:

4 Faults Found:
19557 - Motor for Intake Manifold Flap (V157): Open or Short to Ground
P3101 - 000 - -
19559 - Motor for Intake Manifold Flap (V157): Malfunction
P3103 - 000 - -
19557 - Motor for Intake Manifold Flap (V157): Open or Short to Ground
P3101 - 000 - -
16688 - Cylinder 4 Misfire Detected
P0304 - 000 - - - Intermittent
Po skasowaniu błędów 16688 (misfire) nie powrócił przez 2 tygodnie, choć parę razy auto telepało. Błędy z klapą gaszącą V157 powróciły prawie od razu i V157 idzie do wymiany choć z tego co czytam nie powinno to mieć żadnego wpływu na telepanie.
Poniżej filmy z VAGCOMa na kanałach 13, 18 i 23... nie wiem jak to interpretować, bardzo proszę o pomoc. Czy widzicie tu jakieś nieprawidłowości? Na filmach widać również inne kanały podczas przełączania. W niektórych momentach zwiększałem znacząco obroty i np na BIPach (kanał 18) wyświetla wówczas 128 a czasami 4 - widać na filmie, Jednak wyświetla te same wartości w tym samym czasie na wszystkich cylindrach - raczej chyba poprawnie.
Kanał 13:
Kanał 23:
Kanały 23 i 18 (zwiększanie obrotów)
W grupie 23 widać jakby na 2 lub 3 cylindrze (nie wiem od której strony liczyć) przekroczenia limitu -30

A i jeszcze logi 13,18 i 23:

http://vaglog.pl/log_211351.html

VAGa podpiłem jak akurat na złość nie telepało.

Edytowane przez seb-k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że drgania mogą być spowodowane błędnym ustawieniem tego kąta? Jak i gdzie to się ustawia?

Edytowane przez seb-k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno zle ustawiony ma wplyw na to.

Ja chyba tak sprawdzalen ale potwierdze dopiero po swietach

004 grupę znajdziemy : 01 ENGINE / MEAS. BLOCKS 08 /

Wysłane z G2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VAGa podpiłem jak akurat na złość nie telepało.

Żeby z logów wysunąć jakieś konstruktywne wnioski , to musisz je zrobić właśnie wtedy gdy telepie :naughty:

Tez mam bke i da się ustawić kat synchro

Wysłane z G2

Jakby powodem miała być zła synchronizacja , to telepało by autem cały czas :naughty::hi:

Zrób jeszcze raz logi grup 13,18 i 23, ale w momencie jak są zakłócenia w pracy silnika :decayed:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Piotrek podeślę logi niebawem, gdy tylko znów wróci temat. Na razie od 4 dni nie trzęsie ani trochę - nic z tym nie robiłem.

A jeszcze jedno - co by było gdyby wspomniana klapa gasząca blokowała się jakoś w połowie i nie otwierała do końca?

2 tygodnie temu próbowałem rozebrać silniczek tej klapy. Odkręciłem 4 imbusy od obudowy i podważyłem obudowę. Usłyszałem syknięcie jakby w środku było wyższe ciśnienie. Niestety nie mogłem jej zdjąć. Mimo odkręconych śrub nie chciała zejść tzn. gdybym użył siły to pewnie by zeszła ale miałem wrażenie, że jak szarpnę to mi z niej wszystko wysypie się po silniku, więc grzecznie skręciłem odpuściłem. Przy wyłączaniu zapłonu słychać dwukrotne 'bzyk' z jej okolic - chyba prawidłowo.

Edytowane przez seb-k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie pracy silnika klapa gasząca powinna być otwarta, zamyka się jak wyłączamy silnik , po unieruchomieniu go powinna się z powrotem otworzyć :hi:

Można to sprawdzić wypinając na szybko złączce przewód idący od intercoolera , wtedy używając lusterka można poobserwować jej działanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam podobny problem.

Auto- audi a4. 1.9 BKE, przebieg 250tys.km.

U mnie drgania wystepuja caly czas i najbardziej odczuwalne sa powyzej 1200rpm. Czuc bardzo mocno odczuwalny rezonans na calym nadwoziu,

przez co w samochodzie jest glosno nawet przy 90 km/h.

Odnosze rowniez wrazenie ze auto slabo "ciagnie" od dolu i przy wcisnietym do konca pedalu gazu kopci przez ok. 2 sek. na czarno.

Wymienilem: dwumase, poduszki pod silnikiem ( zaryzykowalem, kupujac uzywane- moze i blad ale nie bylo nawet rzadnej roznicy po ich zalozeniu)i poduszke skrzyni biegow Lemforder.

