Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B8 luz na prawej półosi


Żywy3021

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.09.2021 o 08:00, Żywy3021 napisał:

Może poduchy pod silnikiem jak obciążone jest auto i dajesz gazu to wszystko zaczyna drżeć, a poduchy w tych autach to newralgiczny punkt 

Od tego w sumie zacząłem szukanie problemu, ale to nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zobacz przeguby wewnętrzne one potrafią powodować drgania, a ten fachowiec co ci kasował luzy w skrzyni zastosował przyrząd do pomiaru luzu z nowym łożyskiem i obliczenia jaka jest potrzebna podkładka dystansowa pod łożysko???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Żywy3021 napisał:

To zobacz przeguby wewnętrzne one potrafią powodować drgania, a ten fachowiec co ci kasował luzy w skrzyni zastosował przyrząd do pomiaru luzu z nowym łożyskiem i obliczenia jaka jest potrzebna podkładka dystansowa pod łożysko???

Z tego co on mówił, to po pomiarach mam podobno nominalny luz w tym miejscu i mniejszy być nie może, ale jak on to mierzył to nie wiem, przecież nie siedziałem tam i nie pilnowałem go. Ostatnio stwierdził, że z dużym prawdopodobieństwem mam wybite gniazdo łożyska lewej flanszy i w 90% przypadków to powoduje drgania, ale powiedziałem, mu, że ja nawet zestaw naprawczy na lewą stronę kupiłem ale nie zakładałem go, ponieważ u mnie wszystko po lewej jest sztywne i nie ma żadnych oznak jakiegokolwiek luzu. Co do przegubów to pisałem wyżej, że jeden wymieniłem profilaktycznie, w ogóle całą diagnozę od przegubów zacząłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłeś jeden a z kąd wiesz że drugi jest dobry on wcale luzu nie musi mieć on będzie się zacinał i już będzie to powodowało bicie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2021 o 10:26, Żywy3021 napisał:

Wymieniłeś jeden a z kąd wiesz że drugi jest dobry on wcale luzu nie musi mieć on będzie się zacinał i już będzie to powodowało bicie 

Stąd, że ja zacząłem diagnozę od przegubów właśnie, wyjmowałem dwie półosie do weryfikacji i wyszło, że jeden może być uszkodzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodam coś od siebie. 

Podobny przypadek. Luz na prawej półosi. Objawy - drgania przy 70km/h, potem przy 120km/h itd. Dodatkowo podczas podjeżdżania pod np próg czuć było charakterystyczne puknięcie. Myśleliśmy że to któryś z wahaczy. Sprawdzone i wszystko sztywne. Złapałem za prawą półoś i wyglądało podobnie jak na filmie na YT. Kielich się buja i do tego charakterystycznie pukał.
Tak więc rozebraliśmy mechanizm różnicowy. Wymienione oba łożyska na dyfrze plus łożysko lewej półosi, które w zasadzie było sztywne ale poszło nowe.  Po zamontowaniu prawego kielicha półosi widać było, że luz już zdecydowanie mniejszy i przestało pukać. Pojechaliśmy na próbę i tak. Drgania zdecydowanie się zmniejszyły ale nadal są. Nie słychać już puknięcia.

Tym samym, myślę że luz powinien zostać skasowany niemal do zera, stosując podkładki regulacyjne na prawym łożysku. Wydaje mi się, że powinno to być sztywno złożone bo resztę "luzu" przejmują półosie. Tylko kwestia jak dobrać podkładkę, jak to zmierzyć.
Na manualu jest pokazane jak dobierają podkładkę przy wymianie całego dekla. Mierzą to względem starej obudowy i starego pierścienia.
Tylko jak zmierzyć, ile dołożyć żeby skasować luz a nie ścisnąć łożyska za bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyrząd mają w serwisie do zmierzenia i specjalny wzór do obliczeń, u mnie po zakupie auta był taki luz że dramat mechanizm aż wył a drgań żadnych nie było można było jechać na różne sposoby i auto prowadziło się świetnie poza tym wyciem 

Edytowane przez Żywy3021
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Żywy3021 napisał:

Przyrząd mają w serwisie do zmierzenia i specjalny wzór do obliczeń, u mnie po zakupie auta był taki luz że dramat mechanizm aż wył a drgań żadnych nie było można było jechać na różne sposoby i auto prowadziło się świetnie poza tym wyciem 

I dlatego mnie to dziwi, że do serwisu do szwagra (to nie on wymieniał mi łożyska) przyjeżdżają auta z dużo większym luzem, a drgań podczas przyspieszania nie czuć. U mnie było cicho i jest cicho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy problem został rozwiązany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2022 o 20:56, Gruby83 napisał:

Witam czy problem został rozwiązany ?

Witam, nie - jest jak było. Na wiosnę wymieniam dwumasę i sprzęgło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.03.2022 o 22:23, Prometeo7 napisał:

Witam, nie - jest jak było. Na wiosnę wymieniam dwumasę i sprzęgło.

Ja wymieniałem łożyska na obu półosiach. Luz mam po wymiane dalej na prawej od pasazera. Nic to nie dalo. Wymieniałem polosie, robiłem zawieszenie. Teraz dwumas w stronic bo i tak hałasował - drgania dalej są. Może nowe piasty pomogą  ? 

Ja mam stronic + quattro. Drga przy 70km/h i od 120km/h...

Edytowane przez Trillest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, widziałem już pare A4 B8 przed lift i polift jak miały luz na pół osi prawej, ale podczas jazdy nie wpływało to negatywnie na komfort jedna sztuka tylko wyła skrzynia tak jak wcześniej opisywałem ale to tylko jedna jedyna a te wszystkie spoko tak że ja bym szukał gdzieś indziej problemu a już na pewno nie od dwumasy te drgania 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Trillest napisał:

Ja wymieniałem łożyska na obu półosiach. Luz mam po wymiane dalej na prawej od pasazera. Nic to nie dalo. Wymieniałem polosie, robiłem zawieszenie. Teraz dwumas w stronic bo i tak hałasował - drgania dalej są. Może nowe piasty pomogą  ? 

Ja mam stronic + quattro. Drga przy 70km/h i od 120km/h...

Ciężko powiedzieć, u mnie drgania pojawiają się w zasadzie głównie podczas przyspieszania - nie jestem mechanikiem, ale gdyby piasty miały bicie boczne, to pewnie byłoby to odczuwalne coraz bardziej wraz z wzrostem prędkości - podobnie jak w przypadku źle wyważonych kół. Mogę jechać 140 i nie będzie wibracji, ale gdy zdecyduję się jeszcze przyspieszyć, to się pojawiają.

 

16 godzin temu, Żywy3021 napisał:

Powiem tak, widziałem już pare A4 B8 przed lift i polift jak miały luz na pół osi prawej, ale podczas jazdy nie wpływało to negatywnie na komfort jedna sztuka tylko wyła skrzynia tak jak wcześniej opisywałem ale to tylko jedna jedyna a te wszystkie spoko tak że ja bym szukał gdzieś indziej problemu a już na pewno nie od dwumasy te drgania 

Ogólnie większość ma luz na prawej półosi - na dyferencjale. Wiele egzemplarzy ma większy luz niż u mnie, a jednak wibracji nie mają. Chłop, który naprawia skrzynie twierdzi wręcz, że na sztywno to tam nie może być.

Oddałem auto do jednego mechanika, to nie zauważył niczego "nadmiernego". Trudno w sumie żeby zauważył, skoro stwierdził, iż nie chciał się czyimś autem za mocno rozpędzać...

Teraz za namową szwagra oddałem auto na diagnostykę układu wtryskowego. Mieli w warsztacie taki przypadek z wibracjami, gdzie klient przyjechał A6 od innego mechanika z podejrzeniem krzywej półosi, ale okazało się, że wtryskiwacz nie domagał na tyle, iż całą budą trzęsło podczas przyspieszania. Zanim zabiorę się za dwumasę, stwierdziłem, że jednak to sprawdzę, gdyż silnikowi zdarzało się nierówno pracować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.05.2022 o 21:25, Prometeo7 napisał:

Ciężko powiedzieć, u mnie drgania pojawiają się w zasadzie głównie podczas przyspieszania - nie jestem mechanikiem, ale gdyby piasty miały bicie boczne, to pewnie byłoby to odczuwalne coraz bardziej wraz z wzrostem prędkości - podobnie jak w przypadku źle wyważonych kół. Mogę jechać 140 i nie będzie wibracji, ale gdy zdecyduję się jeszcze przyspieszyć, to się pojawiają.

 

Ogólnie większość ma luz na prawej półosi - na dyferencjale. Wiele egzemplarzy ma większy luz niż u mnie, a jednak wibracji nie mają. Chłop, który naprawia skrzynie twierdzi wręcz, że na sztywno to tam nie może być.

Oddałem auto do jednego mechanika, to nie zauważył niczego "nadmiernego". Trudno w sumie żeby zauważył, skoro stwierdził, iż nie chciał się czyimś autem za mocno rozpędzać...

Teraz za namową szwagra oddałem auto na diagnostykę układu wtryskowego. Mieli w warsztacie taki przypadek z wibracjami, gdzie klient przyjechał A6 od innego mechanika z podejrzeniem krzywej półosi, ale okazało się, że wtryskiwacz nie domagał na tyle, iż całą budą trzęsło podczas przyspieszania. Zanim zabiorę się za dwumasę, stwierdziłem, że jednak to sprawdzę, gdyż silnikowi zdarzało się nierówno pracować.

 

Hej i jak udało sie problem rozwiązać?. Mam  również drgania choć u mnie jest ze tak powiem na odwrót tzn. przy przyspieszaniu drgania sa mniejsze niż przy jeździe z stałą prędkością. A luz na flanszy przy skrzyni mam z prawej strony mocno wyczuwalny. Z lewej tez mam minimalny ale tu raczej na przegubie niż na flanszy (przynajmniej na moje nie specjalistyczne oko).

Mój temat gdzie masz opis moich objawów: 

 

 

No i u mnie B9 - ale to jeden czort.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pz87 napisał:

Hej i jak udało sie problem rozwiązać?. Mam  również drgania choć u mnie jest ze tak powiem na odwrót tzn. przy przyspieszaniu drgania sa mniejsze niż przy jeździe z stałą prędkością. A luz na flanszy przy skrzyni mam z prawej strony mocno wyczuwalny. Z lewej tez mam minimalny ale tu raczej na przegubie niż na flanszy (przynajmniej na moje nie specjalistyczne oko).

Mój temat gdzie masz opis moich objawów: 

 

 

No i u mnie B9 - ale to jeden czort.

Witam. Przeczytałem Twój wątek i widzę, że też sprawa zawiła...

U mnie podobnie z problemem - bez zmian niestety. Oddałem auto na diagnozę układu wtryskowego, ale "fachowcy" sprawdzili korekcje i stwierdzili, że nie ma sensu ich wyciągać bo są bardzo dobre... Przy okazji zmienili mi świecę żarową, którą im zostawiłem, za co zapłaciłem 900 zł...

Postawili mi diagnozę - dwumasa. Jestem po wymianie sprzęgła i dwumasy oraz po wymianie poduszek silnika. Poduszki były już mimo wszystko nieco zmęczone, ponieważ teraz na postoju nie czuję kompletnie na kierownicy żadnych drgań, a wcześniej było to nieco odczuwalne, zwłaszcza podczas pracy sprężarki klimatyzacji. Przy okazji zmieniłem również łożysko po lewej stronie skrzyni - na dłuższej flanszy, założony ten zestaw naprawczy, który miałem kupiony wcześniej. 

Wymiana dwumasy i poduszek absolutnie nie wpłynęła na wibracje przy przyspieszaniu. Teraz mam wrażenie, że jak jeszcze nierozgrzanym autem wyjeżdżam rano do pracy, to nawet bez przyspieszania czuję np. na 4 biegu lekkie wibracje.

Umówiony jestem wstępnie do człowieka na 11 lipca na dokładną diagnozę, bo ja nie mam już pomysłów. Przewiozłem go tym autem i wstępnie stwierdził, że drgania pochodzą z układu napędowego.

A dlaczego ja upieram się, że coś jest nie tak z układem wtryskowym lub ogólnie z silnikiem?

- po pierwsze auto nie jedzie tak jak powinno jechać, wydaje się słabsze

- po drugie kilkukrotnie pojawił mi się błąd zbyt niskiego ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej i auto wpadało w tryb awaryjny

- po trzecie mam takie wrażenie, że gdy jest zwiększona dawka paliwa podczas wypalania DPF, to auto ma mniejszą tendencję do drgań

- po czwarte zauważyłem wzrost spalania

- po piąte ostatnio widziałem przedlifta, który miał znacznie większy luz na prawej flanszy i generalnie miał luzy na przegubach, ale zero jakichkolwiek drgań podczas mocnego przyspieszania...

Jeszcze kilka danych na koniec dla uściślenia:

1. Auto ma program na 215 koni i, o ile ci pierwsi spece, którym nie chciało się wyjąć wtrysków twierdzili, że auto "zapier**la", to chłopak, do którego umówiłem się na 11 lipca powiedział, że ewidentnie ono nie jedzie na 215 koni.

