Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czerwony Avant 4x4 /BFB 1.8T/ Sline 240KM / 350nm


Emejcz

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawy formalne w końcu uregulowane, więc czas rozpocząć wątek :)

Ogólny zamiar to jeździć nim dobre kilka lat.
Póki co jest seria. Docelowo będą wtryski i intercooler z BEX. Celuję w bezpieczne ~190KM.
Przebieg wejściowy 263 tys. km.
Rok 2007.

43828535_1725653344213070_6241979059081838592_n.jpg

44039084_343860929508146_8230962754408677376_n.jpg

44077928_2244426269131979_3479612035967221760_n.jpg

44023717_179501759604196_4705229534255906816_n.jpg

44197027_337362027019671_2933223772792029184_n.jpg

 

embfb370.jpg

Sprzedane :)

 

 

Edytowane przez Emejcz
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czasem zobaczymy :)

Dziś usprawniałem alternator.

Wymieniłem sprzęgiełko i zrobiłem szlif komutatora pod nowe szczotki.

Na zdjęciu przed i po szlifie.komutator alternatora szlif.jpg

 

 

 

Przy okazji wyczyściłem przepustnicę :)

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruntowna konserwacja - czyli najważniejsza sprawa w aucie do tej pory - zrobiona. Tym razem nie własnoręcznie, ale z głowy. 

 

IMG_20181212_173152.jpg

IMG_20181212_173144.jpg

SAVE_20181214_113135.jpeg

SAVE_20181214_113111.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny kolor ! ?

Dobrze działasz życzę bez awaryjności ;)

Jak Bartosz powiedzieli shadow line zrobi robotę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugi zdjęciu widać, że miejscami opuściłeś ? A tak poza tym to dobra robota, graty za chęci i podejście do tematu. Jakich preparatów użyłeś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat konserwacji nie robiłem sam, dlatego nie jest idealnie - miejscami widzę, że musieli źle odtłuścić, bo się odparzyło. Jednakże i tak lepiej tak niż wcale, bo korozji było dużo... 

Tam gdzie piaskowali korozję poszedł epoksyd. Wykończenie to Novol Cobra. Podoba mi się, bo twarde to dziadostwo. 

Przy okazji wsadzone nowe sanki, bo stwierdziłem, że konserwacja starych nie ma sensu przy niskiej cenie używek w dobrym stanie. 

Jeszcze będę wymieniał wszystkie wahacze w tyłu - 

Zdjęcia zrobione były jeszcze przed zakończeniem prac. Możliwe, że później tam dopryskali. To akurat pod zbiornikiem było. 

Kosmetyka będzie w lecie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiony wstępny program po zmianie wtrysków na BEX. Wyszło całkiem fajnie. Muszę jeszcze ogarnąć lekkie przeładowania turba i wstawić drugi icek.

embfb320pb.jpg

W międzyczasie wpadło LPG.
Ponownie zamontowałem wszystkie tarcze (każda była niepoprawnie zamontowana i biła).
Odświeżyłem zawieszenie z tyłu i ustawiłem pełną geometrię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.01.2019 o 14:42, boguc napisał:

Kolego jaki koszt takiej konserwacji ?? ?

Licz 1500-2000 zł dla quattro i baranka z utwardzaczem zależnie od miejsca gdzie będzie robiona. Ośka około 1000zł powinno być.
Ja niestety zostałem częściowo oszukany i będę musiał robić poprawki. Na dziś dzień całą konserwację zrobił bym jednak sam, bo nikomu nie można ufać.
Nie wchodźmy jednak w ten temat głębiej.

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo pewnych komplikacji na końcu roboty, wymieniłem uszczelkę pod kolektorem wydechowym, bo nakrętki były luźne. 

IMG_20190208_200650.jpg

Przy okazji chciałem reanimować pompkę spryskiwaczy reflektorów, ale niestety nie było co naprawiać.

