gracjanek Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 No ja dokładnie mam to samo,na kanale 51 rośnie powoli od 77 do 90 i staje,a na kanale 49,mam tyle samo co na analogu czyli ok 65 i nie chce iść dalej,patrzałem dolny przewód od chłodnicy , na wyczucie ok 50-60 stopni,ale za to górny bardziej gorący,płyn w układzie jest.Także dla mnie czarna magia.
ajax Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Kolega Galec i gracjanek Obaj macie walniete termostaty. Po lifcie nie czytamy 51 kanalu tylko 49 wiec jezeli tam pokrywa sie temperatura z zegarem to znaczy, ze wskazania sa OK i samochod jest NIEDOGRZANY. Milej wymiany Pozdrawiam
loco87 Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Opublikowano 8 Maja 2009 Ja narazie jezdze na używce z paska zrobil na nim troszki i u mnie teraz dziala przepięknie
Buba Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Mnie tez wk***ia temperatura. termostat nowy. nagrzewa sie do 90 na blacie, 49 kanal oscyluje w granicach 85-90, i podczas jazdy spada do 30 i znowu po jakims czasie idzie do gory...
habeta Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 z termostatami to są rużne chistorie ale szczeże powie zdażąlo mi sie takie cos tylko przy dieslach i tak samo nowy termostat i 2 tygodznie pochodził dobrze i znów powtórka w kazdych przypadkach jak wsadzilem orginał to bylo git.i pamiętaj zeby niteczek na termostacie byl ugóry bo to jest odpowietrznik i otwór wolnego przepłyu cieczy ze jak zgasisz silnik płyn jeszcze krązy po ukladzie a niesiedzi w bloku silnika niechłodzony
ajax Opublikowano 8 Maja 2009 Opublikowano 8 Maja 2009 Mnie tez wk***ia temperatura. termostat nowy. nagrzewa sie do 90 na blacie, 49 kanal oscyluje w granicach 85-90, i podczas jazdy spada do 30 i znowu po jakims czasie idzie do gory... 30 to prawie niemozliwe, proponuje podczas jazdy podpiac VAGa i sprawdzic jaka jest naprawde temperatura... wydaje mi sie, ze czujnik siedzi Pozdrawiam
Buba Opublikowano 9 Maja 2009 Opublikowano 9 Maja 2009 30 na kanale 49. na vag'u to nie mialem okazji sprawdzic. po chwili znowu wskazowka idzie do gory
Buba Opublikowano 11 Maja 2009 Opublikowano 11 Maja 2009 Zegar tez leci w dol i pozniej idzie do gory tak samo jak na kanale 49. jakby silnik sie od nowa nagrzewal
ajax Opublikowano 11 Maja 2009 Opublikowano 11 Maja 2009 Czyli zegar spada poza skale tak jak jest rano przed odpaleniem samochodu? Bo skala jest od 60 stopni To powiem Ci, ze sporo czytalem na forum ( + moje doswiadczenia ) i jeszcze nikt nie mial takiego spadku temperatury! Dlatego moja rade traktuj jako nieaktualna Tzn, nie jestem pewien, co moze byc nie tak, bo wahania sa kosmiczne... Mysle, ze trzeba podczas jazdy sprawdzic temperature VAgiem bo on czyta z jeszcze innego czujnika, moze dwa wczesniejsze sa walniete? Malo prawdopodobne....
Buba Opublikowano 11 Maja 2009 Opublikowano 11 Maja 2009 W celu sprostowania zebys mnie dobrze zrozumial. Auto stoi cala noc. wsiadam rano. temperatura na 49 kanale 30, na blacie wskazowka lezy troszke ponizej 60. przyjmijmy wskazania zero. kilka km jazdy na blacie stoi na 90 a na 49 ok 85-92. w pewnym momencie wszystko wraca do wskazan zero i tak jakby od nowa zaczynal sie nagrzewac. W aucie mam lpg wiec wiec temperatura silnika nie moze (chyba) spasc ponizej 30 stopni bo by sie gaz wylaczyl tutaj gdybam bo sie nie znam. zauwazylem pewna zaleznosc ze wystepuje to zawsze raz po kazdorazowym odpaleniu auta. taki reset. problem mam z laptopem bo baterie mam slaba i nawet logow nie moge zrobic... o ktorych czujnikach mowisz, gdzie one sa i ile kosztuja??
