karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 (edytowane) Mojego stukania w audi, ciąg dalszy. Ale nawiązując do tytułu tematu. Po podniesieniu koła, jedna osoba szarpie kołem, i czuje na drążku kierowniczym luz na gwincie. Drążek chodzi w gwincie, po prostu. Tak ma być? Drążki wymienione, nie wiem - 7 tysięcy temu? Firma TRW. Czy ten luz taki ma byc? Edytowane 27 Czerwca 2016 przez karaluch8
lutas Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 (edytowane) Kolego, nie wiem czy sam to rozbierasz czy obserwujesz mechanika, ale wygląda to tak: Drążek kierowniczy jest przykręcony do listwy przekładni do oporu, tam nie ma żadnej regulacji ani miejsca na luz. Z jednej strony kluczem łapiesz listwę przekładni, a z drugiej dokręcasz do niej sam drążek odpowiednim momentem. Regulacja jest na końcówce drążka, ale tam masz z kolei przeciwnakrętkę która powinna być zakontrowana - końcówka drążka nie może swobodnie obracać się w gwincie, po regulacji się ją po prostu kontruje na sztywno. Przecież gdyby tak nie było - to moment by ci się cała zbieżność kół rozregulowała. Edytowane 27 Czerwca 2016 przez lutas
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 (edytowane) Kolego, nie wiem czy sam to rozbierasz czy obserwujesz mechanika, ale wygląda to tak: Drążek kierowniczy jest przykręcony do listwy przekładni do oporu, tam nie ma żadnej regulacji ani miejsca na luz. Z jednej strony kluczem łapiesz listwę przekładni, a z drugiej dokręcasz do niej sam drążek odpowiednim momentem. Regulacja jest na końcówce drążka, ale tam masz z kolei przeciwnakrętkę która powinna być zakontrowana - końcówka drążka nie może swobodnie obracać się w gwincie, po regulacji się ją po prostu kontruje na sztywno. Przecież gdyby tak nie było - to moment by ci się cała zbieżność kół rozregulowała. Ta? Co ty nie powiesz http://motofocus.pl/media/_old/artdodatki/12597487934b163db962f4b.jpgChodzi mi o to. 4 chodzi w 3. Jasne? I czuć luz na tym. Edytowane 27 Czerwca 2016 przez karaluch8
Pij1973 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Kolego, nie wiem czy sam to rozbierasz czy obserwujesz mechanika, ale wygląda to tak: Drążek kierowniczy jest przykręcony do listwy przekładni do oporu, tam nie ma żadnej regulacji ani miejsca na luz. Z jednej strony kluczem łapiesz listwę przekładni, a z drugiej dokręcasz do niej sam drążek odpowiednim momentem. Regulacja jest na końcówce drążka, ale tam masz z kolei przeciwnakrętkę która powinna być zakontrowana - końcówka drążka nie może swobodnie obracać się w gwincie, po regulacji się ją po prostu kontruje na sztywno. Przecież gdyby tak nie było - to moment by ci się cała zbieżność kół rozregulowała. Ta? Co ty nie powiesz http://motofocus.pl/media/_old/artdodatki/12597487934b163db962f4b.jpgChodzi mi o to. 4 chodzi w 3. Jasne? I czuć luz na tym. Wg mnie coś jest nie tak, luzu tam nie powinno być.
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 Kolego, nie wiem czy sam to rozbierasz czy obserwujesz mechanika, ale wygląda to tak: Drążek kierowniczy jest przykręcony do listwy przekładni do oporu, tam nie ma żadnej regulacji ani miejsca na luz. Z jednej strony kluczem łapiesz listwę przekładni, a z drugiej dokręcasz do niej sam drążek odpowiednim momentem. Regulacja jest na końcówce drążka, ale tam masz z kolei przeciwnakrętkę która powinna być zakontrowana - końcówka drążka nie może swobodnie obracać się w gwincie, po regulacji się ją po prostu kontruje na sztywno. Przecież gdyby tak nie było - to moment by ci się cała zbieżność kół rozregulowała. Ta? Co ty nie powiesz http://motofocus.pl/media/_old/artdodatki/12597487934b163db962f4b.jpgChodzi mi o to. 4 chodzi w 3. Jasne? I czuć luz na tym. Wg mnie coś jest nie tak, luzu tam nie powinno być. Tylko jakim cudem, nowe drążki. Oba, nie mające 10 tysięcy km i taki luz. Jeśli to drążki, to byłbym w domu. Bo już bym wiedział co tak stuka na kostce. Sworzeń luzu nie ma.
