Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Mycie auta za pomoca pianownicy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miałem myjnię samochodową i pianownica dopiero spełnia swoją rolę przy sprzęcie ok 9000 w zwyż, i tak trzeba było gąbki używać - takie coś pod warunkiem, że profi ma sens przy myciu ciężarówek a nie osobówek.

Opublikowano

Ta może daje radę i chyba tez ją kupię bo kupiłem w Castoramie jakąś za 35 zeta i straszna kaplica "0" piany! :disgust: Od piany też to pewnie jest uzależnione. mcm00 jakiej piany używasz?

Opublikowano

czasami karchera, a ostatnio tenzi i wosk tenzi[br]Dopisany: 16 Wrzesień 2009, 22:24_________________________________________________ale mimo wszystko raz na miesiąc przelecę szczotką autko bo delikatna mgiełka zostaje po kilku myciach bezdotykowych

Opublikowano

czasami karchera, a ostatnio tenzi i wosk tenzi[br]Dopisany: 16 Wrzesień 2009, 22:24_________________________________________________ale mimo wszystko raz na miesiąc przelecę szczotką autko bo delikatna mgiełka zostaje po kilku myciach bezdotykowych

Dzięki! :good: Muszę zmienić tą pianę i może będzie lepiej choć jak mam kiepską pianownicę to może nie będzie poprawy. Ale sprawdzić trzeba!

Opublikowano

ja kupiłem taką http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=739511118 + dobra aktywna piana i płukanie wodą demineralizowaną i żadnych zacieków nie ma na moim czarnym autku :good:

Oraz nie ma żadnej ochrony lakieru (wosk tenzi zmywa się wyjątkowo szybko) więc nie wiem czy aż tak na Twoim miejscu bym się cieszył :naughty:

Poza tym już pisałem - aktywnej piany nie można używać do każdego mycia - góra 1 raz na 1-2 miesiące.

Opublikowano

Ja myje samochód na bezdotykówce na bp i jest naprawdę dobrze.

Zastanawiałem sie nad zakupem karhera za jakieś 700zł ale szybko sie rozmyśliłem. Jak pomyśle sobie tą walkę z wężami, przewodami zwijaniem tego wszytkiego i jeszcze zakup szamponu nie wliczajac rachunku za prad i wode to sie totalnie nie opłaca.

Na bp wrzucam zazwyczaj 10zł lub 15zł i myję autko. Za 10zł da sie spokojnie umyć jak nie jest mocno zabrudzone za 15zł to juz swoboda, a jak wrzuciłem kiedyś 20żł to az mi sie nudziło i nie mogłem sie doczekac aż skończy się czas.

Zdecydowanie polecam tylko i wyłącznie myjke BP bezdotykową (automatyczną odradzam bo to totane padło). Odradzam myjkę karchera - drogo i mało efektywnie, niebieski słoń - słabe środki myjące i jakoś czas szybko płynie, aqua podobnie jak słon.

Jedyny minus to kolejki.

Opublikowano

ja odradzam karchery i inne domowe wynalazki choćby ze względu na to ze w domu nie mamy raczej wody demineralizowanej ktora jest zawsze ostatnim etapem mycia w myjniach automatycznych czy na samoobslugowych. ja myję na myjni samoobsługowej bezdotykowej przy bricomarche raz w tygodniu ( bo mam ciemnogranatowy kolor) koszt ok. 5-7zł. za 3-4 złote jadę aktywnym proszkiem i od razu przechodzę do ostatniego etapu czyli spłukanie wodą demineralizowaną za ok 3 zyle. auto lśni niesamowicie. ojciec moj ma karchera i kiedyś z niego korzystałem ale polerowanie mnie dobijało :wallbash:

myślę że wszystkie nawet najlepsze środki można wywalić jak sie nie spłucze demineralizowaną wodą ( no chyba że szmata!)

pozdrawiam

Opublikowano

myślę że wszystkie nawet najlepsze środki można wywalić jak sie nie spłucze demineralizowaną wodą ( no chyba że szmata!)

Masz w takim razie trochę mylne wrażenie :wink4:

Widziałeś żeby na myjniach ręcznych mieli wodę demineralizowaną albo w zakładach lakiernicznych lub detailingowych - w tych ostatnich bywa, że jest, ale koszty instalacji są dość spore ?

Opublikowano

Jesli ktos twierdzi ze jazda na myjnie oplaca sie bardziej niz kupno firmowego karchera i mycie nim pod domem auta to znaczy ze nigy nie mial do czynienia z karcherem :)

Myje sobie pod domem tak dlugo i tak dokladnie jak mi sie podoba :good:

Wode do 10 litrowego wiadra nalewam z kranu ogrodowego w troche wiecej niz pol minuty a nalewajac wody do tego samego wiadra tylko karcherem z lanca ktora myje auto,nalewam jakies 3 minuty przy pelnym cisnieniu.

