OLO_GDA Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Ponieważ strasznie mało informacji na ten temat jest w sieci opisze moje zmagania oraz rozwiazanie problemu ze sterownikiem turbiny ( Controller for Turbocharger 1 (J724) ).generalnie jest to urzadzenie ktore zastapilo podcisnieniowe sterowanie stosowane w starszych silnikach i porusza sztanga turbosprezarki... objaw : brak mocy, kontrolka silnika i błędy : 013128 - Control Circuit for Controller for Turbocharger 1 (J724): Electrical Malfunction P3348 - 004 - No Signal/Communication po skasowaniu wyskakiwal czasami taki : 013128 - Control Circuit for Controller for Turbocharger 1 (J724): Electrical Malfunction P3348 - 005 - No or Incorrect Basic Setting / Adaptation o ile ten drugi moze wyniknac z potrzeby przeprowadzenia adaptacji to pierwszy swiadczy zdecydowania o braku komuniakacji z kontrolerem. jezeli okablowanie jest okey, i nic sie nie rozpielo to najpewniej kontroler ulegl uszkodzeniu.... problem w tym ze ta czesc nie wystepuje osobno a jest czescia turbosprezarki. oczywiscie wymiana calej turbiny z tego powodu jest bez sensu wiec czeka nas kilka rozmow z osobami majacymi na sprzedaz turbo od 3.0 tdi (moze byc nie koniecznie od a4 - ja kupilem z tuarega ) i namowienie ich na odkrecenie tego czegos i wytlumaczenie ze i tak sprzedadza reszte bo najczesciej turbiny uszkadzaja sie mechanicznie wiec kontroler mozna stary.. generalnie jak mam rozmawiac z tymi handlarzami to dostaje zgagi na sama mysl ale inna opcja jest tylko wizyta w ASO i wymiana kompletnej turbiny co z robota pewnie wyjdzie z 5000 ;] wiec sie jakos przelamalem iiii.... mi udalo sie namowic jednego na 200 zł. reszta chciala po 300 - 500, a wiekszosc wogle nie chce sprzedac osobno. mi udalo sie kupic jeszcze taniej bo znalazlem taki z uszkodzonym gniazdem , ktore przelutowalem ze swojego. a koles sie cieszy ze dostal kase za uszkodzony moje numerki z kontrolera wygladaly tak: 5900 110 7032 059 145 725 E A2C53106046 spotkalem tez wersje bez E a nie wiem czy inne numerki sie roznia. pewnie tak. szukamy takiego samego bo nie mam pojecia czym moga sie roznic... po rozebraniu okazalo sie ze cos jest upalone na plytce sterownika i wyglada tak : oczywiscie tam gdzie widac ubytek to sam rozgrzebalem ale w tym miejscu bylo to COS co sie rozpadlo... podejrzewam ze w sterowniku sa trzy opcje awarii 1. uszkodzony silniczek sterujacy sztanga 2. uszkodzony uklad sterujacy silniczkiem 3. uszkodzone oba ( to u mnie - kurna normalnie kumulacja - zawsze mam fart :D: ) Generalnie zeby miec sensowny dostep do tego to trzebaby zdemontowac turbine. dla mnie to bez sensu i jak ktos ma "zwinne rece" to poradzi sobie bez takich radykalnych posuniec... jak dsotaniemy juz sterownik ktory chcemy zalozyc latwo go sprawdzic przy pomocy VAGa wpianajac wtyczke do nowego sterownika, wybieramy ENGINE - OUTPUT TEST - i robimy test, druga pozycja to wlasnie intereusjacy nas kontroler - jezeli porusza silniczkiem zgodnie z tym co testuje VAG to jest wszystko okey: ja myslalem ze mam uszkodzona tylko elektronike dlatego chcialem przelozyc tylko aluminiowa obudowe modułu, z elektronika i gniazdem do kabla... zeby uzyskac dostep do tej strony musmy zdemontowac filtr paliwa (klucz 10 ) i rurke łączącą filtr powietrza z wlotem do turba (opaski zaciskowe na srubokret lub klucz 