IMG_20190209_125209.jpg

W ASO prawie 300zł nowa, ale udało mi się znaleźć w sklepie oryginał za 120 zł także biorę i się nie zastanawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ten kolor dałbym sie pochlastać :D Piękna :) 

Sam szukałem Czerwonego Avanta tyle że B6 ,niestety cięzko o ten kolor a żeby jeszcze połączyć to ze stanem technicznym "do przyjęcia" to już w ogóle ehh..

 

Ale jak sie nie ma co sie lubi to się Kocha co się ma :):D

Edytowane przez Marciol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi IC zamontowałem jakiś czas temu. Zamknąłem się w jakichś 200 zł za całość więc jestem zadowolony :)

IMG_20190323_131904.jpg

 

Dziś wpadł też zestaw naprawczy cięgła zmiany biegów. 

IMG_20190323_103633.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuć różnicę? Ja dzisiaj przy 20 stopniach nie czułem spadków mocy. Ciekawe jak bliżej lata będzie, a też jestem po programie.

Miałeś problem obrócić rurę od turbo? Ja nie mogłem nawet jej ściągnąć, a robiłem to pod blokiem. Będę musiał do mechanika na podnośnik i jakoś od spodu spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MarcinL napisał:

Czuć różnicę? Ja dzisiaj przy 20 stopniach nie czułem spadków mocy. Ciekawe jak bliżej lata będzie, a też jestem po programie.

Miałeś problem obrócić rurę od turbo? Ja nie mogłem nawet jej ściągnąć, a robiłem to pod blokiem. Będę musiał do mechanika na podnośnik i jakoś od spodu spróbować.

Ja różnicy nie czuję, ale po logach widać, że wzrost temperatury jest o wiele mniejszy. Nie miałem na maxa zestrojonego właśnie dlatego, aby za mocno się turbo nie grzało - stąd pewnie nie czuję różnicy.
Dopiero będę jechał na poprawki w środkowym zakresie obrotów :)

Nie miałem problemów z rurą od turbo, a też większość robiłem bez kanału, bo nie było specjalnie potrzeby robić tego od spodu. Takie rury po tylu latach to są z lekka posklejane. Ja to zawsze odklejam to podważając je płaskim śrubokrętem i wychodzą później bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno wpadł zestaw naprawczy drążka zmiany biegów. Miał luzy, ale wymiana nie pomogła na ciężkie wchodzenie biegów.

IMG_20190327_154241.jpg

 

W międzyczasie walczyłem też z problemem znoszenia na lewą stronę przy mocnym dohamowaniu. Zregenerowałem prawy zacisk, bo tłoczek miał już wżery i jego powierzchnia styku z klockiem była na tyle skorodowana, że po oczyszczeniu było nierówno. Użyłem do tego zestawu Frenkita. Niestety gumka która ochrania tłoczek to jakaś porażka, nie byłem w stanie przez 2 godziny jej zamontować, bo wyskakiwała. W końcu ją uszkodziłem i musiałem założyć starą, która swoją drogą była w bardzo dobrym stanie.
Nie udało mi się też wymienić przewodu elastycznego gdyż nie byłem w stanie ruszyć nakrętki na sztywnym przewodzie. Sama nakrętka od przewodu elastycznego się odkręciła, ale nie chciała się obracać na sztywnym przewodzie. Wygląda na to, że będę musiał w przyszłości wymienić wszystkie sztywne przewody, bo inaczej nie wymienię elastycznych.

Regeneracja nic nie zmieniła, ale dziś doszedłem do tego, że winowajcą jest lewy NOWY zacisk.
Idiota który to wsadził w Szwecji nie sprawdził, że to po prostu nie pasuje... przy mocnym hamowaniu tarcza obciera o zacisk. W związku z tym używka z Exeo już zamówiona i po wymianie gumek będę montował.

IMG_20190329_200851.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość długo bez update'ów, a zrobione dużo i pare ciekawostek, więc trzeba nadrobić :)

Wymiana napinacza rozrządu, łańcucha, wałków rozrządu i uszczelek.

