Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odpowietrzanie układu chłodzenia przy pomocy VCDS.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam czy ktoś już odpowietrzał układ chłodzenia po wymianie elektrycznej pompy płynu chłodzącego w silnikach 2.0 CR za pomocą VCDS-a?

Opublikowano (edytowane)

nie trzeba, zalewasz pod korek i jazda

silnik sie nagrzeje to sprawdzasz fczy jest stan i to wszystko

Edytowane przez Dev
Opublikowano (edytowane)

Mylisz się,nie w przypadku pompy wody z elektromagnesem przynajmniej w silnikach generacji EA 288.

Edytowane przez hehu
Opublikowano
W dniu 17.07.2019 o 12:40, hehu napisał:

Mylisz się,nie w przypadku pompy wody z elektromagnesem przynajmniej w silnikach generacji EA 288.

Temat stary, ale odpowiem.

Robisz podciśnienie w układzie chłodzenia, zasysasz odpowiednią ilość płynu chłodniczego i dopiero wtedy odpowietrzasz układ VCDSem, on wtedy sam steruje elektromagnesem na pompie i podnosi obroty silnika.

Opublikowano

Koledzy ja wymieniałem rozrząd jakieś 3 tyg. temu, przejechałem jakieś 500 km. Tydzień temu dolałem tak pomiędzy max a min. Dziś patrze a płyn na minimum, czy mam zacząć się martwić?

Opublikowano
4 minuty temu, adacho777 napisał:

Koledzy ja wymieniałem rozrząd jakieś 3 tyg. temu, przejechałem jakieś 500 km. Tydzień temu dolałem tak pomiędzy max a min. Dziś patrze a płyn na minimum, czy mam zacząć się martwić?

Dolej 

Opublikowano

Witam mam Program Vcp czy jest tam opcja odpowietrzanie układu chłodzenia tak jak w Vcds?

Opublikowano

Gdzie mam szukać w Sterowniku sinika I w Nastawach podstawowych,czy gdzieś w procedurach Can?

Opublikowano

Tak jak w VCDS, sterownik silnika, dostęp warunkiwy, dopasowanie, nastawy podstawowe.

Opublikowano

Ok a masz może kod dostępu Warunkowego do tego sterownika Audi a4 b9 

Opublikowano
11 minut temu, Muskel1 napisał(a):

20103

Jednak nie będzie ten. Spróbuj bez kodu dostępu, powinno też pójść bez. Kod dostępu wymaga w platformie MQB.

Opublikowano (edytowane)

Przebieg 316 000km. Audi A4 B8 2.0 TDI 2013 nietypowe objawy płynu chłodzącego.


10 000 km temu w tym roku robiłem rozrząd w swoim samochodzie,
prewencyjnie. Kilometrów rozrząd poprzedni miał w normie. Natomiast
był wymieniany 7 lat temu więc zdecydowałem się na prewencyjną wymianę
wraz ze sprzęgiełkiem alternatora, paskiem osprzętu oraz pompą wody.

Gdy przyjechałem odebrać auto z warsztatu zauważyłem, że płyn
chłodniczy w zbiorniku jest znacznie poniżej minimum. Poinformowałem o
tym mechanika. Przy mnie nalał on do samochodu płynu chłodzącego do
właściwego poziomu. Poinformował, że mogę udać się w trasę. Ruszyłem.
Po około 15 km, jadaca za mna partnerka poinformowała mnie o
ruszajacym sie elemencie pod autem. Postanowiłem się zatrzymać i
obejrzec samochód. Byla to tylko oslona od podwozia nieprawidłowo
spięta. Stojac na drodze zauwazylem ze pod autem robi się mokro.
Przestraszyłem się. Powąchałem był to płyn chłodniczy. Okazało się, że
pekła rura (miękka) doprowadzająca płyn do górnej częsci chłodnicy.
Zrozumiałem, że prawdopodobnie uklad nie został zapowietrzony. Doszło
do wzrostu ciśnienia i pęknięcia węża. Zadzwoniłem do mechanika,
zapytałem czy mam wziac lawete. Poinformował mnie ze silnik po tak
krotkiej trasie nie przegrzeje. Zebym przyjeachal i naprawi pojazd.
Wrocilem od razu 15km (łacznie 30km) na warsztat. Obserwowalem
wskaznik temperatury nie przekraczał on 90 stopni. Boje sie ze bylo to
niemiarodanje bo moze zapowietrzony uklad wogole nie krążył. Chyba ze
rozdarcie weza to umożliwiło. Za dwa dni samochod odebralem. Poziom
plynu był prawidlowy. Poinformowano mnie ze wymieniono wąż gumowy,
oraz odpowietrzono uklad i ze wszystko jest ok. Pytalem czy moze to
rzutowac na przyszlosc na kondycje silnika  dostalem informacje, że
nie.

1. Mam pytanie czy faktycznie przejazd 30 km samochodem z prędkością
60-90km/h trasa (nie miasto). Nie wpłynęło negatywnie na przegrzanie
sie silnika lub przyspieszenia uszkodzenia np uszczelki pod głowicą?

2. Czy wskaznik temperatury gdybym mial przegrzac silnik w tych
okolicznosciach mimo wszystko pokazalby nieprawidlowosci? Logicznie
myslalem ze jak jade i jest ped powietrza to silnik nie przegrzeje sie
tak jakbym stal w korkach.

