Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czym jest Audi?


lestar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na wstępie krótka notka rozczarowania.. Wiadomo jak to na naszym rynku... Po chęci zakupu auta i zweryfikowaniu kilku do tej pory co przebiegu i stanu lakieru oraz ogólnego utrzymania auta- mogę stwierdzić, że każde auta które oglądałem czy do danego rocznika i modelu w wyższej jak i niższej cenie- coś miało a to przebieg w serwisie +100 tyś więcej a nawet po prostowaniu podłużnic (a gwarantowana telefoniczna bezwypadkowość ) czy inne- tak czy siak można książkę napisać, zapewne zaraz usłyszę, że warto jechać za granice. Raz w roku jestem za granicą regularne w interesach jednak nie dysponuje takim czasem aby szukać auta i kto szybszy ten lepszy, turek czy reszta wschodu... Po odpuszczeniu poszukiwań przypadkowo trafiło się Audi a4 b8 2010r, przebieg 150 tyś- potwierdzony, lakier org. 2.0, 136km, po wszystkich wymianach. Wszystko pięknie, decyzja padła. Jednak rozczarowanie nastąpiło z momentem po zakupie gdyż w życiu nie miałem Audi a jedynie VW i Skody, BMW, zarówno roczniki 02 jak i 00- gdzie mówiąc Audi każdy myśli luksus i coś w więcej w wyposażeniu niż inne auto teoretycznie niższej półki... A tu jednak zonk stulecia. Rozumiem, że nie jest to Audi a4 nie a6 czy a8. Ale to co dotarło do mnie po zakupie rozczarowało mnie do granicy znienawidzenia tego auta.. Brak chociażby wyłączenia poduszki pasażera czy ISOFIX pomijając już braku tylnej składanej kanapy- śmieje się w myślach to pisząc.. Z tego co nie mam chyba lista jest dłuższa niż to co mam a raczej tylko tempomat i nawigacja kolorowa z SD i bluetooth i FIS kolor i co więcej? nic. Nie jestem fanatykiem aut, jedynie lubię motoryzacje, auto jak auto.. Zrozumiałe, jest to, że jeżeli brak podstawy to ktoś nie dopłacił w salonie jednak ale.. na 100 piorunów czy za tylną kanapę składaną trzeba dopłacać majątek?... Myślę, że marketing i ekonomia w która poszło Audi nie czyni aut tańszych niczym niezwykłym a mody czy doposażanie auta ? Nie chce się nawet w to bawić.. Za cenę czego ? Pierścieni na masce ? designu ? rewelacyjny nie jest.. Może i a4 jest nastawione na bardziej auto "sportowe" w dużym cudzysłowiu ale nie mieszkam w górach żeby pasjonować się przyczepnością i precyzją skręcania tego auta- doprawdy rewelacyjne nie jest pomijając już brak servo tronica co skutkuję nie lekka praca układu. Konkurencja chyba połyka.. BMW e90 po liftingu znacznie przewyższa komfortem jak i prowadzeniu.. A więc czym jest Audi a4 ?! pomijając wersje s- line czy rs..

Wypowiedź nie ma na celu wywołania burzy jak i sugerowania poglądów. Jednak myślę, że warto podzielić się opinią z fachowcami marki.

P.S chętnie oddam za Skode Superb...

Edytowane przez lestar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety , Niemiec albo zapomniał zapłacić za rzeczy o których piszesz, albo po prostu nie były mu potrzebne :decayed:

U mnie na przykad zapomniał o podgrzewaniu lusterek zewnętrznych, bo raczej wątpię że chciał na tym zaoszczędzić, użytkując auto w górach i nie żałując jej na quattro :decayed:

Powiem Ci że jak się tego dopatrzyłem to też mi szczena opadła :kox::decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że jeśli ktoś potrzebuje takie czy inne gażdzety to jako opcję może to sobie zamówić również w KIA....Jeśli Audi miałoby być takim wyjątkowym segmentem premium to jakiś standard powinien być. A tu kolejna masówka.

Audi cierpi i cierpieć zawsze będzie na plebejskie pochodzenie, jest tylko podpicowanym VW za większą kasę. A w większości to zwykłe dupowozy bez charakteru. Polacy zrobili z Audi fetysz i lubią przepłacić za starszy samochód bez wyposażenia byle znaczek był. Często mówmy o autach zajeżdżonych, powypadkowych ale mity na temat marki dalej ludizom rozum odbierają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą masówką to bym się do końca nie zgodził, bo dużo łatwiej jest produkować auta o takim samym wyposażeniu, niż praktycznie każdy z innym :decayed:

Nie tylko Audi opanowało to do perfekcji, coraz więcej firm tak robi , optymalizując koszty i maksymalzując zyski :hi:

Wina leży raczej po stronie kupujących , a raczej ich przeświadczenia że w standardzie będą mieli podstawowe rzeczy.

Zamawiają auta poprzez konfiguratory internetowe, szybkie i nie przemyślane przelecenie takiego procesu zamawiania skutkuje tym , że nawet ten pierwszy właściciel po paru dniach użytkowania dopiero zauważa swoje błędy i jest sflustrowany :grin:

Jak by się pojawili z zamówieniem w salonie ,to myślę że człowiek z obsługi klienta przypomniał by mu o zaletach takiego chociażby podgrzewania lusterek zewnętrznych, a przy okazji wcisnął sporo niepotrzebnych rzeczy :grin::P

Po zatym wszystko można dołożyć w późniejszym czsie, tylko że w ASO to koszmarne pieniądze :naughty:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę ilość aut schodzących z taśmy to jednak jest masówka. Ja mimo wszystko nie widzę w tych samochodach niczego, co czyniłoby je wyjątkowymi i godnymi uwielbienia. Nie, że to szmelc i dziadostwo ale jednak zwykłe auto jakich wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki macie racje..Moim zdaniem dziś Audi ślizga d*pę na swojej starej...zaznaczam starej renomie..teraz to już zwykła masówka..ja też jestem bardzo zaskoczony że w audi b6 i chyba b7 bywały bardzo często zwykłe kaseciaki..Boże ty to widzisz i nie grzmisz..ja rozumiem że wyposażenie można dobierać ale moim zdaniem pewne marki maja swoją renomę i klasę więc powinny też być jakieś standardy.Audik z 2001r jak sie licho trafi to ani szyb w prądzie z tyłu nie ma kiera z plastiku czy jakiegoś innego szajsu,do tego ten kaseciak a o szyberdachu to już nie mówię a przypuszczam że jak były nowe to do najtańszych na pewno nie należały gdzie w starych japończykach elektryka szyb czy szyberek i inne dodatki były w standarcie lub w co drugim aucie......lestar ja sie wcale nie dziwie że chcesz zamienić na Superba bo sam zacząłem myśleć o Skodzie bo tym jak moi dwaj bracia zaczęli śmigać skodami octaviami RS.Jeden ma młodszą drugi starszą.Fajne duże auta i fajnie wyposażone.Co sie okazuje kupując taką Octavke lub Superba dostajesz fajne wyposażenie gdzie Audi w tej kasie to jest nędza bez róznicy czy to a4 czy a6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego nigdy bym nie kupił Audi w ośce, ale myślę że jak małe Kije albo Hiundaje zaczną robić w czterołapie, to nie będę miał żadnych sentymentów i rozważe i takie propozycje :decayed::hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zawsze za każdą duperele w audi trzeba dopłacać. Zauważcie ze sporo marek ma tzw pakiety wyposażenia. Tańsze lepsze i najlepsze. U nas był tylko s-line(aż) a resztę każdy konfiguruje pod siebie. W b6 nawet zamek schowka był za dopłatą także to się nie zmieniło. Mówisz ze bmw ma lepsze wyposażenie seryjnie? E46 czyli bezpośredni konkurent b6 nie miał nawet w standardzie klimy. B6 miała 2 strefy climatronic. Według mnie audi zaczyna się gdzie kończy się vw skoda itp. Czyli duże jednostki napędowe i quattro. Niemców stać było na audi to kupowali a wyposażenie używek które kupujemy zależy od ich widzimisię. Jeżeli chce się auto z wyposażeniem pod siebie to idzie się do salonu. I tutaj powstaje problem bo za kwotę na 2 letnie audi kupimy spasiona Skodę. A nie oszukujmy się marketing marketingiem ale jakość wszytkiego w s kodzie i audi nadal się różni.

