Grzanie postojowe silnika z sieci domowej w Audi A4 B6 1.8T

[man0fmayhem]

Witajcie w nowym roku, wszystkie najlepszego! 
 

Jak w temacie, szukam osób które mogą się wypowiedzieć, miały tę opcję modele pochodzące ze skandynawskich rejonów. 
 

Z reguły widzę opcję z przykręcaniem grzałki do bloku silnika(to mi się wydaje średni pomysł) 

 

 A sam myślałem i czytałem o grzałce wkręcanej w miskę olejową. 
 

mam 1.8TQ BFB LPG które długo szukałem i chciałbym jak najlepiej „dopieszczać” silnik żeby jak najdłużej był elegancki w użytkowaniu (mam oryginalne 218tyś.km) 

[Dev]

Ten układ oprócz grzałki wpiętej w obieg ma również pompkę która wymusza obieg.

Silnik masz gorący ale w aucie zimno, dopiero jak odpalisz rusza wentylator.

Chyba ze zrobisz sobie układ który "ruszy" też wentylator, wówczas w środku będzie ciepło a szyby rozmrożone. 

[man0fmayhem]

53 minuty temu, Dev napisał(a):

Ten układ oprócz grzałki wpiętej w obieg ma również pompkę która wymusza obieg.

Silnik masz gorący ale w aucie zimno, dopiero jak odpalisz rusza wentylator.

Chyba ze zrobisz sobie układ który "ruszy" też wentylator, wówczas w środku będzie ciepło a szyby rozmrożone. 

Rozumiem cię ale ten system interesuje mnie w ostatniej kolejności.

Ogrzewanie wnętrza przed odpaleniem mnie nie interesuje, interesuje mnie ogrzanie tylko i wyłącznie silnika. 
 

Mnie interesuje taka grzałka: 

allegro.pl

ALLEGRO.PL

Dorobić gwint w najniższym miejscu miski olejowej i tam wkręcić grzałkę. 
 

do tego dochodzi tylko kabel przedłużający z wejściem do sieci domowej. 
 

Zabawa na 500-700zł tylko szukam czy ktoś się w ten sposób bawił i czy moja myśl ma sens. 

 

 

 

 

Edytowane Piątek o 21:16 przez man0fmayhem
Niedokończona myśl

[Dev]

Grzanie samego silnika jest bez sensu

[man0fmayhem]

2 godziny temu, Dev napisał(a):

Grzanie samego silnika jest bez sensu

Nie mówimy o grzaniu silnika tylko o grzaniu oleju w misce. Poczytałem gdzie indziej i niby się sprawdza, szczególnie do LPG na zimę, także latem postaram się o montaż takiego bajeru. 

[Petroholic]

Kiedys bylo takie rozwiazanie w starym Mercedesie 123 ale bylo srednie. Grzalka nie ma zadnej kontroli temperatury i przypala olej na grzalce. Zeby to mialo rece i nogi musisz zastosowac termostat i trzymac olej na zadanej temperaturze. Duzo lepszym pomyslem jest podgrzanie plynu chlodzacego. Jak zamontujesz grzalke plynu i ustawisz na powiedzmy 60 stopni to olej rykoszetem tez bedzie cieply bo caly blok sie podgrzeje. Plus jak odpalisz auto to z nawiewow leci od razu cieple powietrze i odmrazasz auto w minute

[Langista]

Grzałka z aukcji powyżej będzie grzać ten olej całą noc i go nie nagrzeje.

[man0fmayhem]

W dniu 4.01.2025 o 07:03, Petroholic napisał(a):

Kiedys bylo takie rozwiazanie w starym Mercedesie 123 ale bylo srednie. Grzalka nie ma zadnej kontroli temperatury i przypala olej na grzalce. Zeby to mialo rece i nogi musisz zastosowac termostat i trzymac olej na zadanej temperaturze. Duzo lepszym pomyslem jest podgrzanie plynu chlodzacego. Jak zamontujesz grzalke plynu i ustawisz na powiedzmy 60 stopni to olej rykoszetem tez bedzie cieply bo caly blok sie podgrzeje. Plus jak odpalisz auto to z nawiewow leci od razu cieple powietrze i odmrazasz auto w minute

Widziałem te układy do podgrzewania płynu ale to ma masę elementów, mi chodzi o prosty system grzałka> przedłużacz>kontakt przy domu.

 

Mam mnie więcej ogląd sytuacji, jak kiedyś się za to zabiorę to opiszę i podzielę się wrażeniami. 

[Dev]

Dlatego mam Webasto 

[man0fmayhem]

4 godziny temu, Dev napisał(a):

Dlatego mam Webasto 

W benzynie mi nie potrzebne i to kolejna rzecz która zawiera masę elementów, nie w to celuje. 

[Dev]

   

Gadasz jak potłuczony, gdybyś je miał to by nie było dyskusji na ten temat.

[Pieterb]

W dniu 6.01.2025 o 14:51, man0fmayhem napisał(a):

mi chodzi o prosty system grzałka> przedłużacz>kontakt przy domu.

Taki prosty to raczej Ci na nic się zda.

Jak już ktoś wcześniej wspomniał trzeba by dać jakiś termostat by kontrolować temperaturę grzałki, pompkę do wymieszania obiegu bo grzania kawałka rurki to też bez sensu.

Już nie wspominam o dobrym zabezpieczeniu prądowym by kogoś nie jeb..o.

Edytowane 11 godzin temu przez Pieterb

[przem8]

Mieszkasz w Jakucji, że potrzebujesz grzać olej przed odpaleniem? Juz bez paranoi. Po przejechaniu max 2 km zimą silnik przełączy się na lpg i to przy sporym mrozie.