Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ile chrześniakowi na komunie 2018?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tylko kasa bez prezentu.

 

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano

ja daje prezent bo kasa jest bez uczuciowa i za miesiąc nawet nie będzie pamiętał ile od kogo dostał. daj na ile cię stać ja daje wartość ok 500

Opublikowano

Też uważam prezent za lepszy pomysł od gotówki, ale jak tylko gotówka to tysiak będzie jak na dzisiejsze czasy optimum. Zależy oczywiście od Twojego portfela, od tego jak podchodzi do tego rodzinka chrześniaka itp.

Ja od chrzestnego 20 lat temu dostałem tysiaka.  Teraz to laptopy królują, quady itp. Właśnie laptopa uważam za całkiem udany prezent jak nie ma jeszcze.

Opublikowano

Wszystko zależy co ma.

Bo jak nie ma nawet roweru to i z roweru będzie zadowolony.

Ma PS4 a kupisz mu Commodore to Cię znienawidzi i wyśmieje przy wszystkich.

Obciach murowany.

Rekonesans przede wszystkim a jak dostaniesz szoku to kasa i niech dzieciak sobie składa na to co chce.

Dziś ciężko zadowolić kogoś.

Opublikowano

Za moich czasów dostawalo się Wigry 3 i zegarek Montana z 7 melodyjkami. A teraz rowery quady, laptopy. A co na wesele dom postawisz. U mnie w rodzinie zaczęło się odchodzić od tak drogich prezentów na komunie. Nie tylko u mnie bo dużo moich znajomych stwierdziła to samo że to lekka przesada. Też uważam że sama kasa to zły pomysł. 

Opublikowano

Kupiłem rower i już drugi sezon jest intensywnie użytkowany :decayed: To zdecydowanie lepszy prezent niż jakaś konsola czy laptop, bo później siedzą dzieciaki całymi dniami w domu, zamiast ruszyć tyłek na dwór :facepalm:

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Też bym wolał dać prezent ale jak kasa to około 500zł styka (chociaż chrześniak więc możesz dorzucić ze dwie stówki). 

A tu mały tip: 

Rozmień 500zł na banknoty po 10zł zwiń w rulon i na wierzch daj setke. Dużo to nie będzie ale przynajmniej gówniak przez pare sekund będzie myślał że dostanie plik setek heh

Opublikowano

W zeszłym roku dałem 500 zł na komunię.
Wolałem dać pieniądze, żeby dziecko z uzbieranej kasy także od reszty gości kupiło sobie większy, lepszy prezent.  Zależy także od sytuacji rodziny, bo rodzice mojej chrześnicy nie narzekają na brak kasy i dziecko na prawdę ma dużo wszystkiego.  A poza tym kupionym prezentem nie zawsze można trafić w gust :).

Na wesela w zeszłym roku dawałem po około 700-800 zł, a to jednak znacznie większa impreza niż komunia. Tak jak wspomnieli poprzednicy, trochę trzeba pohamować oczekiwania, bo niedługo mieszkania na chrzciny trzeba będzie kupować :D.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...