Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spryskiwacze ksenonów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spryskiwacze działają, poniżej opis, może komuś się przyda?

 

Zdemontowalem zderzak wyciągnąłem spryskiwacz i zanim go rozebrałem (co miałem zamiar uczynić) przyłożyłem zwykła pompkę do kół, jedno dmuchnięcie i sprysk się wysunął po czym  powietrze poszło jedna i druga dyszą. Wykluczyło to niedomaganiem pompki o której mówi sporo osób.

 

Okazało się iż winny był zagięty załamany przewód od trójnika zdjęcie poniżej.

Niniejszym dziękuję wszystkim za podpowiedzi ?

 

IMG-20171201-WA0004.jpg

IMG-20171201-WA0003.jpg

Opublikowano
W dniu 1.09.2016 o 17:54, karol 488 napisał:

Witam koledzy coś mi sie stało ze spryskiwaczami ksenonów otwierają sie ale nie spryskują , jak je sprawdzic , jak je zostawic otwarte ? pozdro

Właśnie może masz za mało płynu do spryskiwaczy dzięki twojemu postowi widzę jak w orginale wygląda kąplet połączeń bo umnie szwajcar robiony w polsce mam zrobione z ogrodowego węża i ściśnięte na opaski metalowe. albo coś jest nie szczelne w tak jak umnie są tam takie na dyszch platikowe złączki i to doprowadziło do niewysuwania dysz. 

Pozdrawiam, 

Opublikowano

Oryginalne przewody po 15 latach są twarde jak skała i praktycznie nie da sie tego rozebrać bez pocięcia całości. Ja Montuje zbrojone przewody do powietrza, są twardsze od ogrodowych. Takim standardowym patentem jest wymiana przewodu pompka trójnik przy wymianie lub dotykaniu się do pompki, przez twardy jak skała przewód połamałem juz dwa króćce na pompkach.

Opublikowano
W dniu 10.12.2017 o 21:30, lukaszooo napisał:

Oryginalne przewody po 15 latach są twarde jak skała i praktycznie nie da sie tego rozebrać bez pocięcia całości. Ja Montuje zbrojone przewody do powietrza, są twardsze od ogrodowych. Takim standardowym patentem jest wymiana przewodu pompka trójnik przy wymianie lub dotykaniu się do pompki, przez twardy jak skała przewód połamałem juz dwa króćce na pompkach.

Tak dokładnie te przewody mają wytrzymać tylko do okresu gwarancji a później są w polsce eksplatowane. Jeszcze tego nie wspominałem ale w lecie rozwaliła mi się fajka doszło do przetarcia przewodu sztywne te przewody jak cholera ale udało się wyciągnąć przez zdjęcie lewego leflektora i przez koło lewe po zdjęciu osłony z tworzywa na lewym błotniku. Ta fajka mieści jak jest pompka i zbiornik do przewodu który idzie właśnie na ten trójnik. 

Ten problem rozwiązałem w następujący sposób. Dałem z ojcem na termokurczkę które wytrzymuje duże ciśnienie wykorzystywane u nas w firmie do uzdatniania wody. I działa do tej pory od czerwca 2017 r.  Części zamienne w Lublinie trudno kupić teraz poluje na czujnik pozycjonowania xenonów :D 

P.s zapraszam do polubienia naszej strony na FB: https://www.facebook.com/Łukdar-Łuksza-Dariusz-323595851113262/

Pozdrawiam. Wężyk.jpg

Opublikowano

Ucinasz krocce i zakladasz na nie zbrojony przewod do powietrza. Cala naprawa. 

Nie wiem po co bawiles sie w wyciaganie lamp itp, bylo zdjac zderzak i zrobic calosc raz a pozadnie.

Opublikowano
W dniu 12.12.2017 o 17:17, lukaszooo napisał:

Ucinasz krocce i zakladasz na nie zbrojony przewod do powietrza. Cala naprawa. 

Nie wiem po co bawiles sie w wyciaganie lamp itp, bylo zdjac zderzak i zrobic calosc raz a pozadnie.

Dzięki za poradę ze względu że jestem Amatorem nie wiedziałem i nie miałem żadnej Instrukcji jak zdjąć zzderzak bo nie mam warunków technicznych i łatwiej było mi zdjąć lampę i przedostać się do tego wężyka. Dla tego tak zrobiłem. Pozdrawiam.

Opublikowano

Jak długu zajęła Wam cała wymiana ?

Opublikowano
W dniu 15.12.2017 o 14:33, MekPez napisał:

nie miałem żadnej Instrukcji jak zdjąć zzderzak

Ja pierdzielę.:facepalm:

Wystarczyło wygoglować PDF Sam Naprawiam Audi A4 B6 i masz za free po naszemu.

Kiedyś się w chowanego pod rabarbarm kładłem i daje radę z netem a WY, młodzież internetu nie potraficie sobie poradzić ???

O ja pier**lę, do czego ten świat zmierza.

Chyba do samo - ( tu już własna wyobraźnia podpowie).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...