Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[a4 b5 tdi] upadl i nie chce wstac


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Jak juz pisalem w watku przywitalnym od paru dni stalem sie posiadaczem a4 1.9 tdi no i pieknie ladnie ...podaobalo mi sie wszystko do dzis...kiedy to pojechalem do kuzyna zeby mi zapodal laptopa. Auto stalo w garazu...rozgrzalem swiece i z pewna taka niesmialoscia tj.4-5sek. krecenia odpalilo...pojechalem do kuzyna czekalem na niego ok 5 min. na parkingu. Weszlismy do niego na 10 min. moze. Wrocilem odpalil bez problemow...ujechalem ok 500m i zaczalem wyczuwac spadek mocy. Poniewaz temp. chlodnicy byla na 60st. to nie gazowalem mu bardzo i jechalem powolutku na 3 chyba wiec poczatkowo uznalem ten spadek mocy za rzecz normalna przy takim biegu i dosc wolnej predkosc. Ujechalem jednak moze ze 100m i silnik zgasl... po wielokrotnych staraniach odpalenia niestety sie nie podniusl...skonczylo sie na zaholowaniu mnie do domu... najpierw myslelismy z bratem, ze moze brak paliwa ale nie chce wierzyc mi sie zeby kontrolka byla padnieta tzn. wskaznik raczej bo jeszcze rezerwy nie tknal - chociaz nie wykluczam tego bo od dnia zakupu go nie tankowalem...no ale najpierw by mi chyba mrugala kontrolka z paliwem - ta pomaranczowa? a nic takiego nie bylo... jak narazie zrobilem nim 110km .... 2 razy do poznania i spowrotem... i chodzil idealnie...ojciec stwierdzil ze moze to byc wina tego ze gdzies sie cos zapchalo...woda w ropie czy costam...nie znam sie niestety...ogolnie ze moze to byc wina mrozu i zlego paliwa...krecil wiec raczej nie akku pozatym jak juz mnie podcholowali do domu to podlaczylismy prostownik i na podlaczonym tez nic... kurde a 18 letni ford chodzi bez problemu i dal rade ja pod dom podstawic... ale jestem wsciekly...zeby nie powiedziec wq.... macie jakies pomysly co to moglo sie stac? zobacze czy jutro sie cos zmieni bo stoi w garazu a jak nie to pewnie w pon. mechanicy...ehhh rece opadaja ...

macie moze jakies wskazowki co do jazdy tdi bo przesiadlem sie z benzyny? w zimie dolewacie czegos specjalnego czy mozna tankowac to co na stacji? nie chce mi sie wierzyc, ze to wina beznyny tzn ropy bo bylo tylko -1st jak wyjezdzalem...

czytalem ponadto, ze jak sie tdi wolno jezdzi to sie zapycha turbina...rozumiem, ze jak juz jest rozgrzany to obroty miedzy 2k a 4k to jest ok? 2k obr. to zdaje sie jest wtedy max moc a przy 4k jest max moment czy jakos tam odwrotnie...w necie gdzies wyczytalem ze miedzy tymi 2 wartosciami sie powinno jezdzic gdy jest cieply?

aaa i czy to prawda, ze jak w tdi zabraknie paliwa to juz tylko warsztat i trzeba odpowietrzac? czy to mozna jakos samemu odpowietrzyc? czy moze wystarczy dolac ropy i troche pokrecic rozrusznikiem starczy?

starczy narazie tych pytan...

dziex za odp

M.

Opublikowano

Podejrzenia tradycyjnie powinny paść na układ paliwowy. Filtr paliwa trzeba odkręcić spojrzeć co w nim jest (szukamy parafiny itp.) Czy wogóle jest w nim paliwo. To możesz zrobić sam. Jeżeli ten element nie będzie wzbudzać podejrzeń - to zaczynamy od podłączenia do VAG`a, zapisane w sterowniku błędy mogą ułatwić odnalezienie usterki.

Opublikowano
Podejrzenia tradycyjnie powinny paść na układ paliwowy. Filtr paliwa trzeba odkręcić spojrzeć co w nim jest (szukamy parafiny itp.) Czy wogóle jest w nim paliwo. To możesz zrobić sam. Jeżeli ten element nie będzie wzbudzać podejrzeń - to zaczynamy od podłączenia do VAG`a, zapisane w sterowniku błędy mogą ułatwić odnalezienie usterki.

popieram razem z kolegą kalina to przerabialiśmy :biggrin: sprawdz filtr paliwa, odpowietrzyć da sie samemu tez to przerobiłem, może przepływomierz siadł.

Opublikowano
macie moze jakies wskazowki co do jazdy tdi bo przesiadlem sie z benzyny?

