Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wahacze - przód, góra


turborzeznik

Rekomendowane odpowiedzi

Na przeglądzie diagnosta znalazł pęknięte gumy w łożyskach górnych wahaczy. Teraz mam pytanie, wystarczy wymienić tylko górne po obu stronach czy konieczna jest wymiana wszystkich, tzn dół i góra? Czy po wymianie trzeba ustawiać zbieżność? Czy smarować czymś śruby? Jakaś pasta miedziana? Nie na gwinty ale np. na część śruby bez gwintu? Wahacze z TRW będą jakościowo w porządku? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, turborzeznik napisał:

Teraz mam pytanie, wystarczy wymienić tylko górne po obu stronach czy konieczna jest wymiana wszystkich, tzn dół i góra?

Wystarczy te popsute.

 

1 godzinę temu, turborzeznik napisał:

Czy po wymianie trzeba ustawiać zbieżność?

Jeżeli uda Ci się odkręcić śrubę spinającą to nie trzeba, a jak się skończy wyciąganiem całej zwrotnicy to już tak.

 

1 godzinę temu, turborzeznik napisał:

Czy smarować czymś śruby? Jakaś pasta miedziana? Nie na gwinty ale np. na część śruby bez gwintu?

Możesz dać ceramiczny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, krzychuG napisał:

Jeżeli uda Ci się odkręcić śrubę spinającą to nie trzeba, a jak się skończy wyciąganiem całej zwrotnicy to już tak.

O co tam dokładnie chodzi? Zapiekają się te śruby? Może jakieś wd40 pomoże na parę minut przed odkręcaniem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być walka, jak brak zaplecza i auto potrzebne na drugi dzień to się zastanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruba jest stalowa a zwrotnica aluminiowa. Po latach dochodzi do reakcji/korozji między tymi metalami, skutkiem czego miejsce połączenia obu metali jest jak spaw. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.06.2022 o 14:20, Muskel1 napisał:

Śruba jest stalowa a zwrotnica aluminiowa. Po latach dochodzi do reakcji/korozji między tymi metalami, skutkiem czego miejsce połączenia obu metali jest jak spaw. 

Ok, w takim razie jak do tego podejść? Mam zamiar to wymienić jutro albo w niedzielę. Już wczoraj psikalem tam WD 40 na te śruby. Dzisiaj coś psikne i jutro przed też. Jakieś jeszcze rady co do montażu? Przed skręceniem śrub z właściwym momentem powinienem opuścić auto (np. podłożyć kobylke pod dolny wahacz) by ustawić wahacze we właściwej pozycji czy coś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz auto na kobyłkach zostawić a pod wahacz przy zwrotnicy podłożyć lewarek i dźwigać aż zauważysz, że dźwigasz też auto. Możesz też zakręcić tarczę i na drewnianym klocku postawić auto, ja pod śruby podkładam zawsze klucz oczkowy aby stworzyć dystans grubości felgi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedle instrukcji do b6 i b7 górne skręca się tak:

DSC_7384.JPG.39526a7c1f75655176c67f8280c287df.JPG.1b5a44dbc3bb83644924898a43170bdb.JPG

Do b8 nie ma podanych wymiarów? Jak ktoś ma gwint to i tak bezpieczniej dokręcać jak auto stoi na kołach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za rady i zaangażowanie. Ale niestety wooj bombki strzelił świąt nie będzie. Przy odkręcaniu śruby ze zwrotnicy okazało się że jedna strona jest pęknięta... nie do końca wiem jak to wytłumaczyć ale odcinek między sworzniem górnego wahacza a nakrętką okazało się że jest pęknięty... Śruba oczywiście ani drgnie, nakretka ładnie się odkręciła. Dodatkowo miałem do zmiany osłonę elastyczną przegubu. Więc ze szwagrem poluzowalismy śrubę centralną żeby później wymienić tą gumową osłonę. Po 2 godzinach walki z jedną śrubą w zwrotnicy się poddaliśmy, (nawet próbowaliśmy palnikiem podgrzewać zwrotnice) zwłaszcza że zwrotnica okazała się pęknięta i nie widzieliśmy już sensu dalej się z tym babrać... poskładaliśmy wszystko i nagle zaczęło nadupiac w kole podczas jazdy. Stuka, na prostych kołach, na skręconych, podczas wolnej jazdy i szybszej. Szwagier stwierdził że to syf co spadł podczas próby wybijania śruby, coś mocniej pohamował poswirowal i przestało. Na chwilę, bo jak ja zacząłem cofać na skreconych kołach to znowu zaczęło stukac, chrupać... I teraz mam wrażenie jakby to szło raz od koła, a raz od środka (przegub wewnetrzny?) wydaje mi się że to takie typowe stukanie jak przy uszkodzonym przegubie. 

Koniec końców auto wyląduje w warsztacie na wymianie górnych wahaczy, zwrotnic i części niespodzianki która teraz jeszcze się zepsuła... postaram się nie zapomnieć i dam znać jak będzie po wszystkim. 