Kupilem rowniez tuleje metalowo-gumowe do tzw. sanek (rama pomocnicza czesci mocuj. skrzynie biegow)- jeden z mechanikow zauwazyl lekkie przesuniecie sanek, a ja to skojazylem z tym, ze auto bylo lekko stukniete z przodu, z lewej strony i moglo dojsc do niewidocznego uszkodzenia tychze tulej. Lecz do wymiany nie doszlo bo jeden i drugi mechanik stwierdzil, po wizualnym i fizycznym sprawdzeniu, ze sa one dobre. Prawdopodobnie w najblizszym czasie i tak je wymienie.

Walek rozrzadu nie byl sprawdzany

Auta "bierze" ok. 1.4l oleju na 10000km.

Z gory dziekuje za sugestie.

Zdjecia wykonane na biegu jalowym.

eqqn48.jpg

fvlgea.jpg

1z375w7.jpg

Edytowane przez darius73b4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie jak na złość nie moge się wstrzelić z VAGiem gdy telepie (co ostatnio prawie przestało występować). Cały weekend spędziłem na podgrzewaniu i studzeniu silnika i nic, parę razy drgnęło ale na logach wszystko tak samo jak wcześniej, więc nie wrzucam.

piotrsob1 - jak tylko wreszcie się wstrzelę to będą logi.

darius73b4 - według mnie to inne objawy, u mnie telepie tylko na jałowym. Auto nie bierze oleju wcale. Nie kopci wcale. Myślę, że jest prawdopodobne, że masz coś nie tak ze szklankami i wałkiem. Może być to jakieś dalsze stadium częstej choroby z wypadającymi zaślepkami przewodów olejowych w dźwigienkach pompek (http://a4-klub.pl/index.php?/topic/272364-glosny-warkot-film-rozwiazanie/). Łatwo sprawdzić bez ponoszenia kosztów. Proponuję osobny temat bo ten jest mój :) i nie chciałbym aby zrobił się tu mix.

alcapone86 - co z tym króćcem przy vacum, możesz zrobić fotkę?

A teraz wracając do tematu V157 (klapa gasząca), po raz pierwszy pojawił mi się 'check engine', który gaśnie jak kasuję błędy przy V157. Błędy wracają ale jeśli odłączę wtyczkę od V157 to przez długi czas nie wracają. Nie chcę nic wymieniać do momentu gdy będę miał pewność, gdzie jest usterka.

Jak sprawdzić napięcie na kablu od tego silniczka?

No i jak rozebrać ten silniczek? Mogę łatwo odkręcić te śrubki ale zdjęcie pokrywki wymaga siły. Mam siłę ale boję się, że mi to się rozleci w drobny mak. Robił ktoś to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie jak na złość nie moge się wstrzelić z VAGiem gdy telepie (co ostatnio prawie przestało występować). Cały weekend spędziłem na podgrzewaniu i studzeniu silnika i nic, parę razy drgnęło ale na logach wszystko tak samo jak wcześniej, więc nie wrzucam.

piotrsob1 - jak tylko wreszcie się wstrzelę to będą logi.

darius73b4 - według mnie to inne objawy, u mnie telepie tylko na jałowym. Auto nie bierze oleju wcale. Nie kopci wcale. Myślę, że jest prawdopodobne, że masz coś nie tak ze szklankami i wałkiem. Może być to jakieś dalsze stadium częstej choroby z wypadającymi zaślepkami przewodów olejowych w dźwigienkach pompek (http://a4-klub.pl/index.php?/topic/272364-glosny-warkot-film-rozwiazanie/). Łatwo sprawdzić bez ponoszenia kosztów. Proponuję osobny temat bo ten jest mój :) i nie chciałbym aby zrobił się tu mix.

alcapone86 - co z tym króćcem przy vacum, możesz zrobić fotkę?

A teraz wracając do tematu V157 (klapa gasząca), po raz pierwszy pojawił mi się 'check engine', który gaśnie jak kasuję błędy przy V157. Błędy wracają ale jeśli odłączę wtyczkę od V157 to przez długi czas nie wracają. Nie chcę nic wymieniać do momentu gdy będę miał pewność, gdzie jest usterka.

Jak sprawdzić napięcie na kablu od tego silniczka?

