1.9 tdi AFN na 15w40!

[maniek1983]

Witam

Dramat dramat zona kupiła sobie auto na dojazdy do pracy passat b5 1.9 tdi afn 110km 1997 rok, użytkuje go już 2 miesiące doszukałem się kartki z wymiany oleju a tam 15w40 jakiś elf nawet nie wiedziałem ze jest olej takiej firmy brrrrr i teraz są dwie opcje albo z silnika ciekło jak z durszlaka i zalano go mineralnym albo te piepszone wieśniaki świadomie to zrobili normalnie nie wiem co robić auto ładnie się zbiera ma moc nie kopci przy dodaniu gazu oleju tez nie ubywa (w sumie jak ma ubywać jak te paskudztwo jest tak gęste) ogólnie jest ok jak na razie, troszkę chyba missa olejowa się poci ale delikatnie. Panowie pomóżcie co mam zrobić???? jeździć na tym paskudztwie czy zmienić na 10w40 np. motula??? moja a4 1.9 tdi jest z 1995 roku ma 440 tys km i zalana jest 5w40 motul nic nie cieknie a dolewki oleju są tylko po dłuższych trasach gdzie audi wyprzedza mercedesy:):)

Jak długo passat jeździ na mineralnym nie wiem ale na pewno rok i z tego co wieśniak mówił miał już regenerowana turbine pewnie od mineralnego oleju!!

[cabanmat]

Tak jak zawsze mówimy... u passaciarzy panuje jeszcze głęboka komuna w doborze oliwy być może pod przebieg

Jeżeli zmiana oleju to wcześniej płukanka, a po płukance ściąganie miski olejowej i czyszczenie wszystkiego... smoka itp

Płukankę lejemy na rozgrzany silnik, przez dziurkę od bagnetu, zostawiamy silnik na 15minut na biegu jałowym, gasimy i zlewamy ten szlam...

Później jakiś olejek 5W40 np. Motul X-Cess 5W40 albo Liqui Moly Diesel Synthoil 5W40 (w różowej butli)

A czy po zmianie na full z silnika zacznie lać się jak ze szlaufa... to tego Ci nie powiemy.

Nikt nie wie w jakim stanie jest motor (i co widział)

Nooo... do 1.9TDI leję się full ze względu m.in. na turbinę

Ostatecznie gdy już silnika to padaka to 10W40...

Edytowane 7 Października 2016 przez cabanmat

[Kevin88]

ja miałem kiedyś ALH to samo co AFN tylko 90km. Zalewałem to Valvoline bo lepiej chodziło niż na Motulu

[cabanmat]

No oczywiście można dobrać coś też z Valvoline 5W40 z normą VW 505

[maniek1983]

no właśnie może zacząć się lać jak z durszlaka jak swoja a4 sprowadziłem nie wiedziałem jaka oliwą była zalana ale za radami kolegów tu na forum zalałem 5w40 motul po jakimś czasie poszła uszczelka pod misą i pokrywą zaworów i to wszystko ale był to strzał w dziesiątkę motor chodzi jak zegarek w zimę pali od strzała:)

[majkel_majki]

Chłopstwo niestety ma to do siebie, że każde auto skundli, ten minerał wlany to jest mały pikuś w porównaniu z tym co czasem za patenty widziałem w małomiasteczkowych sprzętach. Do passata zalałbym jakiś niedrogi olej 5W40, może być Elf albo Total (bardzo porządne oleje) i zobaczył co się będzie działo. Jeżeli coś się rozcieknie to uszczelnisz i będziesz miał czyste sumienie.

[maniek1983]

nie przecieku się boje bo jak zacznie się lać to wymienię uszczelki ale jak wieśniaki jeździły bardzo długo na tym mineralu to czytałem na forum że lepsza oliwa może troszkę pousuwać nagaru ze silnika i w konsekwencji remont:(

[majkel_majki]

lepsza oliwa może troszkę pousuwać nagaru ze silnika i w konsekwencji remont:(

Opowieści babci, lej śmiało syntetyk

[baca2309]

lej śmiało 5w40 nie trzeba płukanki, zlewasz stary olej mozesz wałem zakrecic pare razy i to tyle ja miałem u siebie na początku zalany 15w40 teraz ma 5w40 i to brednie ze sie silnik rozszczelni, jesli lejesz świeży olej i masz wyciek to tylko dlatego ze uszczelki juz nie było tylko nagar,każdy olej ma właściwości czyszczące nie ważne czy to 5 czy 15,

[radekrp90]

Przecież ten olej 15W40 i tak na rozgrzanym ma taką samą gęstość jak ten 5W40. Rozchodzi się "tylko" o to, że na zimno ten pierwszy jest zabójstwem dla silnika i jest dużo mniej trwały od syntetycznego.

Taki olej powinno się wymieniać co około 7.000 km więc nie wiem co ku***a za oszczędność. Też mi ciężko takich "mechaników" zrozumieć... ale cóż.

