Kosmita Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 no dokladnie:) te moduly popularne sa.. ladnie wyglada
was002 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 jakby sprzedawali same końcówki, to bym się chyba skusił... Koszt wydechu kompletnie nieadekwatny do osiągów (+5KM + 12Nm) i ewentualnych problemów przy przeglądach... podoba mi się
LukiKRK Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 No Akrap drogi. Ale jak zrobisz tylko cat-backa to się nie czepiają gwarancji w Aso. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Mango155 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 16 godzin temu, was002 napisał: Od jakiegoś czasu myślę na temat dynamicznych kierunkowskazów i jakoś dalej nie mogę się przekonać... Mam wrażenie, że nie jest to takie płynne przejście jak w nowszych modelach Audi, np A6 C7 Mylę się?
LukiKRK Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 No takie płynne nie jest. Ale na żywo na prawdę fajnie wygląda i przykuwa uwagę. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Mango155 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 1 minutę temu, LukiKRK napisał: No takie płynne nie jest. Ale na żywo na prawdę fajnie wygląda i przykuwa uwagę. Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Może też się za jakiś czas skuszę.
zabiello Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Żeby taki płynny efekt uzyskać musiałbyś rozklejać lampę i bawić się z każdą diodą z osobna.
was002 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 29 Kwietnia 2017 przeprowadzając się na Bliski Wschód ładnych parę lat temu miałem przy sobie walizkę z ciuchami i laptopa. Dziś - głownie dzięki przygodzie z Subaru - mam już praktycznie komplet wyposażenia małego warsztatu samochodowego... pasja to pasja. Dziś (głownie z nudów, bo rodzina śpi, a mam wolny weekend), ogarnąłem się do zainstalowania modułu domykania klapy z pilota. Spodziewałem się, że będzie trudno, zwłaszcza dostać się do wtyczki przy podsufitce - a tu miłe zaskoczenie. Udało mi się podłączyć zestaw "na krótko" w ciągu niespełna 5 minut i bez rozwalenia czegokolwiek... Nakręcony szybkim sukcesem pobiegłem po izolację, trytrytki i nóż, i zacząłęm instalację na gotowo. Działa pięknie, instrukcja obsługi od @Love-AUDI bezbłędna. Nie mniej przy 37 stopniach w cieniu dupsko mokre nawet po niespełna 15 minutach spędzonych w garażu... Efekt końcowy: (Moduł komfortu) (Wtyczka siłownika klapy)
muunv Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 No i pieknie wyszlo Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
TOM3K Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Foty obrobiłeś ? Bo jestem ciekaw co Ci tam wyszło
Gibons Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Z ciekawości gdzie jeżdzą mieszkańcy Dubaju na wakacje hehe ? ładne foto wrzucaj więcej
l.e.s.t.e.r Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 14 minut temu, Gibons napisał: Z ciekawości gdzie jeżdzą mieszkańcy Dubaju na wakacje hehe ? ładne foto wrzucaj więcej Pewnie do Tajlandii chociaż po powrocie z Dubaju stwierdzaj że jeszcze kilka lat i będzie tam druga Tajlandia. Prostytutka na prostytutce, do wyboru do koloru Jak już ktoś będzie w tych okolicach to niech się skusi na najszybszy na świecie roller coster w AbuDabi 240km/h w 5 sekund , prawie się zesrałem
l.e.s.t.e.r Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 9 godzin temu, l.e.s.t.e.r napisał: Pewnie do Tajlandii chociaż po powrocie z Dubaju stwierdzaj że jeszcze kilka lat i będzie tam druga Tajlandia. Prostytutka na prostytutce, do wyboru do koloru Jak już ktoś będzie w tych okolicach to niech się skusi na najszybszy na świecie roller coster Ferrari World, AbuDabi 240km/h w 5 sekund , prawie się zesrałem
