cingular Opublikowano 23 Września 2009 Opublikowano 23 Września 2009 witam, dziś wymieniałem płyn wspomagania bo pompa strasznie buczała i przed kupnem nowej chciałem się na 100% upewnić że stara to już tylko złom.Zrobiłem wszystko jak trzeba, pech chciał że rozłączyłem rurę od intercoolera która przeszkadzała mi w spuszczeniu starego płynu (kiepskie dojście). Od kolektora ssącego włożyłem szmatę w tą plastikową rurę bo było tam kilka kropel oliwy ( zapewne turbawka puszcza) no i kiedy odpowietrzyłem układ wspomagania bez zapalania silnika przeszedłem do drugiego etapu czyli do kręcenia kierą na zapalonym silniku. Jeszcze większy pech chciał że zapomniałem przykręcić tej rury od intercoolera i tym samym nie wyjąłem szmaty którą wcześniej włożyłem i chyba ją ssący wciągnął. Nie kapnął bym się gdyby silnik nie chodził jak traktor ( jakby pracował na jednym cylindrze) i nie dymił z rury na niebiesko jak h..j. Co mam robić czy moja głupota spowodowała że mój AFN nie nadaje się do niczego??? Proszę o ratunek :wallbash: * nazywaj prosze watki zgodnie z regulaminem [Musashi]
pawelwor Opublikowano 23 Września 2009 Opublikowano 23 Września 2009 Wyciągnąć szmatę i założyć rurę :gwizdanie: Powinna sie zatrzymać na intercoolerze
MRoger Opublikowano 24 Września 2009 Opublikowano 24 Września 2009 Szmatę włożyłeś do rury czy do intercoolera ?? rozumiem że do IC bo inaczej by ją po prostu wydmuchało ... raczej mało prawdopodobne żeby przeszła przez IC tylko poprzez pociśnienie z silnika ... znajdź szmatę w dolocie !
Dżej Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Eee, chyba włożył ją do rury powyżej IC, idącej do kolektora, czyli zassało ją do środka i przytkało przepływ powietrza. Jak to była mała szmatka, to pewnie siedzi już w kolektorze. większa pewnie utknęła gdzieś koło EGRu.
Musashi Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 jezeli mala poleciala nawet i do cylindra jezeli duza stoi przed egr lub wczesniej
taktuś Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Rozepnij gumowy łącznik przed wejściem do kolektora, w miarę elastyczny zagięty drut powinien ją wyłowić.
wagabunda Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 nie wiem jak tutaj, ja kiedyś odpalałem na kota (szmata) stara 28 i kot wpadł do środka i przepalił się w cylindrze chwilę chodził jak traktor i potem wszystko ok było ale to mała szmatka była no i wielki silnik aha a gazety łykał tylko furczało
cingular Opublikowano 26 Września 2009 Autor Opublikowano 26 Września 2009 Dzięki bogu szmata utknęła na samym końcu ssącego i przyblokowała dwa z czterech otworów. Moje szczęście, bo skończyło się na rozebraniu kolektora i wyjęciu szmaty z czym był straszny problem bo się tak zakleszczyła że kilkanaście minut walczyliśmy żeby ją wyciągnąć. Na szczęście moja głupota nie doprowadziła do rozwałki silnika a przy okazji wyczyściłem ssący i egr a było tam tego że ho ho.
SoMeS Opublikowano 26 Września 2009 Opublikowano 26 Września 2009 masz jakieś fotki może jak kolektor ściągnąłeś? bo przymierzam się zeby mój przeczyścić po tym co zobaczyłem usuwając dziś u siebie EGR... tylko nie wiem jak się za to zabrać
cingular Opublikowano 27 Września 2009 Autor Opublikowano 27 Września 2009 kurcze fotek nie mam bo byłem tak spanikowany że o tym nie myślałem, ale sprawa nie jest trudna, do odkręcenia jest 6 śrub kolektora do których jest parszywy dostęp,jedna na oczkową 12 + 4 śruby przy egr (imbus) ;( ,przyda ci się kluczyk płasko- oczkowy 12 i imbus ale nie pamiętam już jaki to był. Dodam że tej metalowej rurki powlekanej taką siatką nie odkręcałem bo u mnie miała przelot i tylko trochę była uwalona sadzą więc nie było sensu jej ruszać. Jeśli dalej nie będziesz wiedział to napisz to jak znajdę czas pstryknę ci kilka fot i zaznaczę ci co i jak.Aha obowiązkowo psiknij wd wszystkie śrubki które będziesz odkręcał,bo szkoda sobie narobić dodatkowego kłopotu.
SoMeS Opublikowano 27 Września 2009 Opublikowano 27 Września 2009 dzięki wielkie niebawem się za to wezmę jak skończę zabawę z tym egr'em
scuzz Opublikowano 27 Września 2009 Opublikowano 27 Września 2009 nie wiem jak tutaj, ja kiedyś odpalałem na kota (szmata) stara 28 i kot wpadł do środka i przepalił się w cylindrze chwilę chodził jak traktor i potem wszystko ok było ale to mała szmatka była no i wielki silnik aha a gazety łykał tylko furczało Nie na darmo mówi się że star 28 to najbardziej oczytany samochód Sorry za OT
Rekomendowane odpowiedzi