Pikuś Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Mam problem z przednimi hamulcami od dłuższego czasu. Jak widać na zdjęciach klocek nie bierze od wewnętrznej części tarczy. Jest to prawa strona. Z lewej robi sie coś podobnego ale w małym stopniu. Pierwszym krokiem było rozebranie zacisków i wymiana wszystkich gumek i uszczelnień. Drugim krokiem była wymiana przewodów elastycznych. Trzecim wymiana zacisków na drugie z wymiana wszystkich gumek i uszczelnień. Czwartym zamiana jarzm stronami. podciśnienie w układzie sprawdzone i wynosi 0.98bar czyli prawidłowo jak na diesla. autka cały czas ściąga delikatnie na prawa stronę i tarcza zużywa sie tak jak na zdjęciach ( czyli na zewnętrznej stronie bardziej), klocki tez sie o wiele szybciej zużywają niż z lewej strony. Ewidentnie trzyma zacisk. Miałem zamiar sprawdzać ciśnienie na tłoczkach jakie jest i w jakim tempie spada ale próba sie nei udała jest odwleczona. Dodam, ze widziałem juz na skrzyżowaniach dwa takie same przypadki, jeden w A6 drugi w Passacie. Pytanie moje: Co jest tego przyczyna?
Cristoforo Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 spr w jakim stanie są prowadnice jarzm? bo tego nie napisałeś te prowadnice smaruje sie specjalnym smarem mozliwe ze cos klocek trzyma? spr. łozyska kół, zwrotnice czy nie jest walnieta pokrzywiona dokładnie wyczysciłeś miejsca styku tarczy z piastą? posmarowałeś smarem miedzianym?
Pikuś Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2009 spr w jakim stanie są prowadnice jarzm? bo tego nie napisałeś te prowadnice smaruje sie specjalnym smarem mozliwe ze cos klocek trzyma? spr. łozyska kół, zwrotnice czy nie jest walnieta pokrzywiona dokładnie wyczysciłeś miejsca styku tarczy z piastą? posmarowałeś smarem miedzianym? To sa podstawowe rzeczy wiec o nich nie pisalem. Co ma łozysko do hamulców, albo piasta?? A jeśli łozyska cos maja to wszystkie 4 sa nowe. A mijsce styku tarczy z piasta smaruje sie chyba po to zeby pozniej latwo bylo zdjąć tarcze. Pewnei jakas tajemna sila trzyma klocek.
Cristoforo Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 jeśli zle wyczyscisz połaczenie tarczy z piastą lub za duzo dasz smaru to masz murowany efekt bicia tarcz - ale to tak na marginesie
marcin78 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 mialem ta sama przypadlosc, przesmarowalem prowadnice zaciskow wymienilem sprezynki klockow (te druty powyginane) i zaczely sie docierac biora cala tarcze
Pikuś Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2009 jeśli zle wyczyscisz połaczenie tarczy z piastą lub za duzo dasz smaru to masz murowany efekt bicia tarcz - ale to tak na marginesie Kolego, a czy ja tu pisze o biciu???? hmmmm, Marcin o tych spreżynkach to nie pomyślalem wiem tylko, ze kiedys jedna wymieniałem ale to z tego powodu, ze mi brzeczała na dziurach. Chyba musze zakupić i załozyc.
Cristoforo Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 sprężyna to koszt poza ASO 15 zł i często przy wyciaganiu klocka mechanik ją odkształci wiec już swego zadania może nie spełniać ja wymieniać tą sprężyne co drugą wymiane klocków
Rudi Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Ja nie kupuję tych sprężyn. Jak mi brzęczało to poodginałem je tak żeby ciasno siedziały i jest git. To eygląda tak jakby jażmo odginało się przy hamowaniu od strony osi. Sprawdziłbym prowadnice czy są proste. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Dziwnie się ścierają. Było coś podobnego na forum. Jak znajdę to zapodam linka.
Pikuś Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Jesli by jarzmo sie wyginało to wydae mi sie, ze tarcza od strony silnika byla by odwrotnie zurzyta, a jest tak samo. Tak samo pewenie nie powodowało by to tego, ze sciaga na prawo.
luk65 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 U mnie tak samo wyglada tarcza. Wymienialem juz tarcze, klocki, jarzma i prowadnice. Na koncu kupilem zaciski (zaciski kupilem ze sprezynkami.. Na jednej tarczy to przynioslo efekt na drugiej niestety nie.
M3I Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 NIedawno opisywałem praktycznie identyczny problem.Tyle że nie zauważyłem ściągania pojazdu. Obydwie strony przód (po wymianie tarcz i klocków obserwowałem złe docieranie się). Zakupiłem komplet nprawczy mocowania zacisku ( 2 tulelki gumowe i 2 prowadnicki /na strone). Po wymianie i przejechaniu kilkuset km z jednej strony problem ustąpił i ładnie już jest. Z drugiej strony poprawia się , myślę że jeszcze trochę i bedzie OK.
Rudi Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Jesli by jarzmo sie wyginało to wydae mi sie, ze tarcza od strony silnika byla by odwrotnie zurzyta, a jest tak samo. Tak samo pewenie nie powodowało by to tego, ze sciaga na prawo. Nie koniecznie, bo klocek wewnętrzny popychany jest przez tłoczek z zacisku a ten siedzi sztywno. Zewnętrzny zaś, jest przyciągany przez jażmo i moim zdaniem to jest przyczyna. Wymieniłbym gumki, nasmarował prowadnice i obserwował. Co do ściągania to dlatego że któraś ze stron słabiej bierze. Odpowietrzyłbym hamulce dla pewności. Jak nie to trzeba uporać się najpierw z nierównym zużywaniem się tarcz, bo to też może być przyczyna siągania.
Pikuś Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Jesli by jarzmo sie wyginało to wydae mi sie, ze tarcza od strony silnika byla by odwrotnie zurzyta, a jest tak samo. Tak samo pewenie nie powodowało by to tego, ze sciaga na prawo. Nie koniecznie, bo klocek wewnętrzny popychany jest przez tłoczek z zacisku a ten siedzi sztywno. Zewnętrzny zaś, jest przyciągany przez jażmo i moim zdaniem to jest przyczyna. Wymieniłbym gumki, nasmarował prowadnice i obserwował. Co do ściągania to dlatego że któraś ze stron słabiej bierze. Odpowietrzyłbym hamulce dla pewności. Jak nie to trzeba uporać się najpierw z nierównym zużywaniem się tarcz, bo to też może być przyczyna siągania. Jak klocek wewnetrzny siedzi sztywno to ja jestem ksiadz. ten klocek ma nawet specjalne wyrzłobienie zeby zacisk sie odpowiednio ustawial. Kolego gumki juz wymienialem i smaruje za kazdym razem jak tylko sciagam kolo. Co do odpowietrzania to juz z 2 litry plynu poszlo. najlepsze jest twoje ostatnie zdanie Ja wlasnie twierdze, ze nie rowny zluzycie tarczy jest tez przyczyna lekkiego sciagania. dla mnie na 90% przyczyna jest pompa ABS lub jakis nie drożyn przewód.
marcin78 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 hopaki nie ma co sie sprzeczac. sprawdz te sprezynki, u mnie jak kupilem fure po dziurach stukaly klocki. po zdjeciu kola przy nie duzym uzyciu sily mogłem ruszac zaciskiem i klocki sie przesuwaly. powyginane sprezynki a nawet na jednej ze stron zle zalozona po wymiane samych sprezynek i przesmarowaniu zaczely sie docierac.(stare klocki i tarcze) KTO SMARUJE TEN JEDZIE.
Rudi Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Pikuś Po pierwsze, to się nie gorączkuj ( przecież prubuję ci jakoś pomóc) Po drugie, to żle mnie zrozumiałeś (żle napisałem). Pisząc, że sztywno siedzi miałem na myśl to, że siedzi sztywniej niż zewnętrzny (bo jest dalej od śrób i ma większe pole manewru)- ok moja wina za niezrozumiałe wyrażanie się... Po trzecie, ja ciebie źle zrozumiałem. Myślałem, że ściąga cię cały czas, ale przy hamowaniu a nie podczas jazdy. Teraz już wiem, że jest odwrotnie. Zgadzam się że to może być jakiś syf w przewodach. I jeszcze jedno- grzeje ci się to koło? Jeszcze sobie jedno przypomniałem. Miałem podobny efekt ścierania sę tarcz jak kończyły mi się klocki. Po wymianie wszystko się dotarło i jest ok. Nie wiem co ci doradzić więc życzę powodzenia.
M3I Opublikowano 9 Marca 2010 Opublikowano 9 Marca 2010 U mnie tak samo wyglada tarcza. Wymienialem juz tarcze, klocki, jarzma i prowadnice. Na koncu kupilem zaciski (zaciski kupilem ze sprezynkami.. Na jednej tarczy to przynioslo efekt na drugiej niestety nie. odgrzeję temat. z takim włąsnie niedocieraniem tarcz walczę juz kilka ładnych miesięcy . było dobrze do zimy. byłem u mechanika rozebraliśmy wszytsko i nic. prowadniczki wymieniałem w zeszłym roku. wskazałem mu owe druty , ale mówił ze one wystarczająco naciągają zacisk. zresztą coś mie się niechce wierzyc aby ta sprężynka ustawiała cały zacisk. przecież jak depne hamulec to powinno i tak dobrze ustawić sie do tarczy. wiosna idzie, a tu wstyd , tarcze i klocki mają moze 10 tys a wyglądają jak ze 100 k. w innych autach tarcza ładnie lśni , co do ch.. jest w tych audi za feler..
Dev Opublikowano 9 Marca 2010 Opublikowano 9 Marca 2010 mocne druty to podstawa (ori Ate) nastepna sprawa to gumy na prowadnicach (ori Ate) żaden Autofren i temu podobne g.....o
Cristoforo Opublikowano 9 Marca 2010 Opublikowano 9 Marca 2010 dlaczego nie autofren który specjalizuje sie w tym????
M3I Opublikowano 9 Marca 2010 Opublikowano 9 Marca 2010 mocne druty to podstawa (ori Ate) nastepna sprawa to gumy na prowadnicach (ori Ate) żaden Autofren i temu podobne g.....o prowadniczki ATE wsadziłem i tam wszystko jest ok. Jutro podpytam w sklepach o te druty . Ciekawe czy bedzie to można kupić czy tylko ASO. jak one są zaczepione w zacisku? bo chyba nie tylko wcisk.[br]Dopisany: 09 Marzec 2010, 22:15_________________________________________________aha , i jeszcze mam pytanie. na każdym klocku w miejscu styku tłoczka jest wycięty kawałek blachy. jak to powinno byc założone? na allegro widziałem wycięcia i strzałki ale nie było zasady , raz tak raz tak. na moich klockach niema strzałki. Mechanik mówi ze w innych zaciskach moze byc taka wypustka na tłoczku i wtedy ona wchodzi w to wcięcie.
Dev Opublikowano 10 Marca 2010 Opublikowano 10 Marca 2010 ori druty Ate kupisz w InterCars-ie nr: 11.8116-0143.1 koszt ok 14zl/kpl, wiem bo dzisiaj musialem kupic
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się