Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Włączanie się wentylatora chłodnicy bez powodu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Pany nie siejcie popeliny, to że DPF się akurat wypala  nie oznacza że nie możemy wysiąść z auta i iść do domu :P

Jak najbardziej możemy, nie dopalił się dzisiaj , to dopali się jutro albo pojutrze :decayed:

Dopiero przy takim zbiegu okoliczności, że kilka kolejnych prób nie zakończy się kompletnym wypaleniem cegły, komp wywali kierownikowi na blacie coś takiego lub podobnego :

DPF.jpg

Dopiero po czymś takim trzeba by się zająć jazdą regeneracyjną .....

Osobiście jak jeżdżę swoją to czegoś takiego jeszcze na blacie nie widziałem , a to już dziesięć latek i może nie tak dużo , ale 130 kkm pękło ...

A to pierwszy motor w którym w A4 montowano DPF i teoretycznie powinien stwarzać same problemy :decayed:

Co do wypalania po trasie , to w programie jest opcja która pomimo braku konieczności wypalania ( czujniki nie sygnalizują takiej konieczności ) , co określony dla danego modelu przebieg i tak uruchamia procedurę wypalania ( zazwyczaj to około 300 km ):hi:

Tak że nie ma co demonizować, należy tylko pilnować by osprzęt odpowiedzialny za prawidłową pracę DPF-a jak i sam silnik był były w dobrej kondycji , a rzadnych problemów stwarzać nie będzie ( pod warunkiem oczywiście że nie wyszedł mu już resurs maksymalnego zapełnienia popiołem ) :D

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano

Kilkukrotne wypalanie nawet bez komunikatu o problemie z DPF może mieć negatywne skutki dla żywotności silnika - czyli dolewanie ropy do oleju. Tym bardziej jeżeli w nowych samochodach brakuje bagnetu którym można sprawdzić poziom oraz zapach i konsystencje oliwy. 

A sama jazda w trasie może wspomagać dopalanie ... żeby procedura wypalania była optymalna to obroty na poziomie 2-3 tyś stała prędkość np 70-80 km /h i bez używania tempomatu - wtedy są najbardziej optymalne warunki. 

Opublikowano
W dniu 28.04.2019 o 15:36, piotrekmuzyk napisał:

Kilkukrotne wypalanie nawet bez komunikatu o problemie z DPF może mieć negatywne skutki dla żywotności silnika - czyli dolewanie ropy do oleju. Tym bardziej jeżeli w nowych samochodach brakuje bagnetu którym można sprawdzić poziom oraz zapach i konsystencje oliwy. 

A sama jazda w trasie może wspomagać dopalanie ... żeby procedura wypalania była optymalna to obroty na poziomie 2-3 tyś stała prędkość np 70-80 km /h i bez używania tempomatu - wtedy są najbardziej optymalne warunki. 

Ciekawe co ma do tego tempomat. Jeżeli ważne są obroty.

Opublikowano (edytowane)
W dniu 1.05.2019 o 15:04, vvalery napisał:

Ciekawe co ma do tego tempomat. Jeżeli ważne są obroty.

Nie wiem czy robiłeś komputerowe wypalanie DPF podczas jazdy i obserwowałeś temperaturę jaka jest potrzebna do prawidłowej procedury wypalenia - ja ostatnio dwa razy miałem przyjemność to robić. O ile jedziesz na tempomacie po prostym odcinku to jest wszystko OK ale wystarczy lekki dół i temperatura spada. Tempomat ma utrzymać prędkość, nie obroty i jadąc z górki odcina dawkę paliwa dlatego powinno się wciskać równo pedał gazu. 

 

 

 

 

 

Edytowane przez piotrekmuzyk
Opublikowano

I dpf się nie wypali ? 

Opublikowano (edytowane)

Pany na pewno sprawny układ DPF sobie poradzi z wypalaniem jak kierownik nie będzie wnikał w jego działanie, niż wtedy gdy nie znając jego logiki działania, tylko na podstawie zasłyszanych lub wyczytanych bzdur, bez sprawdzenia poprawności jego działania  będzie próbował zrobić mu dobrze .....:tongue4::cool1:

Edytowane przez piotrsob1
Opublikowano
W dniu 1.05.2019 o 15:04, vvalery napisał:

obroty na poziomie 2-3 tyś stała prędkość np 70-80 km /h

już widzę jak przeciętny kierowca w automacie bez wyraźnego komunikatu stosuje się do Twoich zaleceń... zwłaszcza że nikt go o tym nie poinformował. Po za tym zależnie od generacji i wynalazków typu adblue system zachowuje się inaczej, zwłaszcza że silniki są teraz znacznie "cieplejsze".

W każdej generacji najlepszym sposobem na oczyszczanie jest ciężka noga kierowcy, tylko wtedy adblue wciąga :P

W dniu 4.05.2019 o 21:28, piotrsob1 napisał:

tylko na podstawie zasłyszanych lub wyczytanych bzdur

dokładnie.

Opublikowano
W dniu 9.12.2017 o 11:43, kazimierz napisał:

Witam! Mam następującą dziwną rzecz w moim Audi A4 B9 Allroud z silnikiem 2.0 TDI. Co dwa -cztery tygodnie występują następujące objawy:

- silnik po uruchomieniu utrzymuje cięgle przez dwa dni podwyższone obroty biegu jałowego ( 1000 obr./min )

- po osiągnięciu temperatury roboczej uruchamia się wentylator chłodnicy i pracuje po wyłaczeniu silnika ok. 10 min.

- w tym czasie system Start-Stop nie działa

Autoryzowany serwis twierdzi, że to naturalny proces związany z wypalaniem filtra DPF. Mnie to nie przekonuje ponieważ wczoraj opisane objawy wystąpiły po godzinnej jeździe autostradowej. Bardzo proszę o pomoc.  Pozdrawiam

Witam Wszystkich
Miałem takie same objawy w A4 2.0 TDI 2017 przy przebiegu 176.000 km
Kolega z serwisu doradził mi przejażdżkę autostradą na piątce przy 2500 obr/ min
Po 20 km wszystko wróciło do normy:
Obroty biegu jałowego w normie
Start stop zaczął działać
Wentylator nie załącza się, po wyłączeniu silnika/ wcześniej potrafił się nie wyłączyć po 5 minutowej jeździe w temperaturze otoczenia 3 stopni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...