Pij1973 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Kolego, nie wiem czy sam to rozbierasz czy obserwujesz mechanika, ale wygląda to tak: Drążek kierowniczy jest przykręcony do listwy przekładni do oporu, tam nie ma żadnej regulacji ani miejsca na luz. Z jednej strony kluczem łapiesz listwę przekładni, a z drugiej dokręcasz do niej sam drążek odpowiednim momentem. Regulacja jest na końcówce drążka, ale tam masz z kolei przeciwnakrętkę która powinna być zakontrowana - końcówka drążka nie może swobodnie obracać się w gwincie, po regulacji się ją po prostu kontruje na sztywno. Przecież gdyby tak nie było - to moment by ci się cała zbieżność kół rozregulowała. Ta? Co ty nie powiesz http://motofocus.pl/media/_old/artdodatki/12597487934b163db962f4b.jpgChodzi mi o to. 4 chodzi w 3. Jasne? I czuć luz na tym. Wg mnie coś jest nie tak, luzu tam nie powinno być. Tylko jakim cudem, nowe drążki. Oba, nie mające 10 tysięcy km i taki luz. Jeśli to drążki, to byłbym w domu. Bo już bym wiedział co tak stuka na kostce. Sworzeń luzu nie ma. Na obu tak jest? W jednym to bym jeszcze powiedział ze jakaś wada fabryczna, ale na obu to dziwne. Niestety cuda najtrudniej znaleźć
Tobike Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 (edytowane) Jeśli na gwincie to może nie jest zakontrowana końcówka. Końcówki LM mają element z gwintem zalany gumą i czasem ta guma puszcza i robi się luz między gwintem a końcówką drążka. Edytowane 27 Czerwca 2016 przez Tobike
lutas Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Ta? Co ty nie powiesz http://motofocus.pl/...163db962f4b.jpgChodzimi o to. 4 chodzi w 3. Jasne? I czuć luz na tym. Kolego, najpierw to się zacznij wyrażać precyzyjnie, bo to co pokazujesz na foto to się nazywa końcówka drążka, a nie drążek. Drążek kierowniczy i końcówka drążka to dwa osobne elementy skręcone ze sobą.
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 Jesteś pewny że to na gwincie a nie na przegubie kulowym końcówki drążka? Jeśli na gwincie to może nie jest zakontrowana końcówka. Na gwincie. Dam sobie rękę uciąć, że to ten pręt gwintowany z końcówki drążka tak chodzi. Kurde, gdybym miał końcówkę inną do porównania to bym wiedział. Chyba do mechanika zajadę, i zobaczę co powie. Ta? Co ty nie powiesz http://motofocus.pl/...163db962f4b.jpgChodzimi o to. 4 chodzi w 3. Jasne? I czuć luz na tym. Kolego, najpierw to się zacznij wyrażać precyzyjnie, bo to co pokazujesz na foto to się nazywa końcówka drążka, a nie drążek. Drążek kierowniczy i końcówka drążka to dwa osobne elementy skręcone ze sobą. Dobra. Przyznaje. Z rozpędu w opisie tak napisałem. No ale raczej tytuł prawidłowo napisałem?
lutas Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Jeśli jest tak jak mówisz - że element 3 i 4 z foto końcówki drążka ruszają się względem siebie to końcówkę drążka masz do wymiany. Tam nie ma prawa być żadnego luzu absolutnie. Sam to wszystko kilkukrotnie rozbierałem i wymieniałem. Prawdę mówiąc to w takich już nawet ostro przeoranych końcówkach, które miały luz na sworzniu - nie miałem takiego luzu jak u Ciebie.
