Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFF] Nie mogę wykręcić świecy żarowej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam problem. nie mogę wykręcić świecy żarowej, świeca się kręci a nie chce wyjść. nie wiem czy nagar ją trzyma czy może gwint z głowicy się ukręcił i został na świecy. wie ktoś może jak ją wykręcić. da się coś z tym zrobić bez zdejmowania głowicy?

Opublikowano

Miałem taki przypadek.Podważałem ją na siłę brechą a koleś kręcił i wyszła,brecha na końcu była zakończona jak język węża. Taka do wyciągania gwożdzi .Gwint był zerwany na świecy i uszkodzony nieznacznie w głowicy.Udało się wkręcić nową.Było to u kumpla w aucie.

Opublikowano

Wszystko wskazuje na to, że masz ukręcony gwint w głowicy. Na Twoim miejscu bym tego nie ruszał, chyba że nie daje Ci to spać po nocach. Są warsztaty które zajmują się takimi sprawami, ale sporo zapłacisz, szczególnie jak się okaże że trzeba ściągać głowicę. Mam podobny problem, w marcu wymieniałem świece i trzy poszły idealnie a jedna odkręcała się strasznie ciężko. Odkręciłem jakieś półtorej obrotu (raz w prawo, raz w lewo) i dalej ani rusz. Zakręciłem ją z powrotem z bardzo dużymi problemami (znowu raz w prawo raz w lewo) i tak zostawiłem. W moim przypadku mam uszkodzoną część gwintu i jak się pytałem w specjalistycznym zakładzie to musieli by ściągnąć głowicę. Koszt jaki mi podali to 1500 zł, ale mi powiedzieli, że najlepiej tego nie ruszać bo i tak na trzech świecach TDI powinno bez problemu palić w duże mrozy więc tak zostawiłem. Wymieniałem świece bo trzy były przepalone (te które poszły bezproblemowo) a ta jedna jeszcze grzeje tylko, że jest słaba (nie ma już właściwej oporności). Przy -5 st. odpalał na tej jednej słabej świecy więc nic z tym nie będę robił póki nie będzie problemów z odpalaniem.

Opublikowano

no właśnie ze nie mogę spać po nocach nawet nigdzie nie jeżdżę bo nie chcę żeby mi wystrzeliła jutro jadę do mechanika może coś wyczaruje.jak będzie zerwany gwint w głowicy to nagwintuje zwykłym gwintownikiem i wkręcę śrubę żeby zaślepić dziurę po świecy. trzy pozostałe są nowe więc będzie chyba palił na mrozie. jak sie z tym uporam to dam wam znać.dzięki za informację. pozdrawiam.

Opublikowano

a stawia opor w czasie odkrecania?

wykrecales gdy silnik byl cieply czy zimny?

Opublikowano

ciepły był miał jakieś 65 stopni. pierwsze 3 posły a ta 4 od końca została. kluczem rurkowym idzie w rękach z tego co zauważyłem jak by troszkę owalnie się kreci.[br]Dopisany: 08 Listopad 2009, 11:45_________________________________________________chłopaki poradźcie coś

Opublikowano

no ja kiedyś tak kręciłem w mercu 290GD i zrobiłem jajo z gwintu w głowicy :confused4: naprawa była nieopłacalna, szukałem głowicy, dobrze że to popularny silnik i głowica jak w beczkach

Opublikowano

ja miałem podobny problem! 3 poszły, a jedna nie...

jednak sprawa skończyła się następująco...trochę odrdzewiacza i pół obrotu w lewo i pół obrotu w prawo, znowy odrdzewiacz i znowu pół obrotu w lewo i w prawo...baliśmy się z Danielem, że się ukręci gwint w końcu, ale po około 1 godzinie takiego rezania udało się ją wyjąć!!!!!!!! cały czas to samo, odkręcasz - zakręcasz - psikasz - odkręcasz - zakręcasz, co raz mocniej i idzie...trzeba być bardzo cierpliwym, bo chwila nieuwagi kończy się :wallbash:

powodzenia! :good:

Opublikowano

mi zawsze mówili żeby odkręcać na ciepłym :decayed: ale nie wiem czy dobrze

Opublikowano

Podobno najlepiej odkręcać na lekko rozgrzanym motorku. Ja u siebie odpaliłem bryke i przejechałem do drógiego garażu, zgasiłem i próba- ani drgły. Zalałem je WD40 i poszedłem na śniadanie. Za pół godziny wykręcały się elegancko. Nic na siłe- jak nie chce ruszyć to lepiej nie ciągnąć na siłe.

