Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AJM] Wszystko było pięknie aż do dziś Awaria Turbo i chyba Skrzyni Tiptronic


Adriano007

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych kolegów. Dzis doznalem szoku. Do tej pory myślę że śnię i ten koszmar niedługo się skończy. Rano wyjechechalem swoim audi w trasę ok 20 km. Wszystko było oki turbo się idealnie załanczało, biegi pięknie się zmienialy. Dojechałem do pierwszego celu mojej podruży. Po załawieniu sprawy udałem sie ok 5 km dalej. Samochód jechał normalnie brak jakichkolwiek sygnalów na fisie o usterce. Po około 30 minutowym postoju zaczęła się moja tragedia.

Gdy ruszyłem samochodem po przejechaniu 80 m zauważyłem ze samochód nie może się rozpędzić. Nie było mowy o wyprzedzaniu. Nie jestem mechanikiem ani żadnym specem ale według mnie nie załączyło się turbo. Wtedy też próbowalem mu troche przygazować ale i tak nic to nie dało samochod jechał wolno. Co do biegów oczywiście poprawnie się zmieniały. Po przejechaniu ok 6 km zatrzymalem się na postoju po czym zgasiłem silnik. Po 2 minutach odpaliłem i wszystko wróciło do normy. Oczywiście nie dało mi to spokoju więc pojechałem do mechanika. Niestety nie miał za wiele czasu więc umówilem sie na wizytę w pierwszych dniach stycznia. Po wyjechaniu od mechanika zostałem wręcz ,,dobity".

Kiedy ruszyłem i nacisłem na gaz przednia cześc samochodu zaczeła mi dosyć mocno drżeć wręcz trząść sie, odniosłem wrażenie jakby jakieś ,,trybiki" się starły i nie ma możliwośc przeniesienia napędu na przednie koła. Od razu zabrałem nogę z pedału gazu by powoli zaczać się rozpędzać i wtedy było oki. Biegi sie zmieniały ale jeżeli tylko na którymś dodawałem więcej gazu to ponownie tak jakby ,,trybiki się starły" i mimo iż wskazówka od obrotomierza szła w górę, słychać bylo jak silnik zaczyna głośniej pracować to przednia część zaczęla drżeć, przypominało mi to też boksowanie po nierównościach przednimi kołami. Po powrocie do domu ruszyłem do Krakowa i po przejechaniu ok 20 km zauważyłem że biegi się nie zmieniają. Mam niezbyt czytelny wyświetlacz fis ale zauważyłem że na jego spodzie nie ma oznaczenia literowego PRND432 a jakiś inny znak ale nie wiem co to. Oczywiście wyłączenie silnika i ponowne jego załączenie nic nie dało. Gdy odpalam samochod to oznaczenie literowe PRND432 jest ale jak tylko ruszam to znika.

Sorki że tak się rozpisałem ale chcialem w miarę dokłądnie opisac co i jak się stało. Jeśli ktos przeczyta w całości ten post będe wdzieczny. Bardzo proszę o wskazówki co to może być. Jestem załamany tą sytuacją i nawet nie chce myśleć co będzie jak sie okaże że skrzynia padła. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

turbo, może kierownice się zapiekły

skrzynia, nie wiem czy to coś da ale chyba moża zobaczyć co z nią VAGiem, zresztą VAG i tak konieczny tok koledzy powiedzą Ci czemu uto nie chce jechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie sprawe z tego że najpierw VAG i odczyt błędów, ale póki co mechanik zajęty więc tutaj chcialbym uzyskać jakiś info od Was może niektorych doświadczonych podobnym problemem. Przede wszystkim chodzi mi o to czy wyrok na mnie już zapadł tj skrzynia do wymiany czy też może jeszcze nie i jest szansa ją uratować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sterownik skrzyni biegów(pod nogami pasażera z przodu powinien się znajdować). Być może zalany wodą.

U mnie w stanie upojenia deszczówką wskakiwała w tryb awaryjny podświetlając cały PRND432. Po wytrzeźwieniu na kaloryferze smiga jak ta lala:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrianoo bez paniki :wink4:

Skrzynie też wpadają w system awaryjny i wtedy albo zostają na biegu albo nie wchodzą wyżej jak na 3ci...

