Skocz do zawartości
IGNOROWANY

BPW i jego pompa oleju


Toomaszek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich na forum. Mam taką sprawę chciałem wymienić swoją awaryjną pompę oleju zanim padnie. Wiec moje pytanie jakie części najlepiej numer części będą mi potrzebne do takiej wymiany? Wałków wyruwnujacych juz w nim nie ma bo to BPW ale proszę o pomoc co do tych części. Z góry dziękuję ponieważ na forum jest wszystko ładnie opisane ale nie mogę dojść jakie części i do czego ; (

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz zrobić swap na pompę 1,9 według mnie gra nie warta swieczki. Duży koszt lepiej co 50 tys zajrzeć do napędu profilaktycznie. U mnie przebieg 230 co 50 tys miska w dół i kontrola napędu + wymiana imbus. Gniazda w stanie bardzo dobrym. Koszt to moja robocizna i imbus za kilkanaście złotych. Smigam bez problemu. A swap to koło 2 tys i musisz znaleźć dobrego mechanika który to ogarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodze sie z przedmówcą :)

Imbus w ASO 25zł w tamtym tygodniu kupowałem ;)

Pompa wporzadku luzu w gnieździe walka nadmiernego nie ma to wymienic i spac spokojnie następne 50k :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakies dziwne rzeczy opowiadasz- pompa oleju napędzana jest wałkiem wyrównawczym za pomocą zabieraka. To jak możesz już nie miec wałków.kazdy BPW ma walki.

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich na forum. Mam taką sprawę chciałem wymienić swoją awaryjną pompę oleju zanim padnie. Wiec moje pytanie jakie części najlepiej numer części będą mi potrzebne do takiej wymiany? Wałków wyruwnujacych juz w nim nie ma bo to BPW ale proszę o pomoc co do tych części. Z góry dziękuję ponieważ na forum jest wszystko ładnie opisane ale nie mogę dojść jakie części i do czego ; (

Miska zrzucona, ze twierdzisz o braku wałków balansowych??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ! Wczoraj zabrałem się za wymianę rozrządu i idąc za ciosem zdjąłem misę żeby sprawdzić co z nieszczęsnym imbusem napędzającym pompę oleju, pierwsze zdziwienie to jak zdjąłem osłonę napędu wałków. Byłem przekonany że w moim roczniku jest łańcuszek, a tu są już koła zębate - jeden problem z głowy. Wyjęcie misy zajęło mi troszkę czasu bo zapomniałem o tych tylnych ukrytych śrubach, tu też fajnie , gniazdo wałka jak nowe, na imbusiku niewielkie tylko ryski zużycia, chyba to wszystko było wymieniane niedawno! Zapomniałem sprawdzić czy na pompie jest data , może też była wymieniona . Dla pewności zamówiłem nowego sześciokąta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sytuacja była inna. W 2015 roku wymieniłem sam zabierak w autoryzowanym serwisie - oczywiście po zapaleniu się czerwonej kontrolki - koszty jakie poniosłem: 20 zł imbus plus 470 zł robocizna. Poleciała również turbinka, którą wymieniłem w innym zakładzie - serwisie chcieli 4500 zł. Zapewniali, że problem czerwonej kontrolki już się nie pojawi - no i masz babo placek! Wracając z Wrocławia do domu, kolejny raz zapaliła się kontrolka oleju. Po wymianie zrobiłem około 6 tys km. Nie miałem jak zjechać z autostrady, powoli doczłapałem się do zjazdu z migającą kontrolką. Zadzwoniłem do szwagra, który ma znajomości w branży moto, aby dał namiary na swojego mechanika. Potrzebna była laweta. Zdemontowano pompę oraz turbo i kazali wysłać do firmy Futurum z Rumi która zajmuje się takimi bolączkami.Szwagra znajomy mówił że wysyła tam od 4 lat i nie miał żadnej reklamacji...O kosztach nie będę pisał(laweta,pompa,turbosprężarka)...

Jak bym wiedział że ten pier...lony imbusik się znowu wyrobi to zrobiłbym to na tip top od początku.W serwisie nie dali żadnej gwarancji(tylko na pysk) więc odbiłem się od serwisanta i ze spuszczoną głową pojechałem do domu.porażka z tymi 2.0 tdi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile serwisant wogle spr gniazdo w walku... Wyjął imbus, wsadził nowy i tyle... Niestety jakiś swiezak musiał to robić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można np. Kupić jakiś wzmocniony imbus wraz z gniazdem żeby były bardziej wytrzymałe??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gniazda nie kupisz jeśli już to cały wałek wyrównoważający z zabierkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie nie nowy, tylko po regeneracji.

zakup kompletnego nowego zespolu walkow tez jest mozliwy :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie jest mozliwosc sprawdzenia tego imbusa bez zrzucania calego przodu, tj. zderzaka chlodnicy itp.? rozumiem ze bez zdjecia miski sie nie obejdzie..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W żadnym przypadku czy to łańcuch czy koła zębate przodu się nie rusza.

