Jakie klocki i tarcze hamulcowe polecacie do Audi A4 B6/B7?

[Adam-Lewian 9]

Według mnie DS mało pyli poza tym nie wydaje mi się by ktoś kto takiego zestawu potrzebuje zwracał uwagę na pylenie.

[Enduro Grybów 4]

Wiec trzeba się zastanowić.  Przed zakupem. !

[Dev 1476]

10 godzin temu, Adam-Lewian napisał:

Według mnie DS mało pyli poza tym nie wydaje mi się by ktoś kto takiego zestawu potrzebuje zwracał uwagę na pylenie.

Od wielu lat jeżdżę tylko na DSach i tutaj przyznaje Adamowi rację, ma to głęboko w d.... powazaniu...

[olusem 0]

Witam jestem właśnie po zmianie klocków z ori na Ferodo Premier i szczerze polecam bardzo, dobra skuteczność hamowania i nie brudzą z tego co do tej pory zauważyłem. Przy zmianie samych klocków polecam odrazu przytoczyć tarcze wtedy mamy jeszcze lepsze efekty! Ponizej zdjęcia 

Edytowane 3 Marca 2017 przez olusem

[Adam-Lewian 9]

Toczenie tarcz - najgorsze co mogłeś zrobić.

W sumie w jakim celu ? Po co ingerować w nie skoro są ok ?

[olusem 0]

1 minutę temu, Adam-Lewian napisał:

Toczenie tarcz - najgorsze co mogłeś zrobić.

W sumie w jakim celu ? Po co ingerować w nie skoro są ok ?

Aby zlikwidować progi pozostałe po starych klockach. Toczenie pozwala na to aby nowy klocek idealnie przylegał cała powierzchnia. Jeżeli tarcza jest nie równa, akurat u mnie były równe, toczenie jest raczej niezbędne. Nie wiem skąd masz swoje informacje 

[Adam-Lewian 9]

Sory, nie znam się, w końcu tylko 23 lata specjalizacji w hamulcach.

[olusem 0]

23 lata doświadczenia i pytasz po co się tarcze toczy 

[Adam-Lewian 9]

Myślałem, że w końcu usłyszę jakiś sensowny argument uzasadniający stosowanie tego szopkarskiego zabiegu. no aleee...

[olusem 0]

9 minut temu, Adam-Lewian napisał:

Myślałem, że w końcu usłyszę jakiś sensowny argument uzasadniający stosowanie tego szopkarskiego zabiegu. no aleee...

Otrzymałeś odpowiedź w drugim moim poście. Rozumiem Cie kolego że zajmujesz się sprzedażą tarcz i klocków i napewno lepiej byłoby kupić nowe i pewnie od Ciebie . Ale jeśli tarcze są jeszcze dalekie zużyciu uważam, że jest to bardzo racjonalne co zrobiłem  i rozumiem że możesz mieć inne zdanie jako sprzedawca klocków i tarcz i szanuję to. 

W razie dalszych wątpliwości pisz na priv bo nie będziemy tu zaśmiecać tematu. 

[Adam-Lewian 9]

Źle odebrałeś Po prostu kuje mnie w oczy i serce jak widzę, że praktykuje się jeszcze na co dzień takie partactwo i druciarstwo.

 

Tak jak wspomniałeś - koniec zaśmiecania

[olusem 0]

11 minut temu, Adam-Lewian napisał:

Źle odebrałeś Po prostu kuje mnie w oczy i serce jak widzę, że praktykuje się jeszcze na co dzień takie partactwo i druciarstwo.

 

Tak jak wspomniałeś - koniec zaśmiecania

Nie uważam że zlikwidowanie 1mm progu przy rancie tarczy poprzez przeoczenie jest druciarstwem ale tak jak już wspomniałem każdy może mieć inne zdanie.  

