Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nagle traci Moc 1,9 TDi


Warson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ostatnimi czasy mam dziwny problem, gdy przyśpieszam i jadę około 100-120 km/h nagle auto traci moc i w ogóle nie reaguje na pedał gazu, gdy jadę już z mniejszą prędkością w ogóle nie ma mocy, bardzo wolno przyspiesza.\

Gdy Wyłączę i odpalę auto na nowo (niestety podczas jazdy) problem znika i znowu wraca moc i można jeździć.

Czy ktoś spotkał się z was z tym problemem? Wiecie co to i jak to naprawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy miał ostatnio podobne dolegliwości. Winna okazała się turbina, którą wystarczyło wyczyścić, wymienił też pompę paliwową. Mówi, że auto nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie masz zawalona geometrię i trzeba wyczyścić lub n75 ewentualnie można sprawdzić czy Noe przycinanie się sztanga od geometrię wd 40 psikasz Ryszard kluczem góra dół tak kilka razy później na drogę kilka razy but znowu zapsikaj i może pomoże .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie masz zawalona geometrię i trzeba wyczyścić lub n75 ewentualnie można sprawdzić czy Noe przycinanie się sztanga od geometrię wd 40 psikasz Ryszard kluczem góra dół tak kilka razy później na drogę kilka razy but znowu zapsikaj i może pomoże .

Możesz to jakoś prościej wytłumaczyć dla Laika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identycznie, i nie mam sił już szukać innych rozwiązań, turbafffka do regeneracji i tyle, moja niedługo leci do rege.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak coś mam sprawdzonna firmę która zajmuje się regeneracja w dobrych pieniądzach i może jakaś promocja by się trafiła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co regenerować? Jak zapewne wystarczy wyczyścić geometrie.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie ? zregenerowane Turbo ok. 700,(+ odsyłasz swoją) i masz wymienione wszystkie części praktycznie. I spokój.

A czyszczenie ? ile ? 200 ? 300 ? i problem powróci po 3-4 mieś, jak ktoś ma pissssdowaty styl jazdy.

Edytowane przez suzuki999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Macie na Myśli Pissdowaty styl Jazdy?

jak regeneracja to trochę mnie to martwi, pierwszy duży wydatek na który na dzień dzisiejszy mnie nie stać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do suzuki:

Nie tylko od dziadkowego jezdzenia zapycha się vnt.

Nawet jak bedzie miał zregenerowane turbo to przez dziadkowe jezdzenie się nie zapcha? A co te zregenerowane turbo jest jakies inne czy co? - wytłumacz bo nie ogarniam.

Jak sam nie wyciągnie to dochodzi mechanik - demontaż i montaż a więc wydatek większy niż 700 złociszczy.

Czyszczenie to dużo mniejszy koszt a jak bedzie raz na jakiś czas (co 2-3tyg.) przeganiał auto i wywali kata to problem z turbiną może odłożyć na półkę.

Temat wałkowany milion razy +1, wystarczy poszukać na forum.

Na sam początek żeby autor tematu nie pchał się w koszta to musi zrobić komplet logów, dopiero wtedy będzie wiadomo czy to turbo, n75, czy nieszczelny układ podciśnienia.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Hezen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie ? zregenerowane Turbo ok. 700,(+ odsyłasz swoją) i masz wymienione wszystkie części praktycznie. I spokój.

A czyszczenie ? ile ? 200 ? 300 ? i problem powróci po 3-4 mieś, jak ktoś ma pissssdowaty styl jazdy.

To nie jest do końca tak jak mówisz. Otóż zdarzają się źle zregenerowane turbiny, późno wstają i auto jest wtedy słabsze po regenerce, Jeśli ktoś ma problem tylko z notlaufem (przeładowanie i samochód łapie tryb awaryjny, pomaga wtedy wyłączenie i ponowne włączenie silnika) a turbina nie wali olejem w dolot to nie warto regenerować bo czasami można tylko pogorszyć, lepiej wyczyścić. Wiem z autopsji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też jestem zdania, że lepiej wyczyscic. Mnie to czeka niestety tzn chyba czeka a auto nieschodzi z 2 tyś obr i regularnie widzi skale obrotomierza raz na 2-3 dni.... jak widac nie ma reguły, tym bardziej ze auto od 2008 roku nie miało czyszczonej turbiny. Wtedy miało 190tys teraz ma 338 tys.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kierowca jezdzi dynamicznie lub całkiem z ciężkim butem i vnt się zapycha to wtryski/pompki do sprawdzenia czy leją

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gorzej jak wtryski zdrowe sa a vnt i tak sie przypycha ....

Taka już zmora tych tdi, jakby jeździć tylko na trasie to by się w ogóle nie przypychały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego troszke tesknie za turbo bez zmiennej geometrii. z jednej strony zaleta z drugiej wada. zaleta bo szybciej wstaje wada bo sie zapycha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego troszke tesknie za turbo bez zmiennej geometrii. z jednej strony zaleta z drugiej wada. zaleta bo szybciej wstaje wada bo sie zapycha...

A moze autor pokaże logi dynamiczne bylo by latwiej.

Co do VNT i zapychania sie to szczerze winny jest w 99% katalizator. Pożniej lejacy uklad wrtyskowy. PSJ wydaje mi sie ze praktycznie nie ma nic do tego.niestety. 7 lat temu dalem do czyszczenia. Koles powiedzial wywal kata albo daj nowego. Mysle co bedzie mi pier**lil. Po roku to samo. No i wywalilem kata.

Ludzie uwierzcie mi teraz po 6 latach zmienialem gruszke bo zgnila. VNT tak lekko chodzilo ze opadalo samo pod wplywem grawitacji. Mialem takie wrazenie jak by niczym nie sterowalo. 0 oporow. Komletne 0. Bylem w szoku. Inna zaleta braku kata. Z dolu lepiej idzie. Mozna powiedziec ze nie ma turbodziury. Musze tez przyznac ze potrafie niekiedy zmulac PSJotem tygodniami bo mam taki kaprys i nic kompletnie mu nie jest. Kat jak dla mnie robi caly ten syf. Wlacznie z zapychaniem VNT i niszczeniem turbiny przez tzw efekt odbijania spalin co ma fatanlne skutki dla wirnika. Oczywiscie mowie juz o kacie za***anym syfem gdzie pozostaje tylko wyciecie albo wymiana.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja slysze regeneracja turbo to az mnie trzepie... Spotykelm przypadki gdzie te "regenerowane" sie wysypywaly po roku. Moim zdaniem ori to ori. Nalezy tylko wyczyscic geometrie i pozbyc kata. Jesli turbo nie puszcza duzych ilosci oleju posluzy jeszcze lata. A te regenerowane "dobrze i tanio" to juz sami sobie odpowiedzcie dlaczego tanio. Moze ktos robi za wieksza cene troche lepiej ale nie wierze ze materialy po regeneracji sa tak samo dobre jakosciowo oraz tak dobrze spasowane i wywazone jak te ori. Pewnie zaraz sie ktos niezgodzi kto prowadzi taki biznes. Ale coz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenci turbin dawno wycofali się z części do regeneracji, bo nie mieli na tym biznesu.

Ludzie dawali turbiny do regeneracji a te były robione na ori częściach, a producenci turbin nie mieli kasy ze sprzedaży nowych, bo nikt ich nie kupował.

Obecnie praktycznie wszystkie części jak i CHRA są chińskie... domyślcie się jakiej są jakości :D

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem regenerowana i wytrzymala gwarancje ,poprostu sie rozleciala zaraz po ,teraz mam ori uzywke z a3 i 2 rok spokoj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...