No i jak rozebrać ten silniczek? Mogę łatwo odkręcić te śrubki ale zdjęcie pokrywki wymaga siły. Mam siłę ale boję się, że mi to się rozleci w drobny mak. Robił ktoś to?

fotki tego luznego krucca sa w moim temacie pt. zabrudzony wezyk na weekend sie za to biore i napisze cos wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z drganiami dalej nie został rozwiązany nawet po wymianie walka rozrządu i szklanek, aczkolwiek jest nieco lepiej. Dla wiedzy innym, borykającym się z tym tematem,lub podobnym, dodam ze wymieniłem nawet poduszki silnika na nowe. Szukam dalej przyczyny, jak dla mnie dziwnych drgań, które już na dzień dzisiejszy nawet już mnie nie denerwują zbytnio,ale.... Biorę pod uwagę jeszcze to, że ktoś mógł zrobić źle re-mapę silnika...Nie wykluczam również "dzwona", który się przyczynił do w/w objawów poprzez zmianę geometrii...

A tak poza tym to może ten silnik (BKE) tak ma, a ja szukam dziury w całym...przy przebiegu 260 000km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z drganiami dalej nie został rozwiązany nawet po wymianie walka rozrządu i szklanek, aczkolwiek jest nieco lepiej. Dla wiedzy innym, borykającym się z tym tematem,lub podobnym, dodam ze wymieniłem nawet poduszki silnika na nowe. Szukam dalej przyczyny, jak dla mnie dziwnych drgań, które już na dzień dzisiejszy nawet już mnie nie denerwują zbytnio,ale.... Biorę pod uwagę jeszcze to, że ktoś mógł zrobić źle re-mapę silnika...Nie wykluczam również "dzwona", który się przyczynił do w/w objawów poprzez zmianę geometrii...

A tak poza tym to może ten silnik (BKE) tak ma, a ja szukam dziury w całym...przy przebiegu 260 000km

Na screenach zamieszczonych wyżej widać podwyższoną korekcję na czwartym garku, sprawdź na początek kompresję na cylindrach i pompki , czy wszystkie są jednakowe , bo po objawach wnioskuję że któryś, najprawdopodobniej właśnie czwarty cylinder osiąga mniejszą moc od pozostałych i to jest powodem wibracji pod obciążeniem :naughty:

Powodem mogą być też uszczelnienia pompek, jeżeli przepuszczają spaliny z cylindra do szyny paliwowej w głowicy, to mogą powodować zakłócenia w napełnianiu pompowtrysków .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z drganiami dalej nie został rozwiązany nawet po wymianie walka rozrządu i szklanek, aczkolwiek jest nieco lepiej. Dla wiedzy innym, borykającym się z tym tematem,lub podobnym, dodam ze wymieniłem nawet poduszki silnika na nowe. Szukam dalej przyczyny, jak dla mnie dziwnych drgań, które już na dzień dzisiejszy nawet już mnie nie denerwują zbytnio,ale.... Biorę pod uwagę jeszcze to, że ktoś mógł zrobić źle re-mapę silnika...Nie wykluczam również "dzwona", który się przyczynił do w/w objawów poprzez zmianę geometrii...

A tak poza tym to może ten silnik (BKE) tak ma, a ja szukam dziury w całym...przy przebiegu 260 000km

Na screenach zamieszczonych wyżej widać podwyższoną korekcję na czwartym garku, sprawdź na początek kompresję na cylindrach i pompki , czy wszystkie są jednakowe , bo po objawach wnioskuję że któryś, najprawdopodobniej właśnie czwarty cylinder osiąga mniejszą moc od pozostałych i to jest powodem wibracji pod obciążeniem :naughty:

Powodem mogą być też uszczelnienia pompek, jeżeli przepuszczają spaliny z cylindra do szyny paliwowej w głowicy, to mogą powodować zakłócenia w napełnianiu pompowtrysków .

Dziękuję za sugestię. Sprawdzę w najbliższym czasie. Pozdrawiam

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten silnik tak ma :) można się przyzwyczaić

u mnie trochę się uspokoiło albo po płukance silnika albo przypadkowo :>

Edytowane przez lapidem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie chcę zakładać nowego tematu bo problem ten sam. Wcześniej problem pojawiał się tylko przez pierwszych kilka minut po odpaleniu i w miarę rozgrzania silnika lub lekkiego przygazowania się uspokajał więc dało się z tym żyć, natomiast po ostatnim wyjeździe na wakacje problem się nasilił i pojawia się nawet na rozgrzanym etc. Chodzi mianowicie o rzucanie sinikiem na obrotach jałowych prawie jakby nie palił na jeden cylinder, obroty trzyma jak powinien, natomiast czuć dość mocno na budzie że rzuca silnikiem. Powyżej 1300 obrotów rzucanie zanika, lekko dymi pod obciążeniem ale myślałem że to powoli turbo nie wyrabia bo auto już wiekowe a i najechane ponad 260000. Dwumas i sprzęgło wymienione w zeszłym roku bo myślałem że to był problem ale nie pomogło. Błędów brak jedynie błąd poduszki pod silnikiem (sprawdzałem i wygląda dobrze, a jeżeli to miała by być przyczyna to chyba było by cały czas a tu raz jest problem a raz chodzi normalnie). Podłączyłem pod VCDSa bloki pomiarowe wtrysków i mieszczą się w normie ale są rozbieżności pomiędzy nimi, i tu pojawia się pytanie czy może to być powodem takiej pracy? Kod silnika BRB. Co jeszcze sprawdzić przed rozbiórką wtrysków? egr czysty i wszystko wydaje się pracować dobrze. Dodam tylko że rano odpala na dotknięcie natomiast zdarzyło sie że na ciepłym potrzebowałem zakręcić z 3 sekundy zanim załapał.

