Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BKE] Stukające popychacze ?


Damianos07

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich posiadam audi a4 b7 116km bke mam problem odnośnie hydraulicznych popychaczy na początku zaczęło coś stukać pod pokrywą zaworów tak więc wymieniłem komplet popychaczy firmy ina po złożeniu wszystkiego przez 30 min było wszystko w porządku nie było słychać żadnych stuków lecz po czasie zaczęły wydobywać się stuki kilka razy odpowietrzalem je lecz nadal to samo olej zalany to 5w40 Castrol zmieniłem na motula 5w30 i z castrola 5w30 lecz nic nie pomogło plukanka też była robiona lecz też nic nie pomogło. Dodam że ciśnienie oleju było sprawdzane i jest ok, jeśli ktoś coś wie proszę o odpowiedzi 

Edytowane przez Damianos07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno to stukają hydropopychacze ?

Broki w wałkach dźwigienek pompowtryskiwaczy na pewno są na swoich miejscach ?

Kawałek filmiku z pod maski mogło by pomóc w wyjaśnieniu zagadki :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broki na walkach zostały zespawane, kąt wtrsyku jest idealnie ustanowiony A wtryski komputerowo zostały sprawdzone i ustawione na zegar byłem już u różnych mechaników ale nikt nie wie co to może być

Filmik podeślę później bo na chwilę obecną nie mam możliwości nagrać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsylam filmik z pracą tego silnika dodam że na zimnym nie słychać żadnych stuków tylko tak po 2 min odzywają się i czemu stukaja po ich wymianie z góry dziękuję za odpowiedź 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to mogą pukać wtryski nie popychacze? Jak podtrzymam go od 2 Do 3 tyś obrotów przez 4 min to chodzi idealnie lecz po 15 min znowu powraca stukanie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz no jak Ty nie wiesz na ile były ustawiane to mozemy tu debatować jeszcze tydzień czasu ale nic nie ustalimy. Zaprowadz to do kogoś kto sie zna, niech posprawdza. Albo sam sprawdzaj

Nowe szklanki zdarza sie że pukają chwile po odpaleniu dopoki nie dostaną ciseninia oleju (ja tak mam). To co Ty opisujesz to jakiś fuckup przy skladaniu moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba napisałem wyraźnie że były ustawiane na 180 stopni, rano odpalam przez 2 min jest ok a później cały czas pukają nawet jak samochód osiągnie 90 stopni trochę kolego mnie nie zrozumiałeś bo u mnie cały czas pukają A nie tylko rano jak u Ciebie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Damianos07 napisał:

Chyba napisałem wyraźnie że były ustawiane na 180 stopni, rano odpalam przez 2 min jest ok a później cały czas pukają nawet jak samochód osiągnie 90 stopni trochę kolego mnie nie zrozumiałeś bo u mnie cały czas pukają A nie tylko rano jak u Ciebie 

Napisałeś wyraźnie że z tego co wiesz to były ustawiane na 180 stopni a nie że były ustawiane na 180. Co do mojego komentarza to przeczytaj sobie jeszcze raz bo to chyba to źle zrozumiałęś :) 

sprawdź te pompki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zdziwił bym się jakby to była tania podróba :naughty:

Ludzie z branży części zamiennych szacują że ok 40% z nich to podróbki, tak że nie trzeba mieć dużego pecha by na nie trafić .

Szczególnie dotyczy to popularnych części tzw . "eksploatacyjnych" , do których szklanki się zaliczają ...:whistling:

Jak olej dobrej jakości, paliwo się do niego nie przedostaje, ciśnienie oleju w normie to pozostają praktycznie tylko szklanki .

No może być jeszcze problem z ich gniazdami w głowicy ( duży luz ), ale to sporadyczne przypadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...