rafalklon Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Mam upierdliwa sasiadke ktorej zwracałem uwage milion razy zeby jej pies nie sikał na moje koła w aucie. wyprowadza psa na smyczy wiec mogłaby go szarpnąc lub wyprowadzac go gdzies in dziej niz w okolice mojego auta ale tego nie robi . macie jakis sposob ? samochód pod prąd ?
Joziek79 Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 (edytowane) Przywiąż pitbulla do auta Chcesz to Ci swojego użyczę A tak serio można chyba to zgłosić i dostanie jakiś mandat. Edytowane 3 Lipca 2015 przez Joziek79
rafalklon Opublikowano 3 Lipca 2015 Autor Opublikowano 3 Lipca 2015 Ciekwe czy mozna . w sumie to niszczenie czyjegoś mienia w jakimś stopniu - tak mi się wydaje . ale ciekawe co by pomyślał dyżurny na policji jakbym zadzwonił . wyobrażam sobie jego minę znalazłem jakis magiczny srodek ktorym mozna wypsikac nadkole ze niby zwierzeta odstrasza . ciekawe czy nie odstraszz tez ludzi swoim zapachem niechciałbym smierdzacego auta
Joziek79 Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Musiał byś powiedzieć że to nie po raz pierwszy i że poinformowałeś sąsiadkę grzecznie o tym że sobie nie życzysz a ona nic sobie z tego nie robi.
soolek Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Bierz rachunek z myjni i przekazuj Pani za każdym razem, jak piesek siknie
Joziek79 Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Z drzwiami to się robiło lepszy żarcik i bardziej śmierdzący
rafalklon Opublikowano 3 Lipca 2015 Autor Opublikowano 3 Lipca 2015 tez juz myslalem by jej osikac drzwi . hahah . ale wydaje mi sie ze nic poza moja satysfakcja by to nie zmieniło
andynl Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Telefon masz?, w telefonie kamerkę? kręć i zwracaj uwagę a później zgłoś gdzie trzeba, począwszy od kościelnego a skończywszy na dzielnicowym
bialy986 Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Prawie jak Dzień świra Zobacz to: http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5508096084 Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
mariuszsmietana Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 (edytowane) Ten tego no... sasiadka ma samochod? Jezeli tak obsikaj jej kola, wszystkie. Razem z zapasem Edytowane 3 Lipca 2015 przez mariuszsmietana
Gość Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 obsikaj klamke od jej drzwi w nocy tak zeby zdarzylo wyschnac do rana, a pozniej stoj i patrz jak za nia lapie - satysfakcja gwarantowana
Muskel1 Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 (edytowane) Ukręc łeb psowi a potwm sąsiadce A tak poważnie to powiedz sąsiadce, że jak zaplaci za komplet nowych felg to mote zacznie kundla pilnować. Edytowane 3 Lipca 2015 przez Muskel1
Kazik123 Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 zrób fotkę jak kundel leje a później załatw sobie rachunek za malowanie felg przedstaw sąsiadce że niby szczochy psiaka wyżarły lakier jeśli to nie pomoże to telefon do dzielnicowego i sprawa z głowy ja jestem nerwowy ale czasami po co się kłócić skoro ktoś inny musi za nas to zrobić ( mam tu na myśli dzielnicowego ) małe ot ostatnio w samolocie miałem sytuacje gdzie pani na fotelu przed nami zachowywała sie jakby miała atak i rzucała się jak debil raz, drugi zwróciłem uwagę i nic zadzwoniłem po stewardesę i powiedziałem że jeśli pani się nie uspokoi to zarobi w pysk stewardesa raz zwróciła uwagę i pani zamknęła ryj z tego co słyszałem to powiedziała że pani ma się uspokoić bo będzie płacić za przymusowe lądowanie czy coś w tym stylu normalnie bym się kłócił ale to ja bym płacił za całą akcję
marekg Opublikowano 3 Lipca 2015 Opublikowano 3 Lipca 2015 Jak tak czytam powyższą wypowiedź to niezły z ciebie gagatek kolego Kazik123. Debil, pysk, ryj... gdzie trzeba się wychowywać, żeby tak opisywać współpasażerkę w samolocie? Chwalić się nie ma czym, raczej nad swoimi emocjami powinieneś popracować skoro "normalnie bym się kłócił", zapowiedziałeś, że dasz jej w pysk. A przepraszam o co się kłócił i w jakim celu? bo nie rozumiem. Nad interpuncją też popracuj. ładny obciach...
