chrzanek91 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Witam koledzy. Co według was może być powodem noszenia na prawo i lewo przy 225/50/17" ? wszystko jest w porządku wyważone, wiem że oba amortyzatory lewe mi ciekną ale czy one mogą być problemem? Zawieszenie standardowe.
quadral20004 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 oczywiscie ze one moga byc powodem.nie trzymaja swojego cisnienia i plywasz jak taczka:)
Fido Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Opublikowano 5 Kwietnia 2016 (edytowane) 225/50/17" Ciekawy rozmiar sobie wybrałeś. Normalnie z d..py wyjęty. Ale......... chcesz takie to nikt ci nie zabroni. Pytanie teraz, na jakich wcześniej kołach jeździłeś i czy po zmianie to prowadzenie się tak diametralnie zmieniło. Może to kwestia przyzwyczajenia. Jedź gdzieś na nówkę równy asfalt i sprawdź raz jeszcze. Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez Fido
mesko Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Opublikowano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) 225/50/17" Ciekawy rozmiar sobie wybrałeś. Normalnie z d..py wyjęty. Ale......... chcesz takie to nikt ci nie zabroni. Pytanie teraz, na jakich wcześniej kołach jeździłeś i czy po zmianie to prowadzenie się tak diametralnie zmieniło. Może to kwestia przyzwyczajenia. Jedź gdzieś na nówkę równy asfalt i sprawdź raz jeszcze. Hej odświeżam temat Cytat kolegi powyzej: "Normalnie z d..py wyjęty." Mam w Quattro i kółka 225/55/7 i mam podobny problem. Przy większej prędkość nie jedzie się komfortowo. Delikatnie tył pływa. zachowuje się jakby amor lewy tył był do wymiany. Po sprawdzeniu na diagnostyce okazuje się, że są super Błagam o pomoc. Żona w ciąży z wielkim brzuchem - narzeka Auto kupiłem kilka dni temu więc Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez mesko
dybson Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 a na każdym rodzaju drogi tak się zachowuje (koleiny, równy, nowy asfalt)?
mesko Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 a na każdym rodzaju drogi tak się zachowuje (koleiny, równy, nowy asfalt)? Hej na równym asfalcie jedzie ok, pojedyncze dziury ok. Gorzej na drogach z nierównym asfaltem, delikatne hopki, np przy w lasku gdzie korzenie dosiegają spodu asfaltu i wybrzuszają/deformuja asfalt
.Pablo. Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 (edytowane) Zacznij od sprawdzenia geometri. Tylko u kogoś kto się na tym zna. Potem amorki do wymiany. To że na stacji pokazało ze są dobre wcale nie znaczy ze tak jest. Na stacji badają resorowanie całego auta nie sprawność amortyzatorów. U mnie tylny amor był do bani a na stacji pokazał 67% Edytowane 6 Sierpnia 2016 przez .Pablo.
nut3r93 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 Opublikowano 6 Sierpnia 2016 ja tak samo miałem że d*pa uciekała na uskokach , pierw jeździłem na 205/55/16 i amorki 40 % , ale zachciało się 18 235/40/18 no i na uskokach musiałem łapać dupe wkońcu dla świętego spokoju wpadły dwa amory tył sachsa plus odboje , teraz płynie po zakrętach.
mesko Opublikowano 20 Sierpnia 2016 Opublikowano 20 Sierpnia 2016 Hej juz wiem że to tylne sanki, tylko nie wiem czy sanki krzywe czy mocowania sanek odleglości osi na geometrii wykazało: Lewo 2663. Prawo 2649. Różnica 14 mm Amory tył: L 60%, P 65%. Przód L68% P68% No nic. Trza kupić sanki, wymienić i zobaczymy
jaro36 Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Opublikowano 21 Sierpnia 2016 (edytowane) ja obstawiam szerokość opon,taki rozmiar jest dobry na autostradę ale nie na wszechobecne koleiny ,na szerokim kapciu latasz od lewej do prawej ,a im niższy profil opony tym gorzej ..podam ci taki przykład ,miałem lexusa is 200 ,kupiłem go na oryginalnych 17stkach lexusa i oponach 215/45 r17 ,tam tez jest wielo-wahacz ,za cholere auto nie chciało się prowadzić ,latałem jak szm.ta po całej drodze ,sprawdziłem zawieszenie ,amory ,ustawiłem geometrię i dalej lipa.w końcu jeden mądry mechanik doradził zmianę rozmiaru opon ...zmieniłem na 205/50 r 17 --JAK RĘKĄ ODJĄŁ-PROWADZENIE JAK MARZENIE ,spróbuj założyć nawet na chwilę by sprawdzić inny rozmiar opon a przekonasz się że mam rację!pozdro Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez jaro36
karol2266 Opublikowano 10 Września 2016 Opublikowano 10 Września 2016 Ja u siebie jak na zimę założę 205 R16 to mi nic nie nosi nawet na koleinach, ale jak tylko wiosną zmienię na 235 R18 to już kierownicę muszę trzymać mocniej. Ja to obstawiam, oczywiście amorki do wymiany w pierwszej kolejności.
jaro36 Opublikowano 11 Września 2016 Opublikowano 11 Września 2016 nie kumam toku myslenia ,skoro na zimówkach nie nosi to po co wymieniać amory ,gołym okiem widać że to średnica opon ma znaczenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się