Tapnięte z SGS5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największy ból jest, że Audi dla dużej większości osób to na starcie plakietka luksusu, komfortu i bajerów których nie ma inne auta. Niestety auta tego segmentu czyli a4 lub wyższe czyli a6 są w standardzie bardzo gołe. Wydaje mi się, że Audi swoją renomę zaczyna dopiero od modelu a8 ew q7 i innych mniej dostępnych modelach dla przeciętnego Kowalskiego. Drastyczna jest jednak duża przepaść a co prawda ogromna pomiędzy modelami i segmentami gdzie to tak naprawdę czyni z Audi tzw masówke bo np. wsiadając do chociażby Audi a6 ubogiej drugiej takiej za ponad pół miliona znajdziemy co najmniej kilka wspólnych elementów chociażby z Audi a3/4. Tylko teraz pytanie czy takie Audi a4 to nadal renoma Audi a4? Ktoś tutaj wspomniał o jakości wykonania fakt, faktem jest ciut mniej plastiku niż w VW czy Skodzie ale czy lepiej ? Jadąc Audi a4 po dziurach plastiki słychać tak samo jak w Insigni czy Skodzie lub VW. Jak dla mnie takie przeciętne Audi czyt. w normalnym wyposażeniu bez zbędnych bajerów a tylko o niezbędnym wyposażeniu mogłoby nosić również nazwę modelu jako GOLF... O zawieszeniu mówić nie będę bo na nasze drogi najlepszy chyba francuz, jednak do pokonywania szybszych tras jak najbardziej na tak. Szczerze mówiąc jeżeli chodzi o kwestie wykonania wnętrza to BMW e90 z tego samego rocznika było o krok dalej. Prawda jest taka, że w Audi wcale nie trudno doszukamy się fuszerki materiałów, obicie deska- gdzie oko widzi dość dobrze wykonane- jednak jeżeli się nachylimy przy schowku czy zdejmiemy pokrywkę bezpieczników widać, że nadmiar materiału nawet nie został docięty i usunięty- gdzie np w BMW nie ma takich drobnostek. Co jak co ale brak chociażby oświetlenia schowka w standardzie to już jednak do Audi nie pasuje. Najbardziej jednak szczegółowe oględziny i zapoznanie się z autem kolumna kierownicza przy nogach jest cała odsłonięta gdzie chyba nie żadnej osłonki przy krzyżaku. Nie jestem bananem, nie szukam w a4 Bentleya ale podstawowe rzeczy które są w większości aut dostępne na wyjściu z fabryki a tu brak trochę denerwuję. A co do Skody.. Ktoś kto decyduje się na Skode chociażby w porównaniu z Audi to jednak mimo wszystko wolałbym wybrać Skode mieć tą podstawę do codziennego użytkowania niż zachwycać się gołym Audi i jedynie miękkimi boczkami drzwi.. Morał chyba jest jednoznaczny podstawa tego auta nie jest warta tej ceny. Bo czym było starsze Audi gdzie w podstawie były korbki w tylnych drzwiach?

Audi może i przykuwa uwagę jakimś innym charakterystycznym dla tej marki designem, aleee odkąd jeżdżę to Audi to znajomi i ludzie się zachwycają jakbym miał złote klamki- BO TO AUDI.. Niestety nie jestem w stanie tego zrozumieć.. :decayed: a tym bardzie tej plakietki i stereotypu fenomenu Audi a tym bardzie w przeciętnych A4 :grin:

Edytowane przez lestar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi zbudowało renomę nieśmiertelności modelem 80 B4. Doskonałe zabezpieczenie antykorozyjne i nie do zajechania 1,9 tdi. Jak ktoś takiego wyrwał z klimą to zbudował sobie obrazek trwałego taniego w naprawie i eksploatacji auta. Pożądanie każdego Kowalskiego w tym kraju który to borykał się z korozją i golasami wtedy jeszcze czechosłowackich skód,rumuńskich dacii ,nrd-owskich trabantów i wartburgów,jugosławiańskich zastaw i całego dostępnego śmietnika demoludów. Na tym tle audi 80 b4 wypadało rewelacyjnie. Potem udało im się jeszcze umierający już dziś model a 4 b 5 . Cały ocynkowany i z nowym wzorem karoserii budził coraz większe pożądanie Kowalskiego. Audi stanęło na szczycie sprzedaży modelu i wkroczyli do akcji księgowi. Od tego czasu jest już tylko gorzej. co to znaczy ,że modele b7 korodują na rynienkach dachowych i błotnikach a b 8 są ocynkowane tylko w newralgicznych miejscach. Wyposażenie tylko za dopłatą na żądanie klienta. Firma pogubiła się w wyścigu z innymi producentami o klienta. Nienaganne prowadzenie gdzieś ginie w porównaniu choćby z fordem - bez względu na model czy to Fiesta,Fokus czy też Mondeo.Koreańczycy zatrudnili projektantów europejskich między innymi z audi i odrabiają lekcje w przyspieszonym tempie wyprzedzając tych którzy zaspali. Fiat dawno ograł volkswagena silnikami diesla wprowadzając jako pierwszy wtrysk CR.w dość dobrym silniku 1,9 JTD. gdzie grupa VAG dostała marnej jakości prezent w postaci silnika 2.0 TDI Pd Ale została mentalność .Te słabeusze na tle sobie współczesnych b 4 płacą dziś wysoką cenę aby przebić się do klienta. A klient ma oczy ,widzi i myśli. Nawet mercedes po latach wpadek z korozją postanowił znów zawalczyć o klienta i wprowadził modele całkowicie pozbawione korozji w wyższych klasach. A swoją drogą to jakoś dziwnie te cztery pierścienie na masce przyciągają wzrok i pożądanie u nieświadomego prawdy Kowalskiego . który kupi auto a potem żałuje ,że trafił na wozidupę golasa i wolałby jednak coś lepiej wyposażonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla pocieszenia powiem Wam, że użytkownicy nowej trójki F30 też narzekają na słabe materiały i podstawowe wyposażenie.