was002 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) 16 godzin temu, l.e.s.t.e.r napisał: Pewnie do Tajlandii chociaż po powrocie z Dubaju stwierdzaj że jeszcze kilka lat i będzie tam druga Tajlandia. Prostytutka na prostytutce, do wyboru do koloru męski wypad musiał być, skoro tylko w 3-gwiazdkowych hotelach was trzymali i oferowali tanie rozrywki, zamiast pokazać okolicę ;-) Z Tajlandii przywozi się nowy obiektyw (Nikkor albo Alfa, jeśli ktoś Was przekonał do SONY); dobry garnitur szyty na miarę... A nie choroby weneryczne (czasem ludzie polecają też dentystów, ale jakoś nie wyobrażam sobie mieszania wizyty u stomatologa z przesiadywaniem na plaży). A lokalesi latają dosłownie wszędzie, ale chyba głównie na południe Francji. Jak będziecie kiedyś przejazdem w Cannes albo Saint Tropez, to zwróćcie uwagę na rejestracje zaparkowanych wzdłuż promenad super samochodów - od Bahrajnu przez Kuwejt, KSA, po UAE... znajdziecie tam dosłownie całe spektrum rejestracji z krajów GCC. Zaryzykuję stwierdzenie, że rejestracje z arabskimi literkami są bardziej widoczne na południu Francji niż auta z Luxemburga czy Monako. Z ciekawostek - w kilku miejscach na deptaku w Cannes są reklamy Ferrari (tak po prostu na ulicy), których oferta przewiduje transport morski w dowolne miejsce na świecie (3 razy do roku do czasu zakończenia gwarancji na auto). Ot... wliczone w cenę samochodu. 19 godzin temu, TOM3K napisał: Foty obrobiłeś ? Bo jestem ciekaw co Ci tam wyszło Coś tam obrabiałem, ale głównie rodzina, więc nie nadaje się forum samochodowe. Na Filipinach bieda aż piszczy, a szkoda, bo kraj ma ogromny potencjał turystyczny. Nie mniej żeby się dostać gdzieś z Manili trzeba się tłuc autem przez 8 godzin, to jednak lepiej wsiąść w samolot i gdzieś polecieć gdzie jest lotnisko, łódka, szybkie połączenie... Samochodami się po FIlipinach nie da jeździć (nie - w sensie turystycznym, straszna udręka). Miejscówka nazywa się Puenta Fuego, oddalona o jakieś 80km od Manili - w sumie jedno z niewielu miejsc wartych spędzenia kilku dni jak się ma wątpliwą (nie)przyjemność przebywania w stolicy Filipin. Przez bliskość Manili miejsce to nie posiada żadnych cech "filipińskich" - jest cholernie drogie jak na tutejsze warunki, za wszystko trzeba płacić dodatkowo jakieś grosze (cholernie denerwujące jak się nie ma tych 15 groszy w bilonie a człowiekowi potrzebny jest ręcznik albo trzeba skorzystać z kibla), oni jeszcze nie dorośli do turystyki, ale z drugiej strony też szukają klienteli, bo wszystko zorganizowałem dosłownie z dnia na dzień przez booking.com. Nie mniej - jeśli wypoczynek w Azji, to tylko "dzikie" Filipiny (Caramoan!) ... rajskie plaże, lokalny przewodnik, lokalny katamaran i totalny "chillout" z dala od zgiełku, cywilizacji... z dala od booking.com Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez was002
l.e.s.t.e.r Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 1 godzinę temu, was002 napisał: męski wypad musiał być, skoro tylko w 3-gwiazdkowych hotelach was trzymali i oferowali tanie rozrywki, zamiast pokazać okolicę ;-) Z Tajlandii przywozi się nowy obiektyw (Nikkor albo Alfa, jeśli ktoś Was przekonał do SONY); dobry garnitur szyty na miarę... A nie choroby weneryczne (czasem ludzie polecają też dentystów, ale jakoś nie wyobrażam sobie mieszania wizyty u stomatologa z przesiadywaniem na plaży). A lokalesi latają dosłownie wszędzie, ale chyba głównie na południe Francji. Jak będziecie kiedyś przejazdem w Cannes albo Saint Tropez, to zwróćcie uwagę na rejestracje zaparkowanych wzdłuż promenad super samochodów - od Bahrajnu przez Kuwejt, KSA, po UAE... znajdziecie tam dosłownie całe spektrum rejestracji z krajów GCC. Zaryzykuję stwierdzenie, że rejestracje z arabskimi literkami są bardziej widoczne na południu Francji niż auta z Luxemburga czy Monako. Z ciekawostek - w kilku miejscach na deptaku w Cannes są reklamy Ferrari (tak po prostu na ulicy), których oferta przewiduje transport morski w dowolne miejsce na świecie (3 razy do roku do czasu zakończenia gwarancji na auto). Ot... wliczone w cenę samochodu. Coś