7)... ujrzymy wtedy wlot do turbiny ktory trzeba odkrecic imbusem , dwie sruby. jedna widac, druga po przekątnej... wtedy wyglada to tak (sory za jakos ale telefonem robione): WARTO w tym momencie zalozyc na przewod od chyba odmy zalozyc jakas opaske, ktora zacisniemy pozniej skladajac. dizeki temu bedziemy mieli mniej syfu na silniku w okolicy turbiny i grodzi bo chlapie tam troszke... teraz mamy juz dostep do czterech Torxów trzymajacych obudowe z elektronika. jezeli na pewno chcemy wymienic caly sterownik to nie ma co sobie zawracac glowy rozkrecaniem tego.chociaz troszke wygodniej sie potem odkerca sruby nastepne... ale jak nie wiemy co jest uszkodzone to mozemy je odkrecic , wysunac obudowe (dosyc mocno trzyma bo silniczek podlaczony jest na takie wsuwki , mozna czyms podwazyc rozszerzajac obudowe i rowno w osi odsunac obudowe). teraz mozemy zobaczyc czy elektronika wyglada na uszkodzona, czy nie. mozemy tez posprawdzac wkladajac nowa elektronike do naszej obudowy i przytknac tylko i sprawdzic VAGiem. JAK NIE CHCECIE RYZYKOWAC USZKODZENIA TEJ NOWEJ TO LEPIEJ TEGO NIE ROBIC BO MOZLIWE ZE USZKODZENIE ELEKTRONIKI JEST SKUTKIEM SPALONEGO SILNICZKA. jednak rozbieranie dalsze jest na tyle klopotliwe ze ja sprawdzilem w ten sposob i dowiedzialem sie ze jednak musze wymienic calosc. na szczescie nic sie nie stalo i uszkodzony silnik nie spalil elektroniki. ALE SPRAWDZACIE TO NA WLASNA ODPOWIEDZIALNOSC. NIE POWINNO SIE TAK ROBIC. ale jak przelozyliscie i zadziala to macie luz bo wystraczy wszsytko poskladac w odwrotnej kolejnosci i smiga. a jak macie tak jak ja to dalej trzeba odkrecic jedna srubke (krzyzak) przy zbiorniczku plynu chlodzacego, podniesc dosyc mocno zbiorniczek za ten ochwyt od sruby, co spowoduje wyczepienie sie tylnych mocowan. potem trzy sruby torx trzymajace aluminiowa obudowe turbiny i juz widzimy turbine w calej okazalosci... nie ma co sie oszukiwac:D dojscie do srub trzymajacych sterownik jest dramatyczne... ale sie da. bo mi sie udalo bez demontazu calosci truba. warto miec kilka roznych kluczy 10 (nie odkrecajcie imbusow ktore trzymaja sam sterownik bo potem i tak go nie wyjmiecie) ale sruby trzymaajace blaszke - wspornik ... pierwsz jest widoczna i latwa. druga wymaga klucza oczkowego - gietego, albo jakiegos lamanego a ja przerobilem nasadke tak zeby dalo sie krecic nia kluczem plaskim, bo na pokretlo brak miejsca... ta sruba jest najgorsza jak nie mamy odpowiedniego klucza. moj klucz: ta sruba byla tam : widac ze jest ciasno ;] trzecia jest gleboko, zeby do niej dojsc trzeba zdjac precik laczacy ramie sterownika z ramieniem turbiny . koncowki sa na wcisk na kulistych bolcach... podwazamy srubkoretem i powinno sie udac wygrzebac. uwaga zeby nie spadlo w silnik !!! ja klucz 10 mialem przywiazany bo tam nie zawsze rzeczy dolatuja do podlogi teraz sztange od turba odsuwamy, koncowke od silniczka tez (tu sie przydaje zdejty dekielek od elektroniki bo mozna zablokowac zebatke i nie trzeba sie meczyc jedna ręką. tu tez uwazac zeby nie zgubic srubki...) i mamy dosyc spory zakres ruchu zeby odkrecic ta trzecia srubke, lepiej druga reka trzyma od dolu zeby nie wypadla... po odkreceniu zostaje nam tylko wychaczyc plastki trzymajace jakies kable i mamy sterownik w garsci... teraz mamy taki widok i otwarta droge do poskladania wszystkiego do kupy w