marcin1321 Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Witam Jakiś czas temu po uruchomieniu silnika zaczął dobiegać z niego dziwny dźwięk.Jakby buczenie , brzęczenie. Po pewnym czasie zobaczyłem że gdy do końca skręcę koła słychać też pompę wspom. Jakby nie było płynu. Sprawdziłem okazało się że jest poniżej minimum. Po dolaniu płynu hałas dalej dobiegał spod maski. Mechanik stwierdził że jest luz na napinaczu tzn na rolce napinającej z amortyzatorem (nie działał ten amortyzatorek). Po wymianie napinacza (560zł!!!!!) przez parę dni było dobrze ale raz na 6 skręceń kół do końca było słychać pompę wspom, ale dużo dużo ciszej. Jeszcze raz pojechałem do mechanika i wymieniłem pasek od wspomagania i alternatora. Pojeździłem dwa dni i znowu jest ten hałas. To brzęczenie załącza się tylko na jałowym biegu na niskich obrotach po pewnym czasie najpierw cicho i coraz głośniej. Jeżeli lekko dodam gazu nic nie słychać i po pewnym czasie znowu się stopniowo załącza ale też czasami od razu. I od czasu do czasu słychać pompę wspom. Mechanik załamuje ręce. Pomocy!!!! Co tam może tak hałasować? Czekam na odpowiedź. dostałeś ostrzeżenie za założenie 2 tych samych wątków w różnych działach
letallec Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Pompa wspomagania pada. Masz typowe objawy. Możesz jeszcze wymienic plyn do wspomagania, ale to tylko nieznacznie wydłuży jej żywotność.
grzes1150 Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 A przy wężach od wspomagania nikt nie dłubał? Mi wąż wysokiego ciśnienia puszczał olej i dorobiłem w firmie która się trudni hydrauliką i miało być git a tu pompa zaczęła wyć przy skręcie na biegu jałowym (na wyższych obrotach było ok). Kupiłem wąż z odzysku i jak ręką odjął.
slodki79 Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Na 100% rolka na arternatorze,miałem też dziwne dźwięki na wolnych i po dodaniu gazu ustępowały,no i też myślałem że będę mieć problem z pompą wspomagania,ale to złudne myślenie.Sprzęgiełko w rolce stawia opór 160zł w sklepie
marcin1321 Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 Ale co z pompą wspom? Czy po wymianie rolki piszczenie przy dokręceniu kół ustało?
slodki79 Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 :good: Dokładnie cisza i spokój, Z tym piszczeniem to jest tak że w rolce jest sprzęgiełko jednokierunkowe i jak się pierdzieli to stawia opór i pasek się ślizga po rolce. Mówię Ci miałem to samo :good:
marcin1321 Opublikowano 18 Marca 2009 Autor Opublikowano 18 Marca 2009 Ok spróbujemy z tym napinaczem. Dam znać o efektach.
slodki79 Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 Ok spróbujemy z tym napinaczem. Dam znać o efektach. Nie z napinaczem tylko rolką co "siedzi" na alternatorze" Pamiętaj
letallec Opublikowano 18 Marca 2009 Opublikowano 18 Marca 2009 to się nazywa sprzęgło jednokierunkowe. Tez mialem z tym problem i mam wymienione. Ale dzwiek pompy wspomagania jest inny. Oby u Ciebie było to sprzęgło. Ja płaciłem 125PLN.
marcin1321 Opublikowano 19 Marca 2009 Autor Opublikowano 19 Marca 2009 Co znaczy że dzwięk pompy jest inny. To po wymianie nadal hałasuje?
boseron Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 wymień sprzęgiełko powinno przestać hałasować
lyku23 Opublikowano 19 Marca 2009 Opublikowano 19 Marca 2009 rowniez stawiam na kolo na alternatorze ze sprzeglem jednokierunkowym ostatnio sam to przerabialem. Identyczne objawy, tylko nie lekcewaz tego i staraj sie juz nie jezdzic jak Ci halasuje na wolnych obrotach, bo ja tak mialem i drugiego dnia cale kolko sie roztrzaskalo. Na sprzegle kolko sie rozwarstwilo i czesc poszla na wentylator uszkadzajac przy tym wiskoze ( cena wiskozy ori 360 + lozysko 107,- ). Cena kolka tak jak pisali koledzy nie duza, a ze wydales na napinacz paska wielorowkowego to sie nie przejmuj bo z tego co rozmawialem z mechanikiem, gdy kolko na alternatorze juz nie wyrabia to zazwyczaj psuje napinacz (tez go musialem wymienic).
marcin1321 Opublikowano 9 Lipca 2009 Autor Opublikowano 9 Lipca 2009 Wymieniłem sprzęgło jednokierunkowe na alternatorze. I nastała cisza wszystko wróciło do normy.
miro_x Opublikowano 14 Lipca 2009 Opublikowano 14 Lipca 2009 Dokładnie tak jak piszecie u szwagra w avf poszło sprzęgiełko i przy okazji wysypało napinacz. Ale kolego za napinacz to z ciebie nieźle zdarł. Miałem taki do sprzedania za 320 zł a normalnie kupisz do 400 zł oczywiście INA/RUVILLE
domelq Opublikowano 15 Lipca 2009 Opublikowano 15 Lipca 2009 Jak Ci łożysko strzeliło w pompie wpomagania to cała pompa do wymiany, przerabiałem to
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się