maniek598 Opublikowano 24 Kwietnia 2009 Opublikowano 24 Kwietnia 2009 witam. auto raptownie osiągnęło mi temperaturę 127 na klimatroniku, na blacie zaczęła migać kontrolka , po czym zagotował się płyn . zgasiłem auto poczekałem aż ostygnie i w drogę obserwując temp. na klimatroniku , i dalej to samo. zauważyłem że w górnym wężu co idzie do chłodnicy nie krąży płyn tylko powietrze. płyn w zbiorniczku jest w normie. czy to padnięta pompa wodna ? auto normalnie odpala i jeździ . mam przejechane 175 kkm i nie wiem czy pompa była ruszana[br]Dopisany: 24 Kwiecień 2009, 22:28_________________________________________________dodam że stało się to po ostrym wyprzedzaniu 2 i 3 bieg do odcięcia a może poszła uszczelka pod głowicą ?
GRazny Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 a może termostat przestał przełączać na większy obieg? i się męczy na małym...
maniek598 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2009 sprawdziłem węże co idą do chłodnicy . górny leciutko ciepławy a dolny zimny przy temperaturze 102`C termostat wymieniłem na ori jakieś 3 miesiące temu i zawsze było 90
maniek598 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2009 termostat założyłem drugi zalałem płyn odpaliłem próbowałem odpowietrzyć ale z nawiewu leci zimne powietrze, chłodnica też jest zimna a płyn się gotuje, a w dodatku nie przełancza na gaz
Ronin Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 właściwie ADR'a się nie odpowietrza, nalej wolno płynu i tyle. W razie niedoboru powinien sam dobrać ze zbiorniczka. Czy nadal ucieka płyn z układu, jezeli tak to sprawdź czy pod opaskami nie ma małego przecięcia, także nie widac wycieku. [br]Dopisany: 25 Kwiecień 2009, 13:33_________________________________________________A może pompa nie pracuje, ale powinieneś to słyszeć.
maniek598 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2009 płynu nie ubywa ani kropli[br]Dopisany: 25 Kwiecień 2009, 13:37_________________________________________________jak ruszam paskami to wirnik się kręci
Ronin Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Ja to zawsze myslałem, ze jak pompa to tylko łozysko i to słychac bo chroboce, a jak się zatrze to paski strzelają. Ale niedawno ktoś pisał że wirnik nawalił, ... ?????????????? nie rozumiem bo tam wszystko na 1 ośce. Wszakże albo pompa, albo termostat. Termostat tańszy to wymień jeszcze raz na nowy i będzie coś wiadomo. Chłodnica drożna? Może się zapchała?
maniek598 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2009 chłodnica drożna już ją sprawdziłem termostat wymieniłem na drugi i też to samo . zauważyłem że pasek od pompy jest trochę luźny ale nie piszczy ani się nie ślizga[br]Dopisany: 25 Kwiecień 2009, 19:46_________________________________________________tylko ciekawe jak sprawdzić ten wirnik
czaki22 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 odkrec weza do nagrzewnicy i tak go odpoweitrzaj najszybciej zoabczyc co mu nie teges
maniek598 Opublikowano 25 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2009 i okazało się że to uszczelka pod głowicą ;(
Ronin Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 czyli LPG, . Jak bedzie wszystko rozebrane to niech sprawdzą czy pierścienie nie zapieczone i wymyją tłoki i pierścienie. Dużo masz przejechane, ile na LPG ?
Ronin Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Przy używaniu LPG występuje wieksze tarcie na pierścieniach i tłokach, bo brak smarowania od benzyny. Rozmarz trochę benzyny na palcach to wyczujesz taką lekką śliskość. Gaz jest suchy i stąd brak tego dodatkowego smarowania od gazu. Także przypuszczalnie jest większa temperatura na tłokach i występuje przepalenie uszczelki. Tej temperatury nie można zobaczyć na zegarach, bo nie ma tam odpowiedniego czujnika a płaszcz wodny radzi sobie z ochłodzeniem dodatkowej ilości ciepła. Po wymyciu i remoncie zastosuj ceramiczny uszlachetniacz do oleju, powinien skutecznie obniżyć temperature na cylindrach.
fend18 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Przy używaniu LPG występuje wieksze tarcie na pierścieniach i tłokach, bo brak smarowania od benzyny. Rozmarz trochę benzyny na palcach to wyczujesz taką lekką śliskość. Gaz jest suchy i stąd brak tego dodatkowego smarowania od gazu. Także przypuszczalnie jest większa temperatura na tłokach i występuje przepalenie uszczelki. Tej temperatury nie można zobaczyć na zegarach, bo nie ma tam odpowiedniego czujnika a płaszcz wodny radzi sobie z ochłodzeniem dodatkowej ilości ciepła. Po wymyciu i remoncie zastosuj ceramiczny uszlachetniacz do oleju, powinien skutecznie obniżyć temperature na cylindrach. nie wiem czy dobrze rozumiem, benzyna co smaruje? pierscienie tloki? czy moze panewki?
maniek598 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Po wymyciu i remoncie zastosuj ceramiczny uszlachetniacz do oleju, powinien skutecznie obniżyć temperature na cylindrach. chodzi Ci o ceramizer
Yelo Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 LPG najgorzej wpływa na gniazda zaworowe. Temp spalania gazu jest wyższa i gaz ma niższą przewodność cieplną od benzyny. Powoduje to przegrzewanie i w końcu wypalanie gniazd zaworowych, natomiast ma niewiele wspólnego ze smarowaniem.
Ronin Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Opublikowano 26 Kwietnia 2009 Tak, wszelkie inne silikony mają skutek dobry ale pracują krócej. Wracajac do smarowania cylindrów poprzez benzyne, no niestety tak jest. O ile sie dobrze pamiętam to niektóre team'y próbowały także do benzyny dolewać uszlachetniaczy w celu obniżenia tarcia. Podobno efekty były dobre ale czy do końca ... ??????, niestety znam to jedynie od osób trzecich. Zdrówka
pejek39 Opublikowano 1 Maja 2009 Opublikowano 1 Maja 2009 czytając te posty zaczynam sie martwic ze będę mail ten sam problem, czyli uszczelka pod głowica, ponieważ dzisiaj miałem taka sytuacje ze temperatura skoczyła mi do 115stopni i zaświeciła sie kontrolka na desce, wiec zgasiłem auto, poczekałem za ostygnie i dalej w drogę, 15 km jechałem ponad 2 godz (postoje i studzenie auta), u mnie stało sie to przy spokojnej jeździe w miescie, Górny przewód gorący, węzę do nagrzewnicy gorące, a dolny przewód od chłodnicy i sama chłodnica zimna, po dojechaniu do domu zdjelem przewód Górny i w chłodnicy płyn miał około 25 stopni, termostat wymienialem z półtora roku temu na jakoś podjebke za 30 zl to mam nadzieje ze po prostu termostat skończył swój żywot a nie uszczelka
maniek598 Opublikowano 1 Maja 2009 Autor Opublikowano 1 Maja 2009 ja już mam zrobione auto . a okazało się że to nie uszczelka tylko pompa wodna a mianowicie obciął się jej wirnik . przy okazji wymieniłem kompletny rozrząd , wszystkie paski i napinacze
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się