Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czym jest Audi?


lestar

Rekomendowane odpowiedzi

Ale czy opłaca się ładować tyle kasy co wartość auta?

A to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć na co chce wydać pieniądze. Specjalnie wyposażać w salonie nówki też się nie opłaca co z resztą widać po autach na rynku wtórnym. Przewaga doposażania samemu jest taka, że zawsze możesz wrócić do oryginalnej konfiguracji a extra graty puścić osobno nie tracąc za wiele zazwyczaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mysle ze sie opyla inwestowac. zwlaszcza ze jest lepsza jakosc materialu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówią, że samochód powinno się kupować najtańszy w jakim można się pokazać a dom najdroższy na jaki można sobie pozwolić. I coś w tym jest.

Jakoś jakością to fakt pytanie tylko czy można tutaj mówić o opłacalności? Jeśli samochód ma służyć zarabianiu to jeszcze można mówić o względnej opłacalności natomiast do użytku prywatnego takie pojęcie raczej się nie stosuje. Można podyskutować o mniejszej stracie co najwyżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wiesz, zawsze mozna upatrzyc jakas ladna sztuke, w rozsadnej kasie. I zawsze mozna dodac sobie kilka bajerow kiedys tam i sie cieszyc ;)

mnie np bardzo sie podoba b7, b8. ale tez bardzo cieszy mnie moje b6. chociaz jest skromne ale mnie cieszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E, no jak sie uda kupić ciekawy egzemplarz to wiadomo, ze jest sens. Ja uważam, ze skoro kupując auto na rynku wtórnym najwieksza utratę wartości wziął na siebie poprzedni właściciel to nie ma sie co już tak przejmować. Ważne żeby złomu nie kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak dokladnie ;)

moze nieznam sie az tak na motoryzacji, ale wiem ze samochody pozniej 2005r (+/- 2 lata) sa bardziej trwale niz te powyzej ;) tak przynajmniej wnioskuje po tym co sie czyta, moze sie myle ale niesadze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe , tak ludzie mówią a ile w tym prawdy? 10 czy 20 lat temu tez tak mówiono tzn wychwalano starsze auta a biadolenie na nowe... z drugiej strony podejście do konstruowania samochodów jakim do samego samochodu w ogóle bardzo sie w ostatnich czasach zmieniło. Samochód przestał byc czymś wyjątkowym, przestał byc dobrem luksusowym a stał sie przedmiotem codziennego użytku. Większość takich przedmiotów nie jest wieczna i jakoś wyjątkowej jakości bo i mało kto takowej oczekuje. Tak jak popsute AGD leci do kosza tak i coraz cześciej kończy samochód. A czy to dobrze? Na pewno inaczej. A będzie pewnie jeszcze inaczej za lat kilkanaście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewne jeszcze sie wiele zmieni, na dobre i zle.

ale mysle ze napewno lepiej zabezpieczona jest buda w starszych samochodach niz tych nowszych. chyba ze sie myle.

ja tez nie jestem zwolennikiem ogromnej elektroniki w samochodzie. wole miec jej mniej niz zaduzo. sadze ze mniej elektroniki = mniej problemow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkluzja jest taka że sprzedajemy nasze klekoty 1.9 i za te same ojro targamy S8 '98 prosto z niemcowni. Tam nie będziemy narzekać na jakość... Co najwyżej na koszt eksploatacji ale to już inna historia ;-)

wysłane z Commodore 64

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Full wypas Superb albo 508/Insignia/Mondeo (dopasione wersje robią wrażenie), chociaż akurat te 3 mnie wogóle nie rajcują (za dużo tego jeździ), ale np. Mazda 6 - stylistyka za***ista. Wnętrze po lfitingu też się poprawiło.