odwrotnej kolejnosci: dopiero po poskladaniu zauwazylem ze ta blacha na ktorej trzyma sie sterownik ma owalne otwory ktore daja jakas tam regulacje kata pod jakim to przykrecimy... nie zwracalem na to uwagi, jezeli ktos ma info czy jest to wazne i jak to stwierdzic to prosze o informacje. moim zdaniem skok ramienia silniczka i tak jest duzo wiekszy niz skok ramienia turbiny a silnik po adaptacji sam ustali w jakim polozeniu jest silniczek. JEZELI SIE MYLE TO PROSZE O INFO... a no wlasnie, adaptacja. moze komus pomoze sama adaptacja. a juz na pewno po montazu nalezy ja przeprowadzic - a robi sie to tak : na odpalonym silniku w engine -> basic settings wybieramy grupe 33 wciskamy hamulec i gaz do oporu i wciskamy ON/OFF zeby wlaczyc adaptacje... obroty wzrastaja do okolo 1000 i autko robi sobie jakies pomiary i sie ustawia.... sprawdzamy czy wszystkie bledy dalo sie skasowac i cieszymy sie powrotem wszsystkich koni pod maske... mam nadzieje ze sie komus przyda bo ja napotkalem czarna dziure w google na ten temat a teraz juz od paru mechanikow slyszalem ze to nie az taki rzadki przypadek....
spanky Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 super robota i opis .... jak dsotaniemy juz sterownik ktory chcemy zalozyc latwo go sprawdzic przy pomocy VAGa wpianajac wtyczke do nowego sterownika, mozesz to rozwinac ... a co z zasilaniem do sterownika [albo ja cos zle zrozumialem ... pije 3-go drina ]
OLO_GDA Opublikowano 21 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2009 super robota i opis .... jak dsotaniemy juz sterownik ktory chcemy zalozyc latwo go sprawdzic przy pomocy VAGa wpianajac wtyczke do nowego sterownika, mozesz to rozwinac ... a co z zasilaniem do sterownika [albo ja cos zle zrozumialem ... pije 3-go drina ] w pospiechu pisalem ( ale nie po drinach ) to moze faktycznie czasami srednio zrozumiale. po prostu pod maska wypinasz wtyczke od rozwalonego sterownika ktory masz zamontowany na turbinie i podpinasz wtyczke OD STEROWNIKA ( nie VAGa :D) do nowego ktory dostales w pudelku od listonosza :D. wtedy laptop- VAG do auta i output test najlepiej wziac lapa pod maske jak kabla od VAGa starczy i widac czy nowy sie jakos porusza... jak rusza to na 90% jest okey. - zreszta na zdjeciu widac podpiety sterownik lezacy luzem i laptopa w tle :polew: - tak dla zobrazowania:D
spanky Opublikowano 21 Stycznia 2009 Opublikowano 21 Stycznia 2009 w pospiechu pisalem ( ale nie po drinach ) to moze faktycznie czasami srednio zrozumiale. po prostu pod maska wypinasz wtyczke od rozwalonego sterownika ktory masz zamontowany na turbinie i podpinasz wtyczke OD STEROWNIKA ( nie VAGa :D) do nowego ktory dostales w pudelku od listonosza :D. wtedy laptop- VAG do auta i output test najlepiej wziac lapa pod maske jak kabla od VAGa starczy i widac czy nowy sie jakos porusza... jak rusza to na 90% jest okey. - zreszta na zdjeciu widac podpiety sterownik lezacy luzem i laptopa w tle :polew: - tak dla zobrazowania:D juz wytrzezwialem i wszystko jasne
Qper3 Opublikowano 13 Lutego 2011 Opublikowano 13 Lutego 2011 Czy tak samo nalezy postapic jezeli wyskakuje mi dokladnie taki blad: Control Circuit for Controller for Turbocharger 1 (J724): Electrical Malfunction P3348 -- 008 -- Implausible Signal - Intermittent ?? i czy trzeba byc jakims mega czarodziejem zeby to samemu zrobic?