Niech mi ktos powie ze to zuzywa wiecej wody :kox:

Po umyciu auta,wycieram je do sucha dobra jakosciowa irchą.Na kazde mycie zuzywam jakies 10 litrow mniej wody wlasnie dzieki temu ze splukuje auto karcherem a nie polewam woda z wiadra.

Opublikowano

Wode do 10 litrowego wiadra nalewam z kranu ogrodowego w troche wiecej niz pol minuty a nalewajac wody do tego samego wiadra tylko karcherem z lanca ktora myje auto,nalewam jakies 3 minuty przy pelnym cisnieniu.

Chyba trochę przesadziłeś albo masz Karchera, z którego woda kapie, a nie leci pod ciśnieniem. Po drugie ciężko napełnić wiadro wodą z Karchera - ciśnienie raczej na to nie pozwala. Nie dziwię się, że napełniasz 3 minuty skoro robisz to lancą od Karchera, w przypadku której napełnianie wiadra kończy się tym, że 80% wody ląduje poza wiadrem.

Opublikowano

Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że w tym przypadku tanio to nie znaczy dobrze.

Co do firmy Karcher, mój szwagier ma 4 stanowiskową, samoobsługową myjnię ciśnieniową. Kiedy rozglądał się za dostawcami sprzętu do tego interesu to Karcher był klasyfikowany jako firma z dolnej półki. Więc nie podniecajcie się :)

Poza tym dokładne umycie auta (obojętnie jaką metodą byle nie na myjni automatycznej) to dopiero początek gruntownej kosmetyki auta.

Tym, którzy chcą poczytać (pooglądać) więcej polecam to forum http://www.detailingworld.co.uk/forum/forumdisplay.php?f=129

Opublikowano

chwale urzadzenie tej firmy bo juz je mam dosc sporo czasu i jestem b.zadowolony.Jesli dba sie o auto w srodku i na zewnatrz to nie wiem po co jakies detaligni :mysli:

Opublikowano

Używałem myjki ciśnieniowej rok i na początku byłem bardzo zadowolony, teraz nie.

Powód - listwy chromowane w aucie pod wpływem piany aktywnej w miejscach gdzie spływała robiły sie matowe,

i nigdy nie szło domyć tak w 100% autach.

Teraz wole umyć szmatką polarową z niewielkim dodatkiem piany do ciepłej wody. Efekt 100%

Opublikowano

Używałem myjki ciśnieniowej rok i na początku byłem bardzo zadowolony, teraz nie.

Powód - listwy chromowane w aucie pod wpływem piany aktywnej w miejscach gdzie spływała robiły sie matowe,

i nigdy nie szło domyć tak w 100% autach.

Teraz wole umyć szmatką polarową z niewielkim dodatkiem piany do ciepłej wody. Efekt 100%

zgadza sie -kolega z forum tez uzywal piany aktywnej i miejscami listwy chromowane sa wyblakle.

Nigdy nie stosowalem piany aktywnej i jak widac oszczedzilem soobie problemow.A swoja droga stosowanie myjki wysokocisnienowej nie oznacza koniecznosci stosowania wraz z nia piany aktywnej.Mozna uzywac innej chemi.

Opublikowano

wychodzi na to, że do umycia auta potrzebne są środki z górnej półki i pół dnia w garażu :evil::wink4:

Opublikowano

Jesli dba sie o auto w srodku i na zewnatrz to nie wiem po co jakies detaligni :mysli:

Jak widać mało wiesz na ten temat, a zadbanego auta najwyraźniej nigdy nie widziałeś :wink4:

wychodzi na to, że do umycia auta potrzebne są środki z górnej półki i pół dnia w garażu :evil::wink4:

Jeżeli zadbasz o auto to do umycia potrzebny będzie tylko szampon za 30 zł i 30 minut wolnego czasu.

Opublikowano

Nigdy nie myje się auta z chromowymi listwami aktywna pianą!!!

Na każdej szanującej się myjni gdy auto ma chromy zmieniają środek do mycia

Opublikowano

Nigdy nie myje się auta z chromowymi listwami aktywna pianą!!!

Na każdej szanującej się myjni gdy auto ma chromy zmieniają środek do mycia

pierwsze słyszę, ja myję aktywną pianą raz na miesiąc i chromy przez 4 lata jak mam samochód raz polerowałem i to z nudów, a nie z przymusu :mysli:
Opublikowano

Jeżeli zadbasz o auto to do umycia potrzebny będzie tylko szampon za 30 zł i 30 minut wolnego czasu.

Z szamponem to się zgodze ale co do tych 30 minut to dobrze auta nie umyjesz bo wycieranie do sucha ze wszystkimi wnękami zajmuje więcej a gdzie mycie szyb i natarcie opon czernidłem, ale skoro tobie wystarczy 30 min to ok :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...