Kazik123 Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Jak tak czytam powyższą wypowiedź to niezły z ciebie gagatek kolego Kazik123. Debil, pysk, ryj... gdzie trzeba się wychowywać, żeby tak opisywać współpasażerkę w samolocie? Chwalić się nie ma czym, raczej nad swoimi emocjami powinieneś popracować skoro "normalnie bym się kłócił", zapowiedziałeś, że dasz jej w pysk. A przepraszam o co się kłócił i w jakim celu? bo nie rozumiem. Nad interpuncją też popracuj. ładny obciach... Drogi Marku jeśli przez 2 h lotu pani uczy ok. 10 letniego syna ze może przeklinać przeszkadza swoim zachowaniem innym pasażerom i nie reaguje na prośby do tego widać po jej zachowaniu że jest pod wpływem alko to powiedz mi jak ty byś się zachował z myślą że zostały ci jeszcze 2,5 godz. lotu dodam że pani siedzi przed tobą i co chwile uderza w oparcie nie może być tak że inni wejdą ci na "głowę" z twojej wypowiedzi wnioskuje że kolega który założył wątek powinnien jeszcze przestawić auto żeby piesek nie chodził za dakeko na siku co do wypowiedzi to pisze z telefonu z normalnej strony tapa talk odmowil współpracy
rafalklon Opublikowano 4 Lipca 2015 Autor Opublikowano 4 Lipca 2015 (edytowane) Wczoraj wieczorem ta sama sytuacja . Stoje w kuchni patrze idzie . piesek podchodzi sika. sasiadka daje mu sie spokojnie załatwic i idą dalej . zwróciłem uwagę ale sie nie przejęła nawet słowem sie nie odezwała . kupie dzis ten srodek brosa o wypsikam nadkola. zobaczymy czy to cos da . jak nie to bede musiał zastosowa inne metody równie chamskie Moze ktos sobie pomysli ze głupi jestem ze w ogole zakładam taki watek ale strasznie mnie denerwuja oszczane felgi tym bardziej ze mam nowe i zawsze czyste razem z oponami . a jak taki pies sie zleje to zaraz do tego przykleja sie piasek i wyglada to zle pomijajac równiez kwestie estetyki wku...a mnie fakt ze ktos nie szanuje mojej własnosci a jeszcze bardziej ze nie szanuje mojego zdania Edytowane 4 Lipca 2015 przez rafalklon
marekg Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 Sam znalazłeś doskonale rozwiazanie problemu czyli zgłosiłeś załodze samolotu. I tak powinno sie to załatwiać. Dlatego nie rozumiem skąd pomysł na walenie w pysk, zgłaszanie tej chęci załodze i przekonanie, ze to byłoby normalnie. Powstrzymało cię tylko ryzyko grzywny... Nerwy nerwami ja wiem ale trzeba wiedzieć co ma sens co nie. Tak samo jesli chodzi o tego pieska.... Nie chodzi o to żeby dać sobie wejść na głowę ale załatwić sprawę jak należy i skutecznie zamiast sie kłócić czy realizować pomysły co niektórych kolegów, którzy raczyli sie swoją inteligencja tutaj podzielić. Z mojej wypowiedzi nie wynika absolutnie jakoby należało nic nie robić, byc może moje przekaz nie był jasny.
carrera369 Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 marekg - do rzeczy: jaki masz konkretny pomysł na rozwiązanie problemu z psem ?
Muskel1 Opublikowano 4 Lipca 2015 Opublikowano 4 Lipca 2015 (edytowane) @ mareq - jestes dobrym teoretykiem. Niestety w praktyce wyglada to tak jak napisal rafalklon i Kazik123. Niektórych ludzi nie interesuje gadka. Dziwi mnie, że widocznie sam tego nie doświadczyłes. W przeciwnym razie nie prawiłbyś tutaj morałów. Nie popieram przemocy i stosuję ją jako środek ostateczny ale niekiedy należy zaznaczyć granice, których inni nie mogą przekraczać. Czasami jest to jedyna forma komunikacji, którą oni rozumieją. Edytowane 4 Lipca 2015 przez Muskel1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się