235x45x17 czy 225x45x17 ?

[Fido 120]

forum jest po to by rozwiewać wątpliwości innych BEZ ZBĘDNYCH KOMENTARZY I ZŁOŚLIWOŚCI,

Jest po to by najpierw poczytać a dopiero potem pisać.

Twój problem nie raz był opisywany.

Wystarczy poszukać.

[nitroo 21]

nie odpowiada się pytaniem na pytanie, forum jest po to by rozwiewać wątpliwości innych BEZ ZBĘDNYCH KOMENTARZY I ZŁOŚLIWOŚCI, jeśli nie znasz odpowiedzi, bądź chcesz siać tylko zamęt w wątku i nabijać posty to nie pisz nic, i o to Cię bardzo proszę

dziękuję z nadzieją, że weźmiesz do siebie to co tutaj napisałem

Jeśli ktoś tutaj sieje zamęt, to jesteś to Ty pisząc w kilku miejscach o tym samym. Właśnie w taki sposób na forum powstaje bałagan.

Odpowiada się pytaniem na pytaniem, kiedy zadaje się głupie pytania bez jakiejkolwiek chęci znalezienia odpowiedzi niejednokrotnie poruszanej na forum, więc to Ty nie nabijaj postów w kilku działach na tym samym, tylko użyj

[robert16zgas 0]

Pany a jak się jeździ na takich szerokich oponach typy 225, 235, ? na nie równych drogach ? na koleinach ? nie znosi auta ?

[nitroo 21]

Znosi. Żeby nie znosiło musiałbyś założyć 215/50/17.

[Fido 120]

I to jak cholera.

[robert16zgas 0]

Zawieszenie zapewne też dostaje w du... przy niskim profilu opony i naszych drogach ...

[Fido 120]

Bierz 215/50/17

Mam takowe letnie i sobie chwalę.

[House 3]

Chyba macie coś nie tak z zawieszeniami. Ja latam na 235/45/17 + 1BE i nic nie wozi w koleinach auto prowadzi się jak po szynach. niestety opona jak na moje oko wygląda na "za wielką" więc będę zdecydowanie wymieniał na 215 XX XX muszę jeszcze temat przebadać.

Jeśli chodzi o zamulenie, to na 100% będziesz miał różnicę między 235 - 195 o spalaniu nie wspominając.

Jedyny mankament jaki mi przychodzi do głowy, to podobno do Quattro musi być konkretna opona i koniec więc jeśli to się potwierdzi, to zostaną takie jak są, tym bardziej, że to nowe Good Year EAGLE 1 kupione w maju tego roku

Edytowane 15 Grudnia 2015 przez House

[Fido 120]

Ja latam na 235/45/17 + 1BE i nic nie wozi w koleinach

Nosi nosi.

Różnica widoczna dopiero po przesiadce na węższe.

[sQbaniutki 1]

Ja latam na 235/45/17 + 1BE i nic nie wozi w koleinach

Nosi nosi.

Różnica widoczna dopiero po przesiadce na węższe.

Mnie nie nosi na takich oponach,ale to może dlatego że mam quattro.

[Fido 120]

To może inaczej.

Bardziej trzeba trzymać kierę niż na węższych.

[azure 7]

znalazłem do siebie ciekawe koła w rozmiarze właśnie 235/45/17 i interesuje mnie tylko czy nie zmuli mi to w jakiś sposób auta po przesiadce z 195/65/15 bo że komfort reseorowania spadnie to jest pewne...

silnik AWX 130 koni w serii zawieszenie jak narazie 1BA standard na wiosnę wpadnie 1BE bądź 1BV (pewnie też będzie koza?)

może się ktoś wypowie

Zmuli fest.

Ja latam na 235/45/17 + 1BE i nic nie wozi w koleinach

Nosi nosi.

Różnica widoczna dopiero po przesiadce na węższe.

Mnie nie nosi na takich oponach,ale to może dlatego że mam quattro.

Pojeździj na 205/55R16 i wtedy zobaczysz, że jednak 235/45R17 żyje swoim życiem. Na lato chyba nie wrócę do 17tek, komfort na 16" jest duuuużo większy.

[lukaszooo 20]

Z fabryki b6 z zawieszeniem 1BE wyjeżdżało na 17 calowej feldze i oponie 235/45. Jeżdze na takim zestawieniu od 5 lat i według mnie jest to super rozwiązanie. Wszystkich waz wozi znosi itp bo zapominacie o bardzo istotnej sprawie, szeroka opona musi byc nowa, felga musi byc idealnie wyważona, auto musi byc geometrycznie równe a nie tylko przód po zbieżności.

Po kupnie auta wsadziłem 4 nowe opony + komputerowa geometria i przy 160km/h puszczam kierownice i jade jak po sznurku.

Kolejna istotna sprawa o której nikt nie napisał jeśli wsadzisz 215/45 to wysuwa sie rant felgi i każde dojechanie do krawężnika kończy sie zarysowaniem, przy 235/45 śmiało mozna wjeżdżać na małe krawężniki (jesli nie haczy nasz niski zderzak sline).

[House 3]

Podpisuję się rękoma i nogami pod tym postem. Też mam zrobioną całą geometrię, w maju wymienione wszystkie wahacze na lemfordera, opony z tego roku, quattro i żadna koleina nie jest mi straszna i nie ma żadnego wpływu na jakość jazdy czy po najechaniu na ściąganie. Wiem dokładnie o czym piszecie, tez kiedyś miałem BMW E46 i auto pływało w koleinach, było trudniejsze do opanowania. Zrobiłem jakieś tam gumy zawieszenia, zbieżność i nic to nie wniosło do tematu, dalej było "nerwowe" przez tą przypadłość sprzedałem auto, bo czytałem w wielu wątkach, że ten typ tak ma..... nieprawda. Przejechałem się jakiś czas temu kolegi e46 i nie było takiego efektu jak u mnie, czyli "coś" musiało być nie tak u mnie. Mam drugie auto, megane 2005r na oponie zimowej w tej chwili 195/65/15 i nie ma żadnej różnicy w prowadzeniu a wręcz uważam, że lepiej prowadzi się audi.