2. Układ hamulcowy został kompletnie zmieniony na mocniejszy zestaw 356/330. Zaciski regenerowane, odświeżone, nowe klocki + nowe tarcze - wszystko zakupione na forum. 

3. Odnośnie kół - przetestowałem 3 komplety - felgi 18'', opona 245/40. Felgi oraz opony kupowałem nowe. Jedne felgi na zimę niefabryczne firmy MAM sprzedałem i kupiłem felgi oryginalne. Zostały mi 2 sety. Zima - felgi OEM Audi, lato również felgi oryginalne Audi. Opony zimowe Bridgestone Blizzak LM005, opony letnie Dunlop Sport Maxx RT 2. Przednia oś jeździ na dystansach Eibach 8 mm. Wcześniej jeździłem na dystansach 3 mm. Dystanse są z uwagi na duże zaciski z przodu. W każdej konfiguracji drgania są takie same.

 

Mam nadzieję, że przyszły tydzień przyniesie w końcu jakieś rozstrzygnięcia, bo jazda przestała po prostu cieszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Prometeo7 napisał:

Witam. Przeczytałem Twój wątek i widzę, że też sprawa zawiła...

U mnie podobnie z problemem - bez zmian niestety. Oddałem auto na diagnozę układu wtryskowego, ale "fachowcy" sprawdzili korekcje i stwierdzili, że nie ma sensu ich wyciągać bo są bardzo dobre... Przy okazji zmienili mi świecę żarową, którą im zostawiłem, za co zapłaciłem 900 zł...

Postawili mi diagnozę - dwumasa. Jestem po wymianie sprzęgła i dwumasy oraz po wymianie poduszek silnika. Poduszki były już mimo wszystko nieco zmęczone, ponieważ teraz na postoju nie czuję kompletnie na kierownicy żadnych drgań, a wcześniej było to nieco odczuwalne, zwłaszcza podczas pracy sprężarki klimatyzacji. Przy okazji zmieniłem również łożysko po lewej stronie skrzyni - na dłuższej flanszy, założony ten zestaw naprawczy, który miałem kupiony wcześniej. 

Wymiana dwumasy i poduszek absolutnie nie wpłynęła na wibracje przy przyspieszaniu. Teraz mam wrażenie, że jak jeszcze nierozgrzanym autem wyjeżdżam rano do pracy, to nawet bez przyspieszania czuję np. na 4 biegu lekkie wibracje.

Umówiony jestem wstępnie do człowieka na 11 lipca na dokładną diagnozę, bo ja nie mam już pomysłów. Przewiozłem go tym autem i wstępnie stwierdził, że drgania pochodzą z układu napędowego.

A dlaczego ja upieram się, że coś jest nie tak z układem wtryskowym lub ogólnie z silnikiem?

- po pierwsze auto nie jedzie tak jak powinno jechać, wydaje się słabsze

- po drugie kilkukrotnie pojawił mi się błąd zbyt niskiego ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej i auto wpadało w tryb awaryjny

- po trzecie mam takie wrażenie, że gdy jest zwiększona dawka paliwa podczas wypalania DPF, to auto ma mniejszą tendencję do drgań

- po czwarte zauważyłem wzrost spalania

- po piąte ostatnio widziałem przedlifta, który miał znacznie większy luz na prawej flanszy i generalnie miał luzy na przegubach, ale zero jakichkolwiek drgań podczas mocnego przyspieszania...

Jeszcze kilka danych na koniec dla uściślenia:

1. Auto ma program na 215 koni i, o ile ci pierwsi spece, którym nie chciało się wyjąć wtrysków twierdzili, że auto "zapier**la", to chłopak, do którego umówiłem się na 11 lipca powiedział, że ewidentnie ono nie jedzie na 215 koni.

2. Układ hamulcowy został kompletnie zmieniony na mocniejszy zestaw 356/330. Zaciski regenerowane, odświeżone, nowe klocki + nowe tarcze - wszystko zakupione na forum. 