 

Ciąg dalszy historii:
Od tego czasu samochodem zrobilem bezawaryjnie okolo 9000 km. Samochod
trafil na inny warsztat. Wyciagana była skrzynia biegów. (wymiana uszczelniacza lewego wałka skrzyni (połosi) wymiana uszczelniacza wału korbowego). 

 

Przy okazji
wymieniany był olej silnikowy z płukanką Oilsyn ReleaseTech Power
Flush Płukanka 250ml. - 20 min pracy na biegu jałowym.


Został też dodany do oleju Oilsyn Nano C5 regenerator i modyfikator 100ml


Po dokonanej naprawie sprawdzilem poziom płynów eksploatacyjncyh i
ruszyłem w 600km trase. Stan plynu był miedzy minimum a maksimum.
Samochód wrocil do warsztatu na lawecie poniewaz, warsztat ktory
wymienial uszczelniacz wału korbowego, i uszczelniacz wałka skrzyni
biegow uszkodził oba łożyska przednich koł, oraz osłone przegubu,
Warsztat wzial odpowiedzialność i wymienil łożyska oraz osłone
przegubu zastosował nowy smar i dał gwarancje 10 000km na przegub,
zamontowal tez prawidłowo oslone termiczna i plastiki od spodu.

Po odebraniu samochodu zrobilem kilka kilometrów. Zauwazylem podczas
samodzielnej wymiani filtra powietrza (MAN) że na zimnym silniku
poziom płynu chłodniczego jest powyzej maksimum. (przybylo płynu w
zbiorniku). Pomyslalem naiwnie, że być może jak podjezdzalem pod
stromą lawete zrobił się jakis czop powietrza np z pompy. W dniu
dzisiejszym wzialem samochod. Zrobilem nim 15 km po czym sprawdzilem
stan plynu chlodniczego. Byl on znacznie powyzej maksimum, praktycznie
do gornego zgrzewu zbiornika wyrównawczego. Przestraszyłem się.
Zobaczylem ze przewodami ida bąbelki byc moze powietrza. Odczekałem
sprawdzilem poziom oleju silnikowego. I zobaczylem ze wraz ze
stygnieciem silnika plyn chlodniczy opada (jednak nadal jest powyzej
maksimum. Wrocilem do domu robiac w sumie ponad 30 km. Niestety poziom
plynu chlodniczego jest wysoki, natomiast nie zauwazylem juz na
pracujacym silniku bąbelkow powietrza. Po odkreceniu korka płynu
chłodniczego na zgaszonym silniku za pierwszym razem, jak i po
powrocie nie zaobserwowalem duzego cisnienia w ukladzie. Po odkrecenia
korku było jakby natrualny dzwiek (pyk) bez syczenia. Za drugim
sprwadzeniem po powrocie bylo to samo.

Mam podejrzenia następujące:

- Pęknięcie głowicy (bardzo się tego boje)

- Uszczelka pod głowica - tylko wydaje mi sie jako amatorowi ze byc
może plyn chłodniczy by wtedy uciekał z układu do oleju.

- Wyciek oleju do płynu chłodniczego przez chłodnice oleju. Nie
słyszałem o takim przypadku w swoim modelu samochodu ale byc moze jest
to mozliwe. Pytanie skad by sie wtedy wziely babelki powietrza w
układzie.

Boje sie jeździć autem zeby nie pogroszyc tego co moglo lub moze sie
wydarzyć. Obawiam sie ze usterka ktora teraz wynikla moze wynikac z
poprzedniej sytuacji naprawy rozrzadu. 

Subiektywnie wydaje mi sie ze plyn chlodniczy jest o odcien
ciemniejszy ale moze sobie wmawiam.

 

Co może dawac takie objawy i jak to zdiagnozować:

Wszystkie naprawy wykonywałem dotychczas w pojezdzie po kupnie
prewencyjnie. Teraz boje sie ze przez swoja prewencyjność, uszkodziłem
pojazd ponieważ juz kolejny raz Musilem reklamować lub poprawiać
wykonanie uslug przez rozne warsztaty. Samochód
szukałem długo, i minimalizowałem ryzyko jego wyeksploatowania. Nie
balem sie przebiegu 292tys km. Przy przebiegu 250 tys bylo
wymienianie sprzęgło dwumasowe. Skrzynia byla w orginalnym klejeniu.

Poprzedni właściciel osoba prwyatna posiadał samochód 8 lat i zrobił 100 000km (cepik, mandaty, przeglady), (sprowadzony po 2h latach z zagranicy). 

Zapełnienie popiołu w oleju szacowane 0,22 x 15 000km daje rowniez informacje o przebiegu.

 

Moi koledzy kupili samochody z zagranicy z przebiegiem
180/220 tys km. I nie mieli takich problemow. A finalnie okazywalo sie
ze przebiegi ich aut autentyczne sa sporo wyzsze niz moj aktualny.


Plyn chlodniczy wymieniony przy rozrządzie. Hamulcowy zmieniam co dwa lata. Olej regularnie z filtrami co maks 10 tys
km. Od Liquy Moly Top Tec 4200

Edytowane przez Sowa80

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...