kalina Opublikowano 15 Marca 2007 Opublikowano 15 Marca 2007 Witam. Niewiem co się stało, walczyłem z trudnym rozruchem po wymianie filtra paliwa , ogólnie szukałem nieszczelnośni w ukadzie. Przed chwilą sprawdziłem kąt wtrysku - BS 000 pozycja 2 ( 96 do 99) :eek: :eek: silnik rozgrzany, pracujący.. To chyba nie tak powinno być ? ---------------Edit: Prawdopodobnie była to nieszczelność i się lekko zapowietrzał, jeszcze będę sprawdzać,musi troche odstać. ALE ten kąt. ....
spanky Opublikowano 15 Marca 2007 Opublikowano 15 Marca 2007 Witam. Niewiem co się stało, walczyłem z trudnym rozruchem po wymianie filtra paliwa , ogólnie szukałem nieszczelnośni w ukadzie. Przed chwilą sprawdziłem kąt wtrysku - BS 000 pozycja 2 ( 96 do 99) :eek: :eek: silnik rozgrzany, pracujący.. To chyba nie tak powinno być ?---------------Edit: Prawdopodobnie była to nieszczelność i się lekko zapowietrzał, jeszcze będę sprawdzać,musi troche odstać. ALE ten kąt. .... sprawdz kołko pasowe (małe zębate) na wale korbowym ...... czy nie jest poluzowane .... a moze pasek przeskoczyl jak go wczesniej próbowales odpalic ....
kalina Opublikowano 15 Marca 2007 Autor Opublikowano 15 Marca 2007 spanky, dzięki za zainteresowanie. Ale tak sobie pomyślałem, co ja się będę ścierać i ustawiać, a prawdopdobnie trzeba ruszć nastawnikiem bo adaptacja przy takim odchyle nic nie da - pojadę w sobotę do warsztatu gdzie mi wymieniali rozrząd i zrobię małą bardachę. Pozatym mam wątpliwości co do wyglądu paska zębatego po 6000 km.(1,5 miesiąca) - zresztą walnę fotkę tego paska, bo chciałem jeszcze zasięgnąć waszej opinii. Ale tak to jest, jak człowiek nie ma czasu nawet po tyłku się podrapać to kłody pod nogami jeszcze wyłapuje.
kalina Opublikowano 16 Marca 2007 Autor Opublikowano 16 Marca 2007 Panowie aż dostałem telepawki ze złości. Napisałem też o tym na AKP, kąt mam masakrycznie wyprzedzony, aż stuka w silniku na jałowym. Od początku po wymianie rozrządu coś mi nie pasowało, teraz dopiero kojarzę jak odebrałem auto po wymianie to następne odpalenie - strzał w silniku i chmura dymu. Pewnie przeskoczył pasek, albo coś na pompie. Chyba od kiedy mam Vaga jestem taki czujny, albo wcześniej nie zwracałem na to uwagi . Mam nadzieje że 60 km do " warsztatu " nie zabije mi silnika
spanky Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 Mam nadzieje że 60 km do " warsztatu " nie zabije mi silnika nie powinno ...
Narcyz 35 Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 a moze pasek przeskoczyl jak go wczesniej próbowales odpalic .... Panowie bez urazy ale pokażcie mi diesla który w którym będzie pracował silnik z przesunięciem o jeden ząbek na pasku ,(pompa) tylko się odezwie i brrrrrrr. (wałek rozrządu) uderzenie w tłok. Tylko w jednym przypadku odpali jeżeli wałek rozrządu jest obrócony o 180 stopni ale to tylko chmura niebieskiego dymu z tłumika a silnik w tym przypadku chodzi gorzej niż stara k...a. A jeśli chodzi o kąt wtrysku to jeżeli auto chodzi dobrze to nawet niebrałbym pod uwagę wskazań VAG-a i jeździł dalej.W starszych autach to nawet ustawienie rozrządu wg znaków może nie dawać satysfakcjonujących efektów i trzeba zrobić korektę na słuch.
spanky Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 a moze pasek przeskoczyl jak go wczesniej próbowales odpalic ....Panowie bez urazy ale pokażcie mi diesla który w którym będzie pracował silnik z przesunięciem o jeden ząbek na pasku ,(pompa) tylko się odezwie i brrrrrrr. (wałek rozrządu) uderzenie w tłok. Tylko w jednym przypadku odpali jeżeli wałek rozrządu jest obrócony o 180 stopni ale to tylko chmura niebieskiego dymu z tłumika a silnik w tym przypadku chodzi gorzej niż stara k...a. to jeszcze mało widziales ....... A jeśli chodzi o kąt wtrysku to jeżeli auto chodzi dobrze to nawet niebrałbym pod uwagę wskazań VAG-a i jeździł dalej.W starszych autach to nawet ustawienie rozrządu wg znaków może nie dawać satysfakcjonujących efektów i trzeba zrobić korektę na słuch. :eek: gratuluje podejscia do sprawy ...... a korekta na słuch powaliła mnie na kolana .........