Przyszedł moment, że wziąłem się za wymianę napinacza, wszystko szło jak trzeba do momentu jak nie zobaczyłem jak wygląda zębatka od wałka wydechowego...

image.jpeg

I nie wiele lepiej ssącego...

image.jpeg

Szczerze mówiąc, bałem się tego wsadzać. Udało mi się na szybko kupić wałek wydechowy z BEX i tymczasowo tak złożyłem.

image.jpeg

W międzyczasie szukałem wałka ssącego. Ogólnie znaleźć to w dobrym stanie to porażka. Kupiłem akceptowalny, spolerowałem lekko czopy i tak złożyłem.
Nie jest to rozwiązanie idealne, bo najlepiej byłoby przełożyć zębatki do moich wałkow, ale to wymaga więcej czasu i kombinacji, a nie mogłem sobie pozwolić na unieruchomienie auta. W związku z tym, że swoje stare wałki (w bardzo dobrym stanie swoją droga) ze zbitymi zębatkami zatrzymałem, to dodaję do listy przełożenie zębatek i założenie swoich wałków z powrotem.

Czyszczenie miski i smoka.

Pozrywane zęby wałków przyśpieszyły planowane zrzucanie miski. Dodatkowo pociła się z tyłu już znacznie więc przyszedł czas na zrzucenie. Wcześniej kupiłem belkę do podwieszenia silnika. Ogólnie poszło mi lepiej niż w poprzednim aucie dzięki podwieszeniu silnika i odkręceniu przodu sanek i opuszczeniu sprężarki klimatyzacji - nie musiałem podważać sanek aby wyjąć miskę.
Czyszczenie smoka nie było potrzebne - u mnie było tylko kilka drobinek.

Miska po zdjęciu miała grubo przypalone ścianki, ale co najistotniejsze, znalazłem tam pozrywane zęby wałków... cud, że to nie uszkodziło silnika.
image.jpeg

image.jpeg

Tutaj już po umyciu.

image.jpeg

 

Wymiana przewodu klimatyzacji, osuszacza i dobicie czynnika.

W związku z tym, że klima chłodziła nie za mocno, a już przy zakładaniu drugiego IC zauważyłem, że przewód się poci i był już czymś oklejany, to przyszedł czas na wymianę. Przewód założyłem nowy. Przy okazji wpadł też nowy osuszacz (swoją droga musiałem założyć drugi, bo pierwszy który kupiłem za długo trzymałem z dostępem do powietrza -,-).
Czynnik wraz z olejem dobity po robocie. Było 200g, więc około 300g trzeba było dobić.

Na zdjęciu przewód i miejsce zakucia które było nieszczelne.

image.jpeg

 

Wymiana elastycznych przewodów hamulcowych tył.

Wziąłem się też poważnie za wymianę przewodów elastycznych tył. Problemem było ich odkręcenie od sztywnych, bo nakrętki były totalnie zardzewiałe. Jeden ze sztywnych musiałem uciąć i dorobić miedziany. Nie chciałem ciągnąć przez pół auta, więc rozciąłem go w okolicach tylnej sprężyny amortyzatora i skręciłem na taki łącznik.

https://4.allegroimg.com/s1440/06674e/c40e832240b9bb9704f08f906434

Muszę powiedzieć, że to rozwiązanie się świetnie sprawdza.
Z drugiej strony z tyłu też zamierzałem zrobić to samo, ale okazało się, że udało się to jakimś cudem odkręcić i mimo gruntownego przygotowania nie musiałem się w to bawić :)

Edytowane przez Emejcz
  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ hamulcowy w końcu praktycznie ogarnięty. Jeszcze zostaną kwestie poprawnego odpowietrzania itp.
320/288 siedzi.

IMG_20191102_130626.jpg

IMG_20190928_164155.jpg

IMG_20190928_150117.jpg

  • Pomoc techniczna 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...