Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Chwilowa jazda bez płynu chłodzącego w TDi


MemberA4

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy mam pytanko odnośnie tego czy jazda bez płynu na odcinku max 3-4km w Dieslu może narobić jakiś szkód które po czasie mogą się ujawnić?

Pytam bo wczoraj wymieniałem rozrząd a przy okazji termostat i niestety uszkodziłem tą klamerkę zabezpieczającą króciec z przewodem gumowym bo była zardzewiała. Dorwałem używkę z A3ki i niby gitara. Odpowietrzyłem całość po złożeniu nagrzałem do 89stopni i akurat musiałem skoczyć do sklepu. Wskazówka po nagrzaniu stała 90stopni i nic się nie działo niepokojącego. Po powrocie pod bramą zobaczyłem że zostawiam kapiące ślady płyny. Po otworzeniu maski szok rozłączony przewód od króćca termostatu a klamra na miejscu. Płynu w zbiorniku 0L. Zacząłem pomalutku ciurkiem z przerwami dolewać płynu którego weszło 4L. Dziwne że temperatura mi nie zaczeła wariować na zegarach tylko stała murem 90stopni jak zniknął płyn i że nie włączyła się kontrolka od niskiego stanu ale to akurat wiem czemu bo styki w kostce od zbiorniczka były zaśniedziałe i po kilkukrotnym poruszeniu kostki alarm od niskiego stanu płynu się właczył.

Najbardziej obawiam się czy pompa wody nie dostała w kość jak pracowała na sucho lub czy nie przegrzałem głowicy. Wczoraj jak dolałem tego płynu odpowietrzyłem go i tak sobie na luzie pracował do pełnych 90stopni na VAGu. Niby nic się nie działo jak silnik pracował no ale dmucham teraz na zimne i mam nadzieję że znowu mi ta klamerka nie puści. Mieliście podobne przypadki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na rozgrzanym dolewales plyn? Nie wiem czy to dobre rozwiązania bo kolega tak dolal jak mu waz pekl i przez to rozwalil blok. Mam nadzieje ze na rozgrzanym silniku nie dolewales zimnego plynu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam pytanko odnośnie tego czy jazda bez płynu na odcinku max 3-4km w Dieslu może narobić jakiś szkód które po czasie mogą się ujawnić?

Wszystko zależy z jaką intensywnością korzystałeś z pedału gazu (w tym czasie gdy płynu nie było) :decayed:

W najlepszym układzie nic mu nie będzie , a jak butowałeś, to może się okazać że usmażyły się uszczelniacze trzonków zaworowych i od temperatury przysiadło też aluminium głowicy na styku z uszczelką czapki :P

Czym te dwie rzeczy skutkują chyba tłumaczyć nie trzeba :naughty:

A temperatura na blacie, no cóż czujnik G2/G62 jest zamocowany w plastykowym króćcu przykręconym do głowicy , czyli de facto nie pokazuje temperatury głowicy tylko płynu chłodzącego , ale jego nie było :hi:

Czyli pokazywał swoją temperaturę (ma bewładność termiczną ), ewentualnie wspomaganą temperaturą powietrza w kanale chłodzącym :P

Pozatym zespół wskażnika na desce ma histerezę i pokazuje 90 stopni kierownikowi mniej więcej w zakresie od 80 do 100 stopni :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez płynu to właściwie nie powinienneś silnika nawet odpalać.

Zgubiłem płyn podczas jazdy.

Jechac to jechalem normalnie do 2,500 i next gear. Właśnie odpaliłem furmankę i narazie jest ok. Nabiera temperaturki

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

na rozgrzanym dolewales plyn? Nie wiem czy to dobre rozwiązania bo kolega tak dolal jak mu waz pekl i przez to rozwalil blok. Mam nadzieje ze na rozgrzanym silniku nie dolewales zimnego plynu:)

Tak ale wlewalem małym ciurkiem tak zeby przez zbiorniczek sie ogrzewal bo byl goracy zanim dotrze do silnika.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mu nie będzie, w bloku zawsze masz jeszcze trochę cieczy.

No właśnie dlatego wlałem tylko 4L to widocznie 2L musiały być w bloku a termostat musiał zatrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mu nie będzie, w bloku zawsze masz jeszcze trochę cieczy.

Największe obciążenia cieplne przyjmują tłoki i głowica , a te dwa litry w bloku to mogły mieć znaczenie tylko dla bloku, na pewno przy takiej ilości płynu jego obieg już nie był zachowany i głowica chłodzona nie była , tłoki i owszem, bo chłodzone są natryskiem oleju który na takim dystansie raczej się jeszcze nie zagotował :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic mu nie będzie, w bloku zawsze masz jeszcze trochę cieczy.

Największe obciążenia cieplne przyjmują tłoki i głowica , a te dwa litry w bloku to mogły mieć znaczenie tylko dla bloku, na pewno przy takiej ilości płynu jego obieg już nie był zachowany i głowica chłodzona nie była , tłoki i owszem, bo chłodzone są natryskiem oleju który na takim dystansie raczej się jeszcze nie zagotował :decayed:

Nie będę się kłócił, ale sprawdź sobie najpierw jak wyglądają kanały wodne w bloku i głowicy. Sprawdź kiedyś jak ładnie potrafi pompa rzygać chłodziwem z węży na odpalonym silniku po zlaniu płynu i zdjęciu chłodnicy, ona nie bez powodu jest nisko umieszczona w bloku.

Zresztą to jest jałowa dyskusja, jeżeli w ciągu najbliższych xxx km nie wydmucha uszczelki pod głowicą to znaczy, ze szczęście autorowi tym razem dopisało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą chwilę będę jeździć normalnie bez obciążenia niech się silnik "odpręży"

Narazie 6km bez niespodzianek :P ale pojechałem po śladach i tak jak napisałem niecałe 3km od zatrzymania mi zaczął wylatywać płyn.

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , nie ma się co kłócić , z własnej praktyki wiem że PD-ki z dwoma zaworami na cylinder są czułe na ostre traktowanie :decayed:

Nogę mam ciężką i uszczelka czapki w moim BPW wytrzymała tylko 110 kkm , a w kobiety A2 1,4 TDI wydmuchało ją przy 230 kkm ale akurat też pod moim butem :P

I wcale do tych awarii nie było problemu z chłodzeniem obydwu silników :hi:

Pozostaje mieć nadzieje że kolega lekko głaskał pedał gazu i konsekwencji żadnych nie poniesie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...