Wahacze SKV

[ryba85]

mi coś zaczęło dość poważnie stukać i zgrzypieć z prawej strony .ciekawe który tym razem padł ?

[tusbru1988]

Witam, na innym wątku dotyczącym wahaczy znalazłem informację o wahaczach tego producenta ( firmy SKV ) Postanowiłem przetestować zawieszenie tej marki i z czystym sumieniem mogę je polecić innym którym auto ma służyć do jazdy a nie chce przepłacać za części lub mają ograniczony budżet. Od wymiany zawieszenie minęło 8 miesięcy przebieg koło 40 tys drogi różne często tragiczne  (dojazd do budowy zwłaszcza teraz jak jest mokro i droga woła o pomstę do nieba   ) 

[ryba85]

No i jest przyczyna stukania.od strony pasarzera (prawej) gorny przedni wachacz sie poddał. Na sforzniu jest duży luz.od strony kierowcy też juz jest delikatny luz.czyli cała gora nie długo do wymiany..

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Gracuch71]

Jaki przebieg ?

 

Ja do wymiany mam 2 końcówki i 2 górne wahacze. Zastanawiam się nad całym zestawem SKV.

 

[ryba85]

Dzwonił do mnie przedstawiciel skv i prosil o zdjecia numerów wachaczy ktore sie sypią.
Wcze@niej dalem zdjecie tego wachacza który ma duzy luz na sforzniu.pozostale trzy maja delikatny.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[ryba85]

Jaki przebieg ?
 
Ja do wymiany mam 2 końcówki i 2 górne wahacze. Zastanawiam się nad całym zestawem SKV.
 

Ja tam nie narzekam.my@le ze za tą kase sie opłaca.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Langista]

A po jakim przebiegu Ci padły?

[ryba85]

A po jakim przebiegu Ci padły?

Sprawdze to napisze.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Nieznany]

Dawno mnie tutaj nie było, bo życie codzienne zabiera czas wolny, ale sprowadził mnie tutaj ponownie pewien problem. Na wahaczach SKV przejechałem już jakieś 74k km. Niedawno coś jednak mnie zaniepokoiło i myślałem już, że dobiłem do limitu. Podejrzewałem, że prawy wahacz się rozsypał, bo przy skręcie coś ostro dawało o sobie znać. Odetchnąłem jednak, bo okazało się, że to tylko przegub .  Czytam tutaj o problemach ludzi, ale ja naprawdę nie mogę narzekać. Jak przyjdzie czas wymiany to chyba sięgnę ponownie po tego producenta, bo te pieniądze w porównaniu do jakości to śmiech na sali.

[ryba85]

a do mnie dotarły górna wachacze.teraz tylko znaleźć wolny czas zeby je wymienić.tylko kiedy 

[matisstz]

Witam Koledzy, Dawno tu nie zaglądałem z powodu braku czasu... ale znalazłem chwilkę i co nieco napiszę

A więc tak w 10 miesięcy strzeliło już 25 tyś na zawieszeniu skv, wczoraj sprawdzałem zawieszenie i jest ok jak na razie nadal brak luzów, ostatnio zauważyłem przy zmianie kół na zimówki( kilka miesięcy temu ) że tuleje łączników stabilizatora dziwnie wyglądają, nikogo nie winię po prostu źle je musiałem skręcić z zawiechą w górze, wczoraj wymieniając je opuściłem auto na kole na ziemię i dokręciłem płaską 16-ką dojśćie makabryczne niema jak się zaprzeć, miejsca brak... dodatkowo dałem klej dla pewności . Po zdjęciu starych łączników okazało się że tragedii aż takiej nie było jak mi się zdawało.

A więc tak 25 tyś strzeliło auto się nadal prowadzi jak wcześniej nić nie trzaska, skrzypi, stuka, nadal jestem w pełni zadowolony, końcówki ok, brak pęknięć na gumowych osłonach, oznak zmurszenia   następne oględziny za kilka kolejnych tysięcy przy zmianie kół na letnie. Dołączam Foty jak zwykle Pozdrawiam 

[matisstz]

Ryba85 padła Ci osłona drążka kierowniczego czy sam ją zdemontowałeś ? widać na zdjęciu.

[ryba85]

też to zauważyłem jak robiłem fotki .

a ty kolego  matisstz masz te łączniki stabilizatora najprawdopodobniej odwrotnie założone.

[matisstz]

1 godzinę temu, ryba85 napisał:

też to zauważyłem jak robiłem fotki .

a ty kolego  matisstz masz te łączniki stabilizatora najprawdopodobniej odwrotnie założone.

zdaje ci się założone są miedzy wahaczami czyli od środka, inaczej się nie da ich założyć moim zdaniem.

[ryba85]

W dniu 14.01.2018 o 16:06, matisstz napisał:

zdaje ci się założone są miedzy wahaczami czyli od środka, inaczej się nie da ich założyć moim zdaniem.

odwrotnie chodziło mio strony auta (prawy i lewy )

[Langista]

Ja mam założone 'odwrotnie' (dziwne, że producent  z jakiegoś powodu nie zaznaczył, który ma przyjść na którą stronę) i po 23k żadnych luzów na łączniku nie mam, no ale każdy mówił, że 5k km nie wytrzyma bo olaboga jak to tak 

[Daviidooff]

Halo Panowie, jak wam się sprawuje zawieszenie? Ja nastukałem już 20k i wszystko wydaje się być w porządku, ale coś mi skrzypi w lewym kole. Jak zjeżdżam z krawężnika albo skręcam 90 stopni w prawo (ciężar przenoszony jest na lewe koło, to chyba oczywiste) i coś mi wtedy skrzypi jak stare zawiasy w drzwiach, jakby jakaś guma Macie jakieś pomysły?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Langista]

Może być jakiś sworzeń lub przegub.

[Daviidooff]

Panowie co z wami? Tyle ludzi się zadeklarowało do relacji z użytkowania i cisza Samochody wam ukradli?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Langista]

Ja mam 22 tkm przebiegu, nie oszczędzam zawieszenia bo nie mam zbytnio takich dróg, przynajmniej nie w te miejsca, w które zwykle jeżdżę. Zawieszenie ma już oznaki zużycia, ale nie ma jeszcze żadnych luzów, nie czuć żeby auto pływało podczas jazdy czy dziwnie zachowywało się w zakrętach. Mechanik ostatnio ze mną jechał i był zdziwiony jak auto zbiera nierówności, ale to pewnie w 80% kwestia konstrukcji zawieszenia, nie podzespołów.