Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVB] Brak efektu po wymianie uszczelnień pompowtryskiwaczy


Pieterb

Rekomendowane odpowiedzi

witam klubowiczów

Pytałem wcześniej w kilku tematach ale postanowiłem założyć swój bo widzę że co troszku zajmie.

I teraz jestem po wymianie uszczelnień na 2 pierwszych pompkach - bo z nimi a szczególnie z pierwszą miałem problem. No i niestety brak efektu. Profilaktycznie także od razu zamieniłem je miejscami 1-2 .

Dodam że auto nie ma problemu z zapalaniem ale wibruje troszkę z rana na zimnym silniku przez kilka sekund po odpaleniu - no i troszku kopci.

poniżej logi:

Tak było przed wymianą uszczelnień

VAGLOGGER.APPHB.COM

A tak jest teraz po ich wymianie i po zamianie pompek miejscami - cały proces trwa dłużej ale nie wiem czy to akurat nie przez dużo niższe temperatury(tak mi się przynajmniej wydaje) bo ten pierwszy log robiłem gdy na dworze było ok 10 a ten drugi to ok 0.

VAGLOGGER.APPHB.COM

No i teraz pytanie do kolegów znających się na dislach lepiej - gdzie dalej szukać przyczyny? Uszczelnienie źle siadło? Mierzyć kompresję? Bo już mi nerwa to ruszyło strasznie i spać pewnie po nocach nie będę :wink:

Dodam tylko jeszcze że ja na razie paliwa w oleju nie widzę bo oleju ni przybywa ani nic takiego - zrobiłem z 50-60 km już.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam robiłeś :P ?

Ogólnie 1 pompka teraz albo coś źle zrobiłeś, albo nadaje się już tylko na wymianę...

Jak przygotowane gniazdo itd ? ? ? 

Korekcja 2.99 bipy powyżej 40... 

Nie czyściłeś czasem końcówek ? ? ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, sam.

Końcówek nie czyściłem niczym - tyle co syfu ściągnęło przez zdejmowanie pierścienia tego mosiężnego - lekko czyściłem ale miejsce gdzie jest zamontowany pierścień szmatką nasączoną w bp - ale ponieważ trochę syfu było więc nie gwarantuję że czegoś nie spaprałem.

Gniazdo też starałem się dość dokładnie wyczyścić - znaki lekkie też już są widoczne na górnych oringach - no nie zrobiłem akurat zdjęcia.

No właśnie teraz zbaraniałem bo pompki zamieniłem miejscami i liczyłem an to ze wszystko się wyjaśni a tu d*pa.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak troszkę je tam starałem się wygłaskać żeby nie było ostrych krawędzi.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczyłem ze to to zobacz fotki wszystko jest z pierwszego cyl, ktoś to chyba  kiedyś źle wykonał - jest też szansa że mnie wcale nie poszło lepiej - robiłem to pierwszy raz w końcu. Ale mam jeszcze dwa komplety gdyż miałem wykonać na wszystkich 4 ale uznałem że kiedy indziej.

 

oring.jpg

podkladka2.jpg

podkładka1.jpg

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten oring wygląda na skręcony, albo źle był założony na wtryskiwacz albo się skręcił przy wchodzeniu w gniazdo, być może nie zlicowane krawędzie albo nie było smarowania... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kamil-vag napisał:

Ten oring wygląda na skręcony

no skręcony o 180 stopni i po cichu liczyłem że to załatwi sprawę. Ale nie.

I teraz albo mi też tak źle weszło chodź przesmarowałem i wszedł ładnie w gniazdo - aż tak jakby kliknął albo nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten oringi nie mógł trzymać jak tak wygląda. Pewnie źle założony albo wciskany na sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 minuty temu, MaTeo85 napisał:

Ten oringi nie mógł trzymać jak tak wygląda. Pewnie źle założony albo wciskany na sucho.

nio, tylko teraz pytanie jeszcze dlaczego teraz też nie ma szczelności?

ktoś już tu je wymieniał/przekładał bo dwa pierwsze są poznaczone kropkami 3 i 4 czyli najprawdopodobniej zostały przełożone na początek a na 3 i 4 mam jakieś Fr chyba bo mają żółte napisy takie jakby.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nr ori są takie same bo sprawdzałem ale dwa mają napis DE a dwa FR więc uznałem że to jakieś dwie fabryki je robią albo coś w ten deseń. Szkoda że nie mam zdjęć bo upaprany byłem i tego.

 

ps tak właśnie szukam jakichś zdjęć na necie by pokazać o co chodzi ale nie widzę.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pieterb napisał:

witam klubowiczów

Pytałem wcześniej w kilku tematach ale postanowiłem założyć swój bo widzę że co troszku zajmie.

I teraz jestem po wymianie uszczelnień na 2 pierwszych pompkach - bo z nimi a szczególnie z pierwszą miałem problem. No i niestety brak efektu. Profilaktycznie także od razu zamieniłem je miejscami 1-2 .

Dodam że auto nie ma problemu z zapalaniem ale wibruje troszkę z rana na zimnym silniku przez kilka sekund po odpaleniu - no i troszku kopci.

poniżej logi:

Tak było przed wymianą uszczelnień

VAGLOGGER.APPHB.COM

A tak jest teraz po ich wymianie i po zamianie pompek miejscami - cały proces trwa dłużej ale nie wiem czy to akurat nie przez dużo niższe temperatury(tak mi się przynajmniej wydaje) bo ten pierwszy log robiłem gdy na dworze było ok 10 a ten drugi to ok 0.