Tak jak też już napisałem możesz pisać śmiało priv 

[Adam-Lewian 9]

1mm progu to tarcza grubości poniżej minimalnej - druciarstwo lvl hard.

 

Takie moje zdanie, nie bierz do siebie

[olusem 0]

2 minuty temu, Adam-Lewian napisał:

1mm progu to tarcza grubości poniżej minimalnej - druciarstwo lvl hard.

 

Takie moje zdanie, nie bierz do siebie

Mierzone były nie martw się Kolego . Widzę że bardzo Ci chyba zależy żeby coś sprzedać 

[Adam-Lewian 9]

Ehh... No znowu nie trafiłeś ale nie zniechęcaj się, za którymś razem sie uda

Co do mierzenia to jeżeli przez tego samego specjaliste, który wpadł na pomysł toczenia to pozostaje być dobrej myśli

 

Koniec offtopa, bez odbioru

 

[cysiek18 55]

Książka serwisowa podaje że dopuszczalna grubość tarczy to 2mm mniej od nowej (czyli jak nowa ma 30mm to używana możne być do 28mm). 

Jeżeli kolega miał 1mm rant z jednej strony, to pewnie i z drugiej było podobnie. Tarcza w kosz

Tak ja to rozumuję jako totalny laik

[olusem 0]

Myślę że jednak trafiłem tylko wstydzisz się przyznać 

Tarcze hamulcowe były zajęte przy okazji zmiany klocków i odświeżone i polecam to zrobić każdemu jeżeli tarcze hamulcowe nadają się dalej do użytkowania (można je samemu bez problemu zmierzyć, moje były zużyte po 0,5mm na stornie). Jeśli chodzi o mnie wszystko zostało zrobione profesjonalnie i w profesjonalnym warsztacie . I nie polecam słuchać się opinii Sprzedawców takich jak Lewin bo może być to mało obiektywne gdyż wiadomo że lepiej kupić nowe na których trochę chce zarobić 

Bez odbioru 

[Dev 1476]

5 godzin temu, olusem napisał:

Myślę że jednak trafiłem tylko wstydzisz się przyznać 

Tarcze hamulcowe były zajęte przy okazji zmiany klocków i odświeżone i polecam to zrobić każdemu jeżeli tarcze hamulcowe nadają się dalej do użytkowania (można je samemu bez problemu zmierzyć, moje były zużyte po 0,5mm na stornie). Jeśli chodzi o mnie wszystko zostało zrobione profesjonalnie i w profesjonalnym warsztacie . I nie polecam słuchać się opinii Sprzedawców takich jak Lewin bo może być to mało obiektywne gdyż wiadomo że lepiej kupić nowe na których trochę chce zarobić 

Bez odbioru 

Że się tak zapytam... ile płaszczyzn tarczy toczył "profesjonalny zaklad" ?

[olusem 0]

Kolego @Dev. nie wiem nie ja to robiłem więc nie obraź się jak nie odpowiem. 

[RumJanek 3]

Dajcie już spokój, chciał przytoczyć i wyrównać tarcze, jego sprawa, powinniście przyznać mu rację i zachęcać do częstsze przetaczania, kiedyś nadejdzie ten czas że limit się skończy i gdzieś nowe tarcze trzeba będzie kupić, no chyba że znowu wyłapie do "przetoczenia" to też powinniście się cieszyć, złom nie będzie wam zalegal...
Każdy podejmuje decyzje jaką uważa za słuszną, wtedy nie będzie: a bo tak "kowalski" mi kazał czy podpowiedział...
Swoją drogą, fajnie teraz wyglądają ale na tym koniec.
Ps. Klocek dopasowywuje się do nierówności tarczy później hamuje cała powierzchnia, ale nie ma co przesadzać z toczeniem, szkodzi na tarcze i szybciej się grzeje co osłabia skuteczność choćby była idealnie prosta powierzchnia to i tak braknie hamulca no i można szybciej płyn zagotować, a to już kuku...

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka