Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wirtualny mechanik...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie będzie to takie proste jak jest pokazane w filmiku :gwizdanie:

Opublikowano

No pewne jest że okulary same usterki nie znajdą tylko pomoga ją usunąć.

Opublikowano

widzialem juz to jakis czas temu..... ale tak jak Skrzypek pisze, okulary auta nie naprawia ale napewno beda bardzo duzym ulatwieniem, podczas rozbierania czegos albo skladania, i napewno nie powinna sie zdarzyc sytuacja ze auto zlozone a pol wiadra śrubek zostalo :naughty:

Opublikowano

Nareszcie!!! W końcu fury klepane u Heńka w stodole będą zostawiały już tylko dwa ślady! :good:

Opublikowano

koszt wysoki zapewne więc zaopatrzą się w to tylko dobre serwisy.. a dobre serwisy które mają spore obroty już specializują się w jakiejś marce ew. w grupie aut i znają je na pamięć w takim stopniu, że te okulary będą zbędne :) czyli wychodzi na to, że bedzie to dobry ale tylko gadżet

Opublikowano

...i ja mysle podobnie ,jak talib1990, dobry gadzet,ale dla amatorow domowych napraw-tylko czy kogos z takich amatorow bedzie na niego stac... :confused4:

Opublikowano

a wyczytaliście gdzies ze to wogle juz funkcjonuje?? bo miom zdaniem to taki bajer rpzyszlosci ktory ktos wymyslil ale nie ma funckjonalej wersji. albo jest testowa co potrafi jedynie to co na filmiku.

w sumie to jest to logiczna kontynuacja programow typu ELSA gdzie przeciez wlasnie jest rozpisane srubka po srobce co trzeba rozkrecic zeby cos wymienic. i sa obrazki itp . a tu jest krok dalej i co calkiem logiczny bo po prostu przenosi te dane w trzeci wymiar i swego rodzaju wirtualna rzeczywistosc. podejrzewam ze technologicznie jest to do zrobienia. tylko ilosc danych potrzebnych do wprowadzenia w trojwymiarze jest tak ogromna ze nie wierze ze ktos juz wprowadzil chociaz jeden model auta (biorac pod uwage wszystkie wersje silnikowe i wyposazenia.

moim zdaniem to tylko ktos bada rynek i sprawdza reakcje zeby wiedziec czy wogle podchodzic do tematu. ale na moje oko nie warto bo dzisiejsze programy w zupelnosci wystarczaja dla srednio rozgranietego mechanika. a Ci ktorzy by potrzebowali takich okularow to moze lepiej niech sie nie dotykaja do samochodow...

Opublikowano

Ciężka sprawa zrobić takie okulary i umieścić tam wszystkie modele samochodów i cena pewnie zaporowa. A serwisy wyspecjalizowane w poszczególnych markach mają odpowiednich pracowników i nie będą potrzebować owych binokli :)

Opublikowano

OLO_GDA... na chwilę obecną przyznaję Ci rację ale... w tym toku myślenia niewiele by powstało... może się rozwinie i nikt do komputerów nie będzie chciał podchodzić bo będzie podobnie jak z książką... trzeba coś znaleźć, otworzyć itp.

Opublikowano

no moim zdaniem tez jest to nieunikniona kontynuacja tego co dzis mamy... nie neguje tego. uwazam tylko ze na dzien dzisiejszy na pewno to nie funkcjonuje i ze i tak bedzie w ten sposob kiedys wygladac np. ELSA chociaz zupelnie zbedny bajer z tego bedzie..

Opublikowano

A serwisy wyspecjalizowane w poszczególnych markach mają odpowiednich pracowników i nie będą potrzebować owych binokli :)

Nie zgodzę się z takim rozumowaniem. Przy wymianie silniczka wycieraczek przednich "specialiści" wyszczerbili mi szybę. Na szczęście wymienili bez problemu.

Zapraszam do lektury Nie Polecanych

Opublikowano

Fajna sprawa.

Poczekamy na klony z Chin :polew:

Opublikowano

w sumie po wprowadzeniu wszystkich danych do takiego systemu to juz malutki krok do wyeliminowania całkiem mechaników. skoro beda podane wszystkie wspolrzedne kazdej srubki to byle ramie robota poradzi sobie z demontazem silnika ;];]];;];]

:polew: :polew: :polew:

Opublikowano

ja to widzę tak:

okulary jeśli nie są to będą za bezcen bo Chińczycy wszystko robią na kilogramy i podejrzewam że taki sprzęt z dwoma projektorami już dziś jest poniżej 300$... zrobić to z WiFi czy innym fejsem nie ma problemu... zakładu mechanicznego bez netu już teraz ciężko znaleźć więc połączenie z bazą danych by było...

przyjeżdża ktoś na wymianę rozrządu... wkładasz sprzęt... wybierasz model/silnik... dostajesz info że kosztuje Cię to tyle i tyle (dajmy na to że 10$ - i tak płaci delikwent)... wybierasz z zestawu rodzaj naprawy i jedziesz...

i nie interesują Cię żadne momenty dokręcania śrub itp.

przyszłość...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...