Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B5] Czy można wyłączyć ABS ?


khalid89

Rekomendowane odpowiedzi

no jasne

tak samo jak fajnie by bylo moc wylaczyc sobie poduszki kierowcy, wycieraczki, napinacze pasow bezpieczenstwa i wiele innych rzeczy

niektorym sie pomylilo wylaczanie ABS z wylaczaniem ESP (i to tez tylko chyba na zamknietym torze albo szkoleniu w panowaniu nad pojazdem w trudnych warunkach)

niech ktos zamknie ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas testów wyszło że:

Droga hamowania przy zmianie prędkości 80-0 km/h

Zablokowane koła ABS

sucha jezdnia 45 m 32 m

śnieg 53 m 64 m

lód 255 m 404 m

http://pl.wikipedia.org/wiki/ABS_(motoryzacja)

Sytuacja:

Wąska droga, zagapiłem się i pojazd przedemna się zatrzymuje, zakładamy lód. Z naprzeciwka jedzie auto. Co się liczy to żeby jak najszybciej wychamować czy to żeby mieć kontrolę na autem??

Ja tam wole wyhamować na 200 metrach bez kontroli nad autem, niż 400 m i wybierać prawa strona rowu, lewa a może jednak walić w tego co przedemną. Tak czy inaczej z ABS się rozbijam, a bez mam szanse wyjść cało zależy od umiejętności.

Jeździłem Audi 100 bez ABS i nie raz traciłem nad nim kontrolę podczas hamowania, ale zawsze auto się mnie słuchało i odzyskiwałem kontrolę i wychodziłem bez najmniejszej ryski.

Na suchej nawierzchni i w deszcz tylko jazda z ABS, ale gdy jest szklanka tylko BEZ ABS!!

POZDRAWIAM

MILY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zyciu nie widzialem zeby ktos na lodzie zap.....lal 80 km/h

to sa tylko testy

z abs-em jestes w stanie (przy odpowiedniej predkosci w zaleznosci od warunkow jazdy) ominac auto przed Toba

na tym polega idea systemu ABS

no ale ok

ja juz sobie odpuszczem dyskusje w tym temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak nie masz miejsca żeby ominąć??

Temat jest ok, czy ktoś podpowie który bezpiecznik odpowiada za abs??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas testów wyszło że:

Sytuacja:

Wąska droga, zagapiłem się i pojazd przedemna się zatrzymuje, zakładamy lód. Z naprzeciwka jedzie auto. Co się liczy to żeby jak najszybciej wychamować czy to żeby mieć kontrolę na autem??

Może i wyhamujesz szybciej ale co z tego jeśli zablokujesz koła i auto jedzie tam gdzie chce -stawia Cię bokiem i lecisz prosto na auto jadące z naprzeciwka , Moim zadaniem ABS jest przydatny nie raz uratował mi skórę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak nie masz miejsca żeby ominąć??

Temat jest ok, czy ktoś podpowie który bezpiecznik odpowiada za abs??

a po co Ci bezpiecznik,jak nie chcesz miec ABSow-to wyjmij cala pompe,albo upierdol przewody-na to samo wyjdzie-od tego momentu bojkotuje ten watek :gwizdanie:

a jak chcesz cos znalezc to jest taka opcja :szukaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak fajnie by bylo moc wylaczyc sobie poduszki kierowcy, wycieraczki, napinacze pasow bezpieczenstwa i wiele innych rzeczy

niektorym sie pomylilo wylaczanie ABS z wylaczaniem ESP (i to tez tylko chyba na zamknietym torze albo szkoleniu w panowaniu nad pojazdem w trudnych warunkach)

Ja widzę, że masz "wyłączony", a raczej nie masz ALT na klawiaturze, dla mnie to bardziej niebezpieczne.

Twoje porównanie wyłączonego ABS'u do wyłączonych wycieraczek :polew: pokazuje jakie masz doświadczenie.

Jeśli wyłączone ESP to tylko "na zamkniętym torze albo szkoleniu w panowaniu nad pojazdem w trudnych warunkach", to zobacz na film w poniższym linku. ESP mam wyłączone i nie jest to zamknięty tor ani szkolenie.

http://www.youtube.com/watch?v=SGT4Nme3HIk

Dla pewnych ludzi jedynym rodzajem seksu - jest seks klasyczny, pewnie oni też twierdzą, iż pozostałe są niemoralne i mogą być praktykowane tylko za pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ kolego, że większość osób negujących jazdę z wyłączonym ABS'em (włącznie z Tobą) jest zdania, że sprawny hamulec, to tylko gdy działa ABS. Natomiast osoby, które wyłączają ten system lub jak ja o tym zaczynają myśleć, nie twierdzą, że hamulec jest sprawny tylko gdy ABS jest wyłączony.

"Umiejętność wykorzystania hamulców bez ABS-u, zależy od techniki hamowania jaką dysponuje kierowca. Technikę pozwalająca wykorzystać w pełni hamulce samochodu bez ABS-u można nabyć tylko w drodze treningu, powtarzanego tylko gdy jest ku temu okazja np. gdy upadnie śnieg lub wystąpi gołoledź. Oczywiście trening taki nie może narażać na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu, dlatego najlepiej jest wykonywać go na pustym palcu lub parkingu." http://www.carfocus.pl/auto/auto_2292.php

Co zrobisz jak nagle podczas "awaryjnego hamowania" okaże się, że systemy nie działają? Na szybko się nauczysz? Jestem przekonany, że nie odpuścisz hamulca jak zablokują się koła.