Jak jest kaseta na kolavh zębatych jest.o wiele szybciej to spe.natomiast na łańcuchu troszkę jest zabawy bo trzeba cała kasetę zdemontować,dopiero jest dojście do zabieraka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co potrzebujesz odnośnie manuala w bpw??pisz na priv aby nie zaśmiecać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to by się przydało cyknąć pare fotek i krótki opis co i jak z tak na pw to słabo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

znajomy sprawdzony mechanik przy wymianie rozrządu wymienił imbus oraz gniazdo. Wymiana była w marcu 2015, a moja zielona strzała miała wówczas 185 tys, przebiegu (rocznik 2007, BPW). Kosztowało mnie to 700 zł. więcej ale wymienione gniazdo według mechanika zostało wzmocnione w stosunku do oryginału, imbus również nowy. Mechanik stwierdził że przy kolejnym rozrządzie będzie kontrola i ewentualna wymiana imbusa, wzmocnione gniazdo nie powinno sprawiać problemu przez długi czas. Przy odbiorze auta pokazał poprzecierany stary imbus - także niewiele brakowało żeby spotkało mnie to co kolegów z forum. Od tego czasu minął już rok, zrobiłem ponad 20 tys., oczywiście bez problemów - chociaż dla rozrządu to niewiele no i felerna pompa nie daje żadnych sygnałów ostrzegawczych. Dodam tylko że do mechanika mam pełne zaufanie - robi tylko samochody grupy VW a korzystam z jego usług już 8 lat. Także mam jeszcze 4 lata lub 60 tys. do kolejnej wymiany rozrządu i jeżdżę bez obawy że zapali się "czerwona lampka alladyna". Podsumowując: wydaje mi się że wymiana gniazda i imbusa o ile zrobiona dobrze gwarantuje bezproblemową jazdę między kolejnymi wymianami rozrządu podczas których należy kontrolować zużycie i ewentualnie ponownie wymieniać. Jak widać nie jest to rozwiązanie dożywotnie ale z drugiej strony nie jest bardzo kosztowne. Pozdrawiam wszystkich użytkowników i życzę miłych wrażeń i bezawaryjnej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

znajomy sprawdzony mechanik przy wymianie rozrządu wymienił imbus oraz gniazdo. Wymiana była w marcu 2015, a moja zielona strzała miała wówczas 185 tys, przebiegu (rocznik 2007, BPW). Kosztowało mnie to 700 zł. więcej ale wymienione gniazdo według mechanika zostało wzmocnione w stosunku do oryginału, imbus również nowy. Mechanik stwierdził że przy kolejnym rozrządzie będzie kontrola i ewentualna wymiana imbusa, wzmocnione gniazdo nie powinno sprawiać problemu przez długi czas. Przy odbiorze auta pokazał poprzecierany stary imbus - także niewiele brakowało żeby spotkało mnie to co kolegów z forum. Od tego czasu minął już rok, zrobiłem ponad 20 tys., oczywiście bez problemów - chociaż dla rozrządu to niewiele no i felerna pompa nie daje żadnych sygnałów ostrzegawczych. Dodam tylko że do mechanika mam pełne zaufanie - robi tylko samochody grupy VW a korzystam z jego usług już 8 lat. Także mam jeszcze 4 lata lub 60 tys. do kolejnej wymiany rozrządu i jeżdżę bez obawy że zapali się "czerwona lampka alladyna". Podsumowując: wydaje mi się że wymiana gniazda i imbusa o ile zrobiona dobrze gwarantuje bezproblemową jazdę między kolejnymi wymianami rozrządu podczas których należy kontrolować zużycie i ewentualnie ponownie wymieniać. Jak widać nie jest to rozwiązanie dożywotnie ale z drugiej strony nie jest bardzo kosztowne. Pozdrawiam wszystkich użytkowników i życzę miłych wrażeń i bezawaryjnej jazdy.

Z tego co wyczytałem na forach to gniazd się nie wymienia. Możesz się odnieść do szczegółów tej naprawy. Całkiem niedawno zakupiłem swoje Audi rok 2005 2.0.TDI / BPW i już jestem umówiony z mechanikiem na wymianę imbusa. Decyzję podjąłem bardziej ze względów zapobiegawczych ponieważ w mojej ocenie wszystko ( poza już delikatnie słyszalnym kołem dwumasowym ) jest ok a silnik pracuje bez zarzutów. Niestety jestem laikiem w tej kwestii i jest to moja subiektywna ocena. Jeśli mógłbym liczyć na poradę w tym temacie to będę wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...