Edytowane przez turborzeznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwrotnica pęka jak za mocno dokręcasz, więc ktoś wcześniej tam był i stało się co się stało.

2h to tyle co nic, nad tą śrubą można pół dnia, modlić się, klęczeć, ku...y słać, a i tak kończy się często na wyjmowaniu zwrotnicy i wybijaniu na imadle lub rozwiercaniu.

Jeśli dokręcaliście, jak to nazwałeś śrubę centralną udarem to właśnie mogło uszkodzić przegub, nie wie wolno jej dokręcać udarem. Stawiasz samochód na koła i dokręcasz wtedy jak należy. Stukanie, chrupanie to przegub zewnętrzny zazwyczaj, zwłaszcza podczas manewrów kierą, wewnętrzny to wibracje podczas jazdy.

Jak już masz tyle do roboty to kupił bym co trzeba wymienić, wyrwał chwasty i zamontował, tym bardziej, że już nie musisz wybijać górnej śruby, która jest największym problemem. W 2 godz. do zrobienia.

U siebie w samochodzie górną śrubę spinającą górne wahacze w zwrotnicy wsadziłem z nierdzewki, smarując smarem ceramicznym.  Po 2 latach i 30kkm wyszła palcami, nic a nic jej nie dolegało. Wiem zaraz znajdą się teoretycy, że to tak nie można i ma być śruba 12.9 itp. itd. Nie che skłamać ale dokręca ją się na 45 niutonometrów albo jakoś tak, ona nie trzyma pół samochodu i nie działają na nią ch..j wie jakie siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2022 o 20:28, tass napisał:

Zwrotnica pęka jak za mocno dokręcasz, więc ktoś wcześniej tam był i stało się co się stało.

2h to tyle co nic, nad tą śrubą można pół dnia, modlić się, klęczeć, ku...y słać, a i tak kończy się często na wyjmowaniu zwrotnicy i wybijaniu na imadle lub rozwiercaniu.

Jeśli dokręcaliście, jak to nazwałeś śrubę centralną udarem to właśnie mogło uszkodzić przegub, nie wie wolno jej dokręcać udarem. Stawiasz samochód na koła i dokręcasz wtedy jak należy. Stukanie, chrupanie to przegub zewnętrzny zazwyczaj, zwłaszcza podczas manewrów kierą, wewnętrzny to wibracje podczas jazdy.

Jak już masz tyle do roboty to kupił bym co trzeba wymienić, wyrwał chwasty i zamontował, tym bardziej, że już nie musisz wybijać górnej śruby, która jest największym problemem. W 2 godz. do zrobienia.

U siebie w samochodzie górną śrubę spinającą górne wahacze w zwrotnicy wsadziłem z nierdzewki, smarując smarem ceramicznym.  Po 2 latach i 30kkm wyszła palcami, nic a nic jej nie dolegało. Wiem zaraz znajdą się teoretycy, że to tak nie można i ma być śruba 12.9 itp. itd. Nie che skłamać ale dokręca ją się na 45 niutonometrów albo jakoś tak, ona nie trzyma pół samochodu i nie działają na nią ch..j wie jakie siły.

Odpuściliśmy że względu na pęknięta zwrotnice. Te śrubę dokrecalismy kluczem dynamometrycznym na 190Nm +180 stopni ale chyba a powinno być więcej. 

Oglądałem samochód od dołu z mechanikiem i jest nieciekawie, do wymiany są wszystkie wahacze tak naprawdę, w dolnych też już gumy się zaczynają psuć i pękać. Pół ośka jest uszkodzona.

Mam jeszcze jedno ogólne pytanko, jak to jest z tymi numerami w ETKA? Mechanik podniósł auto do góry, ja porobiłem zdjęcia numerów części ale nie mogę nigdzie znaleźć części z tymi numerami. W etce też nie mogę znaleźć tych numerów, chodzi mi o dolne wahacze, w etce są inne numery niż ja miałem na części. Gdy w Google wrzucam numer z części to pokazuje mi numery z etki. Czy te stare numery mogły zostać jakoś zastąpione czy coś? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często części zostają zastąpione nowymi (ulepszonymi) i wtedy w niektórych zmienia się tylko literka na końcu a niektóre otrzymują nowy numer części. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.06.2022 o 08:48, Muskel1 napisał:

Często części zostają zastąpione nowymi (ulepszonymi) i wtedy w niektórych zmienia się tylko literka na końcu a niektóre otrzymują nowy numer części. 

Dzięki, to lecę zapytać o numery w odpowiednim dziale :D (muszę mieć pewność że to będą właściwe części) 

Edit:

 

Kończąc temat, wyleciały wszystkie chwasty - jak to okreslil @tass z przedniej osi, bo okazało się że wszędzie były popękane gumy, dodatkowo nowe zwrotnice, cala półośka, czujników ABS nie dało się wyjąć więc też nowe, to samo dolne sworznie wahaczy. Ogólnie wyszło bardzo drogo... (koło 1800 euro, nawet nie liczę dokładnie żeby się bardziej nie wkutwic) ogolnie nie polecam. 

Edytowane przez turborzeznik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...