Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z odpaleniem


Majkeltaker

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, dzisiaj rano tak o 6.30 chciałem odpalić auta wsiadam i nawet nie brałem się za podgrzewanie świec bo zawsze auto bez problemu odpalało. Przekręcam kluczyk kręce a tu zonk 5 sekund bum bum bum i zrezygnowałem. Mówię dziwne. Podgrzewam świece 2x do pyknięcia przekaźnika znów próbuję i znowu nie odpalił. Znowu dwa razy podgrzałem i odpalił za 3 obrotem. Przejechałem się z 3 km gaszę auto i po kilku sekundach odpalam i już zapalił od obrotu.

Co do sprawdzenia?

akumulator

świece- jeśli będzie jakaś panięta w jakiej cenie kupię dobre świece?

filtr paliwa wymieniony, paliwo się nie cofa.

Dawka startowa? czy mogła się jakoś sama przestawić?

Nastawnik czyszczony w grudniu 2014 a staram się jeździć na dobrym paliwie do którego regularnie zalewam preparat który jednocześnie zapobiega żelowaniu ropy oraz ma właściwości czyszczące.

Obstawiam że świece powiedziały papa bo jak trzeba było 4 razy podgrzewać przy max -5 to chyba ich wina.

Jeszcze takie pytanie czy świece mają jakiś realny wpływ na odpalanie przy wyższych temperaturach? Gdzieś tutaj widziałem jak ktoś pisał, że mimo że nie załącza się kontrolka podgrzewają one przez 2 minuty komorę spalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie gadaj, że dziś w Katowicach było -5 :) .Świece grzeją przy temperaturze poniżej 5 stopni.Nie sądzę aby one były winowajcą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jutro odpalić z odłączonym czujnikiem temperatury tylko nie czekaj tak długo aż zgaśnie kontrolka od świec bo one będą grzały około 10 sekund

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wężyki są dobre, auto po odpaleniu puszcza białego bączka co wskazuje chyba na świece. Do tego dziś jak odpalałem to po 4 sekundach wyglądało jakby wskoczyło na 200 obrotów przydławiło i po 1-2 sekundach odpalił. Objawy idealnie na świece pasują. Po niedzieli je sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłą zimę prawie cały czas paliłem na dwóch świecach nie wiedząc o tym, po prostu sprawdziłem tak z ciekawości jak miały nadejść jakieś duże mrozy i okazało się, że dwie spalone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jutro odpalić z odłączonym czujnikiem temperatury tylko nie czekaj tak długo aż zgaśnie kontrolka od świec bo one będą grzały około 10 sekund

odpaliłem z odpiętym czujnikiem- efekt zero zmian, odpalił tak samo źle. Po zgaszeniu odpalił od obrotu rozrusznikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co roku jest ten sam problem i jak dobrze pamiętam w tamtym roku był obszerny temat i nikt nie znalazł przyczyny mimo sprawnych świec , dawki paliwa i prawidłowo ustawionym kącie wtrysku oraz podmianą czujnika temperatury oraz podmienionym zaworku zwrotnym na pompie vp 37 odpowiedzialnym za cofanie paliwa.Dodam żę nawet podniesienie dawki rozruchowej nic nie dało czyli problem leży w samej pompie lub trzeba odwiedzić tunera na korekcje dawki rozruchowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece żarowe sprawdzone i są dobre. Kąt wtrysku chyba się z dnia na dzień sam nie przestawia? Bo jeszcze w środę wszystko chodziło a w czwartek rano już niestety przestał współpracować. Chyba niestety pompa.

Edytowane przez Majkeltaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pompe zostawił w spokoju spr czy nie cofa sie paliwo z pompy podpiac pod vag spr dawka i ważna sprawa w chlodne poranki kat wtrysku w bs jaki jest. jak swiece dobre szczelnosc i kat oi dawka to ma palic tak jka cieply dotyk kluczyka. Pompa jak padnie to na ciepłym musisz krecic a na zimnym nie m aproblemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam sprawdzić czy nie cofa się paliwo? A winne mogą być np wtryski? Głównie sterujący?

