Audioza Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Witam Mam coraz częściej problem z odpaleniem autka, po odpaleniu w ciągu sekundy od razu gaśnie. Ponownie odpalam i już chodzi bez problemu. Dzieje się tak i na zimnym i na cieplym silniku nie ma to znaczenia. Ale ostatnio mialem już tak, że kilka razy muszę odpalać a on i tak od razu gaśnie, raz już tak się meczylem z 20min. Nawet jak dam gaz do dechy, to odpali wejdzie na obroty i znow gasnie. Problem taki mam już ponad dwa lata (byly to sporadyczne sytuacje), ale ostatnio coraz częściej i nie pali już za drugim kręceniem Błędów na komputerze brak, przepustnica sprawna (wkładałem od innej A4 i to samo), świece przewody kopułka palec nowe i to samo nadal. Proszę o jakieś wskazówki gdzie szukać przyczyny, dzięki z góry za pomoc
Bogumił Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 A może trzeba sprawdzić filtr paliwa ?
Audioza Opublikowano 16 Grudnia 2009 Autor Opublikowano 16 Grudnia 2009 wymienialem na wiosnę, przed i po wymianie ta sama sytuacja
Guregoru Opublikowano 16 Grudnia 2009 Opublikowano 16 Grudnia 2009 A lampka immo na zegarach gaśnie czy nie :?: bo jak immo ci nie załapie to gaśnie od razu po odpaleniu i to by się też zgadzało do tego że nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły i że zdarza się to coraz częściej 1
Gajzer Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 moim zdaniem także jest to immo. Miałem taki przypadek i po wymianie baterii w pilocie problem sie rozwiązał. Nie wiem czy to miał jakiś związek ale sądze że tak jeżeli jest już ok.
grzesu3 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Może być jak koledzy mówią. Słaby sygnał z kluczyka, albo zaśniedziałe styki. Tu jest ciekawy wątek http://www.a4-klub.pl/smf/immobilizer-t2784.0.html
Guregoru Opublikowano 20 Grudnia 2009 Opublikowano 20 Grudnia 2009 moim zdaniem także jest to immo. Miałem taki przypadek i po wymianie baterii w pilocie problem sie rozwiązał. Nie wiem czy to miał jakiś związek ale sądze że tak jeżeli jest już ok. To nie mogło mieć związku bo kostkę z immo powinien czytać nawet jak wyjmiesz w ogóle baterie z kluczyka
Gajzer Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 moim zdaniem także jest to immo. Miałem taki przypadek i po wymianie baterii w pilocie problem sie rozwiązał. Nie wiem czy to miał jakiś związek ale sądze że tak jeżeli jest już ok. To nie mogło mieć związku bo kostkę z immo powinien czytać nawet jak wyjmiesz w ogóle baterie z kluczyka Może i nie ... ale jak wymieniłem baterie to jak ręką odjął. A zdarzało mi się to notorycznie i zanim autko odpaliło ze 4-5 razy zgasło. A baterie nie w kluczyku tylko w pilocie od alarmu. Nie mówię że na 100% miało to związek ale jak wcześniej pisałem to pomogło. Być może zbieg okoliczności i w tym momencie nastąpiła samo naprawa hehe
janSerce Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Potwierdzam, to nie ma żadnego znaczenia że bateria jest słaba itp, ja nie mam wogóle bateri w swoim kluczyku i odpalam za pierwszym zawsze, oczywiście immo miałem naprawiany, lutowałem styki bo nie było przejścia, acha jeszcze jedna wazna rzecz, spróbuj odpiąć kluczyk od innych jak masz pęczek razem na bryloczku, one też mogą zakłucać sygnał do immo Pozdro
Guregoru Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 moim zdaniem także jest to immo. Miałem taki przypadek i po wymianie baterii w pilocie problem sie rozwiązał. Nie wiem czy to miał jakiś związek ale sądze że tak jeżeli jest już ok. To nie mogło mieć związku bo kostkę z immo powinien czytać nawet jak wyjmiesz w ogóle baterie z kluczyka Może i nie ... ale jak wymieniłem baterie to jak ręką odjął. A zdarzało mi się to notorycznie i zanim autko odpaliło ze 4-5 razy zgasło. A baterie nie w kluczyku tylko w pilocie od alarmu. Nie mówię że na 100% miało to związek ale jak wcześniej pisałem to pomogło. Być może zbieg okoliczności i w tym momencie nastąpiła samo naprawa hehe Po prostu przy wymianie baterii "wymiętosiłeś" kluczyk i pewnie to coś pomogło
Bogumił Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Może pytanie od bani, ale co mi tam. To jeżeli wyjmę baterię z pilota to immobilajzer będzie działał bez problemu? Czy kluczyki typu "scyzoryk" trzeba kodować na komputerze? Bo jak byłem u elektryka podpiął mi VAG to po wszystkim stwierdził, że mam "błąd kluczyka" na komputerze i widocznie trzeba zaprogramować kluczyk. Ostatnio sprawdziłem kluczyk zapasowy (scyzoryk) i kluczyk warsztatowy (zwykły) i bez problemu odpaliłem samochód i kawałek się przejechałem na obydwu. Czy elektryk próbował mnie walnąć w "rogi"?