VAGLOGGER.APPHB.COM

No i teraz pytanie do kolegów znających się na dislach lepiej - gdzie dalej szukać przyczyny? Uszczelnienie źle siadło? Mierzyć kompresję? Bo już mi nerwa to ruszyło strasznie i spać pewnie po nocach nie będę :wink:

Dodam tylko jeszcze że ja na razie paliwa w oleju nie widzę bo oleju ni przybywa ani nic takiego - zrobiłem z 50-60 km już.

No jest gorzej niż było :decayed:

Na starym uszczelnieniu problem był na pierwszym cylindrze tylko przez chwilę po odpaleniu , po 30 sekundach od odpalenia korekcje się normowały .

Teraz też się po odpaleniu polepszają by po chwili znowu osiągnąć wartości ok. trzech na plusie na tym pierwszym cylindrze :whistling:

Wnioski jakie można z tego wyciągnąć :

 

- pompki są OK bo zamieniłeś pierwsza z drugą miejscami a problem jest cały czas na pierwszym cylindrze .

- dalej jest na pierwszym ten sam problem co był tylko że wcześniej się dolne uszczelnienie uszczelniało a teraz nie .

- patrząc na mosiężną podkładkę widać że dmuchało pod nią spalinami .

- może powstały  w głowicy wżery albo podlazły pod nią jakieś zanieczyszczenia.

 

I parę pytań :

 

- wykluczasz możliwość że gniazdo pompki na pierwszym  nie zostało  dokładnie doczyszczone ?

- pewny jesteś że pompka wskoczyła prawidłowo w gniazdo i została prawidłowo dociągnięta śrubą mocującą ?

- śruby mocujące pompki zostały założone oczywiście nowe i oryginalne ?

- dokręcenie śrub mocujących pompki i regulacja pompek zostały zrobione zgodnie z instrukcją ?

 

Ja na twoim miejscu w takiej sytuacji wykonał bym następujące ruchy :

 

- sprawdził bym dokręcenie tych dwóch pompek ( z łapy porównał bym czy są dokręcone z podobnym momentem ) :decayed:

- jeżeli nie będzie zastrzeżeń to przez kawałek miedzi lub aluminium doklepał bym z wyczuciem młoteczkiem pierwszą pompkę . Jest duża szansa że po takim zabiegu podkładka się ułoży do gniazda i pompki .

Jak to nic nie pomoże to niestety ale wymontował bym ponownie pierwszą pompkę i szukał przyczyny nieszczelności dolnego uszczelnienia :hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, piotrsob1 napisał:

- wykluczasz możliwość że gniazdo pompki na pierwszym  nie zostało  dokładnie doczyszczone ?

hmm tu mam dylemat - powiem szczerze bo niby czyściłem ale nie ma 100% pewności że jest tam wsio szczelne

 

12 minut temu, piotrsob1 napisał:

pewny jesteś że pompka wskoczyła prawidłowo w gniazdo i została prawidłowo dociągnięta śrubą mocującą ?

tak, a wydawało mi się że nawet lepiej weszła nić na 2 np. Bo ładnie kliknęło na końcu.

12 minut temu, piotrsob1 napisał:

- śruby mocujące pompki zostały założone oczywiście nowe i oryginalne ?

nowe, ori, kupiony komplet z uszczelnieniem.

 

12 minut temu, piotrsob1 napisał:

- dokręcenie śrub mocujących pompki i regulacja pompek zostały zrobione zgodnie z instrukcją ?

tak, 12 Nm i 270 stopni

 

 

 

12 minut temu, piotrsob1 napisał:

- sprawdził bym dokręcenie tych dwóch pompek ( z łapy porównał bym czy są dokręcone z podobnym momentem ) :decayed:

- jeżeli nie będzie zastrzeżeń to przez kawałek miedzi lub aluminium doklepał bym z wyczuciem młoteczkiem pierwszą pompkę . Jest duża szansa że po takim zabiegu podkładka się ułoży do gniazda i pompki .

oki dzięki tak zrobię

Jaszcze tylko pytanie czy teraz po tak krótkim czasie jakby mi przyszło jednak wyciągać - to śruby także nowe dawać? Bo do wtrysku mam ale pytam o te do wałka.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli śruby wałka dźwigienek napędzających pompki nie noszą śladów trwałych odkształceń (długość , skok gwintu ) w porównaniu do nowych to zostaw stare .

Jak się okaże że uporałeś się  z problemem to dopiero wtedy dla świętego spokoju wymień je na nowe :whistling:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha oki

Bo tak zobacz jak wyglądały moje - sporo przeciągnięte ale nie wiem ile tam były, po lewej stara a po prawej 2 nowe :wink: I tak samo te od pompek i te od wałka.

srubakonika.jpg

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak te i te były ori to stara ewidentnie do wymiany ( ori śruby powinny mieć taką samą długość przed montażem ).

Drugi sposób to przyłożenie starej do nowej gwintem do gwintu , jak nie jest wyciągnięta to gwinty pasują do siebie idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ opukiwanie nic nie dało wyjąłem jeszcze raz i żadna z gumek nie przekręcona a ni nic w tym stylu ale teraz obadając widzę że miejsce styku tej podkładki ogniowej w głowicy ma lekki odgniont od jakiegoś syfu który kiedyś tam się pewnie dostał z jednej strony - nie jest duże ale jest. Nie wiem jak tego nie widziałem wcześniej. Pewnie to jest powodem tego.

Macie patent na to? Tzn wiem że są zestawy frezów do zwykłych wtrysków - czy tutaj też to zda egzamin? Czy są tu jakieś specjalne urządzenia.

Edytowane przez Pieterb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...