Dodam, że problem pojawił się w piątek, a w środę był zmieniany filtr paliwa. W czwartek autko normalnie odpalało w piątek już nie. Filtr mann od kolegi dzika. Mogłaby być to wina filtra?

Bo problem z odpalaniem jest po prostu jak auto wystygnie. Może rzeczywiście paliwo ucieka tylko na jakim odcinku mogłoby uciekać?

Dodam, że w środę był zmieniany filtr paliwa na filtr mann od kolegi dzika, w czwartek jeździło normalnie a w piątek już odmówiło współpracy.

Edytowane przez Majkeltaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie leje z pompy(z górnego dekla)więc kupiłem ręczną pompke od francużkiego diesla montowaną na przewody i teraz rano przed odpaleniem dwa trzy razy podpompuje i pali za trzecim obrotem rozrusznika spróbuj jeszcze sprawdzić szczelność przewodów paliwowych przy filtrze skoro piszesz że był zmieniany może coś się poluzowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtryski nie nie masz wezykw przezroczystych? czesto robi sie nieszcelnosc n atym plastiku ktory wtłacza paliwo do filtra z powrotu. Jak masz po wymiane taki cyrki to tylko bym sie tam zainteresował własnie bo tam masz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wtryskach mam czarne wężyki, we wtorek(bo wtedy będę miał możliwość zdemontuje filtr i zamontuje go od nowa a do tego zamontuje gruchę z zaworkiem zwrotnym i zainteresuję się wszystkimi wężykami i opaskami

jak się przyglądałem tak tam wszystkiemu to czy nie można by z filtra do nastawnika i z pompy do filtra puścić samych wężyków bez tych plastików itd? a na końcach opaskami zaciskowymi zacisnąć?


problem prawdopodobnie rozwiązany, krzywo podeszła mi uszczelka pod filtrem i to była przyczyna, założyłem dodatkowo przed wejściem do filtra gruszkę z zaworkiem zwrotnym oraz taki mały przeźroczysty filterek. Czeka mnie jeszcze wymiana wszystkich gumowych złączek/wężyków wraz z opaskami co znajdują się przy filtrze gdyż sączy się malutko od nich ropa i dostaje minimalnie powietrze.

Dodatkowo wygląda na to że oring pod zaworkiem zwrotnym na filtrze też ma dość, on też do wymiany chyba że za kilka złotych można dostać ten zaworek to wymieniłbym cały?

Powiedzcie mi też jak się nazywa fachowo ta część do której wkręcamy filtr, głowiczka filtra? Mam wrażenie że na jednej tej rurce/tulejce co jest wsadzana z żywicą minimalnie powietrza ucieka. Ile by coś takiego kosztowało?

I jeszcze jedno pytanie co odpowiada za obroty na biegu jałowym? Od zakupu wydawało mi się że są za niskie ponieważ wskazówka obrotomierza nie wskazuje przedostatniej kreski przed "1" tylko tą wcześniejszą. Wczoraj podczas grzebania przy wężykach przy odpalonym aucie miałem tak że nacisłem jakiś wężyk przy filtrze a on momentalnie podwyższył obroty, zaczął inaczej klekotać, patrzę do kabiny a tam na obrotomierzu prawidłowe obroty.

Edytowane przez Majkeltaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece żarowe sprawdzone i są dobre. Kąt wtrysku chyba się z dnia na dzień sam nie przestawia? Bo jeszcze w środę wszystko chodziło a w czwartek rano już niestety przestał współpracować. Chyba niestety pompa.

kąt wyprzedzenia wtrysku będzie się przestawiał z czasem gdy pasek rozrządu będzie się zużywał, ale nie są to duże wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z tymi świecami to nie takie proste świece sprawdzone i są dobre paliwo sprawdzone nie cofa się kontrolka zapala się i gaśnie dopiero po kilku sekundach więc niby coś tam powinno grzać a tu lipton

sprawdzałem kilka razy i nic przekaźniki sprawne

aż postanowiłem zapiąć kontrolkę i sprawdzić czy dochodzi prąd a tu znowu lipton

i pytanie gdzie się podział prąd??

wie ktoś o co w tym chodzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...