Guregoru Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Jeżeli odpaliłeś na kluczyku serwisowym to masz wyłączone immo bo w serwisowych chyba nie ma pastylki
Bogumił Opublikowano 21 Grudnia 2009 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Ale kontrolka immo się świeci jak wkładam kluczyk to gaśnie i wszystko gra. A jak gaszę silnik to po wyjęciu kluczyka słychać piknięcie.
Dawid0 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 ja miałem taką sytuacje ze silnik gasł a immo gasło tez..... zbiegło się to ze słabym aku.... na vagu błedy immo, czyszczenie styków na cewce immo i nałądowanie aku i problemu nie ma , opis naprawy cewki jest na forum.
domjenick Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Jeżeli odpaliłeś na kluczyku serwisowym to masz wyłączone immo bo w serwisowych chyba nie ma pastylki no nie ma-powinien byc narysowany znak klucza na nim To jeżeli wyjmę baterię z pilota to immobilajzer będzie działał bez problemu? bateria nie ma nic wspolnego z immo-transponder wysyla fale elektromagnetyczne ,poprzez spirale dookola stacyjki ,do sterownika silnika-jesli kod sie zgadza-auto odpala,immo ma znaczenie tylko podczas odpalania silnika-jak juz bedzie chodzil-immo juz nie ma nic do rzeczy-sygnal jest tylko na start jesli scyzoryk dziala normalnie-odpalasz nim auto i otwierasz nim je-nie ma obaw-komputer moze pokazac blad w sterowniku-ale to moze byc cos starego-dobry fachowiec najpierw kasuje bledy,potem odpala auto kilka razy i sprawdza,czy blad sie powtarza-potem stawia diagnoze
Bogumił Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Gdy chodzi o kluczyk serwisowy to na nim jest narysowany symbol klucza (symbol klucza francuskiego). Natomiast zapomniałem dodać, że założyłem dodatkowo odcięcie zapłonu - człowiek, który zakładał instalację stwierdził, że to jest taki "patent", że nikt nie jest w stanie ominąć odcięcia nawet kiedy podepnie się pod komputer. Czy to,że założyłem odcięcie i pewnie to ,że człowiek montujący je coś musiał pokombinować przy kompie może stwarzać wyskakiwanie "błędu kluczyka" na VAG?
domjenick Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Czy to,że założyłem odcięcie i pewnie to ,że człowiek montujący je coś musiał pokombinować przy kompie może stwarzać wyskakiwanie "błędu kluczyka" na VAG? moze,o ile grzebal przy immo-ale stosujac odcinke wcale nie trzeba grzebac przy immo-jednak jedno wcale nie wyklucza drugiego-najlepiej zapytac goscia ,ktory to robil-co zrobil jesli grzebal przy immo-wylaczajac "odcinke"-powodujesz,ze wyskoczy blad-rozumiesz?
Guregoru Opublikowano 25 Grudnia 2009 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Albo w ogóle miał jakiegoś inteligentnego mechanika któremu coś nie wyszło/wychodziło i odłączył immo bo myślał/chciał sprawdzić czy to to
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się