Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pęknięta miska olejowa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Przedwczoraj podczas wymiany oleju dokręcając korek spustowy pękła miska olejowa:(((

Pytam z ciekawości bo auto oczywiście na drugi dzień zostało poskładane do kupy, ale szczerze to się załamałem,

bo gdyby to było daewoo albo fiat ( nieobrażając obu marek) to bym się nie zdziwił

Ktoś miał podobny przypadek?

Opublikowano

jak to pekła miska? przy odkrecaniu pierwsze słysze. gwint kilka razy mi sie wyrobił ale to nie problem bo mechanik przegwintował na wiekszy i po bólu. ale żeby pękła miska olejowa to nie wiem jak to możliwe

Opublikowano (edytowane)

jak to pekła miska? przy odkrecaniu pierwsze słysze. gwint kilka razy mi sie wyrobił ale to nie problem bo mechanik przegwintował na wiekszy i po bólu. ale żeby pękła miska olejowa to nie wiem jak to możliwe

Haha też tak myślałem póki nie pękła. Gwint nienaruszony

Edytowane przez piti82
Opublikowano

może już była pęknieta? a nie wiedziałeś nawet

Opublikowano

Raczej pęknięta nie była, bo pod silnikiem suchutko

64f76210adadaf8a.jpg


A tak w środku...

375433a3e534b24a.jpg


a taki widok ukazał się po ściągnięciu miski

e2e0b2ada0853bd5.jpg

Opublikowano

Bez problemu idzie to pospawać od środka. Ja jak kupiłem furę to też miałem pękniętą misę. Została pospawać i trzyma do dziś. Przy okazji smok został wyczyszczony.

Opublikowano

Rozważałem to natomiast auto byłoby unieruchomione przynajmniej 2 dni a na to pozwolić sobie nie mogę, drugiego wozidła też nie posiadam. zamontowałem jakiegoś chińczyka marki BLIC za 110zł i powiem szczerze że od oryginału nie różniiu się w żadnym miejscu, nawet wewnętrzne numery ma takie same, do tego uszczelka erlinga i wszystko działa, natomiast jak na rutynową wymiane oleju była to nie miła niespodzianka. :doh:

Opublikowano

Jak to dwa dni. Fotki robiłeś na zdiętej misie. Zaraz po sesji foto trzeba było udać się na spawanie i już byś miał gotowe. Tylko poskładać.

Opublikowano

Po pracy o 21 byłoby ciężko:)

Opublikowano

A to co innego , ale jutro do ogarnięcia o ile masz wolne . No i jak znajdziesz spawacza.

Opublikowano

A to co innego , ale jutro do ogarnięcia o ile masz wolne . No i jak znajdziesz spawacza.

Spoko, jak juz wyżej pisałem autko poskładane następnego dnia z nową miską, temat założyłem bardziej z ciekawości bo w poprzednim 23 - letnim Audi 80 byłoby nie do pomyślenia żeby miska pękła podczas dokręcania korka spustu :wallbash:

Opublikowano

Tamte audi to inna sprawa , wykonane były z solidnej blachy a nie z papieru. ☺

Opublikowano

Tamte audi to inna sprawa , wykonane były z solidnej blachy a nie z papieru. ☺

Z tym sie zgodzę, A80 to czołg nie do zdarcia jeśli sie tylko o niego dba i nie używa cześci ze sklepu "wszystko po 4 złote" :grin:

Opublikowano (edytowane)

Ze też Wam się chce kręcić korki przy wymianie oleju :decayed:

Nie po to ktoś mądry wymyślił wysysarkę, żeby się z "jednorazowymi" korkami i gwintami, a teraz także michami się pietruszyć :grin::hi:

A swoją drogą to ktoś miał za dużo siły przy dokręcaniu korka jak pękła w ten sposób :P

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano

Ze też Wam się chce kręcić korki przy wymianie oleju :decayed:

Nie po to ktoś mądry wymyślił wysysarkę, żeby się z "jednorazowymi" korkami i gwintami, a teraz także michami się pietruszyć :grin::hi:

A swoją drogą to ktoś miał za dużo siły przy dokręcaniu korka jak pękła w ten sposób :P

olej zmieniany był już 3 razy i do tej pory nie było z tym problemu a pozatym przyzwyczajony poprzednim audi że nawet w 20 letnim aucie wszystko działa nawet nie brałem wysysarki pod uwagę...następnym razem zastanowię się 2 razy:)
Opublikowano

Chyba za duzo sily masz :) miska stalowa a aluminiowa to troche inny temat.

Opublikowano

Chyba za duzo sily masz :) miska stalowa a aluminiowa to troche inny temat.

oczywiście że inny, ale nie można korka dokręcać palcami,trzeba użyć klucza. Uznaje że to jakiś marginalny przypadek i miałem po prostu pecha
Opublikowano

Moze sie zdazyc, ,moze ktos przed Toba przecholował a Ty postawiłeś kropke nad i :)

Apropo aut, dobre auta skonczyły sie na 2004 roku, dzis juz się takich nie robi.

Opublikowano

ja bym powiedział że na 2000 roku ewentualnie jeżeli coś było produkowane od 96-02 lub też od 96-04 to tak ale to co zaczeło wychodzić od 2000 w góre to już ma przejechać 100 tysięcy a potem zarobek na częściach

Opublikowano

Moze sie zdazyc, ,moze ktos przed Toba przecholował a Ty postawiłeś kropke nad i :)

Apropo aut, dobre auta skonczyły sie na 2004 roku, dzis juz się takich nie robi.

Dobrze że B6 się kwalifikuje, a B7 już nie:), a tak na poważnie to jak przyjdzie mi zmienić auto to będzie niezły zgryz...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...