Standardowy halogen H7 słabo świeci - jakie zabiegi?

[redoXe]

Witam!

Sprawa następująca.

Posiadam B7 z 2007 roku, niestety wersja lamp przednich to standardowy halogen H7 + pomarańczowe kierunki.

Dostałem 2 tygodnie urlopu, więc przymierzam się do odnowienia kloszów, bo są całe porysowane.

Oczywiście oprócz zewnętrznej renowacji chcę też rozkleić lampy i wyczyścić od środka + wywalić pomarańczowe szkiełka kierunków i wstawić chromowane kierunki osrama.

Niestety jakość żarówek mnie nie zadowala, co prawda marzą mi się bixy, ale to nie na mój portfel + trochę sie cykam rezania Ale zbaczamy z tematu.

Aktualnie wsadzone są zwyczajne Tunsgramy. Jakość światła nie powala, w nocy słabo świeci. Myślałem nad wsadzeniem Osram Night Breaker Unlimited Plus, pomimo ich krótkiej żywotności. Czy polecacie oprócz wymiany żarówek i renowacji klosza jeszcze jakieś zabiegi na polepszenie jakości oświetlenia?

Może jakieś inne żarówki, bardziej "xenono-podobne"? Zależy mi oczywiście na legalności towaru, no i na tym, żeby dobrze widzieć w nocy.

Chętnie posłucham wszystkich rad. Dodam, że dużo się naczytałem forum. Myślę, że nawet za dużo i od natłoku informacji i różnych wariantów już zgłupiałem i nie wiem co jeszcze mogę "ulepszyć"

Chyba, że lepiej będzie całkiem wymienić lampy na halogenowe, ale DEPO z soczewkami na H7? Sam nie wiem, duża byłaby różnica między zwykłymi halogenami bez soczewki?

Dzięki z góry za zainteresowanie. no i zdrowych, wesołych Świąt oczywiście!

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez redoXe

[Randor]

Przede wszystkim sprawdź stan odbłyśników. To one są najważniejsze. Jak auto ma nalatane 200-250+ to są już pewnie wypalone częściowo. Prócz tego oraz wymiany żarówek na jakieś lepsze nic innego nie wymyślisz. Ja bym rezał bixy jeśli bawisz się w rozklejanie lamp. Nie baw się z wymianą lamp na jakieś tandetne zamienniki. Grzeb się z ori.

Edytowane 25 Grudnia 2016 przez Randor

[redoXe]

Dzięki za rady! Oczywiście jeśli odbłyśniki są w marnym stanie to jedynie kupno nowych wchodzi w grę, prawda? A, jeszcze jedno pytanie, czy jest sens wkładać Night Breakery w światła długie?

Edytowane 25 Grudnia 2016 przez redoXe

[Randor]

Odbłyśników się raczej nie kupuje nowych tylko regeneruje. Jeśli okażą się choć trochę matowe wyślij je do jakiejś sprawdzonej firmy. Cenowo rozrzut jest całkiem spory. Jedna z firm która ma sporo filmików na YT zaśpiewała mi 350zł + wysyłka za obie soczewki a druga z samymi dobrymi opiniami na necie już 80zł szt także warto poszukać i popytać.

Miałem night breaker'y i świeciły całkiem fajnie mimo zużytych już w sporym stopniu odbłyśników. Niestety jazda w dzień na włączonych światłach je dość szybko wykończyła. Pierwsza padła po ok 5 msc a druga chyba po 8. Co do drogowych to myślę, że jest sens założyć coś lepszego. Wszystko zależy czy chcesz płacić więcej za żarówki i wymieniać je częściej mając lepsze światła czy kupić zwykłe żarówki które i tak będą świeciły w miarę dobrze po regeneracji odbłyśników i polerce kloszy. Niby na bezpieczeństwie się nie oszczędza. Jeśli światła są dla Ciebie niewystarczające i nie możesz jeździć w nocy komfortowo kupuj żarówki z dopałem. Tylko teraz policz ok 200zł regeneracja odbłyśników + 150zł na dwa komplety night breaker'ów + pierdzielić się z rozklejaniem lamp i stracić okazje na zrobienie bix'ów. Podlicz sobie wszystko i może jednak porzeźbisz trochę bardziej:)

W swojej B5 też rezałem sam bixy i bałem się całej operacji ale wyszło bdb. Najgorsza opcja bynajmniej w valeo z B5 to rozklejenie kloszy. Trzeba się namęczyć całkiem sporo. Nie wiem jak jest u Ciebie w B7.

Edytowane 25 Grudnia 2016 przez Randor

[redoXe]

No Tak, ale pod bixy nowy zderzak (ew. zamontować spryski na zderzaku, ale to brzydko wygląda), nowa wiązka, nowy układ samopoziomowania, no i koszt samych bixów + żarówki jest z 10x większy, niż operacja regeneracji h7 Dzięki za opinie, przyjrzę się odbłyśnikowi i zakupię Night Breaker'y Unilimited PLUS, podobno jest w nich większa żywotność niż w zwykłych NB Unlimited
A co do rozklejania klosza, nie ma źle, jak czytałem na forum to jest on sklejony czarnym gumowatym klejem, który po podgrzaniu ładnie się poddaje.