bratpit Opublikowano 17 Marca 2007 Opublikowano 17 Marca 2007 :eek: gratuluje podejscia do sprawy ...... a korekta na słuch powaliła mnie na kolana ......... hehe to tak jakby liczyć na kalkulatorze 2X2 wynik cztery ale stwierdzic że IMO będzie raczej 5
baskecior Opublikowano 18 Marca 2007 Opublikowano 18 Marca 2007 Żyj dalej w nieświadomości. 1Z`ty i inne pochodne ścierwa można ustawić jak u zegarmistrza. Wystarczy odrobina wiedzy i trochę narzędzi. 1) Ustawić rozrząd na znakach (zakładając, że wcześniej rozrząd został prawidłowo wymieniony i złożony) 2) Ustawić kąt wtrysku (000 w basic settings poz 02 - wartość 51). Musi być cichutko a przy -20 będzie palił szybciej niż benzyniak (niejeden wygrany zakłąd już to potwierdził). Założycielowi wątku radzę wrócić do warsztatu i opie....ć tak mechaników żeby biegusiem poprawili co schrzanili, po tak spapranej robicie ciesz się że tłoki nie spotkały się z zaworami. Nie radzę jeździć ...
kalina Opublikowano 18 Marca 2007 Autor Opublikowano 18 Marca 2007 A więc pojechałem w sobotę do warsztatu gdzie zmieniałem rozrząd( poza Wrocławiem). Oczywiście udawałem średnio zorientowanego w temacie, mówiąc że byłem akurat gdzieś we wrocku gzie przy innej okazji podpieli mi kompa itd... No najpierw się nagadał że sprawdzał mi to jakiś debil co się nie zna, późiej się wpiął i wyszło mu 7,5 stopnia, na co -" no rzeczywiście trochę za wysoki,ale to pewnie chip tak robi"- potem popatrzył na dawkę 4,6, " trochę za dużo ale on może to poustawiać jak trzeba auto będzie lepiej jeździć" - ja na to jak to się robi - odpiowiedz: " no trzeba rozkręcićtu pompę , no i tam w środku przesunę tak żey dawka spadła" pół dnia roboty i 120 ZŁ i będzie dobrze. --------- Ręce mi opadły, oczywiście chce gość 120 zł i bedzie ustawiał kąt, który sam spaprał pod pretekstem ustawiania dawki (mechanicznie ). Na DEBILA nie ma siły, jestem skazany zrobić to samemu, albo podjechać gdzieś we worcku i wydać conajmniej 100 zł. APELUJE o stworzenie na forum działu z "warsztatami pełnymi niespodzianek" - będę pierwszy który "rzuci kamień"
Boberro Opublikowano 18 Marca 2007 Opublikowano 18 Marca 2007 Współczuje Ci nie dośc że, tacy fachowcy kase biorę bo za darmo nie robią to bardzo czesto robią tak na odpierdziel żeby tylko, nie wiem jak to jest ale martwia mnie częste wpadki pseudo fachowców, którzy naszym kosztem udają że znają sie na samochodach i najpierw sto aut spierdzielą a potem może się czegoś nauczą nie tędy droga!
oktawiusz5 Opublikowano 21 Września 2012 Opublikowano 21 Września 2012 a moze pasek przeskoczyl jak go wczesniej próbowales odpalic ....Panowie bez urazy ale pokażcie mi diesla który w którym będzie pracował silnik z przesunięciem o jeden ząbek na pasku ,(pompa) tylko się odezwie i brrrrrrr. (wałek rozrządu) uderzenie w tłok. Tylko w jednym przypadku odpali jeżeli wałek rozrządu jest obrócony o 180 stopni ale to tylko chmura niebieskiego dymu z tłumika a silnik w tym przypadku chodzi gorzej niż stara k...a. A jeśli chodzi o kąt wtrysku to jeżeli auto chodzi dobrze to nawet niebrałbym pod uwagę wskazań VAG-a i jeździł dalej.W starszych autach to nawet ustawienie rozrządu wg znaków może nie dawać satysfakcjonujących efektów i trzeba zrobić korektę na słuch. kolego mi dwa razy pasek przeskoczył raz o ząbek i próbowałem odpalić i nic ale zawory z tłokami nie robiły awantury. Drugi raz przeskoczył jeszcze więcej bo dość spory strzęp z paska od alternatora dostał się do rozrządu w czasie jazdy po tym jak zgasł mi silnik w czasie jazdy jeszcze próbowałem odpalić ) głupi) bo nie wiedziałem co je dopiero po zatrzymaniu i luknięciem pod maskę z latarką o 23 zauważyłem ze nie ma pasków wielokolorowych. WNIOSEK nie zawsze jest UDERZENIE W TŁOK
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się