Rogass Opublikowano 7 Października 2011 Opublikowano 7 Października 2011 No niestety nie zgodzę się ze stwierdzenie że nie występuje nastawnik osobno bo nawet w serwisie jest do kupienia za ok 850zł. Mi udało się dostać za 550zł nowy a za wymianę nastawnika z adaptacją w ASO zapłaciłem 333zł. Także całkowity koszt operacji 880zł więc do przeżycia
kiler_NN Opublikowano 1 Maja 2013 Opublikowano 1 Maja 2013 Wiem że temat mocno archiwalny ale dopiero wczoraj skończyły się moje "walki" z tym nastawnikiem . ASO proponowało - wyciągniemy i zobaczymy albo trzeba wymienić cały nastawnik albo wystarczy "zestaw naprawczy" (059 198 201 a) koszty wyliczyli ciut kosmiczne - 1500 zł w najtańszej wersji (zestaw naprawczy) do około 2500 z wymiana nastawnika wiec trzeba było poszukać tańszych rozwiązań . po kilku telefonach znalazłem elektryka który pojął sie naprawy . Wstawiłem do niego samochód i następnego dnia dzwonie . Odpowiedź - narazie walczę ale myślę że uda się to ożywić Następnego dnia rano telefon z warsztatu - panie , zrobione , działa proszę przyjechać . Wszystko razem wyszło 350 zł i samochód śmiga aż milo
tyc_jan Opublikowano 7 Maja 2013 Opublikowano 7 Maja 2013 Panowie, mam dokładnie ten sam kłopot błąd 013128 , pierwotnie nie działało urządzenie sterujące turbo, zakupiłem to urządzonko nowe w Audi, pomiędzy wymianami urządzenia zapalił się DPF, został on po kilku dniach usunięty, i wykonałem adaptację urządzenia według zaleceń kolegi. Adaptacja przebiegła pomyślnie wszystko się ładnie ustawiało, natomiast po zakończeniu niestety pojawił się znów ten sam błąd, ale urządzenie sterują już działa, widać i słychać jak zapadka od sterownika schodzi na dół i w górę, ale niestety nic dalej się nie dzieje, błąd 013128. Panowie co dalej ????????? Tycjan ---------- Post dopisany at 22:18 ---------- Poprzedni post napisany at 22:16 ---------- Wiem że temat mocno archiwalny ale dopiero wczoraj skończyły się moje "walki" z tym nastawnikiem . ASO proponowało - wyciągniemy i zobaczymy albo trzeba wymienić cały nastawnik albo wystarczy "zestaw naprawczy" (059 198 201 a) koszty wyliczyli ciut kosmiczne - 1500 zł w najtańszej wersji (zestaw naprawczy) do około 2500 z wymiana nastawnika wiec trzeba było poszukać tańszych rozwiązań . po kilku telefonach znalazłem elektryka który pojął sie naprawy . Wstawiłem do niego samochód i następnego dnia dzwonie . Odpowiedź - narazie walczę ale myślę że uda się to ożywić Następnego dnia rano telefon z warsztatu - panie , zrobione , działa proszę przyjechać . Wszystko razem wyszło 350 zł i samochód śmiga aż milo Cześć Marek, widzę że mam podobny problem , już go opisałem, tyle że wymieniłem urządzenie sterujące i nic, może polecisz swojego elektronika ?? kontakt przekaż na PW Tycjan
melman_zyrafa Opublikowano 8 Maja 2013 Opublikowano 8 Maja 2013 Panowie, Jeśli to tylko nastawnik to można znaleźć na alledrogo. Jak mój padł (nie osiągał minimum i się wyłączał) kupiłem za 200 PLN i podmieniłem. 5 minut roboty + 200 PLN za używkę. U mnie okazało się, że zmieliło plastikową zębatkę wewnątrz nastawnika.