Dzięki za pomoc, pozdrawiam!

[Randor]

Nie widziałem, że pisząc o bixaxh miałeś na myśli kompletną przeróbkę z spryskami i samopoziomem:) Ja zakładałem je bez tych dodatków. Jeżdżę tak ponad 2 lata i nikt nigdy się do mnie nie przyczepił. Założyłem tylko imitacje samopoziomu, ktoś kiedyś tu na forum je produkował. Światła są dobrze ustawione i nikogo nie oślepiam. Jak ogarniesz temat to pochwal się rezultatem.

[redoXe]

Co prawda mam pokrętło do manualnego poziomowania świateł, ale wymagane jest chyba automatyczne poziomowanie bixow, zgodnie z prawem :-) A na przeglądzie nie doczepiają się, że nie ma spryskiwaczy?

[thomek00]

Założyłem tylko imitacje samopoziomu, ktoś kiedyś tu na forum je produkował. Światła są dobrze ustawione i nikogo nie oślepiam.

Tylko, że światła powinny być inaczej ustawione jak jedziesz sam, a inaczej jak masz np jeszcze 3 osoby w aucie, więc nie pisze, że nikogo nie oślepiasz...

[Randor]

Nikogo nie oślepiam bo widzę w nocy jak zachowują się moje światła (gdyby było inaczej założył bym samopoziom albo wywalił bixy). Co innego 50% osób jadących z naprzeciwka które mają światła ustawione w niebo. Światła ustawianie są na pustym aucie. Jak usiądą dwie osoby z przodu (tak najczęściej jeżdżę) to świecą niżej niż było ustawione, jak usiądą 3 lub 4 to się równoważy mniej więcej. Musiałbym chyba naładować worków z cementem do bagażnika żeby wybić wiązkę w górę. Pomijam już fakt, że jeżdżę na twardym gwincie i efekt bujania autem u mnie nie występuję. To wszystko i tak nic nie zmienia bo większość ma źle ustawione światła nawet te zwykłe i rażą wszystkich dookoła.

Co prawda mam pokrętło do manualnego poziomowania świateł, ale wymagane jest chyba automatyczne poziomowanie bixow, zgodnie z prawem :-) A na przeglądzie nie doczepiają się, że nie ma spryskiwaczy?

Nikt się nie czepia. Patrząc na diagnostów mają totalnie we wszystko wywalone co nie do końca mi pasuje bo nawet na przeglądzie nie idzie dobrze auta sprawdzić. Co innego jak jedziesz np na diagnostyke której właściciel ma obok mechanike. Tam przetrzepią Ci całe auto i znajdą nawet najmniejszy detal abyś przyjechał do nich na naprawę. Pracowałem w takim miejscu to wiem.

[lapidem]

Myślałem nad wsadzeniem Osram Night Breaker Unlimited Plus, pomimo ich krótkiej żywotności.

OSRAMY NB są przereklamowane, lepiej zastanowić się nad Tungsram 120% bo świecą prawie identycznie i tez trzeba je raz na rok wymienić

[przemmusz]

Hej,

mnie też na wiosnę czeka rozklejanie lampy bo niestety mam małą nieszczelność i paruje mi:( Przy tej okazji che wywalić te pomaranczowe plastki z kierunkowskazów. Daj znać jak będziesz rezał i poproszę o jakąś fotorelacje Temat żarówek H7 już przerabiałem i porządną lekturę odbyłem czym jaśniejsze H7ki tym żywotność spada i będziesz wymieniać je 2-3 razy w roku:) Poszedłem niestety tym tropem ale na wydatek rzędu 180-200 zł na rok za żarówki jestem w stanie wydać Aktualnie używam Bosch Silver Xenon i jestem mega zadowolony. Ma może ktoś z Was jakieś sprawdzone soczewki aby włożyć je zamiast zwykłych H7 ? Jest dużo zabawy z przerabianiem tego?

[tobias]

na tvn turbo w programie 101 napraw testowali żarówki h7 i zwykłe za 20zł/2szt praktycznie niczym nie ustępowały ostram nb i philipsowi, ja z własnego doświadczenia polecam wurthy tanie długo wytrzymują, barwa jest biała i dobrze świecą w nocy w deszcz.

Edytowane 4 Stycznia 2017 przez tobias

[makowe]

z tym tvn turbo to bym uważał. Są reflektory pewnie które są tak skonstruowane że pewnie najlepsze żarówki nie pomogą np. Ford Mondeo starszej generacji - tam po prostu tragedia. To samo w niektórych reflektorach wewnątrz takkie plastiki kierunkowe żółkną i też ograniczają przepływ światła.

W pierwszej kolejności jednak sprawdziłbym jakieś lepsze żarówki np. Osram Nightbreaker.