Venovsky Opublikowano 23 Maja 2018 Opublikowano 23 Maja 2018 (edytowane) Hej, hej forumowicze! Od kilku tygodni posiadam upragnioną mocną i wygodną benzynę po przesiadce z zardzewiałej Mazdy 3 1.6hdi. Podstawowe info: Model: A4B6 sedan Silnik: 1.8t benzyna Moc: BEX = 190KM Napęd: FWD Rocznik: 2003 Wyposażenie: 2x S-Line Plus z VIN'u I nieco historii : Zakres poszukiwań nowego auta był mocno zawężony: tylko 1.8t ze względu na brak jakichkolwiek zniżek OC i sławę bezawaryjności , b6 lub b7 w dobrym stanie i za rozsądne pieniądze adekwatne do tego jak auto wygląda i się zachowuje. Po kilkunastu dniach oglądania na serwisach aukcyjnych zmęczonych sztuk po 10-15k pojawiła się ona- B6 sedan, Smerfetka w stanie, który powodował nadmierną potliwość oczu i mocniejsze wydzielanie endorfin, półtorej godzinki drogi ode mnie i w całkiem normalnej kwocie. Od razu poleciał telefon, umówiliśmy się i na następny dzień już byłem oglądać. Auto ma wiadomo 15 lat, byłem przygotowany na ryski na zewnątrz i wewnątrz, w to co sobie ktoś tam wpisał w polu "przebieg" na początku nie wierzyłem (182K w aucie z 2003r., jasne oczywiście...) i jak wiadomo coś na początek do zrobienia zawsze będzie, auta w takim stanie nie sprzedaje się bez powodu. Pojechałem jednak obejrzeć, sprawdzić co to jest warte i zostałem naprawdę miło zaskoczony. Na całym aucie znalazłem dwie niezbyt głębokie rysy długości może 1 cm każda, kolor piękny, super utrzymany (sprintblau naprawdę robi wyśmienitą robotę), mechanicznie na pierwszy rzut oka bez zarzutów. Jednak mając na uwadze chęć wydania na samochód ciężko zarobionych pieniędzy postanowiłem ją sprawdzić u kogoś kto się zna na Vag'ach. Testy przeszła bez zarzutu, zawieszenie w porządku żadnych luzów, miernik lakieru również nic niepokojącego nie pokazał prócz przednich drzwi pasażera (jak się później w ASO dowiedziałem były powtórnie lakierowane kiedy samochód miał dwa lata, prawdopodobnie szkoda parkingowa lub coś w tym stylu). Do zrobienia: profilaktycznie uszczelka pod pokrywą zaworów bo delikatnie zaczęła przeciekać, hamulce i opony z przodu oraz standardowy zestaw po kupnie- filtry, olej, rozrząd. Po dobiciu targu odjechałem naprawdę świetnym wozem w świetnym stanie za całkiem dobre pieniądze. Przez te kilkanaście dni zdążyłem zrobić: - klocki+ tarcze przód + płyn hamulcowy- wszystko TEXTAR. - opony przód- Yokohama BluEarth-A AE-50 235/45/17 - poprzednie wyły jak ja oddając kolejny raz Mazdę do mechanika - olej- Motul 8100 X-Clean Plus 5w30 - wszystkie filtry łącznie z kabinówką - uszczelka pod pokrywą zaworów - świece 4x- NGK ale nie pamiętam dokładnie - rozrząd + pompa wody- SKF (Mazdą zrobiłem 15k kilometrów na rozrządzie tej firmy i nie było żadnych problemów więc ponownie im zaufałem ) - olej we wspomaganiu- w ASO zrobili mi od razu przegląd pompy i stwierdzili, że nie ma się do czego przyczepić. Jeśli macie jakieś uwagi dotyczące marek produktów, których użyłem, śmiało piszcie zawsze to nauczka na przyszłość Ogólnie jak oddawałem na olej wspomagania to zaprezentowali mi pełną historię samochodu, która potwierdziła, że samochód jest w pełni oryginalny (żadne eslajny z aliexpress), ma na 98% oryginalny przebieg (w 2012r. miał 92kkm przejechane, sic!) i ogólnie, że trafił mi się bardzo zdrowy i dobrze utrzymany egzemplarz. Jak na razie mało mogę powiedzieć na temat użytkowania- za krótko nią jeżdżę ale jestem w pełni zadowolony z zakupu. Wygląda świetnie, brzmi fajnie, jest piekielnie szybka i wygodna. To w 100% to czego oczekiwałem od kolejnego auta. Będę zastanawiał się nad LepszymPaliwemGamoniu ale to wszystko zależy od apetytu i jak mocno będzie szarpała moją kieszeń na stacji paliw. W sumie to tyle. Mam nadzieję, że będzie to długa i bezawaryjna przygoda. Wrzucam jakieś foto zrobione na szybko Do zobaczenia na drodze! Postanowiłem w ramach rozwoju mojej Smerfetki dokumentować co ważniejsze zmiany i plany na przyszłość, opisy itd. będę dodawał niżej w temacie Zrobione/ najbliższa przyszłość: 1. XCarLink Bluetooth pod zmieniarkę CD - check ? 