danielm21 Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 Panowie i panie ... mam pytanie czy od szybkiej jazdy moze sie zniszczyc uszczelka pod glowica??bo jechalem w granicach 4tys obrotow tzn niecale170km\h jak wrocilem mam wrazenie ze przybylo mi oleju a ubylo wody chlodzacej:/ jest taka mozliwosc... temperatura jest wporzadku 90st pokazuje caly czas z gory dzieki za wszystkie inf
iwadrian Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 To,że przegoniłeś autko nie powinno być bezpośrednią przyczyną wywalenia uszczelki o ile go nie przegrzałeś.Piszesz,że przybyło oleju a ubyło wody Sprawdź jak wygląda korek oleju od spodu (czy majonezu nie ma)jak nie ma to uzupełnij poziom wody, może sprawdzałeś olej na przechyle i ci wskazanie na bagnecie zafałszowało(sprawdż jeszcze raz). Ja bym od razu pochopnych wniosków nie wyciągał.
_Solar_ Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 być może już jej żywot się skonczył od tej chwili obserwuj uważnie silnik bo można doprowadzić do przegrzania silnika.Sprawdz czy na korku od wlewu oleju nie masz zadnego nalotu,podobnego do " kawy z mlekiem "
antonio Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 jak np. uszczelka jest uszkodzona pomiędzy cylindrami to chyba powinno wyrzycać płyn korkiem od zbiorniczka wyrównawczego
_Solar_ Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 jak np. uszczelka jest uszkodzona pomiędzy cylindrami to chyba powinno wyrzycać płyn korkiem od zbiorniczka wyrównawczego nie zawsze tak sie dzieje ale w wiekszosci przypadkach jak najbardziej większa temperatura płynu powodująca dużo częstsze włączanie się wentylatora chłodnicy; duże ciśnienie w układzie chłodniczym: twarde węże, płyn wylatuje przez korek zbiornika wyrównawczego, często widać bąbelki w zbiorniku wyrównawczym
danielm21 Opublikowano 19 Maja 2009 Autor Opublikowano 19 Maja 2009 właśnie wróciłem z pracy... obserwowałem co sie działo praktycznie co godz... jak dojechałem do pracy wiodę miałem nad min... po 2 godz była bardzo minimalnie pod min... jak wróciłem do domu a mam 7 km poziom wody znów sie delikatnie podniósł może z 0.5cm nad min nie wiem czemu tak sie dzieje co do oleju narazie nie zauważyłem żadnego nalotu... tem. wody pokazywala równo 90 jak sie autko nagrzało... stan oleju jest jest teraz na max... chciałbym dodać choć nie wiem czy ma to cos wspólnego z tym... jak wymienialem olej mechanik zalał mi cale 4 litry oleju... wczoraj po przejechaniu juz 2300km miałem chwilkę zeby go troszkę spuścić... zaczekałem az silnik będzie zimny spusciłem olej i byl taj jak powinien (tak mi sie wydawało )na polowie ... później zauważyłem ze olej znów mi wskoczył na max i juz sam nie wiem co z ta woda czy jej rzeczywiście ubyło czy jestem przewrażliwiony ;( ps. czy jak nie jestem pewny tej uszczelki mogę tak jeździec czy jest to niedozwolone ??
iwadrian Opublikowano 19 Maja 2009 Opublikowano 19 Maja 2009 Narazie jeździj ale obserwuj co się będzie działo.
Musashi Opublikowano 19 Maja 2009 Opublikowano 19 Maja 2009 poziom plynu chlodzacego zwieksza sie gdy silnik jest goracy, zmniejsza gdy zimny, spowodowane jest to zjawiskiem rozszerzalnosci cieczy pod wplywem temperatury
Bogumił Opublikowano 28 Maja 2009 Opublikowano 28 Maja 2009 Co prawda wszyscy śmigacie na ropie ale pociągnę temat w sprawie "majonezu" na korku. Czy może być tak, że jeżeli mam gaz to czy może powstawać niewielka ilość "kawki" na korku? Jakiś mechanik stwierdził, że tak bo gaz jak to gaz przy spalaniu zamienia się w CO2 i H2O i dlatego może występować to zjawisko - to prawda? Bo po czym można jeszcze stwierdzić, że dostaje się płyn chłodniczy do miski olejowej? Bo mi ubywa płynu chłodniczy, ale i w tym samym czasie ubywał oleju (uszczelka na pokrywie zaworów była nieszczelna).
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się