Drgania przy 80-90km/h i więcej

[muunv]

Siema.

Jade sobie 70km/h i jest git. Miedzy 80-90km/h zaczynaja się drgania na kierownicy. Oczywiście cały samochód wibruje. To było na 4 kompletach kół, więc to nie opony czy felgi!! Ponad 100km/h i zero drgań. Przy 130-180 zaczynają się drgania. Co to może być? Wiem, ze trzeba zajrzeć i zobaczyć. Na pewno odpadają wahacze. Mogą to być przeguby? Jadąc nawet te 70km/h leciutko skręcić kierownicą, dosłownie 1-2mm wystarczy ruszyć nią by wyczuć drgania. Pomóżcie! :/

[tracer123]

miałem to samo jak mi tarcze hamulcowe się pokrzywiły.

[muunv]

Ale przy hamowaniu tego nie ma

[jklgleiwitz]

Jedz na stacje kontroli pojazdów sprawdź zawieszenie 20 zł nie majatek, a może coś wyjdzie. Jeśli nie szukaj dalej. Mogą to być przegub końcówka oraz wiele innych

[muunv]

Nie chce sie łądować w koszty i wymieniać wszystkiego po koleji, z nadzieją, że to może to

[jklgleiwitz]

Dlatego mówię ci sprawdzenie 20 zł a cześć rzeczy które mocą być odpadnie; )

[muunv]

Byłem i nic tam nie widać w zawieszeniu, nie dawno było wymienione końcówki i tuleje na wahaczach.

[rade]

Niestety mam podobny problem, odkąd wrzuciłem na koła lato, są jaja jak powyżej :/

Na zimówkach 150-160km/h i auto szło, na letnich 100 i buda się trzęsła, ale całą buda a na kierownicy tylko to co się przeniosło, a nie, że od kierownicy się zaczynało.

Pierwsza myśl to oczywiście niewyważone felgi... wyważyłem, wyprostowałem nawet dwie, przy okazji wymieniłem z jednej strony przegub, łożysko i piastę, nadal to samo ... Znajomy mechanik popatrzył na opony z tyłu i mówi, żeby zmienić bo łyse, no to 2 nówki na przód, przód na tył, poprawiło się o tyle, że 130km/h można jechać, powyżej znów trzęsie... Tarcze tył nówki, przód idealne nie są bo przy gwałtowniejszym hamowaniu czuć na kierownicy drgania. No ale spodziewał bym się, że jak by były faktycznie krzywe to by biło niezależnie od prędkości ( szczególnie że po zmianie opon nastąpiła poprawa). Miesiąc przed przekładką na przeglądzie wszystko ok, jeszcze dopytywałem czy na pewno nic się nie znajdzie, to gość mi mówi: Panie jak by tu wszyscy takimi autami przyjeżdżali to byśmy nie mieli co robić ( bo mają warsztat obok) . Dałem sobie siana z szukaniem bo szkoda kasy, a jeździć się da, a tu kolega ma też taki problem. Przeszła mi jeszcze przez myśl poduszka pod silnikiem, ale kręciłem go z 2 i 3 biegu do 5tyś i było ok , prędkość lekko ponad setkę gdzie przy 130-140 na 5biegu mam ok 4tyś obrotów.

[tracer123]

"Tarcze tył nówki, przód idealne nie są bo przy gwałtowniejszym hamowaniu czuć na kierownicy drgania"

tarcze wpadają w drgania o określonej prędkości.

ja miałem pokrzywione tarcze z tyłu.

w czasie hamowania wibracji nie było ale gdy jechałem 70 km/h zaczynało telepać, powyżej spokój, potem znowu drgania były od 120 do 130 km/h.

wymieniłem tarcze z tyłu i klocki (tył przód) i spokój.

[azure]

sprawdz tez czy pierscienie centrujące nie są powybijane... jak jest luz miedzy pierscieniem a piastą lub pierscieniem na felga to nigdy koło nie będzie dobrze wycentrowane w stosunku do piasty...

[rade]

azure : też o pierścieniach pomyślałem i kupiłem nowe w sumie od tego z moim mechanikiem wyszliśmy

tracer123: ok dzięki, trafna uwaga, spróbuje zaobserwować to samo przy tej niższej prędkości, z jednej strony dobrze by było, żeby to było to bo nie trzeba będzie szukać dalej, z drugiej znów prawie tyś zł na auto pójdzie -,-

Jestem ciekaw kiedy bym je tak skrzywił, bo co prawda zdarzyło mi się raz przejechać przez 15cm wody ( oberwanie chmury w Częstochowie) ale problem był już wcześniej a jakiś większych deszczy i hamowań na mokro lub do zera nie było Oo

[Gość]

jak kola ok, tj felgi proste, opony nie wyzabkowane i dopasowane co do modelu, to problem lezy w maglownicy, nikt na to nie zwraca uwagi, ale niestety luzy na niej powodują bardzo często drgania wlasnie w tym zakresie predkosci.

tarcze nie maja nic do tego, co najwyzej bedzie bilo przy hamowaniu, ale tu tego efektu nie ma,

wachacze to samo, nawet duzy luz na koncowkach nie powoduje bicia na kierownicy w tym przedziale predkosci, jezdzilem kilkoma b5 i b6 z wybitym zawieszeniem, i oprocz tluczenia na nierownosci i niepewnym prowadzeniem w zakretach przy dobrej/gladkiej nawierzchni bicie nie wystepowalo.

[muunv]

Problem rozwiązany. Na stacji kontroli pojazdów nie dopatrzyli się, że końcówka jest wyrobiona. Zaprowadziłem, wykrył mankament i jak ręką odjął!

[tracer123]

tarcze nie maja nic do tego, co najwyzej bedzie bilo przy hamowaniu, ale tu tego efektu nie ma,

to wytłumacz mi jak się stało że u mnie były pokrzywione i nie biło przy hamowaniu?

wibracje były przy 70 km/h i 120 km/h.

czekam na logiczną odpowiedź.

[rade]

dakine0007 gratuluje, i dobrze wiedzieć, że tam też powinienem szukać

tracer123 próbowałem zaobserwować tą niższą prędkość i ciężko jednoznacznie powiedzieć, choć przy lekko ponad 50 się ze dwa razy zdarzyło, tylko nie wiem czy to akurat z tarcz. Chwilowo zlewam temat, bo znów wypłatę włożę w auto -,-

[soul87]

 wibracje  czuć bardziej na karoserii czy kierownicy? 

Edytowane 27 Lutego 2017 przez soul87

[rade]

Miałem ostatnio okazję trochę się rozpędzić i przedział 130-150km/h totalna masakra, a powyżej zaczęło być ok ... czyli witajcie nowe tarcze, żegnaj wypłato

[Kruk_89]

troche odswieze ja mam dziwna sytuacje mi trzesie kierakiem i buda w przedziale 120-160km ale nie caly czas tylko np 2sek trzesie na sekunde przestaje i tak non stop 2sek bije sek przestaje jakies pomysly sugestie? dodam trze troche trzesie kierakiem przy hamowaniu

[soul87]

Często tak jest ze drgania są nieregularne... w Twoim przypadku może tarcze sa krzywe skoro Ci bije przy hamowaniu... fele masz ori ?

[Kruk_89]

fele sa od S-ki ale orginalne no u mnie drgania sa regolarne non stop to samo 2 sek drga 1sek nie