2. Dystanse: przód 12mm/ strona, przelotowe, tył 20mm/ strona, dokręcane. - check ? 3. Końcówki wydechu: Ulter N1-90RS x2 - check ? 4. Odświeżenie panelu klimatronika "naklejkami ze znanego portalu aukcyjnego" - check ? 5. Grill plaster miodu wzór RS, czarny mat i środkowy zderzaka w plaster miodu- check ? Plany na dalszą przyszłość: 1. Downpipe z katem o zwiększonym przepływie: czerwiec 2019 2. Większe wtryski: lipiec 2019 3. Program na około 230KM: sierpień 2019 4. Wymiana lamp na BiXenony: wymiennie z downpipe/ wtryski program 5. Swap Quattro (must have!): koniec 2019/ początek 2020 ( @chopin zabiję Cię za wkładanie pomysłów do głowy ) 6. Korekta lakieru i ceramika: ??? (jak fundusze pozwolą w końcu ) Edytowane 11 Września 2019 przez Venovsky update stanu prac 11.09.19r.
devildrum Opublikowano 23 Maja 2018 Opublikowano 23 Maja 2018 Wygląda ładnie. Jeszcze lekki soft żeby to jakoś jechało ;)
X18XET Opublikowano 23 Maja 2018 Opublikowano 23 Maja 2018 Gratuluję zakupu. Zawsze mi się podobał ten kolorek :D. Jedna uwaga, olej zmieniłbym na X-Cess 5W40 ;).
Venovsky Opublikowano 24 Maja 2018 Autor Opublikowano 24 Maja 2018 @devildrum jak na razie mi wystarczy. po 110konnym dieslu teraz czuję się jak w samolocie @X18XET naczytałem się w sumie dużo do oleju do tego silnika i wszyscy raczej polecają 5w30, więc w sumie zasugerowałem się opinią. A czemu w40 jeśli można spytać?
devildrum Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 Większa lepkość, mniejsze szanse na uciekanie w komorę spalania. Wiadomo,im wyższy przebieg, tym silnik bardziej zmęczony i skłonny do picia oleju. Ja od razu po kupnie zmieniłem na 5W40.
X18XET Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 @Venovsky to chyba nie na tym forum czytałeś :P. Tutaj wszyscy polecają 5W40, najlepiej LM. Nie chodzi o "mniejsze uciekanie oleju", tylko o właściwości oleju w wysokich temperaturach. 5W30 to można sobie lać, jak ma się "dziadkowy" styl jazdy. 1.8t, z resztą jak prawie każdy w miarę nowoczesny silnik, jest dosyć obciążony termicznie i potrzebuje oleju, który jest przystosowany do pracy w wysokich temperaturach ^^.
devildrum Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 1 godzinę temu, X18XET napisał: @Venovsky to chyba nie na tym forum czytałeś :P. Tutaj wszyscy polecają 5W40, najlepiej LM. Nie chodzi o "mniejsze uciekanie oleju", tylko o właściwości oleju w wysokich temperaturach. 5W30 to można sobie lać, jak ma się "dziadkowy" styl jazdy. 1.8t, z resztą jak prawie każdy w miarę nowoczesny silnik, jest dosyć obciążony termicznie i potrzebuje oleju, który jest przystosowany do pracy w wysokich temperaturach ^^. Też racja :) Są głosy żeby lać też 5 W50
przem8 Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 5w40 jest najbardziej optymalne i ewentualnie 0w40. Jak się pałuje auto to po prostu trzeba często olej wymieniać. Żadne 5w50 i tym bardziej 10w60 jak to czasem można wyczytać w różnych poradach ?
X18XET Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 5W50 spokojnie można lać, ale do dobrze pomodzonego 1.8T. 10W60 to już chyba tylko do kilkusetkonnych, torowych potworów :P.
daszku Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 Jak jest u was ze spalaniem oleju w 1.8t tak na 10.000km?
CallMeDave Opublikowano 24 Maja 2018 Opublikowano 24 Maja 2018 Proszę, proszę, autko z miasta obok a ja nic nie wiedziałem o sprzedaży. Na prawdę ładna sztuka!