3. Odnośnie kół - przetestowałem 3 komplety - felgi 18'', opona 245/40. Felgi oraz opony kupowałem nowe. Jedne felgi na zimę niefabryczne firmy MAM sprzedałem i kupiłem felgi oryginalne. Zostały mi 2 sety. Zima - felgi OEM Audi, lato również felgi oryginalne Audi. Opony zimowe Bridgestone Blizzak LM005, opony letnie Dunlop Sport Maxx RT 2. Przednia oś jeździ na dystansach Eibach 8 mm. Wcześniej jeździłem na dystansach 3 mm. Dystanse są z uwagi na duże zaciski z przodu. W każdej konfiguracji drgania są takie same.

 

Mam nadzieję, że przyszły tydzień przyniesie w końcu jakieś rozstrzygnięcia, bo jazda przestała po prostu cieszyć.

Teraz widzę, że u Ciebie to jeszcze bardziej złożone bo i sporo modyfikacji. Ciężko mi nawet cos doradzić, ale może to coś z turbo skoro masz przy przyspieszaniu i moc słabsza - kiedyś można powiedzieć ze cos podobnego miałem w passacie b5 turbina z zmienna geometrią (przycinała się), przez co mniej mocy zdecydowanie no i wibracje większe - wtedy rozebranie turbiny u speca i czyszczenie pomogło - nie wiem czy ten kierunek w ogóle rozważałeś/weryfikowałeś. Specem nie jestem - ale tonący brzytwy sie chwyta:).

Daj znać jak coś sie wyjaśni - może i mi to pomoże 

Edytowane przez pz87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie tez mam lekki luz na prawej flanszy w skrzyni i sa bardzo delikatne wibracje właśnie koło 70-80 później zanika, jedynie jest lekkie pukanie przy jeździe na biegu bez gazu w okolicach 60km/h i delikatnym skręcie w prawo. Przy większych prędkościach po odpuszczeniu gazu zdarza się ze hałasuje ale jakby łożysko w piaście ale wystarczy skręt w prawo lub lewo i jest cisza. Co do drgań jak pisze Promoteo7 u siebie zauważyłem że kiedy wypala sie DPF i sa podniesione obroty auto pracuje spokojniej równiej praktycznie bez drgań i lepiej reaguje na gaz. Wcześniej miałem Tourana z podobnym silnikiem i tam praktycznie nie było czuć wibracji od silnika, fakt ze był bardziej słyszalny silnik ale wibracje mniejsze a przebieg ponad 300tys 

Edytowane przez wojtek26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.07.2022 o 22:25, Prometeo7 napisał(a):

Witam. Przeczytałem Twój wątek i widzę, że też sprawa zawiła...

U mnie podobnie z problemem - bez zmian niestety. Oddałem auto na diagnozę układu wtryskowego, ale "fachowcy" sprawdzili korekcje i stwierdzili, że nie ma sensu ich wyciągać bo są bardzo dobre... Przy okazji zmienili mi świecę żarową, którą im zostawiłem, za co zapłaciłem 900 zł...

Postawili mi diagnozę - dwumasa. Jestem po wymianie sprzęgła i dwumasy oraz po wymianie poduszek silnika. Poduszki były już mimo wszystko nieco zmęczone, ponieważ teraz na postoju nie czuję kompletnie na kierownicy żadnych drgań, a wcześniej było to nieco odczuwalne, zwłaszcza podczas pracy sprężarki klimatyzacji. Przy okazji zmieniłem również łożysko po lewej stronie skrzyni - na dłuższej flanszy, założony ten zestaw naprawczy, który miałem kupiony wcześniej. 

Wymiana dwumasy i poduszek absolutnie nie wpłynęła na wibracje przy przyspieszaniu. Teraz mam wrażenie, że jak jeszcze nierozgrzanym autem wyjeżdżam rano do pracy, to nawet bez przyspieszania czuję np. na 4 biegu lekkie wibracje.

Umówiony jestem wstępnie do człowieka na 11 lipca na dokładną diagnozę, bo ja nie mam już pomysłów. Przewiozłem go tym autem i wstępnie stwierdził, że drgania pochodzą z układu napędowego.

A dlaczego ja upieram się, że coś jest nie tak z układem wtryskowym lub ogólnie z silnikiem?

- po pierwsze auto nie jedzie tak jak powinno jechać, wydaje się słabsze

- po drugie kilkukrotnie pojawił mi się błąd zbyt niskiego ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej i auto wpadało w tryb awaryjny

- po trzecie mam takie wrażenie, że gdy jest zwiększona dawka paliwa podczas wypalania DPF, to auto ma mniejszą tendencję do drgań

- po czwarte zauważyłem wzrost spalania

- po piąte ostatnio widziałem przedlifta, który miał znacznie większy luz na prawej flanszy i generalnie miał luzy na przegubach, ale zero jakichkolwiek drgań podczas mocnego przyspieszania...

