Gość Robert Opublikowano 26 Maja 2009 Opublikowano 26 Maja 2009 Witam. Od jakiegoś czasu moje A4 po nocy spędzonej w garażu (temp 15-20 stopni) zapala po trzecim 3-4 sekundowym kręceniu. Jeśli auto zostanie na dworze to odpala bardzo dobrze. W zimę na dworze (mróz) odpalała super. Mam wrażenie, że opada paliwo kiedy jest ciepło a pompa zanim je poda to trzeba zakręcić właśnie kilkarazy. Czy to możliwe? Czy jest gdzieś jakiś zawór "zwrotny" paliwa, który rozszczelnia się pod wpływem temp.? A może pompa powinna sie włączać po włączeniu zapłonu (teraz pracuje dopiero gdy kręcę rozrusznikiem)? Dodam, że mam LPG. Auto czy na benzynie czy LPG działa wyśmienicie (pełne osiągi, normalne spalanie). Dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam
Gość Henrykus Opublikowano 27 Maja 2009 Opublikowano 27 Maja 2009 Jest kolego dział instalacje lpg . Masz grzebane przy silniku i pytaj tego który ci grzebał. pozdr.
Buba Opublikowano 27 Maja 2009 Opublikowano 27 Maja 2009 z tego co sie orientuje to pompa powinna dzialac po przekreceniu kluczyka w pozycje I. ja robie zawsze tak, ze czekam az kontrolki zgasna i wtedy odpalam. spróbuj może zadziala
szogun0 Opublikowano 31 Maja 2009 Opublikowano 31 Maja 2009 z tego co sie orientuje to pompa powinna dzialac po przekreceniu kluczyka w pozycje I. ja robie zawsze tak, ze czekam az kontrolki zgasna i wtedy odpalam. spróbuj może zadziala Nie w AEB. Tutaj działa z rozrusznikiem.
Gość Robert Opublikowano 2 Czerwca 2009 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Dziękuję szogun0. Wreszcie cos wiem. Proszę o dalsze podpowiedzi. Dodam, że jak już rano raz odpali (z bólem) to potem przez cały dzień jest ok. Natomiast jeśli chodzi o grzebanie w silniku to uważm, że ten kto "grzebał" odwalił kawał dobrej roboty (ponad 100tys km na gazie bez problemów). Pozdrawiam.
szogun0 Opublikowano 3 Czerwca 2009 Opublikowano 3 Czerwca 2009 I to właśnie może być powód - gaz. Po takim przebiegu może puszczać listwa lub zawór w (przy) parowniku. Efekt jest taki, że po nocnym postoju ulatniają się resztki gazu do kolektora ssącego, a to powoduje zalewanie go rano podczas odpalania. Dlatego trzeba długo lub kilka razy kręcić. Innym powodem może być padająca pompa paliwa. Sprawdź w ten sposób, ze pojeździj trochę na samej benzynie i czy wtedy tak samo bedzie się zachowywało.
Gość Robert Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Jazda, nawet dłuższa, na benzynie nic nie zmienia. Zawsze rano (tylko jeżeli jest ciepło) odpala źle. Myślę, że to nie problem gazu ponieważ auto "nocuje" w szczelnym (niestety też ciepłym garażu) i nie czuć zapachu gazu. Natomiast podczas jazdy na benzynie nie odczułem pogorszenia osiągów więc pompa chyba też nie? Ale może sie mylę? Cały czas upieram się, że to jakiś zawór powoduje opadanie benzyny (kiedy jest ciepło i długo auto stoi). Tylko gdzie on jest?????????????????? Pozdrawiam!
szogun0 Opublikowano 4 Czerwca 2009 Opublikowano 4 Czerwca 2009 W pompie. A sprawdź sobie jeszcze, czy szczelny jest regulator ciśnienia paliwa na listwie. Kiedy będzie nieszczelny to paliwo dostaje się do kolektora i też jest taki efekt. Na zimno tego nie ma, bo silnik potrzebuje bogatej mieszanki do rozruchu i dlatego paliwo w kolektorze aż tak nie przeszkadza.
loco87 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 co ile wymieniac swiece zaplonowe ? Napewno mają u mniem wiecej nizeli 10tyś.
Bogumił Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Też bym stawiał na świece lub kable. A jeżeli samochód stoi na świeżym powietrzu po opadach deszczu, czy łatwo odpala? Bo ja stawiam na ilość wilgoci w otoczeniu, a raczej na szybkość odparowywania wody z powierzchni. Dlatego tak twierdzę bo napisałeś, że w zimę na świeżym powietrzu odpala bez problemu - w okresie zimowym kiedy temperatura powietrza spada poniżej 0*C to wilgoć w powietrzu jest równa 0. Natomiast w garażu ze względu na raczej mały "przewiew" pomimo dość wysokiej temperatury odparowywanie będzie gorsze - czy jak wchodzisz do garażu po nocy nie masz wrażenia "zaduchu" w pomieszczeniu? Natomiast na świeżym powietrzu kiedy hula wiatr szybciej paruje wykroplona para wodna. Wzrost wilgoci może pogarszać działanie świec - no tak mi się wydaje.
Dev Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 świece owszem, ale gdzie Ty tam masz kable ??????? Kolego Robercie podpinałes VAG-a?
Gość Robert Opublikowano 6 Czerwca 2009 Opublikowano 6 Czerwca 2009 Podpinałem KTS-a. Brak błędów. Świece wymieniam kiedy na wolnych obrotach i ciepłym silniku czuje lekkie wypadania zapłonów (nie trzeba być wróżką) czyli co ok. 15-20 tys. km. I jeszcze jedno. Mam założony czujnik ciśnienia doładowania. Jest podpięty do przewodu podciśnieniowego idącego do zaworu (regulatora ciśnienia) na listwie wtryskowej.
Bogumił Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 To co cewki nie są podpięte przez kable? Wszystko indukcyjnie u Ciebie się dzieje?
adams78 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Opublikowano 7 Czerwca 2009 Jest kolego dział instalacje lpg . Masz grzebane przy silniku i pytaj tego który ci grzebał. pozdr. Twoja odpowiedź nic nie wnosi do tematu. Bo ja stawiam na ilość wilgoci w otoczeniu, a raczej na szybkość odparowywania wody z powierzchni. Dlatego tak twierdzę bo napisałeś, że w zimę na świeżym powietrzu odpala bez problemu - w okresie zimowym kiedy temperatura powietrza spada poniżej 0*C to wilgoć w powietrzu jest równa 0. Natomiast w garażu ze względu na raczej mały "przewiew" pomimo dość wysokiej temperatury odparowywanie będzie gorsze - czy jak wchodzisz do garażu po nocy nie masz wrażenia "zaduchu" w pomieszczeniu? Teoria dosyć orginalna... Robert, kiedy czyściłeś przepustnicę? Od zimy trochę czasu już minęło. Mi pompa padła zimą i zanim to nastąpiło też czasem dłużej kręciłem - benzyny zawsze było około rezerwy. Pewnego razu zgasła podczas jazdy po dziurach i nie odpaliła - udało się na hol i do końca dnia z 10 razy odpalała bez problemu. Następnego dnia odpaliła normalnie i zgasła po przejechaniu przez tory. Więcej nie odpaliła - padła pompa.
Gość Robert Opublikowano 12 Czerwca 2009 Opublikowano 12 Czerwca 2009 Przepustnicę wymieniałem na nową półtora - dwa lata temu. Od tamtej pory obroty są idealnie stabilne. Wcześniej czyszczenie i adaptowanie co pół roku.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się