Venovsky Opublikowano 25 Maja 2018 Autor Opublikowano 25 Maja 2018 Okej wiec jednak nauczka na przyszłość Jeszcze teraz na wymianie tego rozrządu i uszczelki mówiłem mechanikowi żeby się przyjrzeli łańcuchowi na wałkach czy nie jest zmęczony i wczoraj do mnie dzwonił ze jest już nieco luźnawy i niedługo i tak go trzeba będzie zrobić a jak już maja rozbabrane to kazałem tez to zmienić. Coś tam mówił jeszcze o jakimś kole zębatym ze lata ale nie wie czy ono powinno być tak luźno fabrycznie czy już jest wywalone. Jak dojdzie mu cześć i założy to zobaczy czy tez się nadaje do wymiany i to będzie już wszystko. Tak poza tym zdjęli miskę obadali smok i jest wszystko ok i w zasadzie nie ma się do czego czepiać. Także złożą go w poniedziałek/ wtorek mam nadzieje i tylko lać coraz droższe paliwo i tyle Moze ktoś tu jeszcze coś swoim okiem tak na szybko zauważy :
cysiek18 Opublikowano 25 Maja 2018 Opublikowano 25 Maja 2018 Obowiązkowo zmień uszczelki pod napinaczem i daj nowe simeringi na wałki, ale to chyba mechanik wie
devildrum Opublikowano 25 Maja 2018 Opublikowano 25 Maja 2018 Niech zrzuci Ci miskę i wyczyści smoka. Dużo roboty nie ma będziesz miał już ogarniętą czystość w silniku.
cysiek18 Opublikowano 25 Maja 2018 Opublikowano 25 Maja 2018 9 minut temu, devildrum napisał: Niech zrzuci Ci miskę i wyczyści smoka. Dużo roboty nie ma będziesz miał już ogarniętą czystość w silniku. No jak dwa razy zdejmą miskę i ją wyczyszczą to musi być dobrze 33 minuty temu, Venovsky napisał: Tak poza tym zdjęli miskę obadali smok i jest wszystko ok i w zasadzie nie ma się do czego czepiać.
Venovsky Opublikowano 25 Maja 2018 Autor Opublikowano 25 Maja 2018 27 minut temu, cysiek18 napisał: Obowiązkowo zmień uszczelki pod napinaczem i daj nowe simeringi na wałki, ale to chyba mechanik wie Tak to wszystko również zostało zakupione nowe i wymienione robił mi już pare rzeczy w poprzednim aucie i nigdy nie narzekałem na jego usługi ?
devildrum Opublikowano 25 Maja 2018 Opublikowano 25 Maja 2018 15 minut temu, cysiek18 napisał: No jak dwa razy zdejmą miskę i ją wyczyszczą to musi być dobrze Nie doczytałem ;p
Venovsky Opublikowano 5 Czerwca 2018 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2018 No więc tak. Podsumowując pierwszy miesiąc razem- wygoda, moc i przyjemność z jazdy tak mogę to opisać krótko rzecz ujmując. Przy okazji wymian jeszcze dwie rurki i jakiś trójnik wyszedł (te co biegną dookoła silnika, szczerze nawet nie wiem od czego one były), guma po 15 latach w tych miejscach nie wyglądała ciekawie. I w sumie to z pierwszego strzału na tyle. Zrobiłem już około 1000km, spalanie jak najbardziej akceptowalne 8/9l przy normalnej jeździe i koło 12/13 jak się jej trochę wdepnie nie jest źle. Średnie wyszło coś koło 10l bo zrobiłem niecałe 700km na 63/64l. Wiec o ile benzyna nie będzie kosztowała 6zł to chyba nie będę pakował gazu. Plany na najbliższy czas? Gdzieś za miesiąc może dwa będę myślał o tipie i zmiany DV na ten od tt225, poczytałem sobie trochę i w sumie nie ujmuje to niczego a ten fajny świścik przy spadaniu z obrotów zawsze mnie jarał. Tylko moje pytanie brzmi jeśli ktoś byłby w stanie się wypowiedzieć bo jestem całkowicie zielony w temacie: -czy jeśli kupię tipa np takiego: - http://fmic.pl/tip-turbo-inlet-pipe/46181-audi-a4-b6-b7-vw-passat-b5-18t.html to sama ta rura+ komplet obejm w zestawie mi wystarczy czy coś jeszcze muszę dokupić? Oczywiście poza filtrem powietrza jest fajny pod kolor auta a raczej nie będę robił jej 220+ żeby na kwasiaka się porywać. Dwa z tego co czytałem to dv od ty 225 pasuje p&p i raczej nie będzie konieczne grzebanie w sofcie czy to prawda? Czy lepiej od razu zainwestować w program i zrobić sobie bezpieczne 210 na seryjnym osprzęcie? Zastanawiam się też nad katem, czy wypierdzielic go całkiem ale wtedy przegląd lub ewentualna kontrola i jestem w kropce, czy zakładać jakiś „szportowy”. Pełnego przelotu nie chcę bo będzie za głośno ale jakieś przelotowe końcowe się wymodzi kiedyś ^^ pozdrowionka!