kiler_NN Opublikowano 8 Maja 2013 Opublikowano 8 Maja 2013 Panowie,5 minut roboty + 200 PLN za używkę. U mnie okazało się, że zmieliło plastikową zębatkę wewnątrz nastawnika. kurcze jak ty to wymieniłeś przez 5 minut ??? Nie twierdze ze jestem super mechanikiem ale na moje oko to trzeba tam trochę porozkręcać żeby się dostać do tego nastawnika ps Tycjan - PW już poszło
melman_zyrafa Opublikowano 8 Maja 2013 Opublikowano 8 Maja 2013 Fak... dopiero się zorientowałem, że tu mowa o nastawniku turbiny a nie kolektorów 4 rano... :grin:
tyc_jan Opublikowano 11 Maja 2013 Opublikowano 11 Maja 2013 Panowie,5 minut roboty + 200 PLN za używkę. U mnie okazało się, że zmieliło plastikową zębatkę wewnątrz nastawnika. kurcze jak ty to wymieniłeś przez 5 minut ??? Nie twierdze ze jestem super mechanikiem ale na moje oko to trzeba tam trochę porozkręcać żeby się dostać do tego nastawnika ps Tycjan - PW już poszło dziękuję bardzo pozdrawiam
Lukas G Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 Powitac, ja wlasnie jestem po calej tej operacji. W sumie to po czterech takich operacjach, tak jakos wyszlo. Ale od poczatku. Rozkrecenie wszystkiego i wyjecie nastawnika trwa rowne 10min (z zegarkiem w reku) Odkrecamy zbiorniczek wyrownawczy i odkladamy na bok, zdejmujemy oslone termiczna, zeby bylo wygodnie odpinamy wtyczke od nastawnika a dwa przewody sasiednie rozkladamy po bokach. Tyle trzeba zrobic zeby miec idealne dojscie do srubek od nastawnika. Okrecamy go kluczem oczkowym, banan (tak powszechnie nazywa sie ten klucz) dojscie jest idealnie, gdy juz go wykrecimy to odpinamy ciegna laczace nastawnik z turbina. Ot cala filozofia. Inna kwestia jest montaz sprawnego i jego regulaca/adaptacja Bez poprawnej regulacji nie mozna wykonac adaptacji i to wlasnie tu jest pies pogrzebany
Pepin Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Jako, że szukałem informacji w temacie ... to w przypadku turbiny KKK jest czasem kwestia ustawienia nastawnika (actuatora) jest on mocowany na otworach "fasolkowych", wg mnie nie koniecznie potrzebny jest taki tester, ale może być przydatny PS. tą najgorszą śrubkę łatwo jest przykręcać/odkręcać po zdjęciu cięgna i odchyleniu "głowiczki" silnika max do tyłu .. wtedy płaska oczkowa 10tka wchodzi bardziej od przodu z dużo większy zakresem ruchu niż od tyłu A i jeszcze na stronie 29-tej można zobaczyć w przekroju .. jak to coś wygląda i działa http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_350.pdf
LANDA Opublikowano 31 Października 2014 Opublikowano 31 Października 2014 Witam jakiego programu Pan użwa do kontroli sterownika turbiny kłopotam się z podobnym problemem.
QaDo Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 Absolutnie do tego nie potrzeba testera do wszystkiego można dojść na autku. Te sterowniki bardzo precyzyjnie wyliczają ustawienia krańcowe i można to komfortowo sobie wyregulować. Jak dla mnie bez obawy można mieszać w typach sterowników i wszystko pójdzie skalibrować. Różnice jakie napotkamy to inny sterownik między turbiną KKK a garettem VOD Siemens / Hella. Jednak jeden i drugi ustawia się w taki sam i prosty sposób. Jakby ktoś potrzebował pomocy, bez problemu udzielę. Montowaliśmy nawet sterownik hella w turbinie KKK i poszło bez większych problemów, ale było na początku ginastykowania by turbina miała odpowiedni dół, tak naprawdę udałoby się to od ręki, ale co się okazało podczas gazowania w drodze nakrętka się rozkręcała i wcześniejsze nastawy szły w las :-) Pozdrawiam
