Jakub89 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Witam Wczoraj zabrałem się za ustawianie kąta wtrysku w a4, kąt przed wynosił 39-42 po 49-51,52. Auto przed ustawianiem odpalalo bardzo dobrze a po jest tragedia trzeba kręcić z 30s jak juz odpali to chodzi dobrze tylko skąd ten problem z odpalaniem. Próbowałem ustawić kąt na taki jak był wczesniej i nic nie pomogło auto dalej odpala tragicznie, kąt ustawiany był na rozgrzanym silniku do 85stopni. Co może być przyczyną takiego ciężkiego odpalania, vag nie pokazuje żadnych błędów. Boje się że może nastawnik się uszkodził bo delikatnie po nim klepałem przez drewienko.
Hezen Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Sprawdź dawke paliwa na rozgrzanym silniku.
Jakub89 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2017 Też już o tym myślałem, sprawdzę jak wrócę z pracy.
Musashi Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 2 godziny temu, Jakub89 napisał: Boje się że może nastawnik się uszkodził bo delikatnie po nim klepałem przez drewienko. uszkodzić się nie uszkodził, ale mógł się przesunąć. rurki wtryskiwaczy odpuściłeś przed regulacją?
Jakub89 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2017 (edytowane) Nie rurek nie popuszczalem, a jesli chodzi o pukanie to wiedziałem że większość tak robi:) Dodam że jak już zapali to pracuję poprawnie. I jak już zapali go zgasze i od razu próbuje zapalić to odpala od strzała ale jak poczekam z 10 15 sekund to znowu jest problem. Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Jakub89
Musashi Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 rurki należy popuścić, ponieważ w przeciwnym przypadku, pojawiają się naprężęnia w obrębie pompy alei działąją na wtryskiwacze, w skrajnym przypadku mogą stracić szczelność montażu w głowicy. Dodatkowo mogą być obecne trudne do zdiagnozowania stuki.
Jakub89 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2017 Autko już sprawne okazało sie że popuścił sie przewód zasilający pompę i się zapowietrzala. Dzieki za pomoc.
OLIVER Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 24 minuty temu, Musashi napisał: rurki należy popuścić, ponieważ w przeciwnym przypadku, pojawiają się naprężęnia w obrębie pompy alei działąją na wtryskiwacze, w skrajnym przypadku mogą stracić szczelność montażu w głowicy. Dodatkowo mogą być obecne trudne do zdiagnozowania stuki. Marcin Ale chyba po korekcie bo jak się robi korektę na odpalonym silniku to nie można mieć popuszczonych rurek ...prawda?
Musashi Opublikowano 23 Stycznia 2017 Opublikowano 23 Stycznia 2017 oczywiście. jednak ponieważ nie ma gwarancji że rurki nie są na granicy naprężenia, lepiej na wyłączonym silniku zaznaczyć położenie wyjściowe pompy, popuścić rurki, skorygować pompę o jakąś wartość, dokręcić mocowanie pompy, rurki i wtedy uruchomić silnik celem weryfikacji. Ponadto, pompa korygowana w czasie pracy silnika, pręży na rurkach i się cofa do pozycji wyjściowej. Generalnie odradzam korekcje w trakcie pracy silnika, jeżeli coś wpadnie w pasek rozrządu, to w najlepszym przypadku, czeka wymiana paska, i napinacza.
Jakub89 Opublikowano 23 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2017 Ja korekcje robiłem na zgaszonym, rureczki popuściłem żeby się ułożyły i zkreciłem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się