Skocz do zawartości
IGNOROWANY

przednie zawieszenie - przestroga


kred

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe dlaczego sporo z nas wymienia te wahacze zaraz po kupnie auta i to w wiekszosci prosto z niemiec???
W Niemczech drogi nie są wcale takie wspaniałe, jak się u nas uważa. Zwłaszcza we wschodniej części (byłe DDR). Spora część autostrad jest zbudowana z płyt betonowych, przez co lecąc 150 daje bardzo ostro w kość zawiszeniu. Drogi krajowe w Niemczech też nie są rewelacyjne, większość tych naszych odnowionych 2,3,5 czy 8 jest lepsza. Tyle, że nie możemy zapominać o dalszej części polskich krajówek i oczywiście o ulicach we Wrocławiu (sic!) :wink: Podsumowując, nie płakać tutaj, bo drogi mamy w większości kiepskie, ale sporo się w tej materii ostatnio robi. A auto po 150tkm w Italii również wymagało wymiany przedniej zawiechy po paru tkm w Polsce. Wiem już dlaczego tył tak wysoko stał przy zakupie :eek:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech drogi nie są wcale takie wspaniałe, jak się u nas uważa. Zwłaszcza we wschodniej części (byłe DDR). Spora część autostrad jest zbudowana z płyt betonowych, przez co lecąc 150 daje bardzo ostro w kość zawiszeniu. Drogi krajowe w Niemczech też nie są rewelacyjne, większość tych naszych odnowionych 2,3,5 czy 8 jest lepsza. Tyle, że nie możemy zapominać o dalszej części polskich krajówek i oczywiście o ulicach we Wrocławiu (sic!) :wink: Podsumowując, nie płakać tutaj, bo drogi mamy w większości kiepskie, ale sporo się w tej materii ostatnio robi. A auto po 150tkm w Italii również wymagało wymiany przedniej zawiechy po paru tkm w Polsce. Wiem już dlaczego tył tak wysoko stał przy zakupie :eek:
masz 100% racji tylko jakby nie patrzeć jadąc na zachód drogi są o wiele lepsze od naszyj co nie znaczy że są super ale są lepsze

więc nie bardzo wiem o czym ta debata

odnoszę wrażenie ze co niektórzy próbują stwierdzić że na zachodzie sa takie same drogi jak u nas i mają tacje tylko że na zachód od Moskwy :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak sobie czytam i :eek: ,co roku jeżdżę do Niemiec na dwa miesiace, ostatnio swoją A4 i powiem jedno po tych dwóch miesiacach jazdy w Niemczech, gdzie pomiedzy mieścinakami w polach sa nawet scieżki rowerowe :lol: , przekraczajac granicę w Świecku po pięciu minutach wstyd mi że mieszkam w tym kraju, drogi są w takim stanie jak po wojnie, a jeśli już są bez dziur to są wąskie i nie przystosowane do tych czasów, ale najważniejsze że światła cały rok świecimy - w mieście po zderzakach :rotfl:

w Niemczech nawet jak będę miał luzy w zawieszeniu to tego nie będę wiedział, bo nie ma gzie tego usłyszeć, tam gdzie ja jeżdżę to na pola prowadzą asfalty :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autobahn z płyt w części zachodniej nie jest taki sam jak ten w części wschodniej.

za***iste mają drogi Niemcy i tyle, choć znam kraj (mały co prawda), który ma jeszcze lepsze drogi :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem gdzie wy te auta kupujecie,ale ja swoje nabyłem parę dni temu ( sprowadzone z niemcowni) i okazało się że górne wahacze są nowe ( 4szt.) z dolnych mam do wymiany tylne, no i łącznika stabilizatora prawy - lewy wymieniony był już na nowy. Tak samo było z końcówkami układu kierowniczego jedna do wymiany, druga była już wymieniona :wink: Z drugiej strony zawieszenie w :audi: jest tak proste że każdy kto ma ściągacz do końcówek i klucz nr 18, 13,16 i 22 , lewarek, ewentualnie młotek do pomocy :rotfl: sam wymieni sobie wahacze. Jedynie na zbieżność pojechałem do stacji diagnostycznej i chłopaki mi ustawili. A teraz ciesze się cichutkim " przodem". A jeśli ktoś pisze że nie słyszał stuków z zawieszenia a później wszystko ma do wymiany to niech ściszy wieśniacką muze albo aparat słuchowy sobie kupi ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolaczam sie do debaty i popieram kolegow. sam zakupilem audike z niemiec i okazalo sie ze zawiecha nie byla ruszana od nowosci i mimo tego ze z zasadzie nie bylo zadnych stukow (sporadycznie) prawie cale jest do wymiany. jesli ktos pisze ze pare lat juz jezdzi i nic nie robi to zabije go smiechem :rotfl::rotfl::rotfl:

a potem pojawiaja sie posty typu kolo mi sie wypielo, wahacz odpadl, pekla koncowka, itp

czy to audi czy inne autko wszystkie maja elementy zuzywajace sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli ktos pisze ze pare lat juz jezdzi i nic nie robi to zabije go smiechem
niekoniecznie , może i tak być

sam mialem sąsiada który miał oryginalnego fiata 125, byl pierwszym właścicielem i wszsytko w nim bylo ori

tylko że koleś robił nim około 3000km rocznie :twisted:

normalnie salon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że koleś robił nim około 3000km rocznie
Wlasnie zadzwonilem sobie do ASO i zapytalem o historie serwisowa auta.

Okazuje sie, ze moja :a4fan: w okresie 99-03 przejechala 20 tkm (czyli rocznie 5tys.) w Niemczech, wiec wszystko zalezy od tego jak i ile auto bylo uzytkowane. Jakis czas temu wymienialem czesc zawieszenia i wszystkie elementy byly ori, a okresowe kontrole zawieszenia warto przeprowadzac dla siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...