Noix Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Witam, od kilku miesięcy mam bardzo dziwny problem. Gdzieś ucieka olej, tylko pytanie gdzie i jak? Kontroluje go codziennie wieczorem, jak już auto postoi te 4 godziny. Czasem mogę jeździć miesiąc, zrobić z tysiąc kilometrów i ani grama nie ubędzie, a czasem potrafi zniknąć po przejechaniu 20 kilometrów. Nie zależy to też chyba od dynamiki jazdy - niedawno robiłem trasę około 400 kilometrów autostradą - prędkości 160-220km/h cały czas - nie wziął diabeł ani grama oleju. Silnik cały suchy - brak jakiegokolwiek wycieku. Auto ma moc, nic mu się nie dzieje, jest LPG. Przed założeniem LPG było tak samo. Ktoś mnie nakieruje od czego zacząć sprawdzanie? Na moje oko zacząłbym od turbiny - po zdjęciu rury dolotowej do kolektora jest tam olej, ale nie jakoś bardzo dużo. Problem z turbo?
Langista Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Jak długo już jeździsz na tym oleju? Możliwe że stary olej zaczyna brać, dolewasz świeżego oleju i właściwości wracają na chwilę i problem znika. W dolocie jak masz turbo zawsze będzie olej, to nic nadzwyczajnego.
Noix Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Opublikowano 21 Marca 2019 (edytowane) O nie nie, olej zmieniam co 10k km. Tylko motul 5w40 od bestparts. Obecnie na oleju przelatane jest 3 tysiące kilometrów. Problem na pewno nie leży w oleju. Planuję zrobić płukankę przy następnej wymianie oleju, bo widać nagar. Micha w dół, czyszczenie smoka, pokrywa zaworów też do góry. Ale czy to coś zmieni? Edytowane 21 Marca 2019 przez Noix
Langista Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 To nic nie zmieni. Jaki masz już nalot? Może jakieś uszczelniacze puszczają albo same pierścienie na tłokach. W grupie VW przy przebiegu ok 300k jest już problem z tymi pierścieniami smarującymi, jeżeli tam kanaliki się zapychają to olej nie wraca do silnika tylko jest spalany.
Noix Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Opublikowano 21 Marca 2019 Nalotu jest 264k km - raczej oryginalnego. Tylko dziwne, że nie spala się ten olej na bieżąco, tylko na przykład jeżdżę tydzień czasu, zrobię z 300km i ani grama nie ubędzie. Potem przejadę 20km i wieczorem przy sprawdzaniu pasuje ze 100-200ml dolać, bo gdzieś wyparowało.
Langista Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Sprawdź jeszcze tak, ustaw kogoś przy wydechu z białą kartką papieru i przegazuj trochę przy zimnym i jak już silnik się zagrzeje, na kartce zobaczysz czy pluje olejem. Jak robisz też małe przebiegi to może być tak, że Olej nie nadąża się dobrze rozgrzać i zamiast wrócić w stanie ciekłym, osadza się gdzieś w pokrywie zaworów w postaci mazi. Zrób przez weekend czy jak będziesz miał czas lub sposobność dłuższa trasę, ok 100km i w tedy sprawdź stan oleju.
Noix Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Opublikowano 21 Marca 2019 Praktycznie co sobote robie około 100km - raz zniknie ten olej, raz nie. Ma swoje widzimisię. Pluć olejem nie pluje, katalizatora nie mam, końcówki tłumików po tygodniu robią się mocno czarne od umycia. Turbo pluje olejem do wydechu? Też o tym myślałem, dlatego będę chciał ją wyciągnąć i sprawdzić.
Langista Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Zrób jak pisałem. Oleju zawsze się trochę przedostanie, ale jak na postoju po przegazowaniu widać że opluło wyraźnie kartkę to wiadomo że olej leci przez turbo. Różnice mogą być spowodowane tym jak zaczynasz jazdę. Może być tak, że pierwsze kilometry pokonujesz nie rozpędzając się zbytnio z powodu korków czy innych przyczyn i olej zdąży się dostatecznie rozgrzać, a możesz trafić na luźniejszy dzień, pojedziesz szybciej i nie rozgrzany olej nie jest w stanie przecisnąć się w całości przez kanaliki w pierścieniach smarujących i zostaje spalony.
Noix Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Opublikowano 21 Marca 2019 Zawsze jeżdżę tak samo, na wsi nie ma korków Codziennie robię dwa razy 'trasę' 12km. Jutro sprawdzę z tą kartką.
przem8 Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 2 godziny temu, Noix napisał: 100-200ml To jest żadne zużycie i na bagnecie to może będzie ze 2-3mm różnicy, można to przyjąć jako błąd pomiarowy. A co powiesz na to, że jednego dnia sprawdzam olej i jest pół bagnetu, odpalę żeby przestawić samochód i nagle jest prawie max? Miałem tak kilkukrotnie i wychodzi na to, że czasem jakby nie spływał cały olej do michy ?
Noix Opublikowano 21 Marca 2019 Autor Opublikowano 21 Marca 2019 Tylko jednak na te 10k km dolewam 2litry oleju... To nie jest mało. Jest tak gdzieś od maja zeszłego roku.
przem8 Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Jeszcze nie ma wielkiej tragedii. Próbuj płukanek albo zalej cylindry ropą, bo pierścienie mogą być zawalone nagarem.
Langista Opublikowano 21 Marca 2019 Opublikowano 21 Marca 2019 Żadna płukanka nie wypłuka syfu w pierścieniach. Ropa też nie pomoże. Zatkane kanaliki w pierścieniach wyczyścisz tylko wyjmując je z silnika. Sprawdź jednak najpierw czy to turbo nie jest wszystkiemu winne.
Noix Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 2 Kwietnia 2019 Byłem ślepy jak kret jak ostatnio silnik sprawdzałem xD Mokro w okolicach bagnetu. przeanalizowałem trochę forum z tym problemem - przytkana odma prawdopodobnie. będzie sprawdzane.
Mano4 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Opublikowano 3 Kwietnia 2019 U mnie to była uszczelka pod napinaczem z tyłu silnika i tak zaciekało....
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się