tam obrabiałem, ale głównie rodzina, więc nie nadaje się forum samochodowe. Na Filipinach bieda aż piszczy, a szkoda, bo kraj ma ogromny potencjał turystyczny. Nie mniej żeby się dostać gdzieś z Manili trzeba się tłuc autem przez 8 godzin, to jednak lepiej wsiąść w samolot i gdzieś polecieć gdzie jest lotnisko, łódka, szybkie połączenie... Samochodami się po FIlipinach nie da jeździć (nie - w sensie turystycznym, straszna udręka). Miejscówka nazywa się Puenta Fuego, oddalona o jakieś 80km od Manili - w sumie jedno z niewielu miejsc wartych spędzenia kilku dni jak się ma wątpliwą (nie)przyjemność przebywania w stolicy Filipin. Przez bliskość Manili miejsce to nie posiada żadnych cech "filipińskich" - jest cholernie drogie jak na tutejsze warunki, za wszystko trzeba płacić dodatkowo jakieś grosze (cholernie denerwujące jak się nie ma tych 15 groszy w bilonie a człowiekowi potrzebny jest ręcznik albo trzeba skorzystać z kibla), oni jeszcze nie dorośli do turystyki, ale z drugiej strony też szukają klienteli, bo wszystko zorganizowałem dosłownie z dnia na dzień przez booking.com. Nie mniej - jeśli wypoczynek w Azji, to tylko "dzikie" Filipiny (Caramoan!) ... rajskie plaże, lokalny przewodnik, lokalny katamaran i totalny "chillout" z dala od zgiełku, cywilizacji... z dala od booking.com Akurat mieszkaliśmy w Mariocie *****więc nie pitol mi tu tylko wystaw czasem nos z chaupy w nocy
was002 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 30 Kwietnia 2017 5 godzin temu, l.e.s.t.e.r napisał: Akurat mieszkaliśmy w Mariocie *****więc nie pitol mi tu tylko wystaw czasem nos z chaupy w nocy oj nie ciskaj się, miało być "" facet z żoną i dzieckiem raczej nie szuka wrażeń w tych okolicach, więc co mogę powiedzieć... nie moje atrakcje
l.e.s.t.e.r Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Godzinę temu, was002 napisał: oj nie ciskaj się, miało być "" facet z żoną i dzieckiem raczej nie szuka wrażeń w tych okolicach, więc co mogę powiedzieć... nie moje atrakcje spoko nie ciskam się, też miałem inne wyobrażenie Dubaju jeszcze rok temu ale teraz widzę że jak tylko kasa się zgadza to jest jak wszędzie.
was002 Opublikowano 2 Maja 2017 Autor Opublikowano 2 Maja 2017 poczytałem ile problemów ludzie mają z rezerwą i wzięło mnie na myślenie - od kilku tankowań próbuję zrozumieć ideę rezerwy w RS4 i z mojej obserwacji wynika, że Niemcy kategorycznie trzymają się określonej ilości paliwa w baku - wczoraj rezerwa zaświeciła mi się jak komputer wskazywał 30km (!) do pustego zbiornika (policzcie sobie średnią). W trasie, kiedy spalanie oscyluje w okolicy 11l, rezerwa pojawia się przy 80-90km do pustego. Jak zwykle zatankowałem 54 litry... Czyli rezerwy jest... 7-8 litrów? 10 minut jazdy autobahnem... można się oszukać.
l.e.s.t.e.r Opublikowano 2 Maja 2017 Opublikowano 2 Maja 2017 (edytowane) 45 minut temu, was002 napisał: poczytałem ile problemów ludzie mają z rezerwą i wzięło mnie na myślenie - od kilku tankowań próbuję zrozumieć ideę rezerwy w RS4 i z mojej obserwacji wynika, że Niemcy kategorycznie trzymają się określonej ilości paliwa w baku - wczoraj rezerwa zaświeciła mi się jak komputer wskazywał 30km (!) do pustego zbiornika (policzcie sobie średnią). W trasie, kiedy spalanie oscyluje w okolicy 11l, rezerwa pojawia się przy 80-90km do pustego. Jak zwykle zatankowałem 54 litry... Czyli rezerwy jest... 7-8 litrów? 10 minut jazdy autobahnem... można się oszukać. rezerwa na 100% jest pojemnościowa, ilość kilometrów do przejechania na rezerwie zależy od wyliczonego spalania w momencie zapalenia się rezerwy. Czasem mam tak że odpalę auto pokaże mi rezerwy na 70km a jak przejadę ze 2km i spalanie na FIS spadnie to robi się nagle do przejechania na rezerwie 90km Edytowane 2 Maja 2017 przez l.e.s.t.e.r
was002 Opublikowano 2 Maja 2017 Autor Opublikowano 2 Maja 2017 (edytowane) Głosujemy, głosujemy Edytowane 2 Maja 2017 przez was002
Rekomendowane odpowiedzi