Ja zmieniłem w swoim leciwym B4 10W40 Gulf'a na 5W40 x-cess i jest ok. Szklanki tylko trochę czasami słychać ale skoro coś dolega to trzeba będzie naprawić. Jak ma nie cieć można mazutem zalać - będzie szczelny.

Edytowane 11 Października 2016 przez radekrp90

[wesz82]

lej śmiało 5w40 nie trzeba płukanki, zlewasz stary olej mozesz wałem zakrecic pare razy i to tyle ja miałem u siebie na początku zalany 15w40 teraz ma 5w40 i to brednie ze sie silnik rozszczelni, jesli lejesz świeży olej i masz wyciek to tylko dlatego ze uszczelki juz nie było tylko nagar,każdy olej ma właściwości czyszczące nie ważne czy to 5 czy 15,

Dobrze chlopak gada,polac mu trza

Ja bym sie bal koncowki 50.

U mnie to samo z 10w/40 zmiana na 5 i jest ok.

[maniek1983]

ok czyli zmieniamy oliwe tylko z płukanką czy bez? w a4 nie robiłem płukanki i w sumie w tym też nie zrobię ogólnie też mnie ciekawi fakt czy te wieśniaki z premedytacją wlewały ten minerał bo ciekło czy oliwa tańsza czy po prostu lały nieświadomie

w sumie byłem u mechanika na wsi w garażu z renomą :naughty: i ów mechanik powiedział " twoje audi ma już 21 lat 430 tys km i ty masz go zalany olejem 5w40!!!! to ostatni rok w następnym zalej go 10w40 bo to stary samochód" a więc w sumie ciekawe w jakim garażu volkswagena ten passat był serwisowany \

p.s sam mieszkam na wsi wiec nic nie mam do wieśniaków ale mechanicy starej daty na wioskach mają inne podejście chyba

[baca2309]

duzo ludzi patrzy na przebieg, jak kupowałem auto to się pytam gościa jaki olej zalany, a on do mnie ttaki zdziwiony mówi "no przecież on ma już 300tyś to jasne że 15w40"

lej 5 i nie płucz tylko dobrze spuść olej:)

[cabanmat]

Mechanicy starej daty robią tak... jak robili kiedyś w Polonezach i Fiacie 125p

Ale w sumie... jak ja podjechałem do mojego mechnika po kupnie auta (facet po 70tce cały czas czynny zawodowo), na pierwszą wymianę oliwy... to zalał Castrol Diesel Magnatec 5W40

Możesz nie płukać... ale jak nie będziesz płukać to pamiętam żeby zlać wcześniej oliwe... 10tyś km. to chyba max.

Ja też nie wiedziałem co miałem wcześniej, i też nie płukałem.. tylko od razu 5W40

Nie rozumiem kolegi który piszę że bał by się oliwy W50.... przecież to tyko lepiej...jest bardziej odporna na wysokie temp... bynajmniej lepiej je znosi od W40..

Edytowane 11 Października 2016 przez cabanmat

[tomasz102]

Olej 5W50 jest dobry do upalania i to głównie latem, kiedy mamy to bardzo wysokie temperatury. Tak samo w przypadku bardzo mroźnej i śnieżnej zimy lepszy będzie 0W30. Jednak nikt nie zmienia oleju wraz ze zmianą temperatury.

Dlatego najoptymistyczniejszym wyborem jest 5W40. Normę 505.00 spełnia dużo olejów poczynając od 0W30 kończąc na 20W50. Dobrze, że na kujawskim nie piszą VW 505.00

Ps. Pytanie autora niczym z forum fiata: lać "drogą" selenie czy zmienić na półsyntetyk.

Tak dla informacji autora to olej 5W40 i 15W40 mają podobną lepkość w temperaturze roboczej, a jeżeli chodzi o właściwości myjące to lepiej usunąć wyciek niż wymienić silnik z powodu uszkodzenia przez blokujące kanały olejowe nagary.

Edytowane 11 Października 2016 przez tomasz102

[wesz82]

Jezeli chodzi o W50 to ostatnio osoba pewna zaufania nakazala mi wlac ten olej w aucie gdzie silnik pobiera duze ilosci oleju.

Tym sie tylko sugerowalem.

[cabanmat]

Zgadza się, aby zapobiec znikaniu oleju samego z siebie.

[radekrp90]

Ale W50 ma sens tylko jeśli jak napisano wyżej - upalamy lub mamy uszkodzone pierścienie tłokowe. W innym przypadku nie będzie żadnych zalet jego stosowania. Kolejna sprawa jest taka, że znaleźć olej 5W50 spełniający normy dla VW to problem, a jak coś jest to cena zwykle powyżej 200 PLN za 5 ltr.

Z mojej strony polecam wlać "normalny" olej syntetyczny (nie jakieś tam Mobile) i po 8 tyś. km zmienić ponownie.