12.jpg

Edytowane przez Marcin.cz.1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie to co u mnie było w B7 czyli poschodkowane gniazda pompek, na rok-dwa pomoże wymiana uszczelnień pompek, zamiana wtrysków w gniazdach,  koszt uszczelniaczy 90zl plus robota. Naprawa gniazd to 6000zl. Ewentualnie coś z pompkami ale to raczej naciąfanie ze strony Boscha na regenerację pompek 600 sztuka, w praktyce gó...o daje. Ja już mam B8 CR i względny spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marcin.cz.1984 napisał:

Witam. Nie chcę zakładać nowego tematu bo problem ten sam. Wcześniej problem pojawiał się tylko przez pierwszych kilka minut po odpaleniu i w miarę rozgrzania silnika lub lekkiego przygazowania się uspokajał więc dało się z tym żyć, natomiast po ostatnim wyjeździe na wakacje problem się nasilił i pojawia się nawet na rozgrzanym etc. Chodzi mianowicie o rzucanie sinikiem na obrotach jałowych prawie jakby nie palił na jeden cylinder, obroty trzyma jak powinien, natomiast czuć dość mocno na budzie że rzuca silnikiem. Powyżej 1300 obrotów rzucanie zanika, lekko dymi pod obciążeniem ale myślałem że to powoli turbo nie wyrabia bo auto już wiekowe a i najechane ponad 260000. Dwumas i sprzęgło wymienione w zeszłym roku bo myślałem że to był problem ale nie pomogło. Błędów brak jedynie błąd poduszki pod silnikiem (sprawdzałem i wygląda dobrze, a jeżeli to miała by być przyczyna to chyba było by cały czas a tu raz jest problem a raz chodzi normalnie). Podłączyłem pod VCDSa bloki pomiarowe wtrysków i mieszczą się w normie ale są rozbieżności pomiędzy nimi, i tu pojawia się pytanie czy może to być powodem takiej pracy? Kod silnika BRB. Co jeszcze sprawdzić przed rozbiórką wtrysków? egr czysty i wszystko wydaje się pracować dobrze. Dodam tylko że rano odpala na dotknięcie natomiast zdarzyło sie że na ciepłym potrzebowałem zakręcić z 3 sekundy zanim załapał.

12.jpg

Spójrz na korekcje pierwszej pompki , prawie max na plusie, bipy też na niej bardzo wysokie :decayed:

Na rozgrzanym silniku na luzie przytrzymaj go na obrotach 2-2,5 tysiąca, po czym puść gaz i obserwuj korekcje i bipy.

Jak z początku będą prawie w normie i w miarę upływu czasu będą rosły, to wymieniaj uszczelniacza na pompkach.

Przy takich objawach prawie na 100% problem tkwi w uszczelnieniu pompowtryskiwaczy,  świadczą one o przedostawaniu się spalin do szyny paliwowej w głowicy i są powodem problemów z poprawnym napełnianiem pompek paliwem.:hi:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dodał jeszcze jedno - w tych silnikach można wymieniać uszczelniacze prewencyjnie, póki nic się nie dzieje. Wygniecenie starych gum powoduje obijanie się wtrysków w gniazdach i ich rozbicie / poschodkowanie... No i wtedy już pozamiatane.

Edytowane przez seb-k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelniacze w PD-kach nie służą do mocowania pompek w gniazdach tylko do ich uszczelnienia w gniazdach :P

Od pierwszego uruchomienia silnika kiwające się w gniazdach pompki powodują powolne zużywanie się przylegających do siebie powierzchni pompek i gniazd w głowicy :hi:

Jak długo te uszczelnienia mają szanse być szczelne zależy od wielu czynników,  jednym z najważniejszych jest wysilenie jednostki :)

Obecnie są już opracowane technologie pozwalające na tulejowanie gniazd pompowtrysków , na ile one są skuteczne niestety nie mam pewnych informacji :hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...