Mnie osobiście, z wyglądu zewnętrznego bardzo podoba się Kia Optima, ale nie miałem z nim do czynienia, więc nie wiem jak wnętrze i cała reszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak juz wspomnialem samochod jest wart tyle ile ludzie sa za niego gotowi zaplacic, i jak wspomnialeml jakos audi nie narzeka na brak chetnych i jakos tym ludziom nie przeszkadza to ze w podstawowej wersji nie ma nic i trzeba za wszystko doplacac. Pytanie tematu brzmi : czym jest Audi ?? I autor placze ze kupil uzywanego pewnego golasa ze znaczkiem Audi i nie ma tam nic z jakiejs magi ktorej oczekiwal, to dostal odpowiedz ze jak chce zobaczyc premium to musi kupic cos wiecej niz model podstawowy i to kosztuje czy to nam sie podoba czy nie. Wiekszosc na rynku jest slabo wyposazona ?? Owszem w PL bo u nas na takie samochody jest zapotrzebowanie, nie wazne co wazne zeby mialo OOOO, gwiazde czy smiglo na masce i jest lans, wiekszosc tych samochodow to samochody poflotowe gdzie jakimis wiekszymi wypasami nikt sie nie przejmowal za bardzo bo nie do tego te samochody mialy sluzyc. Na mobile, autoscoutach itp. jakos na brak dobrze wyposazonych samochodow narzekac nie mozna. markug jeszcze raz ci napisze tego ze ty odczuwasz ze polityka cenowa Audi jest dziwna nie potrwierdza rynek ktory to wszystko na miekko akceptuje i samochody schodza jak swieze buleczki. Oczywisice ze sam samochod nei jest wart tych pieniedzy ale raz ze OOOO to nie firma charytatywna i nie ma rozdawac samochod za pol darmo tylko zarabiac kase to raz i skoro chetnych jest coraz wiecej to na jakiej podstawie maja za cokolwiek chciec mniej ?? Po drugie wlasnie paradokslanie ta cena powoduje ze OOOO sa takie porzadane bo nie sa tak latwo dostepne dla kazdego i klient ma przez to poczucie wyjatkowosci to ze ktos kupi 6 letnie uzywane A4 i stwierdzi ze za taka kase jak byl nowy trzeba byc szalencem zeby ten samochod kupic nikogo nie obchodzi. Czy warto zaplacic za wpelni wyposazone Audi ?? Pytanie kompletnie bez sensu bo nikt kto taki samochod kupuje tak naprawde nie patrzy przez pryzmat tego ile on za ten samochod musi zaplacic i ile na nim traci, go obchodzi co on moze miec w tym samochodzie czego nie dostanie u konkurencji i sie tym wyroznic i w glebokiej d..... ma ze po 3 latach straci 50% wartosci albo ze moze w podstawowym wyposazeniu skoda jest 2 razy tansza. Zreszta wiekszosc tych samochodow i tak jest brana w leasing i klient nie placi pelnej wartosci bo po 3-4 latach po prostu bierze nastepny samochod. Raz jeszcze powtorze nie ma znaczenia ze markug oceniasz OOOO niewartym swojej ceny skoro rynek weryfikuje twoje myslenie, tak samo jak z Ferrari ( gdzie znajdziesz elementy z fiata ale jakos nie przeszkadza im to sprzedawac wszystkiego na pniu ) czy Gucci czy innych produktow marek "premium", czy one sa warte pieniedzy ktre trzeba za nie zaplacic ?? Pewnie ze nie ale placisz stricte za produkt i materialy na niego zuzyte ale za marke i to ze mozesz sie obnosic z tym ze ciebei na cos takiego stac i pokazac swoj status spoleczny i masz odpowiedz czemu ktos woli jezdzic 2 letnim audi niz nowa octavia czy superbem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek głównie powstał na temat a4. Być może Audi a6 bije w swojej klasie wykonaniem i komfortem inne marki, ale po moich spostrzeżeniach a4 w swojej klasie w przeciętnych wersjach raczej niczym specjalnym się nie wyróżnia. Poza tym nawet audi a4 ze wszystkimi bajerami i tak będzie miało tą samą jakość wykonania co a4 bez bajerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kupiłem swoje używane, wsiadłem i patrze: k**wa, nie mam regulacji lędźwi -a u Taty w golfie 4 w BIEDAwersji jest od tego pokrętło. Zasmuciłem się.

Potem spojrzałem do nowego odcinka tygodnika MOTOR. Recenzja nowej 3 BMW. Regulacja pochylenia skokowa, dźwigienką. I humor mi wrócił :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogi, audi bije rekordy ale tylko dzięki chińskiemu rynkowi. To raz. Po drugie, owszem płacimy za znaczek a nie za kilogramy samochodu aczkolwiek cos o tej wartości znaczka stanowi. I o to rozbija sie cała dyskusja. Znaczek jest przewartościowany, moi zdaniem oczywiście. Bo preztiz w volkswagenie (jakim tak na prawdę jest audi) jest średni. W Polsce robi wrażenie, gdzie indziej już nieco mniejsze. Bo wytłumacz mi na czym polega ta wyjątkowość marki audi? Skoro przeciętne ich auto to golas to co je wyróżnia w takim razie? Nic, nic poza cennikiem z czapki, wydmuszka.

Wybacz ale w moich i nie tylko oczach audi nie jest jeszcze tym segmentem, który nadaje prestiżu a ludzie kupujący nie patrzą na cenę. To jest masówka dla wszystkich nieco tylko droższa. Ludzie o jakich mówisz kupują auta jeszcze wyższych klas. Chcesz byc wyjątkowy to kupujesz nie wiem porsche, maserati itd itp.

To jest owszem moje zdanie, tak samo jak ty masz swoje zupełnie odmienne. Aczkolwiek ostatecznie to ja decyduje o tym na co wydam moje pieniądze a z twojej strony conajmniej po aroganckie jest twierdzenie, ze z audi jest wszystko ok to tylko ja nie mam kasy. mnie osobiście na audi szkoda wydać pieniądze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


mnie osobiście na audi szkoda wydać pieniądze

Mój teść ma podobne zdanie na ten temat. W cenie Audi woli kupić o wiele bardziej wyposażonego i o kilka lat młodszego Forda, chociaż stać go na OOOO bez problemu. Nie ma zamiaru przepłacać za znaczek, tylko woli jeździć młodszą furą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Skoro przeciętne ich auto to golas

przeciętne auto z Polskiego salonu. w DE flotówki również, ale jest mnóstwo fajnie wyposażonych egzemplarzy.. albo cholera! może tylko ja trafiam na perełki? moim zdaniem to raczej kwestia gotówki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...