kabanos Opublikowano 25 Marca 2015 Opublikowano 25 Marca 2015 Absolutnie do tego nie potrzeba testera do wszystkiego można dojść na autku. Te sterowniki bardzo precyzyjnie wyliczają ustawienia krańcowe i można to komfortowo sobie wyregulować. Jak dla mnie bez obawy można mieszać w typach sterowników i wszystko pójdzie skalibrować. Różnice jakie napotkamy to inny sterownik między turbiną KKK a garettem VOD Siemens / Hella. Jednak jeden i drugi ustawia się w taki sam i prosty sposób. Jakby ktoś potrzebował pomocy, bez problemu udzielę. Montowaliśmy nawet sterownik hella w turbinie KKK i poszło bez większych problemów, ale było na początku ginastykowania by turbina miała odpowiedni dół, tak naprawdę udałoby się to od ręki, ale co się okazało podczas gazowania w drodze nakrętka się rozkręcała i wcześniejsze nastawy szły w las :-) Pozdrawiam Ja ze swoim nastawnikem walcze juz kolejny dzien i w zaden sposob nie jestem w stanie go naklonic do wspolpracy. Kazde kolejne wylaczenie zaplonu i ponowne uruchomienie auta sygnalizowane jest tylko bledem 013128 - Control Circuit for Controller for Turbocharger 1 (J724) P3348 - 005 - Electrical Malfunction wystarczy ze odepne i podepne wtyczke nastawnika i jest git bledy mozna normalnie wykasowac moge zrobic nastawy w basic settings kanale33 czy tez testowac nastawnik ale wylanczam zaplon i wracam do samego poczatku gdzie nastawnik dwa razy przechodzi od najmnieszego krancowego polozenia i ustawia sie w pukcie wylaczenia nastepnie blad zapisany w sterowniku i tak bez konca.Probowalem juz roznych ustawien ale moja zabawa nie przynosi zadnych konkretnych efektow...Kazda sugestia bedzie na wage zlota...
QaDo Opublikowano 26 Marca 2015 Opublikowano 26 Marca 2015 Nastawy w taki sposób mogą nic nie dać, zacznijmy od tego jaki typ sterownika Hella/Siemens ? Czy fabrycznie był garett i zamontowano KKK czy bez zmian ? Działając ciągle w ten sam sposób nie przeskoczysz techniki, problem tkwi gdzie indziej, ale po kolei.
kabanos Opublikowano 31 Marca 2015 Opublikowano 31 Marca 2015 Nastawy w taki sposób mogą nic nie dać, zacznijmy od tego jaki typ sterownika Hella/Siemens ? Czy fabrycznie był garett i zamontowano KKK czy bez zmian ? Działając ciągle w ten sam sposób nie przeskoczysz techniki, problem tkwi gdzie indziej, ale po kolei. Wiec od poczatku sterownik siemens turbina KKK nic nie bylo maglowane orginalny umarl uklad sie przepalil i wsio kupiony nowy wstawiony noi wlasnie probuje cos z tym zrobic ale efektow nima niestety ... Nikt wiecej nie ogarnia tematu ?
x-men Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Opublikowano 26 Kwietnia 2015 Ponieważ strasznie mało informacji na ten temat jest w sieci opisze moje zmagania oraz rozwiazanie problemu ze sterownikiem turbiny ( Controller for Turbocharger 1 (J724) ).generalnie jest to urzadzenie ktore zastapilo podcisnieniowe sterowanie stosowane w starszych silnikach i porusza sztanga turbosprezarki... objaw : brak mocy, kontrolka silnika i błędy : 013128 - Control Circuit for Controller for Turbocharger 1 (J724): Electrical Malfunction P3348 - 004 - No Signal/Communication po skasowaniu wyskakiwal czasami taki : 013128 - Control Circuit for Controller for Turbocharger 1 (J724): Electrical Malfunction P3348 - 005 - No or Incorrect Basic Setting / Adaptation o ile ten drugi moze wyniknac z potrzeby przeprowadzenia adaptacji to pierwszy swiadczy zdecydowania o braku komuniakacji z kontrolerem. jezeli okablowanie jest okey, i nic sie nie rozpielo to najpewniej kontroler ulegl uszkodzeniu.... problem w tym ze