Jeszcze kilka danych na koniec dla uściślenia:

1. Auto ma program na 215 koni i, o ile ci pierwsi spece, którym nie chciało się wyjąć wtrysków twierdzili, że auto "zapier**la", to chłopak, do którego umówiłem się na 11 lipca powiedział, że ewidentnie ono nie jedzie na 215 koni.

2. Układ hamulcowy został kompletnie zmieniony na mocniejszy zestaw 356/330. Zaciski regenerowane, odświeżone, nowe klocki + nowe tarcze - wszystko zakupione na forum. 

3. Odnośnie kół - przetestowałem 3 komplety - felgi 18'', opona 245/40. Felgi oraz opony kupowałem nowe. Jedne felgi na zimę niefabryczne firmy MAM sprzedałem i kupiłem felgi oryginalne. Zostały mi 2 sety. Zima - felgi OEM Audi, lato również felgi oryginalne Audi. Opony zimowe Bridgestone Blizzak LM005, opony letnie Dunlop Sport Maxx RT 2. Przednia oś jeździ na dystansach Eibach 8 mm. Wcześniej jeździłem na dystansach 3 mm. Dystanse są z uwagi na duże zaciski z przodu. W każdej konfiguracji drgania są takie same.

 

Mam nadzieję, że przyszły tydzień przyniesie w końcu jakieś rozstrzygnięcia, bo jazda przestała po prostu cieszyć.

Hej troche czasu juz minelo. Udalo Ci sie temat rozwiązać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pz87 napisał(a):

Hej troche czasu juz minelo. Udalo Ci sie temat rozwiązać?

Witam.

U mnie problem drgań rozwiązany, ale tyle co nerwów zjadłem z przekładaniem naprawy u mechanika to nie życzę nikomu. Finalnie i tak musiałem się umówić w innym warsztacie, ale mniejsza o to.

Stety albo niestety miałem rację co do swojej diagnozy - mianowicie układ wtryskowy był powodem drgań.

Po pierwsze opiłki w układzie, niedomagająca pompa CR oraz zapieczone wtryski (pod dwoma wypaliły się podkładki).

Do wymiany poszła pompa, wtryskiwacze, pompa paliwa w baku. Reszta była czyszczona. Sugerowałem też wymianę regulatora na szynie, ale stwierdzili, że nie ma potrzeby go wymieniać jeśli będzie dobrze wysterowywał ciśnienie. 

Pompę do baku wziąłem z ASO (3 tygodnie oczekiwania), natomiast wtryski i pompa CR Bosch ale już nie z ASO (ceny powalają).

Drgań nie ma już na żadnym biegu, przyspiesza płynnie, choć już 2x miałem tak, że na biegu jałowym potrafiło delikatnie raz na jakiś czas zatrząść silnikiem kiedy był jeszcze zimny, co mnie trochę martwi, bo nie wiem co jest przyczyną. Oddawałem auto znowu na diagnozę, ale nic im nie wyszło. Właściciel warsztatu miał auto przez tydzień - codziennie rano palił je, codziennie trochę jeździł podpinał kompa itp. i drgania na postoju miał 1 raz jednego dnia. Powiedział, że można ewentualnie oddać wtryski (nowe!) do sprawdzenia, choć prawdopodobnie Bosch niczego się nie dopatrzy i nie uzna reklamacji za zasadną. Jeżeli będzie się to nasilać to i tak będę szukał przyczyny i reklamował, na razie obserwuję.

 

Podsumowując - jeżeli jesteście pewni wyważenia kół, sprawnej dwumasy i sprawnych przegubów, to niewykluczone, że drgania pochodzą z niesprawnego układy wtryskowego. Większość mechaników często od razu wyklucza ten trop, bo mnie też nikt nie chciał na początku słuchać.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłeś na korekty przed wymiana? Jestem ciekawy jak wyglądały. Też mnie terapią wibracje jak jest zimny i podczas jazdy najbardziej na wysokich biegach 

Edit. 

Doczytałem że były sprawdzane i niby Ok.

A miałeś tak? Pierwsze odpalenie z rana,jednostajne przyspieszanie do około 100 kmh i do tej prędkości mocne drgania. Po przejechaniu kilometra wszystko wracało do "normy".

Edytowane przez jok21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...