Proponuje sprawdzić stan oleju i błędy na vagu - to podstawa :good:

Co do samego silnika to bez chociażby błędów już nie mówię o logach to również wróżenie z fusów... W każdym bądź razie Notlauf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego SoMeS za dobre, pelne nadziei słowo. Na chwile obecną samochod stoi w grażu i tyle. Mam nadzieje że mechanik szybko znajdzie dla mnie czas i zajmie się samochodem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od silnika, prawdopodobnie od niego te problemy ze skrzynią. Jeżeli nie to będziemy dalej szukać :wink4:

Dokładnie :wink4:

Mamy skrzynie inteligentne które komunikują się z silnikiem... Np na zimnym powinna Ci bardzo szybko zmieniać biegi itd...

Sprawdź co Ci pokazuje na temat silnika i będziemy myśleć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc proponujecie mi zacząć od diagnostyki silnika. W sumie od niego zaczęła się ta cała nieszczęsna historia. Najpierw znikła moc silnika a dopiero później zaczeły się problemy ze skrzynią. Kurde już sam nie wiem co mam myśleć o tym wszystkim. Będzie kicha jak sie okaże że przez usterkę silnika uszkodziła sie mi skrzynia biegów. Nawet nie chce myśleć o kosztach naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie, to mógł paść jakiś czujnik w skrzyni. Odczyt błędów z VAG'a i zobaczymy, co jest;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że tak się stanie tzn okaże sie że to awaria jakiegoś czujnika od skrzyni biegów i wymiana jego samego wystarczy. Ale najpierw VAG- u mechanika. Oczywiście o wszystkim bedę informował na forum. Czuje się dobity całą tą sytuacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekamy na relację. Swoją drogą nie ma się czym przejmować, auto rzecz nabyta, jak coś padnie to się to naprawia i jeździ dalej :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno wszysko co ustale opiesze na forum. Pozdrawiam

czekamy czekamy i tragedii domniemam nie będzie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby tak było kolego SoMeS.[br]Dopisany: 27 Grudzień 2009, 14:34_________________________________________________Witam szanownych kolegów. No i dziś wylądowałem u mechanika. Oczywiście zeby do niego dojechać to musiałem ze 4 razy odpalać i gasić samochód bo inaczej nie mógł ruszyć z miejsca. Kiedy podłączyliśmy samochód pod komputer okazało się że silnik zapisał błąd. Według mechanika nic wielkiego się nie tzn chodzi o jakiś czujnik ciśnieniowy od turbo. Z tego co jeszcze powiedział mechanik możliwym jest że jakiś wąż jest nieszczelny. Cale to urządzenie ma sie znajdowach po prawej stronie chyba. To tyle wiem. Jak wszystko bedzie oki to jutro po południu samochód będzie do odebrania. Sorki że tak nie jasno pisze ale postaram sięto jeszcze dokładniej opisać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z uwagi na fakt że moja wizyta u mechanika zaplanowana była na sam koniec jego pracy w dniu dzisiejszym to wszystko to co zrobił odbyło sięsprawnie i dynamicznie. Niestety nie chcialem go zbytnio wypytywać i meczyć gdyż i tak cudem znalazł dla mnie dziś czas. Jutro jak wszystko bedzie oki to napewno zanotuje co to byl za bląd w komputerze i jak go usunął. Wybaczcie tą moją zbyt malą dociekliwość ale obiecuje że jutro o wszystko wypytam, zrobie notatki i opisze to na forum. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak- ogólnie nie jest dobrze. Rozmawialem telefonicznei z mechanikiem i powiedział żę jest problem ze skrzynią. Niestety prawdopodobnie jest to mechaniczne jej uszkodzenie. Jutro mam jechać do niego to jeszcze zobaczy co i jak i wszstko dokładnie mi wytlumaczy. Poprostu za***iście. A mam pytanie czy w przypadku uszkodzenia mechanicznego skrzyni biegów na komputerze zapisuje się jakis błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...