Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zerwany rozrząd po 4000km


michu93

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mega problem. Gdzieś w styczniu wymieniałem rozrząd kompletny + wszystkie paski (klimy, wielorowkowy). Wczoraj wracając z zakupów 1km od domu auto mi zgasło, zdążyłem sturlać się na parking, otwieram maskę a tam luźna obudowa rozrządu i luźny pasek pod nią. Ściągnąłem auto na podwórko i spod osłony rozrządu wyciągnąłem napinacz rozrządu. Gadałem z mechanikiem który mi to robił - wysłałem mu zdjęcie tego napinacza i on twierdzi, że coś musiało się tam dostać, bo te śruby nie pękają. Po za tym wyciągniętym napinaczem wszystko się trzyma, nawet pasek jest w całości. Rozrząd był robiony na częściach INA z wzmocnionym paskiem rozrządu, miał być po prostu dobry zestaw rozrządu, bo pracuję i mieszkam w DE ale co kilka tygodni robię trasy do PL i chciałem spokojnie jeździć. Teraz chcę ściągnąć auto do PL za pomocą ADAC i oddać auto do tego co to robił. Mówi, że może zareklamować zestaw ale wątpi, żeby uznali. Po za tym czytałem, że mogła być źle przykręcona i dlatego szpilka pękła, ale do tego pewnie mi się mechanik nie przyzna. Co zrobić i jak to rozwiązać? Poniżej foto tego napinacza.

13341960_1015913231812218_845152275_n.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie wymienił tej szpilki po prostu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może nie używał klucza dynamometrycznego i nie przykręcał z odpowiednią siłą a na pałę i tego są efekty, do każdego silnika są konkretne dane z jakimi momentami dokręca się śruby. Na twoim miejscu nie reklamował bym części a całość usługi u mechanika, robiłeś u niego więc to on odpowiada za to jak jest zrobione. Jak mechanik nie będzie chciał naprawić tego we własnym zakresie i za własną kase to zawsze zostaje rzeczoznawca i wtedy będzie to dłużej trwało ale okaże się czy to wina części czy ich montażu.

Edytowane przez zabiello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko jest się kłócić ze znajomym no ale jak trzeba to trzeba, ja stawiam na jego winę jednak, bo po całej wymianie jeszcze sam musiałem podpiąć wtyczkę od sprężarki klimatyzacji, zwyczajnie nie była podpięta... ale oprócz tej szpilki i napinacza znalazłem tam jeszcze jakąś podkładk i boję się, że to może ona była przyczyną... nie wiem skąd ona jest, czy powinna tam być czy co...

edit: po śladach na podkładce twierdzę, że była ona między napinaczem a blokiem silnika (bo chyba do bloku jest mocowana, nie?)

szpilka wychodząca z tłumika drgań jest pęknięta, to ją widać na pierwszym zdjęciu.


13349085_1016373721766169_728906095_n.jp

Edytowane przez michu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik znajomy czy nie to nie ma znaczenia. Zapłaciłeś za usługę i części i masz na to gwarancję. Ja przez 10 lat robiłem auto u jednego niby znajomego i jak teraz szwagier w moim byłym A3 wymieniał rozrząd to jak mi pokazał jaka śruba była tam dana to się zdziwiłem. Zwykła nie utwardzana i cięta na sztuke. Fart ,że to wytrzymało. Niedawno jakieś może max 2 miech temu szwagier robił rozrząd w a4 cabrio chyba 3.0 tdi części nówka za grubą kasę bo babka z DE była. I co 2 dni potem przyjechała ,że coś napierdziela szwagier sprawdza i pasek luźny.Po rozebraniu wszystkiego okazało się ,że strzelił napinacz jakaś wada fabryczna. Tyle dobrego,że pasek nie przeskoczył i nic się nie stało. Pytałem szwagra co jakby silnik rozwaliło to powiedział,że ma ubezpieczenie na takie okoliczności i by naprawiał za swoje bez gadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wada materiału, nie sądzę aby mechanik pokpił sprawę. Dowiedz się czy mechanik ma ubezpieczony zakład.

Edytowane przez Dev
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ostatnio sporo tych szpilek się urywa, chyba mniejszym ryzykiem jest zostawienie starej niż montaż nowej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze zostawiam stare :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będę starał się ogarnąć sytuacje, ciężko mi będzie z powodu odległości, bo ja w pl będę dopiero za trzy tygodnie, ale ojciec będzie ogarniał co się da.

a co z tą podkładką, mogła tam być czy jej nie powinno być? bo nie wiem jak mam się do tego ustosunkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj zdjęcia rolki z obu stron w dużym zbliżeniu, tą podkładkę tak samo i jeszcze zbliżenia urwaną śrubę i na napinacz hydrauliczny w miejscu urwania jego tłoczyska , a także samo urwane tłoczysko :naughty:

Coś chyba ten twój mech wymodelował przy tej robocie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie zdjęcia poniżej;

Czekam właśnie na gościa z ADAC, który oceni co się stało i czy zabiorą mi auto do Polski, bo podobno, jeżeli wartość uszkodzeń przewyższa wartość samochodu to mi nie zabiorą samochodu do Polski... Zobaczymy co powie.

1. tłumik drgań

2. miejsce montażu napinacza

3 i 4 tłoczysko tłumika drgań

5 i 6 podkładka, która była pod napinaczem

7 i 8 napinacz

13382280_1017488791654662_603117563_n.jp

13410613_1017488861654655_1913045583_o.j

13348687_1017488914987983_1968498585_n.j

13382213_1017489064987968_374589595_n.jp

13390991_1017489088321299_573339039_n.jp

13393014_1017489188321289_1008512442_n.j

13396927_1017489198321288_1042448145_o.j

13393298_1017489204987954_1142475744_n.j

[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem winny jest tłumik, zostawiłeś stary z tego co widać. Śruba napinacza pękła od silnego uderzenia jakie zdeformowało rolkę napinacza.

Podkładki nie powinno tam wcale być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem winny jest tłumik, zostawiłeś stary z tego co widać. Śruba napinacza pękła od silnego uderzenia jakie zdeformowało rolkę napinacza.

Podkładki nie powinno tam wcale być.

Też był nowy, adac nie zabierze mi samochodu, mogę zorganizować sobie własny transport i na podstawie rachunku zwrócą mi max 300€, po za tym powiedzcie mi, mam fakturę za części, mechanik mi je kupował ale nie mam faktury za robocizne, mam szansę ewentualnie walczyć o odszkodowanie od mechanika z jego ubezpieczenia? Wziąłbym rzeczoznawce do oceny tego przypadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Cieszynie to robiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Cieszynie to robiłeś?

no coś Ty, nie w Cieszynie, narazie nie będę robił reklamy ;) zobaczę co wyjdzie w tej sprawie, tylko muszę wiedzieć co mogę uwalczyć, bo pewnie nawet reklamacja uszkodzonej części to w najlepszym przypadku będzie tylko wymiana na nową, a resztę silnika musiałbym robić własnej kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...