ta czesc nie wystepuje osobno a jest czescia turbosprezarki. oczywiscie wymiana calej turbiny z tego powodu jest bez sensu wiec czeka nas kilka rozmow z osobami majacymi na sprzedaz turbo od 3.0 tdi (moze byc nie koniecznie od a4 - ja kupilem z tuarega ) i namowienie ich na odkrecenie tego czegos i wytlumaczenie ze i tak sprzedadza reszte bo najczesciej turbiny uszkadzaja sie mechanicznie wiec kontroler mozna stary.. generalnie jak mam rozmawiac z tymi handlarzami to dostaje zgagi na sama mysl ale inna opcja jest tylko wizyta w ASO i wymiana kompletnej turbiny co z robota pewnie wyjdzie z 5000 ;] wiec sie jakos przelamalem iiii.... mi udalo sie namowic jednego na 200 zł. reszta chciala po 300 - 500, a wiekszosc wogle nie chce sprzedac osobno. mi udalo sie kupic jeszcze taniej bo znalazlem taki z uszkodzonym gniazdem , ktore przelutowalem ze swojego. a koles sie cieszy ze dostal kase za uszkodzony moje numerki z kontrolera wygladaly tak: 5900 110 7032 059 145 725 E A2C53106046 spotkalem tez wersje bez E a nie wiem czy inne numerki sie roznia. pewnie tak. szukamy takiego samego bo nie mam pojecia czym moga sie roznic... po rozebraniu okazalo sie ze cos jest upalone na plytce sterownika i wyglada tak : oczywiscie tam gdzie widac ubytek to sam rozgrzebalem ale w tym miejscu bylo to COS co sie rozpadlo... podejrzewam ze w sterowniku sa trzy opcje awarii 1. uszkodzony silniczek sterujacy sztanga 2. uszkodzony uklad sterujacy silniczkiem 3. uszkodzone oba ( to u mnie - kurna normalnie kumulacja - zawsze mam fart :D: ) Generalnie zeby miec sensowny dostep do tego to trzebaby zdemontowac turbine. dla mnie to bez sensu i jak ktos ma "zwinne rece" to poradzi sobie bez takich radykalnych posuniec... jak dsotaniemy juz sterownik ktory chcemy zalozyc latwo go sprawdzic przy pomocy VAGa wpianajac wtyczke do nowego sterownika, wybieramy ENGINE - OUTPUT TEST - i robimy test, druga pozycja to wlasnie intereusjacy nas kontroler - jezeli porusza silniczkiem zgodnie z tym co testuje VAG to jest wszystko okey: ja myslalem ze mam uszkodzona tylko elektronike dlatego chcialem przelozyc tylko aluminiowa obudowe modułu, z elektronika i gniazdem do kabla... zeby uzyskac dostep do tej strony musmy zdemontowac filtr paliwa (klucz 10 ) i rurke łączącą filtr powietrza z wlotem do turba (opaski zaciskowe na srubokret lub klucz 7)... ujrzymy wtedy wlot do turbiny ktory trzeba odkrecic imbusem , dwie sruby. jedna widac, druga po przekątnej... wtedy wyglada to tak (sory za jakos ale telefonem robione): WARTO w tym momencie zalozyc na przewod od chyba odmy zalozyc jakas opaske, ktora zacisniemy pozniej skladajac. dizeki temu bedziemy mieli mniej syfu na silniku w okolicy turbiny i grodzi bo chlapie tam troszke... teraz mamy juz dostep do czterech Torxów trzymajacych obudowe z elektronika. jezeli na pewno chcemy wymienic caly sterownik to nie ma co sobie zawracac glowy rozkrecaniem tego.chociaz troszke wygodniej sie potem odkerca sruby nastepne... ale jak nie wiemy co jest uszkodzone to mozemy je odkrecic , wysunac obudowe (dosyc mocno trzyma bo silniczek podlaczony jest na takie wsuwki , mozna czyms podwazyc rozszerzajac obudowe i rowno w osi odsunac obudowe). teraz mozemy zobaczyc czy elektronika wyglada na uszkodzona, czy nie. mozemy tez posprawdzac wkladajac nowa elektronike do naszej obudowy i przytknac tylko i sprawdzic VAGiem. JAK NIE CHCECIE RYZYKOWAC USZKODZENIA TEJ NOWEJ TO LEPIEJ TEGO NIE ROBIC BO MOZLIWE ZE USZKODZENIE ELEKTRONIKI JEST SKUTKIEM SPALONEGO SILNICZKA. jednak