Opublikowano

tylko że u mnie się kręci a się nie wykręci.dzisiaj mam być u mechanika i spróbujemy coś zrobić.jaki będzie efekt końcowy dam wam znać na weekend bo w tygodniu nie mam jak. ale czekam jeszcze na jakieś propozycje bo sęk jest w tym żeby nie ściągać głowicy i żeby mi stara świeca nie wystrzeliła gdzieś w trasie. dzięki za wszystko. pozdrawiam.jak komuś coś przyjdzie do głowy to proszę się tym podzielić. z góry dzięki. :)

Opublikowano

wg mnie mógł zerwać się gwint, ktoś wcześniej za mocno wkręcił świece

Opublikowano

jeśli coś gwintu wystaje to proponuje zakręcić na klej np. LOCTAIL - taki do gwintów, tylko proponuje założyć dobrej firmy świece bo to będzie już ostatnia wymiana bez ściągania głowicy. Następna wymiana świece bedzie sie równać ściąganiu głowicy

Opublikowano

i to jest temat dla niedowiarków "po co smarować gwint świecy" , jednak można przesmarowac gwint smarem miedzianym żeby takich problemów nie było

Opublikowano

ciepły był miał jakieś 65 stopni. pierwsze 3 posły a ta 4 od końca została. kluczem rurkowym idzie w rękach z tego co zauważyłem jak by troszkę owalnie się kreci

swiece zarowno zarowe jak i zaplonowe (w silnikach benzynowych), wykreca sie tylko gdy silnik jest zimny

Opublikowano

no właśnie ze nie mogę spać po nocach nawet nigdzie nie jeżdżę bo nie chcę żeby mi wystrzeliła jutro jadę do mechanika może coś wyczaruje.jak będzie zerwany gwint w głowicy to nagwintuje zwykłym gwintownikiem i wkręcę śrubę żeby zaślepić dziurę po świecy. trzy pozostałe są nowe więc będzie chyba palił na mrozie. jak sie z tym uporam to dam wam znać.dzięki za informację. pozdrawiam.

Lepiej sobie odpuść takie rozwiązania ... a co z opiłkami które wlecą do cylindra :confused4:

Jeśli kawałek gwintu/swiecy jest na wierzchu można przyheftować do niego nakrętke i odkrecić. Są też dostępne zestawy naprawcze którymi można taką świecę wyciągnąć - zakup zestawu z instrukcją wyjdzie Cię na pewno znacznie taniej.

Moj miała wypalone wszystkie świece i palił na mrozie bez specjalnych problemów :naughty: ale to inna jednostka. Tak czy inaczej w dieslu świeca podgrzewa a nie odpala mieszankę.

Tu masz przykład wykorzystania zestawu do wyciągania świec w silniku CDI:

Opublikowano

no właśnie ze nie mogę spać po nocach nawet nigdzie nie jeżdżę bo nie chcę żeby mi wystrzeliła jutro jadę do mechanika może coś wyczaruje.jak będzie zerwany gwint w głowicy to nagwintuje zwykłym gwintownikiem i wkręcę śrubę żeby zaślepić dziurę po świecy. trzy pozostałe są nowe więc będzie chyba palił na mrozie. jak sie z tym uporam to dam wam znać.dzięki za informację. pozdrawiam.

gwintownik , 10.1 , a co do opiłków ktore moga wleciec to po wykreceniu swiecy wlacz zaplon i zakrec berz grzania takjabys chial odpalac odrazu przez okolo 5 s. bedzie ok , nic nie boj

Opublikowano

ja kręcąc tak bez świec w Skodzie Octavi brata z 2003 roku zablkowałem immobiliser. więc z tym kręceniem to bym uważał raczej zastosowałbym kompresor

Opublikowano

ja kręcąc tak bez świec w Skodzie Octavi brata z 2003 roku zablkowałem immobiliser. więc z tym kręceniem to bym uważał raczej zastosowałbym kompresor

co to znaczy zablokować immobilaizer??

jak sobie z tym poradziłeś?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...