Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wykres z hamowni i brakujące konie. 1.8Tquattro BEX


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie, klika dni temu zostałem posiadaczem modelu, którego szukałem od 6 m-cy. Generalnie jestem zadowolony , ale mam też kilka wątpliwości.

Aktualnie na liczniku widniej przebieg 215tyś/km (środek i generalnie stan zewnętrzny może potwierdzać ten wynik).

Natomiast równie dobrze realny przebieg może wynosić 0,5mln/km. Ciężko to potwierdzić, jak i temu zaprzeczyć.

Żeby poznać kondycję motoru wybrałem się wczoraj na hamownie, gdzie okazało się że brakuje mniej niż 10% mocy w 12 letnim samochodzie. Wg. Hamującego to wynik „rewelacyjny”. Nie wiem czy to taki świetny wynik, ale powiedzmy że nie jest to jakaś tragedia. Dokładny rezultat to:

172,4 KM i 214,9 Nm

Chciałem Was zapytać o ocenę tego wyniku? Jak to można skomentować?

I kwestia druga. W aucie chciałbym podnieść docelowo moc do ok. 220KM przy pomocy programu i niewielkiej ingerencji mechanicznej oraz założyć gaz (tu jestem zdecydowany)

Wcześniej trzeba znaleźć brakujące konie. Pytanie gdzie ich szukać? I czy można faktycznie uzyskać stan fabrycznej mocy w takim 12 letnim samochodzie?

Dziękuje za wszystkie uwagi i rady.

Pozdrawiam wszystkich:)

Opublikowano (edytowane)

Jak najbardziej w aucie 12- letnim a nawet w starszych można uzyskać moc fabrycznego silnika. Podstawa to zrobienie logów... wystarczy się lekko wysilić poszukać i wszystko jest na tym forum opisane...

Edytowane przez Pawel_M
Opublikowano

tak jak pisze pawel. zrobic dobre logi wstawic na forum i ludzie juz ci powiedza za co trzeba sie zabrac. moze to byc nieszczelnosc lub cos z osprzetem. radzil bym powymieniac wszystkie wezyki sprawdzic turbo ile pompuje w logach

Opublikowano

Jak najbardziej w aucie 12- letnim a nawet w starszych można uzyskać moc fabrycznego silnika. Podstawa to zrobienie logów... wystarczy się lekko wysilić poszukać i wszystko jest na tym forum opisane...

tak, no jasne że diagnostyka na to dopowie, tylko moje pytanie było trochę inne. Dopytuje czy te 10% brakującej mocy to dużo czy mało w tym przypadku?

Po to aby ocenić ogólną kondycję silnika i osprzętu.

p.

Opublikowano

10% to sporo 1.8t nie traci seryjnej mocy bez powodu, wiec jesli jest tyle to w aucie cos niedomaga, a jak sprawdzic co juz wyzej napisane...

Opublikowano

10% to sporo 1.8t nie traci seryjnej mocy bez powodu, wiec jesli jest tyle to w aucie cos niedomaga, a jak sprawdzic co juz wyzej napisane...

dzieki bardzo. o to mi chodziło, bo to "rewelacyjnie" dziwnie mi brzmiało...

Opublikowano

duza odchyla, zrobic rewizje osprzetu i na bank coś niedomaga

czesto przyjezdzaja osoby z niesprawnymi autami i brakuje troche koni, ale po przywroceniu do ladu zawsze jest seria

Opublikowano

Trochę mało ze 20 koni brakuje. Może nieszczelność? Zrób logi to będzie można powiedzieć coś więcej.

Opublikowano (edytowane)

Panowie, jestem krok dalej.Proszę o komentarz.

Podczas montażu LPG nie nie zostały wykryte żadne błędy przy diagnostyce. Jedyny który się pojawiał wcześniej (historyczny), to "wypadanie zapłonu" (chyba trzeciego cylindra).

To relacja gazownika - dobrego fachowca (takie mam o nim zdanie.)

Przed instalacją poinformowałem o chęci podniesienia mocy programem, więc też dobrane zostały odpowiednie komponenty, które wytrzymają do ok 220KM (m.in. wtryski).

Jeszcze wcześniej zmierzyłem kompresję i wyniki okazały się "zasmucające". Wyszła kompresja od 8,9 do 9,4. Tak więc motor ma już spory przebieg i wymaga remontu. Licznikowe 215 tyś/km wsadzam między bajki. Podczas powrotu z Chorwacji tydzień temu przyjął tez jakieś 0,7 oleju silnikowego.

Chciałbym to zmienić, aby odzyskać fabryczne wartości. I później iść w górę z mocą.

Moje pytanie/ wątpliwości

1.na które elementy silnika w takim wypadku należałoby zwrócić uwagę? zawory, gniazda zaworowe - co jeszcze w takich wypadkach najczęściej wymaga wymiany? bo wynik raczej każe sądzić że "mocy z tego nie będzie";/

2. czy też może lepiej kupić używany motor?

3. czy są jakieś elementy, które można zrobić "na zapas" względem planowanego podniesienia mocy? (w sensie użycia trwalszy, lepszych elementów)?

Mam znajomego, który od 40 lat zajmuje się mechaniczną stroną silników. Dla mnie to wybitny rzemieślnik. Natomiast z racji wieku jest raczej na bakier z elektroniką i "nowoczesnymi" rozwiązaniami. Przypuszczam że nigdy nawet nie używał VAGa. Chciałbym mu właśnie zlecić ewentualny remont silnika. Czy uważacie, że w tym kontekście Waszym zdaniem to może być jakiś problem?

pozdrawiam,

Piotr

Edytowane przez 8pit
Opublikowano (edytowane)

Proponuję kolego skontaktować się z człowiekiem znanym jako Gregor10 też kupiłem BEXa z LPG i jakoś nie jeździł po wydaniu kasy na kilku mechaników gdzie tak naprawdę żaden nie miał pojęcia co i jak postanowiłem uderzyć do niego do Jasła 2 dni diagnoza naprawa/wymiana i odebrałem seryjnego BEXa cieszy aż miło od 4 miesięcy. On generalnie zajmuje się tuningiem ale jak widać potrafi przywrócić do serii. W ciemno polecam. Co dolegało mojej a4 mogę napisać na priv żeby się nie rozpisywać.

Edytowane przez LinkinAK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...