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 Jeśli jest tak jak mówisz - że element 3 i 4 z foto końcówki drążka ruszają się względem siebie to końcówkę drążka masz do wymiany. Tam nie ma prawa być żadnego luzu absolutnie. Sam to wszystko kilkukrotnie rozbierałem i wymieniałem. Prawdę mówiąc to w takich już nawet ostro przeoranych końcówkach, które miały luz na sworzniu - nie miałem takiego luzu jak u Ciebie. Po za tym, mam też coś takiego na kostce, jak jadę, robię ostry skręt i szybko puszczam kiere. Czasem poczuje jak coś stuknie. Więc wychodzi na to że drążki. Ciekawe czy mój mechanik mnie w c**ja grzecznie mówiąc nie zrobił, i założył drążki nowe..
lutas Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Z zasady lepiej wymienić i drążki i końcówki drążków - za jedną robotą. Tym bardziej że trzeba potem zbieżność ustawić. Tak poza tym to nie jest to trudna robota, jak ktoś nie ma 2 lewych rąk to sobie w zaciszu garażu spokojnie z tym poradzi (oczywiście poza ustawieniem zbieżności).
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 (edytowane) Z zasady lepiej wymienić i drążki i końcówki drążków - za jedną robotą. Tym bardziej że trzeba potem zbieżność ustawić. Tak poza tym to nie jest to trudna robota, jak ktoś nie ma 2 lewych rąk to sobie w zaciszu garażu spokojnie z tym poradzi (oczywiście poza ustawieniem zbieżności). Ja wiem. Już bym to dawno zrobił, ale już trochę upchałem hajsu w niepotrzebne rzeczy, a jak stukało tak stuka. a> Tutaj dokładnie zaznaczyłem gdzie jest luz. To jest niby ta ala guma, tłumik drgań. Podnosze koło, i ktoś szarpie za koło, ja przykładając palca do zaznaczonego miejsca, czuje luz. Normalnie aż takie stukanie. Edytowane 27 Czerwca 2016 przez karaluch8
Tobike Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Wyrobiły się gumy w końcówkach, miałeś jakieś prace w zawieszeniu przed wystąpieniem tej usterki?
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 Wyrobiły się gumy w końcówkach, miałeś jakieś prace w zawieszeniu przed wystąpieniem tej usterki? No górny prawy wachacz był wymieniany. No i drążek kierowniczy w tym samym czasie. No i przegub wewnętrzny. No i z tyłu amortyzatory :F Ale to chyba nic nie ma do rzeczy.
Tobike Opublikowano 27 Czerwca 2016 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Jeżeli był wymieniany drążek kierowniczy to trzeba go odkręcić od końcówki i w tym czasie najczęściej ulega uszkodzeniu to połączenie gumowe w końcówce.
karaluch8 Opublikowano 27 Czerwca 2016 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2016 Jeżeli był wymieniany drążek kierowniczy to trzeba go odkręcić od końcówki i w tym czasie najczęściej ulega uszkodzeniu to połączenie gumowe w końcówce. Tfu, co ja pierdziele. Sory, drążek był nie ruszany, o końcówkę mi chodziło -.-...
Emejcz Opublikowano 6 Lipca 2016 Opublikowano 6 Lipca 2016 Ale z was jełopy Gwint końcówki drążka jest zatopiony w główce drążka w takiej gumie. Jak złapiesz ręką to zawsze jest tam trochę luzu przy kręceniu. Są dwa typy tych końcówek, jedna z wypełnieniem gumowym gdzie jest ten luz, a druga ze sztywnym gdzie luzu by nie było. Po co tak to wyprodukowali nie jestem pewien. Może dla ochrony sworznia przy maksymalnych skrętach.
karaluch8 Opublikowano 6 Lipca 2016 Autor Opublikowano 6 Lipca 2016 Ale z was jełopy Gwint końcówki drążka jest zatopiony w główce drążka w takiej gumie. Jak złapiesz ręką to zawsze jest tam trochę luzu przy kręceniu. Są dwa typy tych końcówek, jedna z wypełnieniem gumowym gdzie jest ten luz, a druga ze sztywnym gdzie luzu by nie było. Po co tak to wyprodukowali nie jestem pewien. Może dla ochrony sworznia przy maksymalnych skrętach. Sam do tego doszedłem sprawdzając w innych audi w których nie stukalo. I taki sam luz jak u mnie. A u mnie już wiem co stuka, listwa maglownicy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się