rozbieranie dalsze jest na tyle klopotliwe ze ja sprawdzilem w ten sposob i dowiedzialem sie ze jednak musze wymienic calosc. na szczescie nic sie nie stalo i uszkodzony silnik nie spalil elektroniki. ALE SPRAWDZACIE TO NA WLASNA ODPOWIEDZIALNOSC. NIE POWINNO SIE TAK ROBIC. ale jak przelozyliscie i zadziala to macie luz bo wystraczy wszsytko poskladac w odwrotnej kolejnosci i smiga. a jak macie tak jak ja to dalej trzeba odkrecic jedna srubke (krzyzak) przy zbiorniczku plynu chlodzacego, podniesc dosyc mocno zbiorniczek za ten ochwyt od sruby, co spowoduje wyczepienie sie tylnych mocowan. potem trzy sruby torx trzymajace aluminiowa obudowe turbiny i juz widzimy turbine w calej okazalosci... nie ma co sie oszukiwac:D dojscie do srub trzymajacych sterownik jest dramatyczne... ale sie da. bo mi sie udalo bez demontazu calosci truba. warto miec kilka roznych kluczy 10 (nie odkrecajcie imbusow ktore trzymaja sam sterownik bo potem i tak go nie wyjmiecie) ale sruby trzymaajace blaszke - wspornik ... pierwsz jest widoczna i latwa. druga wymaga klucza oczkowego - gietego, albo jakiegos lamanego a ja przerobilem nasadke tak zeby dalo sie krecic nia kluczem plaskim, bo na pokretlo brak miejsca... ta sruba jest najgorsza jak nie mamy odpowiedniego klucza. moj klucz: ta sruba byla tam : widac ze jest ciasno ;] trzecia jest gleboko, zeby do niej dojsc trzeba zdjac precik laczacy ramie sterownika z ramieniem turbiny . koncowki sa na wcisk na kulistych bolcach... podwazamy srubkoretem i powinno sie udac wygrzebac. uwaga zeby nie spadlo w silnik !!! ja klucz 10 mialem przywiazany bo tam nie zawsze rzeczy dolatuja do podlogi teraz sztange od turba odsuwamy, koncowke od silniczka tez (tu sie przydaje zdejty dekielek od elektroniki bo mozna zablokowac zebatke i nie trzeba sie meczyc jedna ręką. tu tez uwazac zeby nie zgubic srubki...) i mamy dosyc spory zakres ruchu zeby odkrecic ta trzecia srubke, lepiej druga reka trzyma od dolu zeby nie wypadla... po odkreceniu zostaje nam tylko wychaczyc plastki trzymajace jakies kable i mamy sterownik w garsci... teraz mamy taki widok i otwarta droge do poskladania wszystkiego do kupy w odwrotnej kolejnosci: dopiero po poskladaniu zauwazylem ze ta blacha na ktorej trzyma sie sterownik ma owalne otwory ktore daja jakas tam regulacje kata pod jakim to przykrecimy... nie zwracalem na to uwagi, jezeli ktos ma info czy jest to wazne i jak to stwierdzic to prosze o informacje. moim zdaniem skok ramienia silniczka i tak jest duzo wiekszy niz skok ramienia turbiny a silnik po adaptacji sam ustali w jakim polozeniu jest silniczek. JEZELI SIE MYLE TO PROSZE O INFO... a no wlasnie, adaptacja. moze komus pomoze sama adaptacja. a juz na pewno po montazu nalezy ja przeprowadzic - a robi sie to tak : na odpalonym silniku w engine -> basic settings wybieramy grupe 33 wciskamy hamulec i gaz do oporu i wciskamy ON/OFF zeby wlaczyc adaptacje... obroty wzrastaja do okolo 1000 i autko robi sobie jakies pomiary i sie ustawia.... sprawdzamy czy wszystkie bledy dalo sie skasowac i cieszymy sie powrotem wszsystkich koni pod maske... mam nadzieje ze sie komus przyda bo ja napotkalem czarna dziure w google na ten temat a teraz juz od paru mechanikow slyszalem ze to nie az taki rzadki przypadek.... miałem podobny objaw i kupiłem nowa turbine koszt za ok 3 tys- starą mam i ma 300 tyś najechane bo jest od nowości orginał,czy ona sie jeszcze do czegos nadaje? podaj mi na siebie namiary -z góry dziex i pozdrawiam:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się