Wprawdzie jak ktoś chce mieć BMW, to niestety nie ma opcji jak w VAGu, kupić sobie Skodę i mieć prawie to samo.

I jak tu ktoś napisał, "ktoś pewnie zapomniał zamówić danej opcji".

Taka może być prawda. Jeden koleś na wyspach zamówił sobie wypasione F30 (Mpakiety, skóry itd. itp.)

Jakież było jego zdziwienie, gdy oglądał pierwszy raz swoje nowe, według widzimisie skonfigurowane auto i okazało się, że brak jest ... xenonów :grin:

Po prostu nie przyszło mu do głowy, że może ich nie być przy takiej kasie, a jakiś jemioł w salonie już była tak napalony dokupionymi opcjami, że o xenonach zapomniał wspomnieć :decayed:

W BMW klasa/jakość pomiędzy 3er a 5er jest mocno odczuwalna, nie wiem jak tutaj w przypadku A4 czy A6, ale może być podobnie.

Kolejna sprawa, kupując A4 za 130 tysi kupujesz biedę i w salonie jesteś takim nowobogackim, który się chce pokazać znaczkiem, więc potraktują Cię...normalnie.

Wjeżdżając do Skody Superbem za 130 tysi na serwis to skaczą w koło Ciebie jak byś był Bogiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A4 czy A6, ale może być podobnie.

różnica w jakości między A4 B8 i A5, a A6 C7 jest dość spora... przynajmniej w mocno wypasionym A6 ;) to zaobserwowałem u nas..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w swoim B5 z 98r miałem skórkę, automacik, fotochromatyczne wszystkie lusterka, climatronika a nie mialem fisa ani tempomatu.... a ojciec kupil b7 3.0 tdi quattro i ma takiego golasa ze glowa mala. takie czasy... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 100% popieram autora tematu. Sam po długim czasie użytkowania Audi dochodzę do pewnych ekonomicznych wniosków, że w cenie 10-letniej A6 można miec 6-letnią Octavię, czy SuperB z o wiele bogatszym wyposażeniem, więc po co przepłacać za "prestiż"? Już ktoś na forum założył temat o "przewadze dzięki technice", która w B6 przejawia się wycierającymi się przyciskami, czy gnijącą ocynkowana blachą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wandej z tym climatronicem to cie zaskoczę..Mam znajomego który na własne oczy widział b6 bez klimy..więc to nie jest taka oczywista oczywistość...ja w sumie juz tez od jakiegos czasu przymierzam sie do Octawii RS(która ma najwiekszy bagażnik w swojej klasie a w porównaniu do b6 i b7 i nawet prawdopodobnie do b8 jest duzo większa,a4 przy niej to ciasne pudełko a z tyłu tym bardziej) lub Superba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodziły B6 bez klimy. Jak jeszcze szukałem dla siebie i miałem jechać po jedno auto, to gość powiedział, że w jego egzemplarzu nie ma klimy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ogólnie jest bida. Za wszystko trzeba extra płacić a to jest niestety ból. VW lepiej wyposażone Skoda też jednak ani w VW ani w Środzie brak najważniejszego---Znaczka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczek jak znaczek. Mondeo czy Insignia niczym ostatnio nie odbiegają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się podoba i będzie się podobać każde audi ( oprócz A2) kupiłem z własnej i nie przymuszonej woli. Powiem więcej -- następne też będzie Audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...