gracjanek Opublikowano 28 Maja 2009 Opublikowano 28 Maja 2009 No i okazało sie że to nie termostat,tylko czujnik walnięty,dokładnie kostka zalana wodą , i pewnie poszło zwarcie.Nie wiem skąd tam woda,może ktos niefortunnie,umył silnik. Ale powracając do tematu , kanał 49 pokazuje to co analog,czyli jak czujnik jest walnięty,to na kanale 49 pokazuje to co analogu,a pewnie jak termostat jest zablokowany,np na duzym obiegu ( bo wiadomo co będzie jak sie zablokuje na małym ;( ) to wskazania kanału 51 bedą inne niż 90 stopni.To tylko moja teoria wysnuta z mojego przypadku.
Galec Opublikowano 30 Maja 2009 Opublikowano 30 Maja 2009 Witam wracając do mojego przypadku byłem się podpiąć pd vaga i wyskoczył mi błąd czujnika g 62 czyli tak jak by był uszkodzony. Do tego termostat był gotowany i się otwiera i zamyka czyli wychodzi na to że wszystko oki. W poniedziałek odstawiam auto na warsztat żeby zakończyć temat definitywnie i się okaże co w końcu się dzieje. Mam tylko jeszcze jedno pytanko znajomy u którego się podpinałem pod vaga powiedział żebym od razu wymienił płyn na g12 bo podobno te silniki nie lubią żadnych innych płynów chłodzących. U mnie jest jakiś koloru zielonego a z tego co się orientuje to g12 jest czerwony?? W związku z tym moje pytanie jak to jest z tym płynem??i czy lepiej wymienić czy zostawić tak jak jest?? Z góry dzięki
pan kierownik Opublikowano 30 Maja 2009 Opublikowano 30 Maja 2009 Jeśli dawno nie wymieniałeś płynu albo nie wiesz kiedy był wymieniany to możesz zalać świeży G12 plus. Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym, że" te silniki nie lubią innych płynów chłodzących". Wiadomo, że lepiej nie zalewać czymś niewiadomego pochodzenia ale np.u mnie, w miejscowym ASO nawet nie mają na stanie płynu G12 - leją jego odpowiednik (G40 o ile dobrze pamiętam), który spełnia wymaganą przez VW normę. Szkoda, że sam nie wymieniasz sobie czujnika. Zawsze to jakaś satysfakcja i parę PLN w kieszeni zostaje. Nowy G62 oczywiście kupiłeś oryginalny?
Galec Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 Płyn jeśli okaże się stary to i tak będzie do wymiany tylko chciałem się dowiedzieć jak to jest z tym rodzajem. A o to że "silnik nie lubi innego płynu" to znajomy mówił że jak kiedyś miał paska z takim silnikiem to mu wariowała temperatura a po wymianie na g12 wszystko było oki i mówił że jeszcze raz się spotkał z takim przypadkiem. A że jest on naprawdę ogarnięty w tych tematach, to strasznie zdziwiło mnie to co powiedział i chciałem się upewnić jak to jest bo w życiu bym go nie podejrzewał o herezje. A czujnik jak najbardziej oryginalny będzie wstawiony. Niestety jak się dużo pracuje i studiuje a do tego dochodzi jeszcze sesja to już nie ma czasu na pogrzebanie przy autku chociaż bardzo to lubię.
Bogumił Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 Płyny G11 były wlewane do chłodnic samochodów w roczniku do 1996, młodsze już były zalewane G12. Faktycznie nie powinno się mieszać tych płynów, pierwszy zawiera krzemiany a drugi nie. I tylko nie mieszanie tych płynów (G11/G12) było jedynym zakazem w stosowaniu, a jeżeli byś wylał płyn z chłodnicy to możesz zastosować każdy. Natomiast zastosowanie płynu G12 plus (wlewany do najmłodszych) można mieszać zarówno z G11 jak i G12. G11 - ma kolor zielony, G12 - ma kolor czerwony, G12 plus - ma kolor liliowy/fioletowy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się