Dobrym przykładem są kierowcy posiadający ABS, którzy mogą ominąć przeszkodę, ale ze strachu jej nie ominą. Dla takich to już nie ma ratunku.

Osoby, które potrafią jeździć bez ABS'u są o wiele lepsi niż Ty, Ty nie potrafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawde nie chce mi sie juz tlumaczyc drogi Mateuszu, ze kiedy Ty robiles jeszcze w pieluchy ja musialem jezdzic fiatem 126p, ktory poza silnikiem, karoseria i kolami nie mial nic, a marzenia np. o oponach zimowych byly zwyklym science-fiction

czy naprawde Twoja pewnosc siebie i wiara we wlasne umiejetnosci siega tak daleko, ze bedziesz bronil zamieszczonych przez siebie teorii?

naprawde jestes tak wszystkowiedzacy, ze spokojnie mozesz szafowac, co kto potrafi na podstawie jego wypowiedzi na forum?

widze, ze symbol AKE 2.5 180PS powoduje, ze czujesz sie tutaj bardzo pewnie, mimo krotkiego stazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy naprawde Twoja pewnosc siebie i wiara we wlasne umiejetnosci siega tak daleko, ze bedziesz bronil zamieszczonych przez siebie teorii?

naprawde jestes tak wszystkowiedzacy, ze spokojnie mozesz szafowac, co kto potrafi na podstawie jego wypowiedzi na forum?

Nigdzie nie napisałem, że jestem za***istym kierowcą i wszystkowiedzący.

Zdobywam doświadczenie ćwicząc, cały czas się uczę. Zaś Ty uważasz, że ćwiczenia są zbędne.

Jeśli mam nie bronić tego co napisałem i przyznać się do błędu (przyznać Tobie rację) to podważ to co napisałem.

AKE 2.5 180PS

Tyle była seria.

Twoje obecne 861 jest dla mnie gówno warte.

amen

Taki postami nabijasz sobie konto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem zbojkotowac ten watek,ale jednak jeszcze sie ''poudzielam''

jedna rzecz Mateuszu-masz racje,ze trzeba cwiczyc,ale niektorzy w tym watku twierdzili,ze ABS jest mu niepotrzebny-zgoda,jeden twierdzi,ze mu sie bez jezdzi lepiej,ja twierdze,ze mi pomaga,bo pomogl kilka razy,szczegolnie raz na zakrecie,byl objazd a ja nie znalem drogi 'jechalem szybko,jak na tamte warunki(noc i deszcz),100/h i nagle pojawia sie w ciemnosciach ostry zakret i chamowanie,auto wpada w poslizg i wyrzuca mnie na pobocze w kierunku drzewa-noge trzymalem caly czas na hamulcu i kiedy kola zlapaly przyczepnosc,kierujac wyprowadzilem auto w pole-meczylem sie jakies pol godziny,zeby wyjechac z tamtad ale jednak ABS pomogl mi ,bo w tych ulamkach sekund nie ma czasu na myslenie,nie twierdze,ze jestem jakis kozak za kolkiem,ale daje sobie rade na drodze,moja wersja jest,ze ABS zostal stworzony dla ludzi przecietnych i malo doswiadczonych,a takich jest chyba wiecej ,niz ''race boy'ow'',ale jesli ktos usilnie chce wszystkich przegadac i przekonac,ze ABS to zlo,podajac jakies tam fakty i liczby-ok,ja je tez znam ,ale dalej twierdze,ze jest potrzebny,chocby do kierowania autem,podczas chamowania

druga rzecz,juz odmienna od innych,ale wazniejsza na Forum A4-to szanowanie innych-piszac

Twoje obecne 861 jest dla mnie gówno warte.

dajesz zly przyklad,a tego nikt nie lubi,kiedy jest taka atmosfera na Forum,masz racje,ze ilosc postow i dlugosc pobytu na Forum nie upowaznia do niczego,ale nie w taki sposob...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie temat jest fajny i ciekawy, tylko dlaczego się niektórzy denerwują to nie kumam. Takie zachowania mnie strasznie irytują na radiach CB co się staje już na porządku dziennym wyzywania i przeklinania bo ktoś jedzie wolniej (ale już nie pomyśli że ten ktoś może nie mieć mocy pod maską, no ale to nie na temat).

Ja jestem zwolennikiem jazdy bez ABS, ale tylko gdy jest zima w lecie wolę mieć włączony (ale tylko z jednego powodu, miałem awaryjne hamowanie i hamowałem ze 140 na zablokowanych kolach, hmy ciut się starły i miałem koszt 1200 zl na nowe opony, bo przy 120 waliły niemiłosiernie)

PS Hamowanie pisze się przez "H", a nie przez "CH", polecam opcję "Sprawdź ortografię" nawet działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:tongue4:

PS Hamowanie pisze się przez "H", a nie przez "CH", polecam opcję "Sprawdź ortografię" nawet działa :)

:tongue4: :tongue4: :tongue4:[br]Dopisany: 10 Luty 2009, 21:54_________________________________________________

trzymalem caly czas na hamulcu

tu napisalem dobrze... :gwizdanie:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...