przem8 Opublikowano 5 Czerwca 2018 Opublikowano 5 Czerwca 2018 6 godzin temu, Venovsky napisał: zmiany DV na ten od tt225, poczytałem sobie trochę i w sumie nie ujmuje to niczego a ten fajny świścik przy spadaniu z obrotów zawsze mnie jarał. Jeśli chodzi Ci o ten z końcówką 710 N to jako nowy jest nieosiągalny (zastąpiony przez 710P) i pozostaje Ci używka. Mam taki u siebie, auto po programie i nie słyszę żadnych świstów przy spadaniu z obrotów, to nie blow off ?
Venovsky Opublikowano 5 Lutego 2019 Autor Opublikowano 5 Lutego 2019 (edytowane) Witam po dłuuuugiej przerwie. Jak to zwykle bywa, plany poszły się ...- wiadomo co i gdzie i budżet na mody się posypał i wszelkie zakupy zostały odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość. Za mną ponad 11k km Smerfetką, podróże bliższe i dalsze- każda jak do tej pory odpukać bez zarzutu. Auto jeździ (a nawet zapiernicza ), skręca, hamuje, mruczy i cieszy moje oko i serduszko. Jakieś fotki z wypadów, spotów, po myciu i pieszczeniu Z ważniejszych rzeczy to wleciał zima setup: Felgi stalowe strukturalne z VW Golfa 16" z oponami Fulda Kristal Montero 3 205/55/R16. W moim odczuciu nieco za wąskie jak do tego auta i jego masy. Fakt, że to setup na zimę ale jeździ się słabo na takiej wąskiej oponie z dużym profilem- strasznie buja w porównianiu do tego co mam na lato i to nie kwestia zawieszenia bo zmiana była odczuwalna od razu po przełożeniu kół . Opony zostały mi z poprzedniego samochodu a felgi dokupiłem w paźnierniku po okazyjnej cenie. Po kupnie i umyciu wyglądały tak: Po domowym odświeżaniu (2/3 warsty lakieru czarnego z jakimś świecidełkiem, 2 warstwy bezbarwnego utwardzacza wszystko w puszce w spray'u)- dwa dni roboty w garażu jak jeszcze było cieplej - i wyglądają tak: Lakier trzyma się i nie schodzi nawet na myjce ciśnieniowej Ogólnie myślałem, że będzie słabo z tym rozmiarem i trochę się bałem bo duża tarcza hamulcowa z przodu razem z zaciskiem na 16" feldze wygląda tak ^^: Ale jest git, nic nie haczy, wszystko działa tylko trochę biednie wygląda na tych 16" Z innych rzeczy do samochodu zakupiłem jeszcze emulator zmieniarki tylko i wyłącznie z BT i możliwością ładowania telefonu ( co do mojego IPhone 7 bez osobnego wejścia na aux jest bardzo przydatne a miałem już dość transmitera fm do zapalniczki z wątpliwą jakością jak i wożeniem ze sobą miliona płyt). Wybór padł na XCarLink'a. Dokupiłem przejściówkę z szerokiej kostki do radia i wszystko śmiga bardzo ładnie a jakość muzyki tak samo jak z płyty tylko, że posiadając Spotify na telefonie mam wszystko pod kilkoma kliknięciami Emulator zamieszkał w schowku, przeprowadziłem go oryginalną dziurką, która jest tam pod kabel do fabrycznej zmieniarki na 6x CD. Cóż, to chyba na razie tyle. Trochę kilometrów za nami, teraz w zimie trochę brakuje Quattro i zaczynam się zastanawiać czy sobie powoli nie zacząć do "świnki" nie odkładać na swap ośka-> quattro. Samochód mam bez zarzutu z mocnym i zdrowym motorem w ślicznym kolorze itd itp. więc tylko myśleć co tu można ulepszyć Po około 5/6 tysiącach od ostatnich zabaw mechanicznych zmieniłem jeszcze raz olej z filtrem żeby wypłukać to co było tam poprzednio do końca, jeszcze raz była zrzucana micha i czyszczony smok wraz z płukanką silnika Liqui Moly. Wszystko w porządeczku, smok czysty po płukance żadne gluty nie spłynęły także jak na 190kkm przebiegu jest na prawdę w porządku. Pojawię się wraz z lubą na Zlocie Ogólnopolskim w Bukowinie Tatrzańskiej więc będzie okazja poznania się face to face i porozmawiania Do zobaczyska i szerokiej! Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez Venovsky
Rekomendowane odpowiedzi