10 przykazań dla diesla

nie chce mi sie wierzyc, ze to wina beznyny tzn ropy bo bylo tylko -1st jak wyjezdzalem...

spr. to co pisze kalina, aczkolwiek nie przy takich mrozach, nic nie powinno się dziać no chyba że zamiast paliwa jest totalny szczoch w zbiorniku

w zimie dolewacie czegos specjalnego czy mozna tankowac to co na stacji?

"nigdy w życiu"

Opublikowano

no wiec juz sie wyjasnilo wszystko. okzazalo sie, ze... ukradlem wlasny samochod ;) tzn. pozostale kluczyki ponoc nie byly od tego auta. tak stwierdzili mechanicy no i nie mam powodow zeby mu/im nie wierzyc. dziwia mnie tylko 2 rzeczy: ze ujechalem na wadliwym kluczyku i potem nie palila mi sie kontrolka immo (brat stwierdzil a po co...mialo by to niby ostrzegac zlodzieja? hmmm no fakt, ale ja bym przynajmiej wiedzial, ze to immo a tak...sie glowilismy wszyscy) ... a 2 sprawa to to, ze po wsadzeniu potem tego dobrego kluczyka na ktorym jezdzilem juz nie dalem rady odpalic...czyli jak mi ktos bedzie pr. przywlaszczyc sobie auto i mu sie nie uda to mnie i tak czeka holowanie, bo na moich kluczach i tak nie odpale...troche to smutne jest...

kumpel mowi, ze to wcale nie musi byc tak i mogloby to znaczyc, ze te ktore nie dzialaja poprostu byly malo uzywane i komp 'zapomnial juz ich kodu'...hmmmmm no nie wiem...ale to nie jest az takie istotne - wazne ze auto chodzi...heh a juz tu ja bluzgalem i troche wierzyc w nia przestalem...ale wstyd :P

powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz...zamierzam kupic vaga tzn. kabelek do vaga i czy ten soft ma przeprogramowywanie kluczykow w sobie czy to tylko aso jest w stanie zrobic(mechanicy powiedzieli ze nastepnym razem mi juz nie beda w stanie pomoc i bedzie to wizyta w aso ktora to bedzie mnie kosztowala 600pln)?

aha ta odp. to chyba bedzie lepiej na PM bo ponoc nie tylko userzy audi czytaja forum ;)

i jeszcze mala prosba bo przegladalem watki o interface'ach vagowych i nie mam pojecia jaki dla mnie bylby dobry kabel - najlepiej jakby mi ktos na PM (zeby tutaj nie zasmiecac watku bo to OT) podrzucil jeden lub 2 linki z allegro bo nie chcialbym kupic zlego kabla a naprawde jak przegladalem to juz zglupialem ktory to jest dobry chyba cos co sie obd2 nazywa ...czy jakos tak. sprawa jak wiecie(lub nie:P) dotyczy a4 b5 110km '96 AFN.

ahhh i jeszcze do konca nie rozumiem tej sprawy z odpowietrzaniem bo widze ze wersji jest sporo...wiec mam przyjac ze gdyby sie zdarzylo ze jednak wyjade paliwo do konca to wystarczy ze zaleje i zakrece tak jak w benzyniaku czy jednak jakies dodatkowe myki trzeba robic?

pozdr i dzieki za pomoc

:)

[ Dodano: 17-02-2007, 23:46 ]

"nigdy w życiu"

to tyczy sie dodawania uszlachetniaczy?

sorki za byc moze lamerskie pytania ale w 18 l. fordzie na benzynie nie trzeba bylo za wiele cudowac ale on wielu rzeczy nie posiadal :)

Opublikowano

Fejsem i programami przypiszesz klucze od nowa.

Sterownik nie ma możliwości zapomnienia nie używanych kluczyków.

Opcja jedyna jest taka, że ktoś, kiedyś przypisał tylko 1 kluczyk, bo tylko jego miał pod ręką, a w tedy te, które nie były przypisane w danym momencie zostają wymazane.

Opublikowano
Fejsem i programami przypiszesz klucze od nowa.

Sterownik nie ma możliwości zapomnienia nie używanych kluczyków.

Opcja jedyna jest taka, że ktoś, kiedyś przypisał tylko 1 kluczyk, bo tylko jego miał pod ręką, a w tedy te, które nie były przypisane w danym momencie zostają wymazane.

a powiedzcie mi szanowni koledzy czy pomimo braku przywieszki jestem to wstanie zrobic zwyklym kablem czy potrzebuje jakis specjalny kabel(tak jak np. zeby przekrecic licznik potrzeba innego kabla o ile dobrze wyczytalem) zeby najpierw odczytac jakis tam kod immo zeby go najpierw wprowadzic a potem dopiero nowy kod dla wszystkich kluczy?

dodam tylko tyle ze pytam poniewaz kabla jeszcze zadnego nie posiadam ale w przyszlym mies. planuje go nabyc

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...